Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'wkurwienie' .
-
Czołem Szanownej Braci, Jakiś czas temu podczas podróży w jednej z polskich aglomeracji miałem do czynienia z nie przyjemną sytuacją na drodze. Wyprzedzałem TIR-a na dwupasmowej drodze jednokierunkowej (on był na prawym, ja na lewym), po wykonaniu manewru wg. mojej opinii z należytym marginesem, przystąpiłem do dalszej podróży miarowym tempem ciut ponad ograniczenie +/- 20km/h- licznikowo, czyli realnie trochę mniej, jak na obszar zabudowany i tak jechałem za szybko. Po kilku chwilach zaczął mi "rosnąć" we wstecznym lusterku znaczek Scania i słyszałem fanfarę... Uznałem furiat, nie ma co, szybciej i tak jechać nie mogłem, bo byłem 2 metry od zderzaka samochodu przede mną... Nagle fanfara ucichła i TIR znalazł się na prawym pasie, nieznacznie mnie wyprzedził, będąc na prawym i niezwłocznie przystąpił do manewru spychania mnie z drogi, dzięki swojemu opanowaniu za kierownicą zjechałem "na lusterko" i nie znalazłem się na latarni, tudzież na barierce. Po tej akcji uznałem, że wideo-rejestrator to konieczność. Jakie polecacie modele ? Interesuje mnie coś co będzie dyskretne i nie zwracające uwagi bez wyświetlacza, za niego będzie robił smartfon, koniecznie przód tył, zależy mi na przyzwoitej jakości nagrywania, mile widziane sprawdzone chińczyki. Jakie konsekwencje prawne można wyciągnąć od takiego wariata ? @Mosze Red Przy takich gabarytach to i nawet można mówić o usiłowaniu ?zabójstwa/morderstwa?, bo przecież to realne zagrożenie gdy "drogowy pociąg" zmusza do radykalnej zmiany toru jazdy... Jakie konsekwencje mogłyby zostać wyciągnięte wobec tego idioty, biorąc pod uwagę szczególną okoliczność, jaką jest to, że czynnie wykonuje zawód wymagający opanowania za kółkiem ? Z wyrazami szacunku Perun
-
...typu: "Ty zawsze wiesz lepiej", "Nigdy nie można ci nic powiedzieć" itd. Nie wiadomo jak się do tego odnieść. Kiedy słyszę zwroty w tym tonie to ciśnienie mocno mi się podnosi. Zazwyczaj po usłyszeniu podobnych zarzutów skierowanych w moim kierunku ucinam rozmowę w dość gwałtowny sposób.