Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'gitara' .
-
BystrzakTV niszczy gitarę, którą Kaczor składa 7 dni! Szok! Afera!
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Uniwersum BystrzakTV
-
- bystrzaktv
- stream
- (i 9 więcej)
-
Ja, Artem, niżej podpisany przysięgam przed Braćmi: - afirmować się codziennie rano i wieczorem, afirmować m.in. miłość do samego siebie i akceptację - nauczyć się śpiewać - ogarnąć calutką piosenkę ze słuchu na gitarze w stylu fingerstyle. Zacząłem już kilka ale zaraz się zatrzymuję, nudzę i zmieniam na inną piosenkę przez co stoję w miejscu. Na to daję sobie czas do Sylwestra. - ograniczyć picie alkoholu. Zrezygnować z picia bimbrów, ograniczyć picie wódek i mocniejszych alkoholi oraz piwa. Nie zalewać się do nieprzytomności i bardziej się pilnować w takich sytuacjach. Właśnie kolejen zatrucie alkoholem zdecydowało że pora coś zmienić. Dziś straciłem ponad połowę dnia na dochodzeniu do siebie, a tyle mogłem rzeczy zrobić. - zapisać się na boks - trenować w warunkach domowych 3 lub 4 razy na tydzień (pompki, brzuszki, drążek, hantle)- tutaj zastanawiam się czy dzielić trening na klata+biceps, plecy+triceps itp. itd., jestem jednak zdania żeby trenować 3 razy w tygodniu pompki, brzuszki, drążek i hantelki razem i 2 razy w tygodniu biegać, no i a'propo biegania: - biegać 2 razy w tygodniu (ogólnie to chcę się pozbyć brzuszka, który mi troszku urósł, wiadomo że 6pak byłby fajnym osiągnięciem) - zacząć w końcu medytować codziennie do 15 minut na początek - poprawić swoją dietę: ograniczyć picie słodkich napojów gazowanych oraz wszelkiej maści wyrobów chipsopodobnych jak i fastfoodowych, regularnie przyrządzać sobie i jeść 3 posiłki dziennie, jeść więcej warzyw i owoców - nauczyć się pływać Jeżeli chodzi o boks, pływanie oraz śpiew - do tego potrzebna mi kasa. Prawdopodobnie niedługo zaczynam pracować więc wszystko idzie na dobrej drodze. Najbardziej mi zależy na śpiewaniu, nauczyciela mam już ogarniętego więc niedługo się do niego odezwę Nie mam zbytniej spiny co do pływania i boksu ale do końca roku myślę że mógłbym obie te rzeczy ogarnąć. O moją grę na gitarze się nie martwcie bo dla mnie to sama przyjemność, jedynie czego mi brakuje to chęci i regularności do poprawiania swojego słuchu, szukania konkretnego dźwięku na gryfie. Chcę się przełamać z bieganiem i w końcu zamknąć fejsbuka i siąść na chwilę sam ze sobą i pomedytować. Najbardziej chcę się spiąć i pilnować z alkoholem, nawykami żywieniowymi oraz ćwiczeniami. Na ćwiczenia, afirmację, medytację, bieganie, dietę daje sobie od dziś 3 miesiące aby wgrać sobie te nawyki do swojego systemu operacyjnego Czyli odezwę się w tej kwestii w październiku. Tak mi dopomóż Bóg, Latający Potwór Spaghetti, Światło Innosa, Moc Posępnego Czerepu, Wy - Drodzy Bracia, Nasz Wielki Ojciec Prowadzący, Mistrz Joda, Adam Sandler i Jon Bon Jovi. AMEN A jak znowu zrezygnuję z trenowania, znowu zacznę więcej pić, nie zacznę biegać i wrócę do żarcia gówna przed ukończeniem tychże 3 miesięcy (konkretna data to 28 października) to wiedzcie, że wtedy będę Siusiak i to z małym siusiakiem w gaciach. No! PS> Jeżeli macie jakieś rady dla mnie Bracia, w kwestii diety i treningów, i w ogóle czegokolwiek z powyższych punktów to bardzo proszę o pomoc
- 41 odpowiedzi
-
- 11
-
- siłownia
- postanowienia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
I całkiem dobrze sobie jak na kobietę poradziła. Choć to dość prosty kawałek.
- 6 odpowiedzi
-
- 1