Dlaczego kobiety są tam, gdzie są?

[radeq]

Byłem ostatnio na moich pierwszych zajęciach z łuku średniowiecznego w pewnym amatorskim klubie i taka sytuacja:

Zostałem postawiony z laskami do strzelania (wszyscy w linii obok siebie), dość bliska odległość od tarczy (ja + 3 laski). 

 

Uczę się uczę, strzelam, no i ogólnie jakoś idzie, to mówię "chodźmy dalej" - olewka.

No to wymyśliłem, że jak pozbieramy strzały po serii, to stanę dalej i się ustawią obok, ale nie i usłyszałem - chodź bliżej, będzie Ci łatwiej. 

 

I taka refleksja:

Faceci - ciągłe dążenie do utrudniania sobie i pokonywania coraz to cięższych zadań - zapewne dlatego tak lubimy gry, w sumie wszystkie polegają na rosnącym poziomie trudności czy tam zdobywaniu levelów. Jak się już osiągnie pewny poziom w życiu albo pracy zawodowej to przychodzi znudzenie.

Laski - ma być łatwo, prosto i przyjemnie