Skocz do zawartości

flopez

Użytkownik
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez flopez

  1. Cześć, 

     

    Mam takie pytanie - jakbyście zareagowali jakbyście się dowiedzieli, ze Wasza dziewczyna w przeszłości uprawiała seks w trójkącie z dwoma facetami? Do tego z facetami nieznajomymi, których poznała kilka godzin wcześniej? 

    Byście pokazali jej drzwi, czy przeszłość to przeszłość? 

    • Smutny 1
  2. 14 minut temu, Wewerka napisał:

    Jakieś dwa miesiące temu, miałam za ścianą w hotelu podobne harce...ucieszyłam, że jestem ... wzrokowcem. :)Zeszłam na śniadanie i z ciekawością, sącząc kawę, typowałam w myślach, która to para z wchodzących kolejno na stołówkę. W końcu weszli. Wiedziałam, że to oni. A tak serio, to miałam właśnie takie myśli, że wracamy na drzewa. Nie zdziwię się jeśli niebawem spotkam parzącą się na legalu parę ssaków (człowieka) na ławce w parku, czy przed sklepem z rowerami, myślę nawet, że powstaną specjalne budki (żeby pięt nie odmrozić przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych) coś na kształt telefonicznych: idziesz, masz palące pragnienie,( coś w stylu: chce mi się pić, chyba zapalę, idę siku)widzisz budkę, wrzucasz żeton, wchodzisz i zaraz pojawia się druga osoba, wrzuca żeton i heja...a na zewnątrz..."pan tu nie stał" ?  ?

    W harcach w hotelu chyba nie ma nic złego. Wręcz przeciwnie, to dobra alternatywa dla par, które chcą się dobrze zabawić. 

  3. W dniu 28.11.2020 o 23:18, MrSadGuy napisał:

    A i czytałem również, że kobiety są głośne w trakcie seksu bo to ich forma sygnalizowana, "przyciągania" innych facetów, a faceci przeciwnie są cisi. Jak byłem prawiczkiem i oglądałem pornosy to myślałem, że te głośne odgłosy aktorek porno to tylko gra, żeby nakręcić facetów. Jednak okazało się to nieprawdą, laska mi krzyczała "rżnij mnie" to szczerze mówiąc potrafiłem się zaśmiać bo kojarzyło mi się z jakimś takim tandetnym pornosem xD

    Mam zajebisty przykład na to. Jakieś 3 miesiące temu z moją dziewczyną byliśmy na weekend w Łodzi, zatrzymaliśmy się w hotelu gdzie ściany nie były zbyt dźwiękoszczelne. Jednego wieczoru zaczęliśmy się ruchać i i okazało się, że w pokoju obok była jakaś facetów co imprezować przyjechali. W pewnym momencie usłyszeli jak ona jęczy, bo jest głośna. Znaleźli nasz pokój i stali pod drzwiami i słuchali. Ona jak była tego świadoma, to zaczęła jęczeć jeszcze bardziej, a jej cipka to była istna niagara. Jestem pewny, że jakby było takie przyzwolenie, ja bym to zaakceptował, a ona by nie poniosła żadnych konsekwencji to z chęcią by te drzwi otworzyła i zaprosiła każdego z nich, żeby ją po kolei przeruchali. 

  4. Znalazłem w necie ciekawe wyniki na temat ankiety czy faceci preferują do poważnego związku dziewicę czy kobietę z przeszłością seksualną. 70% woli dziewicę, ale zastanawiam się dlaczego. Pewnie dlatego, że jest czysta, będzie tylko ich. Z doświadczenia jednak wiem, że z dziewicą jest ciężko. Zazwyczaj to są kobiety, które zanim zdecydują się na seks to mija dużo czasu, poza są bardzo nieśmiałe na początku współżycia.
    Doświadczone dziewczyny szybciej decydują się na seks i od razu pozwalają na dużo więcej. Różne pozycje seksualne, nie mają problemu, żeby zrobić loda. Dziewica zanim zrobi loda to zazwyczaj mija 5-6 miesiący.
    Poza tym - umiejętności. Kobieta z doświadczeniem wie jak zająć się kutasem, wie, że usta nie służą tylko do mówienia itp.
    Potwierdzone w realu, z dziewicą czekałem na loda (słabej jakości) 5 miesięcy, nie wspominając o połyku. Z doświadczoną Panią (moje obecna partnerka) czekałem na loda miesiąc, też bez połyku, ale z finałem na twarz, więc też dobrze.
    Dodatkowo moim zdaniem dziewica prędzej czy później będzie ciekawa "jakby to było z innym", kobieta doświadczona już po prostu to wie. 

    Dlatego moim zdaniem - zdecydowanie doświadczona.

    • Like 5
    • Zdziwiony 1
  5. Zastanawiałem się ostatnio jaki stosunek do seksu grupowego mają kobiety. Jaki procent z kobiet w przedziale wieku 20-40 lat by zdecydowało się na zabawę z 2-3 przystojnymi facetami jakby miały zapewnienie, że nie spotka ich za to żadna konsekwencja? Generalnie wiadomo, że normalnie takie coś jest szkalowane, nieakceptowalne wśród ludzi. Ale jakbyśmy to zdjęli to czy Waszym zdaniem kobiety by były bardziej chętne na seks z więcej niż 1 facetem? 

    • Like 2
  6. 7 godzin temu, Mosze Red napisał:

    Wszyscy tak mówią, a później idziesz w akademiku do pokoju kumpla, otwierasz drzwi, a on w stroju mamy Muminka posuwa współlokatora przebranego za francuską pokojówkę.

     

    Później, przez kolejne lata studiów jest dość niezręcznie :D  

    Stary, no jeżeli tak się zabawiałeś z kumplami w czasie studiów to ok. Mi generalnie nic do tego :) 

    25 minut temu, Optimus Prime napisał:

    Jak tu spora część gości nigdy nie kupowała panience żadnego stroju (z braku kobiety) więc kogo chcesz zapytać xD

     

    3 I 2 spoko. 1 mi się nie wyświetla 

     

    Aktualnie takie koszule nocne mi się podobają najbardziej. 

    Koszula nocna

     

     

    Tak, takie koszulki też są spoko. Ale to co zakupiliśmy też chcemy sobie wykorzystywać na jakieś wypady do hotelów, albo coś w tym stylu. 

    Numer 1 jest taki. 

    pielęgniarka.JPG

    • Haha 1
  7. 11 godzin temu, JudgeMe napisał:

    Według mnie jest to tandetne. 

    Osobiście kojarzy mi się z Karynkami (pierwszy raz używam tego sformułowania), ale tak właśnie jest. 

    Żadna kobieta z klasą nie założy stringów i legginsów, bo zdaje sobie sprawę, iż jest to kiczowate.

    Moze i tak, ale to wyjście tylko na krótki spacer albo sklepu. Normalnie wiadomo, że tak nie ubiera się. To jest wyjście na 15-20 minut. Nikt nie zaprzeczy, ze dobrze to wygląda. Dobre dupsko w stringach i leginsach będziesz zawsze dobrze wyglądać :) 

  8. Ja osobiście mam jedną rzecz, która mnie bardzo podnieca i wydaje mi się nieco dziwna :D

    Mianowicie lubie jak moja dziewczyna ubiera się wyzywająco na miasto. Moja dziewczyna jest świadoma tego, że ma świetny tyłek i nie wstydzi się go odważniej eksponować. Dobry przykład to plaża bądź basen. Jej stroje kąpielowe są strasznie skąpe, mam na myśli dół stroju. Mianowicie sa to stringi, które zasłaniają tylko cipke tak naprawdę. Z tyłu maja tylko taki klasyczny trójkącik jak w stringach. Całe pośladki odsłonięte. Wiem, ze wielu facetów sie na nią oglada, ale jakoś mi to nie przeszkadza, a nawet mnie to podnieca troche. 

    Druga sytuacja, ktora mnie podnieca to jak idziemy na zakupy, a ona zaklada leginsy z gumką pomiędzy pośladkami i jak te leginsy się wżynaja jej w dupcie. Tez mega mnie to kreci. 

    Czy Waszym zdaniem to nie jest trochę nienormalne? :D

  9. Wiem o co chodzi, fajnie jest mieć czasami obok siebie kobietę, która jest obiektem westchnień innych facetów. 

     

    Czasami moja dziewczyna ubiera się specjalnie dla mnie wyzywająco tak, ponieważ wie, że mnie to napala. Raz na jakiś czas np jak idziemy na zakupy zakłada obcisłe leginsy z gumką pomiędzy pośladami. Nie muszę chyba mówić jak to działa jak dziewczyna założy pod spodem stringi, zamiast normalnych majtek. Leginsy wyżynają się między pośladki i chyba nie muszę mówić jak to dobrze wygląda na dobrym tyłku. Dodatkowo najczęściej zaklada do tego podwyższone buty i jakaś kurteczka, zeby odkrywała dupsko. Zazwyczaj wtedy na takie zakupy idziemy tak, ze idę 2-3 metry za nią i gapię się na nią co wzbudza moje pożądanie. Zdarzało mi się tez widzieć jak patrzą na nią wtedy inni faceci. To podnieca. 

     

    Spróbuj z nia porozmawiać, myślę, że po jakimś czasie ją przekonasz.

    • Like 1
  10. 26 minut temu, icman napisał:

    Mi to wygląda bardziej na zachowania kompulsywne, zwłaszcza to odreagowanie. 
    Czyli ta potrzeba może być podszyta inną intencją.

     

    Wczoraj jej po prostu powiedziałem, że nie mam siły. Ona zrozumiała i powiedziała, że w takim razie, żebym jej chociaż pozwolił na zrobienie loda. Więc jak już byliśmy w łóżku to zrobiła co chciała, dała buzi i poszła zadowolona spać. 

    Myślę, że po prostu będę jej komunikował, rozmawiał i tyle, kupię jej też dildo. 

    Ona jest chyba po prostu ponadprzeciętnie zboczona i lubi te rzeczy i tyle. Kiedyś jakoś po pijanemu powiedziała, że od 20 roku życia kutas to jej ulubiona zabawka, więc niech nim się bawi. 

    • Like 1
  11. 22 minuty temu, Kleofas napisał:

    Będzie Cię tak ruchała dopóki nie strzelisz jej bąbelka. Znajdź sobie gracza rezerwowego i ładujcie każdy naprzemiennie. W ten sposób Twój fred będzie miał jeden dzień na regenerację. Oczywiście możesz także z nią pogadać, że nie wyrabiasz, bo to chyba najprostsze rozwiązanie.

    Haha, swoją drogą ciekawe jakby zareagowała na taką propozycję: Kochanie, to jest Marcin. Marcin co drugi dzień będzie Ciebie zaspokajał, ponieważ ja wtedy będę się regenerował :D 

    • Smutny 1
  12. 6 godzin temu, RENGERS napisał:

    Poezja.

     

    Zacznij uprawiać sport, najlepiej sztuki walki,  jedz dużo krwistego mięsa, orzechów, a dotrzymasz jej tempa !

     

     

    Czy miałeś doświadczenie z tego typu kobietą i wiesz, że wspomniane przez Ciebie rzeczy pomagają? 

  13. Zacznę od tego, że obecnie mam 29 lat, ale za 3 miesiące wkroczę w kolejną dekadę swojego życia. Mniej więcej od roku żyję z tą świadomością, że powoli staje się coraz starszy i młodszy nie będę. Do głowy przychodzą mi takie rzeczy, że jest to ostatni czas na ewentualne doszkolenie/przebranżowienie się. Jasną sprawą jest, że człowiek im jest starszy tym trudniej przychodzi mu przyswajanie nowych rzeczy, nauki jest coraz cięższa. Generalnie nie wiem dlaczego, ale jakoś sobie zakodowałem, że człowiek jest w miarę młody do 35 roku życia, potem to już głupio nie umieć ułożonego życia pod względem zawodowym/życiowym. 

    Od 4 lat pracuje w dużej korporacji w dziale logistyki i transportu (skończyłem logistykę) w Warszawie. Ogólnie pracuje w branży więcej, ponieważ od 6 lat. Wydaje mi się, miałem odpowiednio dużo czasu, żeby poznać realia i określić czy to mi się podoba. Niestety dzisiaj jeżeli ktoś mi postawi pytanie "czy chciałbyś to robić do emerytury?" odpowiedź jest prosta - NIE. Gryzie się to trochę z tym co zaobserwowałem w swojej obecnej firmie, ponieważ jest tam masa ludzi, którzy jak tam zaczęli pracować to pracują 20 i więcej lat, pewnie zostaną tam do końca. Firma bardzo dobrze traktuje pracownika, oferują stabilne warunki pracy, ludzie nie muszą się obawiać, że stracą pracę w obliczu koronawirusa itp. 

    Jeżeli chodzi stricte o moją pozycję to zajmuję stanowisko specjalisty, na które awansowałem 2 lata temu. Zarabiam 7 tysięcy na rękę, co wydaje mi się, że jest całkiem ok, nawet biorąc pod uwagę, że mam brata programistę, który zarabia 10 tysięcy więcej. Umowa na czas nieokreślony, darmowe lekcje angielskiego, różnego rodzaju benefity (zaczynając od owoców codziennie, kończąc na premiach świątecznych itp.) Mimo wszystko tak jak wspomniałem na obecnym stanowisku nie czuje się dobrze, po prostu nie lubię tego za bardzo. Jedną z rzeczy, której najbardziej nie lubię to bardzo duży kontakt z podwykonawcami/dostawcami. Jestem bardziej osobą, która lubi pracować w systemach, coś liczyć, wyciągać wnioski itp. Na obecnym stanowisku ilość takich zadań jest ograniczona. 

    W związku z tym wszystkim w ostatnim czasie do głowy przyszła mi myśl, czy nie wyjść z tej strefy komfortu i poszukać czegoś nowego, znaleźć nową drogę. Z drugiej strony pojawia się myśl, czy nie jestem za stary, żeby podejmować ryzyko? Zmiana firmy to zawsze znak zapytania jak będzie, tym bardziej, że obecna firma jest generalnie bardzo dobra. 

     

    Nie ukrywam, że czuje się bardzo zagubiony na ścieżce zawodowej. Czy uważacie, że warto jest w życiu ryzykować? Czy zmiana branży w wieku 30 lat ma w ogóle sens? 

  14. 1 godzinę temu, JoeBlue napisał:

    Nie miałem takiej kobiety która by chciała więcej niż ja, to znaczny że nie trafiła mi się, ale korespondowałem z dwiema takimi.

    Mimo iż my chcemy zawsze to jednak penis cipie rady nie da.

    Jeśli lala jest rozkręcona może się pieprzyć jedynie z przerwami na pójście do łazienki i faktem jest, że nie ma faceta co dałby temu radę w ciągu ciut dłuższego okresu.

    Takie lale powinny mieć 3-4 facetów i dziwie się, że same nie doszły do takiego wniosku.

    Ja do momentu obecnej partnerki nie do końca wierzyłem, że są takie Panie co mogą non stop. To jest ciekawe doświadczenie bo prawdopodobnie takich dużo na świecie nie ma. 

    Sytuacja sprzed kilku minut, moja napisała mi wiadomość, że wraca z pracy i miała ciężki dzień i w związku z tym, żebym się przygotował bo chce odreagować pieprząc się 

    2 godziny temu, JoeBlue napisał:

     

    Takie lale powinny mieć 3-4 facetów i dziwie się, że same nie doszły do takiego wniosku.

    Dlatego chcę jej sprawić gumowego przyjaciela, który będzie mógł zawsze :D

  15. 7 godzin temu, bassfreak napisał:

    Powiedz jeszcze że ma jasne brązowe oczy, długie czarne gęste włosy i okulary ? cycki 85H :D

    Kręcone włosy i duży, okrągły tyłek? :P

    7 godzin temu, nowy00 napisał:

     Jesli by Ci sie udalo codziennie ja grzmocic fest, szacun. Jednak mysle, ze twoj organizm potrzebowalby odpoczynku - wacek sie moze zbuntowac. Przy jej libido pomysl o minetce, palcowka

    No właśnie nie bardzo daje radę codziennie bo mi penis czasami nie stoi na tyle, żeby wejść. Najczęściej się dzieje tak po 4-5 dniach z codziennym seksem. 

    Mineta i palcówka dobra opcja, ale ona raczej preferuje tradycyjny seks. 

    Godzinę temu, balin napisał:

    Podstawowe pytanie. Ile to to już trwa? Bo niestety wiecznie trwać nie będzie. Nie ma co narzekać, tylko grzmocić wg własnych możliwości. 

    No już spotykamy się ok 2 lat. 

  16. 4 minuty temu, bassfreak napisał:

    Bo one tak mają, są namiętne, nie wybrzydzają w łóżku itd. no i duże libido mają.

    Kurde, może moja laska to właśnie borderka bo stabilna emocjonalnie to nie jest. Z minuty na minutę potrafi zmienić się jej nastrój, zacznie się przpierdzielać o rzeczy sprzed roku itp. Nigdy nie wiadomo co mnie czeka na godzinę czy dwie :D

    W seksie jest praktycznie otwarta na wszystko, włącznie z takimi rzeczami jak połyk, czy spust na twarz. Nie ma i nie miała nigdy z tym problemu. No i jasna sprawa, jest bardzo dobra w te klocki. 

  17. 1 minutę temu, Piter_1982 napisał:

    Borderline typ osobowości.

     

    Często wygląda jak dziwak czy dziwadło, angielskie słowo freak. Kolczyki, tatuaże, balangowy styl życia. Chociaż bywają borderki w cywilu.

     

    Osobowość niestabilna, żadna cię tak nie sponiewiera, jak borderka, ale seks prawdopodobnie będzie nieziemski. 

     

    ps. nad libido można pracować, 

    @bassfreak @Piter_1982

    Ale dlaczego niby z borderka jest taki dobry seks? 

  18. 8 minut temu, bassfreak napisał:

    Marudzisz na coś czym nie pogardziło by myślę 90% tego forum. Byłem z borderką i ona mogła te sprawy prawie non stop więc wiem o czym mówisz.

    To nie jest tak :) generalnie sytuacja jest z jednej strony dobra, ponieważ mam seks kiedy tylko chce. 

    Ale z drugiej strony sytuacja taka, że ona jest niezadowolona jak jednego dnia jej nie przelecę też jest słaba bo to wpływa na związek. Ja czasami nie mam po prostu ochoty bo jestem zmęczony albo mój mały od takiej intensywności nie daje rady od czasu do czasu. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.