Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'globalne ocieplenie' .
-
Globalne ocieplenie i test Feynmana Współczesne klimatyczne straszenie jest najnowszym przykładem prostytucji nauki w służbie neoliberalnej ideologii. Gdyby żył dziś polimatyczny fizyk Richard Feynman, laureat Nagrody Nobla, podejrzewam, że potępiłby cały spisek klimatyczny jako rażące nadużycie dobrego imienia nauki. Oto jak Feynman opisał prawdziwą naukę: "Ogólnie rzecz biorąc, szukamy nowego prawa poprzez następujący proces. Najpierw je odgadujemy (śmiech publiczności), nie, nie śmiejcie się, to naprawdę prawda. Następnie obliczamy konsekwencje tego przypuszczenia, aby zobaczyć co, jeśli to jest słuszne, jeśli to prawo, które zgadujemy jest słuszne, aby zobaczyć co ono implikuje, a następnie porównujemy wyniki obliczeń z naturą, lub mówimy porównujemy z eksperymentem lub doświadczeniem, porównujemy bezpośrednio z obserwacjami, aby zobaczyć czy to działa. Jeśli nie zgadza się z eksperymentem, to jest błędne. W tym prostym stwierdzeniu jest klucz do nauki. Nie ma znaczenia, jak piękne jest twoje przypuszczenie, nie ma znaczenia, jak mądry jest ten, kto je wysnuł, ani jak się nazywa... Jeśli nie zgadza się z eksperymentem, jest błędne. To wszystko." Krytyczną rzeczą do zauważenia jest to, że każda teoria, nieważne jak przekonująca, lub jak mądrzy są jej twórcy, lub jak wielu naukowców uważa ją za słuszną, nie jest prawdziwa, jeśli nie zgadza się z danymi eksperymentalnymi. Jeśli każdy naukowiec na świecie powiedziałby, że kiedy jabłko spada z drzewa, powinno spaść w górę, nie uczyniłoby to teorii antygrawitacji prawdziwą. Ale współczesne przypuszczenia dotyczące klimatu okazały się błędne, co pokazuje ten wątek. Czerwona linia to to, co według modeli klimatycznych ocieplenia powinno się wydarzyć, a niebieska i zielona linia to to, co się wydarzyło. Wszystkie współczesne modele klimatyczne nie zdają testu Feynmana; przypuszczenia klimatyczne nie zgadzają się z eksperymentami, więc są błędne. Koniec historii. Prawdziwi naukowcy wiedzą, że modele klimatyczne są błędne. W tym miejscu należy zaznaczyć, iż fakt, że obecne przypuszczenia są błędne, nie oznacza, że Ziemia się nie ociepla, ani że ocieplenie, jeśli występuje, nie jest spowodowane przez człowieka. Możliwe, że Ziemia się ociepla, a obecny okres jest spowodowany ciepłem płynącym do głębokich oceanów lub tajnym kolektorem cieplnym braci Kochów znajdującym się pod polem w Iowa. Ale nie ma dowodów na żadną z tych hipotez. Dalej wiemy, że Ziemia w swojej historii była o wiele cieplejsza niż obecnie bez pomocy człowieka i że wychodzimy z małej epoki lodowcowej, więc ocieplenia należy się spodziewać. Ponieważ okazało się, że domysły były błędne, nie mamy żadnego naukowego sposobu na przewidzenie tego, co zrobi klimat, a uprzedzenie do znacznego ocieplenia jest tylko tym; uprzedzeniem. Chodzi o to, że podczas gdy zwolennicy ocieplenia gorączkowo szukają sposobów na poprawienie swoich przypuszczeń, jest całkiem możliwe, że tak naprawdę brakuje im naturalnych procesów, które łagodzą wpływ CO2 w atmosferze. Nie jest nauką po prostu zakładać, że gdy przypuszczenie jest błędne, to przewidywania przypuszczeń są słuszne, ale musimy zmienić przypuszczenie, aby wyjaśnić, dlaczego przewidywania są słuszne. To jest ślepa wiara, a nie nauka. Musimy kontynuować badania, ale jak na razie fani ocieplenia nie mają absolutnie żadnych wiarygodnych podstaw naukowych dla swoich prognoz klimatycznych dotyczących dalszego ocieplenia. Niestety, naukowcy są skłonni kłamać na temat nauki, jeśli te kłamstwa sprzyjają polityce, którą lubią. I nie chodzi tylko o klimat. Na przykład, kiedy Ronald Reagan próbował powstrzymać Sowietów przed rozpoczęciem wojny nuklearnej poprzez budowę Inicjatywy Obrony Strategicznej (SDI), Carl Sagan twierdził, że nawet niewielkie uderzenie Sowietów spowodowałoby śmierć wszystkich mieszkańców planety z powodu "Zimy Nuklearnej". Nie było żadnej prawdziwej nauki, która by to wspierała i wiele powodów, aby powiedzieć, że to głupie, ale naukowcy milczeli. Tony Rothman, kosmolog, napisał długi artykuł o antynaukowej postawie wielu naukowców w debacie o "Nuklearnej Zimie" w swojej książce Science a la Mode. Podstawowym punktem było to, że zamiast powiedzieć "Nuklearna Zima nie jest naukowo wspierana, ale potępiam ideę wojny nuklearnej", duża liczba naukowców powiedziała "Nuklearna Zima zabije całą ludzkość." Zasadniczo kłamali, a przynajmniej milczeli, aby osiągnąć cel polityczny, który uważali za warty zachodu. W końcu, gdy teatr ucichł, ustalono, że gdyby każde miasto na półkuli północnej spłonęło doszczętnie, to na półkuli północnej mogłaby nastąpić nuklearna zima. Ale Sagan twierdził, że nawet ograniczone radzieckie pierwsze uderzenie w pola amerykańskich ICBM - pola, które SDI miało chronić - zlikwidowałoby ludzkość. Nie mógł prowadzić kampanii przeciwko SDI za pomocą prawdziwej nauki. Ale on i inni wybrali chwiejną, w najlepszym razie, naukę w tym, co niewątpliwie uważał za szlachetny cel. Globalne ocieplenie, zmiany klimatyczne, czy jakkolwiek to się nazywa w tym tygodniu, stawia naukowców w podobnej sytuacji. Mają oni tendencję do bycia neoliberałami przychylnymi wielkiemu rządowi - ponieważ to on płaci ich rachunki - i "ekologicznie świadomymi", stąd atrakcyjność nie potępiania kampanii mającej na celu masowe powiększenie rządu i zmuszenie ludzi do prowadzenia liberalnego, zatwierdzonego stylu życia - bez samochodu dla ciebie - musi być kusząca. Sytuacja jest jeszcze gorsza niż w przypadku "Nuklearnej zimy", ponieważ naukowcy, którzy mówią nam, że wszyscy jesteśmy skazani na zagładę z powodu zmian klimatycznych, zyskują mnóstwo pieniędzy, sławę i władzę tak długo, jak długo będą przewidywać zagładę. Gdyby zaczęli mówić: "Cóż, wygląda na to, że jest szansa, że możemy mieć niewielki problem z klimatem za 50 lat", ich fundusze wyschłyby. W końcu kto kiedykolwiek słyszał o naukowcu zajmującym się klimatem, jeśli ten naukowiec nie ogłosił, że Ziemia wkrótce zamarznie lub że Ziemia wkrótce się roztopi i że to wszystko wina chciwych Amerykanów z klasy średniej? Skończ z groźbą zagłady, a nauka o klimacie wróci do zaścianka, którym zawsze była. Nawet gdyby fałszywa mantra "97% naukowców wierzy w globalne ocieplenie" była prawdziwa i nie było konfliktu interesów, to nic by to nie znaczyło. Przez dziesięciolecia był w zasadzie tylko jeden naukowiec - Alfred Wegener, który wierzył w dryf kontynentów - że duże masy lądowe przemieszczają się po powierzchni Ziemi z powodu tektoniki płyt - a jednak okazało się, że miał rację i wszyscy geolodzy, którzy twierdzili, że się mylił, byli w błędzie. Feynman mówi to samo powyżej; opinie ludzi nie mają znaczenia w nauce, ostatecznym sędzią są dane. To dotyczyło dryfu kontynentalnego i zimy atomowej i dotyczy też globalnego ocieplenia. Potrzebujemy więcej badań nad klimatem, ponieważ Ziemia może się ocieplać z powodu normalnych i czysto naturalnych procesów, ale niezależnie od przyczyny, wiedza o tym, co prawdopodobnie się stanie, pozwoli na inteligentne dyskusje o tym, co, jeśli w ogóle, należy zrobić. Ale nie potrzebujemy podatków węglowych i wynikającego z nich zniszczenia klasy średniej, aby walczyć z problemem, o którym nikt nie wie na pewno, że istnieje.
- 38 odpowiedzi
-
- 15
-
- globalne ocieplenie
- nauka
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Krowy pierdzą i dlatego czeka nas globalne ocieplenie !
EMKEJ opublikował(a) temat w Polityka, bal bezwstydnych kurewek
Tytuł może się wydawać żartobliwy ale temat jest bardzo poważny. Proszę Państwa nowe zagrożenie dla Terry ! Pierdzące krowy ! "Specjalista" w temacie "globalnego ocieplenia" wypowiada się dlaczego trzeba wsadzić krowom kołki w dupę aby nie pierdziały (albo najlepiej wybić je wszystkie) Ciężko stwierdzić czy filmik nadaję się na temat tutaj czy raczej na Żarty podszyte prawdą . Stwierdziłem, że dla śmiechu poświęcę mu nowy temat. Proszę Państwa, kabaret na całego.- 13 odpowiedzi
-
- gates
- globalne ocieplenie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: