Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'inwalidztwo' .
-
Cześć Bracia, nurtuje mnie kwestia jak zabezbieczyć się finansowo przed nagłą utratą możliwości zarabiania na siebie. Wątek na pograniczu działu hajs/zdrowie, daję do działu o hajsie. Taka oto sytuacja: jesteś zdrowy, nie palisz, mało pijesz, dorodny, wesoły, zarabiasz sporo, płacisz kredyty i nagle trach: - diagnoza raka/białaczki/ciężkiej choroby/wylew/zawał/śpiączka... - musisz kończyć pracę zarobkową i brać się za leczenie, terapie, np. 3 lata leżenia - masz wypadek (przewracasz się w parku, pijany kierowca wali w Ciebie na przejściu dla pieszych itd.) - tracisz rękę/słuch/wzrok I teraz - po takim zdarzeniu uruchamiany jest fundusz, który: - zapewnia Ci np. 1 milion złotych na kosztowne leczenie jakiejśtam choroby w klinice w Kanadzie (samolot, transport, pobyt, leczenie, itd) - zapewnia opiekę pielęgniarską i podanie "szklanki wody" - zapewnią np. koszty pomocy prawnej w/s odszkodowania - zapewnią rentę miesięczną w okresie rekonwalescencji (lub dożywotnio roślinie/inwalidzie, żebym miał na czynsz i żarcie i np. zajął się pisaniem książki powieką czy kręceniem filmów na yt. "jak przetrwać jako roślina na pełnej petardzie") Nie mówię o oszczędzeniu np. 200 tys "na czarną godzinę", bo mogę tak budować majątek 20 lat - a zdrowie pierd..lnie mi za miesiąc - i co? Gdzie ten majątek? Nie było czasu nazbierać. Ale np. stać mnie na jakąś składkę miesięczną, którą zabulę wiedząc że kupuję sobie spokój. (względny) 1. Jakie istnieją polisy/produkty/metody/ubezpieczenia/rozwiązania na życie i dożycie? 2. Jak mogą pomóc: NFZ, ZUS, kasy chorych, państwo, pracodawcy, ubezpieczenia grupowe (w Polsce i za granicą)? 3. Gdzie szukać informacji, w jakich instytucjach? 4. Czego szukać w OWU takich polis, jakie są kruczki, chwyty - że w 1976 w grudniu rano wypiłeś kieliszek wódki, a w polisie było że nigdy nie tkniesz alkoholu - nie wypłacimy Ci na leczenie raka jąder. 5. Albo: masz niebieską kartę dzięki uprzejmości małżonki/konkubiny, to znaczy prowadzisz ryzykowny tryb życia - brutalom nie finansujemy leczenia, niech sczezną, ale wypłacimy twojej żonie jak zdechniesz. 6. Czego nie uwzględniłem w moim pytaniu powyżej? Oczywiście mogę użyć internetów, ale interesuje mnie Wasze zdanie, doświadczenia, opinie.
- 2 odpowiedzi
-
- inwalidztwo
- choroba
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Karta do parkowania dla inwalidy/wkurwiłem się strasznie
Marek Kotoński opublikował(a) temat w Zdrowie - dział zbiorczy
No wkurwiłem się konkret! Wprowadzili nowe przepisy odnośnie przyznawania kart parkingowych dla inwalidów, tata taką miał od wielu lat - no i dziś dzwoni do mnie że mu nie dali. Bardzo ciężkie POCHP i astma, przejście dwóch, trzech kroków to max - musi poruszać się na wózku wszędzie. No i uznali że skoro w domu może np. podejść do czajnika bez wózka to ma inwalidztwo w stopniu umiarkowanym, więc karta do parkowania mu się nie należy. A sytuacja wygląda tak, że jak jadą gdzieś z mamą matizem, to tata wychodząc z auta MUSI usiąść na wózek. Przecież to się w głowie nie mieści - nie chciał hajsu ani nic, tylko tę pieprzoną kartę żeby bliżej zaparkować. A mówiłem ojcu - kłam ile wlezie, bo sam mam dwie komisje rentowe za sobą, i oczywiście nic mi nie dali. Na trzecią już nie miałem sił, nie dojechałbym ze swoim zdrowiem. Gdybym miał nóż w kieszeni, to by mi się właśnie otworzył. Państwo teoretyczne w praktyce.- 13 odpowiedzi
-
- 1
-
- kartaparkowania
- inwalidztwo
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: