Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'używki' .
-
Witam szanownych Braci, Od dłuższego czasu czuję, że pogrążam się w depresji, wczoraj będąc pod wpływem samotnie pijąc nazwałem swój problem depresją.Pomimo tego, że jak na "moją głowę" wypiłem całkiem sporo dopiero przy ostatnich łykach trunku poczułem lekkie upojenie, wtedy zacząłem rozmyślać nad swoim losem, perspektywami etc. Dziś zaraz po załatwieniu spraw związanych z uczelnią, zacząłem czytać różne materiały na różne tematy, aż coś mnie natchnęło na zrobienie prostego testu internetowego z niego wynikło, że mam ciężką depresję(choć miarodajność jego może nie być wysoka, to na pewno prezentuje on wartość orientacyjną). Na stan mojego obecnego usposobienia składa się wiele czynników, wymienię większość z nich : Zdrowie fizyczne,osłabienie pomimo dość dobrej morfologii, nawracające infekcje bakteryjne, prawdopodobnie nieszczelne wypełnienia dentystyczne Moje obecne otoczenie składające się z pseudokolegów i fałszywych przyjaciół, którzy na pewno nie sprzyjają mojemu rozwojowi Brak czasu na podjęcie się jakiejś pracy zarobkowej na studiach, pomimo tego, że jestem w stanie pasożytować na rodzicach, to mi bardzo nie odpowiada. Po studiach zamierzam podjąć własną działalność gospodarczą, a studia traktuję jako dodatkowy papierek . Poważnie zastanawiam się nad odcięciem od wszystkich obecnych znajomych i rozpoczęcie kreowania własnej rzeczywistości, bo obecne grono mi całkowicie nie odpowiada,ja jemu pewnie też. Strasznie się boję rozczarowania rodziców, najchętniej jebnął bym uczelnie w kąt i odpocząłbym, aż moje nastawienie do świata się poprawiłoby... Proszę was o podanie jakiegoś remedium najlepiej w postaci autoterapii, uwielbiam aktywność fizyczną(wiem,że ona podobno pomaga), choć w ostatnim czasie nie mam po prostu na nią wewnętrznej siły. Jeżeli uda mi się załatwić dwie sprawy po mojej myśli idę się wyszaleć na sali choć bez większego entuzjazmu
-
Mężczyzna po przejściach, który wziął się za siebie i swoje życie.
Pandorum opublikował(a) temat w Przedstaw się
Cześć, Coś o mnie - jestem w kwiecie wieku, choć większość życia zmarnowałem na substancje odurzające, gry komputerowe i inne. Do tego niestety padłem ofiarą dość naprawdę kiepskich błędów w sztuce lekarskiej, przez co mój stan zdrowia od pełnoletności jest kiepski i wiąże się z ogromną ilością ograniczeń (aż nie będę się rozpisywać, bo jest ich naprawdę dużo, dlatego śmieszy mnie jak ktoś mówi, że nie może przejść na dietę odchudzającą - ja marzę, by móc jeść tak wiele pod względem różnorodności i smaku). To spowodowało, że jeszcze bardziej uciekłem w gry, używki, dopalacze i masturbację, ponieważ lekarze nie potrafili i wręcz nie specjalnie chcieli przywrócić mnie do zdrowia. To oczywiście znacznie pogorszyło mój stan fizyczny i psychiczny. Tkwiłem w tym właściwie całe moje dorosłe życie. Jakiś czas temu wziąłem się w garść. Od 3 lat jestem 'czysty'. Wróciłem do inwestowania w zdrowie i nowe terapie lecznicze (niestety wszystkiego nie wyleczę jak np. pikawa, a przewlekłych chorób mam aż 4 - mam nadzieję wyleczyć chociaż lub aż dwie), zyskałem nową nadzieję. Mam dobrą pracę, wróciłem do rozwijania się, kariery. Niestety nie mogę ćwiczyć na siłowni, ale mam nadzieję, że w tym roku się to zmieni. Zamierzam założyć aparat na zęby i leczyć inne defekty urody, które zostały zaniedbane przez moich rodziców, a potem przeze mnie i które doprowadziły mnie do depresji, niskiej samooceny, problemów w życiu prywatnym (które praktycznie nie istnieje) i wielu innych. Spadłem na dno i miałem do wyboru - albo zakończyć to marne życie albo wziąć się porządnie w garść i wykorzystać mój dawny potencjał (który nie chwaląc się, był naprawdę niezły). Jestem tutaj, by zdobyć wiedzę z tego jak myśleć i znów być samcem alfa pomimo różnych przeszkód i defektów, które mam. Do tego chciałbym nauczyć się lepiej zdobywać kobiety, a przede wszystkim lepiej je rozumieć, pielęgnować relacje, umieć się z nimi właściwie obchodzić. -
Przysięgam przed Braćmi, że przez najbliższy miesiąc nie tknę żadnej substancji psychoaktywnej. Wyjątkiem będą papierosy(teraz było by mi ciężej przestać) i yerbamate (sporadycznie), nic poza tym. Od tego momentu-prócz dwóch wymienionych- zero używek!!!