Search the Community
Showing results for tags 'przykład'.
-
Mam kolegę, nieco dalszego. Facet 195 cm wzrostu, zajebiście zbudowany, typ sportowca. No sylwetka elegancka. Wiem, że zna się z jedną dziewczyną od dzieciństwa, razem trochę się wychowywali w sumie, znają się kupę lat, jakiś tam regularny kontakt mają. Ta jego "koleżanka" (przyjaciółka) mężatka od roku, w długim związku. Na czym polega specyfika sytuacji? Ona jest z tym gościem (swoim mężem) już z 13 lat, a czuje chyba miętę do mojego kolegi. Dlaczego tak twierdzę? Ano dlatego, bo wiem od niego: - sama się odzywa, wypytuje etc. - widują się na kawę, piwo, kiedyś chodzili jeszcze razem na basen; - ziomek twierdzi, że wyłapywał od niej subtelne oznaki podrywu, typu komplementy (dobrze, fajnie wyglądasz), obczajanie z góry do dołu oczami (nagminne, a moze jest ciekawska?), lajkuje mu wszystkie foto, ogląda zawsze jako jedna z pierwszych jego relacje na portalach. Niby nic, A może jednak? Ostatnio on mi pokazał sms-y z nią. No i regularnie składają sobie życzenia na: nowy rok, dzień kobiet, urodziny, imieniny (w dzisiejszych czasach?!), dzień chłopaka (czy znacie mężatkę która koledze wysyła?), wczoraj ledwo po 7 rano dostał życzenia na dzień chłopaka z całującą buźką, dużo podziękowań od niej z wieloma buźkami całującymi za życzenia. Nie wdając się w szczegóły - sytuacja krawędziowa moim zdaniem (i jego). Dodatkowo warto dodać, że ten jej mąż (oni się znają) za nim nie przepada za bardzo (może czuje konkurencje), podobno bardzo naciskał na nią, żeby trochę ograniczyła kontakt z kumplem i faktycznie mają obecnie rzadszy kontakt niż parę lat temu, ale mają. Do czego zmierzam - jak kobiety potrafią subtelnie grać - z mężem miło sobie żyć (to nie wyklucza realnej sympatii do męża, wielu kobietom z mężami jest wygodnie), a z drugiej strony mieć taką rezerwową opcję, "kolegę' od buziek i jak to się mówi "nagapienia się" na niego. Głowę daję sobie uciąć, że w umyśle tej dziewczyny grzeszą ostro w sypialni, tylko dziewczyna chyba hamuje się po prostu (to inteligentna osoba:)). Taka opowieść dla mniej wprawnych Braci jak pozory mogą mylić, i jak wiele sytuacji ma różne dna
- 60 replies
-
- 2
-
- alfa; beta; damska natura
- pożądanie
-
(and 3 more)
Tagged with:
-
Prawda o Foreście Gumpie i jego ukochanej Jennifer... jest niezwykle smutna z perspektywy Foresta. (Oczywiście to film i wszystko jest inscenizowane ale jest całkiem realny w odniesieniu do tzw red pilla) Szczerze mówiąc cokolwiek bym tu nie napisał i tak byłoby za mało, zapewne wiele takich Forestów jest wykorzystywanych przez takie Jenny, każdego jednego dnia... Szczególnie radzę by sobie zakodowali takie głupki jak ja ze sercem na wierzchu by nigdy takiej "Jenny" nie wziąć, pod żadnym pozorem. Warto poczytać również komentarze pod tym filmikiem Jenny to świetny przykład tego, jak działają dzisiejsze kobiety, które wybierały najgorszych z możliwych a wracają gdy już Ci najgorsi ich nie chcą. Dawno nie oglądałem tego genialnego filmu, natomiast pamiętam, że Jenny miała te dziecko i idę o zakład, że to dziecko nie było Foresta - może było coś tam zasugerowane? Pamięta ktoś, coś? Miejcie się na baczności panowie, nie bądźcie jak Forest, który czekał wiecznie za ukochaną Jenny, który w tym czasie się grzmociła z bad boyami i brała jakieś narkotyki itd, itp. A wraca gdy uderzyła w ścianę i jeszcze z bąbelkiem w gratisie Najlepsze lata spędzone z bad bojami, to niech z nimi układa swoje życie. Oczywiście Forest nie był idealny lekko zacofany, ale w kontekście tej historii Jenny lepiej nie mogła trafić a może mogła? Warte komentarze do wspomnienia: (Przetłumaczone przez google translate) Jenny nadchodzi BIEGNIJ FORREST, BIEGNIJ!! Nie zapominaj, że skontaktowała się z nim tylko i powiedziała mu, że ma dziecko, ponieważ jest chora. Gdyby nie dostała AIDS, nigdy by mu nie powiedziała, a jego syn dorastałby bez ojca w życiu. Nie powiedziała mu nawet, że był ojcem, dopóki nie umarła. Kobiety uwielbiają znęcać się nad tym miłym facetem. Nie bądź miłym facetem ... Ten dzieciak na końcu nie był jego. Test DNA Forest. Jenny jest współczesną amerykańską dupą. Chcą, aby miły facet ich uratował, gdy życie stanie się zbyt PRAWDZIWE. Morał tej historii zarabia miliony, a dziewczyna, która przez całe życie nie chciała mieć z tobą nic wspólnego. Przybiegnie do ciebie. Szalony, oglądając i analizując ten film jako dorosły mężczyzna. Doskonale ilustruje kobiecą naturę. Forrest Gump nauczył mnie, że kobiety nie kochają tak jak mężczyźni. Miałem to doświadczenie. Miałem też bardzo słodko-gorzkie doświadczenie odrzucenia jej, gdy wróciła. Mam dość samoświadomości i szacunku do siebie, aby wysłać ją na swoją drogę, ale było to trudne, bardzo trudne. Podczas gdy Jenny była okropną osobą, film przedstawia to. Z powodu swoich decyzji umiera w samotnym i nieszczęśliwym życiu. Nawet ona żałuje swoich decyzji. Forest zawsze był lepszą osobą niż Jenny. Karma ją dopadła. Jej decyzje doprowadziły ją do utraty dorastającego dziecka. Tęskniła za cudownym związkiem z Forestem. Każdy, kto logicznie patrzy na film, powinien dojść do wniosku: „bądź szczęśliwy z tego, co masz, bo nigdy nie wiesz, co przyniesie jutro”. Lub jeśli wolisz „Życie jest jak pudełko czekoladek ... nigdy nie wiesz, co dostaniesz ...” Myślę, że film pokazuje surowe prawdy, a każdemu, kto tego nie widział i głębsze znaczenia naprawdę brakowało punkt filmu. Kiedy powiedziałeś „Nie dostał tego, co najlepsze w Jenny” ... Jenny nawet nie dostała tego, co najlepsze w Jenny. I masz rację. To jest życie. Dzieje się to każdego dnia. Jedyną częścią filmu, która sprawia, że płaczę, jest to, że Forest płacze nad grobem Jenny. To dlatego, że zawsze wkładał w nią wszystko, co mógł, a ona nic nie dała z powrotem. Zawsze tak myślałem o tym filmie. Nie chciała mieć z nim nic wspólnego, dopóki nie został milionerem. Bardzo typowe dla wielu kobiet: -I nawet wtedy najprawdopodobniej używa go, aby opiekować się dzieckiem, które może nawet nie być jego. A wy co sądzicie o tym?
- 76 replies
-
- 6
-
- ilustracja
- przykład
-
(and 1 more)
Tagged with: