Eleanor Opublikowano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 Temat kieruje do kobiet:Drogie Panie czy potraficie panować nad swoimi emocjami? czy oddajecie im władzę nad sobą? Ciekawa jestem jak radzicie sobie np. z gniewem, żalem, smutkiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzena Opublikowano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 U mnie najczęściej emocje najczęściej idą na początku a równie szybko potrafię się opanować, :-) kto zna ten wie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eleanor Opublikowano 19 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 U mnie najczęściej emocje najczęściej idą na początku a równie szybko potrafię się opanować, :-) kto zna ten wieAle jak to robisz? jak panujesz nad emocjami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzena Opublikowano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 A jakoś tak potrafię bo potem sobie myślę, że nie warto bo spokojem osiągnę większy efekt, no ale na początku wielki wbrew jest i równie szybko jak się pojawił tak znika :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eleanor Opublikowano 19 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 A jakoś tak potrafię bo potem sobie myślę, że nie warto bo spokojem osiągnę większy efekt, no ale na początku wielki wbrew jest i równie szybko jak się pojawił tak znika :-)Marzena-jakoś? ale jak?A jak sobie radzisz ze smutkiem, żalem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzena Opublikowano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 Trudne pytanie :-P siedzę ze smutną miną, bo po mnie widać wszystkie emocje , można czytać jak z książki . Jak jestem smutna to nie dam rady muzyki słuchać :-D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 Mam lekarstwo.gumowy młotek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eleanor Opublikowano 19 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 Mam lekarstwo.gumowy młotek eh ten pokemon, wszędzie go pełno ale to w sumie dobry pomysł, wybija wszystkie smutki z głowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 Nie tu chodzi o kotwice emocjonalną. Pojawia sie emocja, pojawia sie narzędzie edukacyjno perswazyjne,ból,powtórzenie schematu, skojarzenie,zakotwiczenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzena Opublikowano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 A jak to jest z Tobą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eleanor Opublikowano 19 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 A jak to jest z Tobą?Jestem na dobrej drodze jeszcze kilka lat temu to była katastrofa, ale dziś..jeszcze dużo pracy, ale jest dobrze Potrafię obserwować to co się ze mną dzieje, nie walcze z tym, pozwalam być, pozwalam sobie na odczuwanie tych złych emocji, nie walcze z nimi, nie odpycham...a one wtedy odpuszczają...może to dziwnie zabrzmi, ale są jak złe demony, które widzę, ale nie pozwalam by mnie dotknęły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzena Opublikowano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 Pijaku a Ty jak? :-D? ☺ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 Ogólnie jestem spokojny i przyłóż do rany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Karolina Opublikowano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 ja nie potrafię. szczególnie łatwo wpadam we wściekłość, ale też szybko mi to przechodzi. co do smutku i żalu, to bez walki pozwalam sobie na doła, bo wiem, że im mocniej walnę o dno, tym szybciej się z niego podniosę, to sprawdzony przez lata sposób. nie działają na mnie magiczne zaklęcia spod znaku pozytywnego myślenia, żadne takie zaklinanie rzeczywistości. ale panowania nad gniewem to chciałabym się nauczyć, bo to się niestety odbija na najbliższych...z drugiej strony, równie łatwo daję się porwać pozytywnym emocjom 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzena Opublikowano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 z pozytywnych emocji to potrafię tak się rechotać że aż łzy mi lecą ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eleanor Opublikowano 20 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 No dobrze, a jakie emocje kobietki kochane targają wami gdy w internecie obca osoba was krytykuje, wyzywa?Szaleją żywioły czy raczej potraficie z dystansem podejść do sytuacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzena Opublikowano 20 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 Najpierw jestem wkurw....jak nie wiem co ;P a potem to albo czekam jak przyczajony tygrys na to żeby temu komuś coś odpalić , albo w ogóle odpuszczam i olewam albo zapytam kogoś o radę i wtedy działam albo i nie zależy kto co i jak , bo jak ktoś zacznie mnie wyzywać bo coś się nie spodobało że szczerze napisałam co myślę na dany temat kulturalnie , to ta osoba robi odwrotnie i się nakręca to ja też owszem się zdenerwuję ale wiem że ten ktoś sobie gada bo go ego boli to sobie kończę bezsensowne spory bo ktoś musi być mądrzejszy i odpuścić , Bo np ktoś mnie podrywa przykładowo a ja od razu mówię że nie jestem zainteresowana , to od razu typ zmienia front i zaczyna mnie wyzywać od lesbijek albo gorsze epitety idą , albo robi ze mnie ofiarę skrzywdzona przez facetów , no więc w takiej sytuacjo nie ma innej opcji jak się wkurzyć i zakończyć te wywody jak to ze mną źle ;D A Ty tak pytasz i pytasz a o sobie piszesz mało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eleanor Opublikowano 20 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 No właśnie to dziwne, że obce osoby, które Cię nie znają potrafią zburzyć spokój. Kiedys bardziej brałam to do siebie, teraz już mam dystans. Ale czasem takie sytuacje potrafią wzburzyć. Najgorsze jest to, że ktoś oczernia, ale kompletnie Cię nie zna. No właśnie, więc dlaczego? Wiesz Marzena myśle, że odpowiedź jest prosta najbardziej boli gdy nieznana Ci osoba trafi blisko prawdy:) chociaż sama przed sobą się nie przyznasz, to jednak ziarno niepewności zostaje zasiane...ja znalazłam na to sposób, nigdy nie reaguje na agresje, gniewem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzena Opublikowano 20 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 no właśnie nie są blisko prawdy bo skoro ja nie jestem zainteresowana dana osoba to ta doszukuje się nie wiadomo co ;p i to ona reaguje agresja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Karolina Opublikowano 20 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 najbardziej boli gdy nieznana Ci osoba trafi blisko prawdy:)dokładnie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi