Skocz do zawartości

Pozytywna motywacja, szczęście?


Rekomendowane odpowiedzi

Za oknem słońce, temperatura na termometrze winduje w górę - nic tylko się cieszyć:) a co zrobić gdy wszystko wokół nastraja was pozytywnie a wewnątrz czujecie iż czegoś wam brakuje? Że to nie jestem miejsce w którym chcecie być? czy robicie to co chcecie robić i co was uszczęśliwia?

 

Kiedyś w mojej poprzedniej pracy, zapytałam kolegi czy ma w kręgu swoich znajomych kogoś kto posiada stanowisko w którym się realizuje i spełnia - po dłuższym zastanowieniu doszedł do wniosku, że nie zna ani jednej osoby, którą robiła by to co lubi. Przykre...

 

Lepiej zarabiać większą kasę i nie lubić pracy, którą się wykonuje, lub ludzi z którymi należy współpracować? czy lepiej rzucić to w diabły i pracować za mniejszą kasę w miejscu, które daje nam spełnienie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to paradoks. Im bardziej lubię pracę i daje mi przyjemność, tym mniejsze mam wymagania finansowe :D To działa na zasadzie kompensaty. Ktoś kiedyś powiedział, że tylko mała grupa ludzi potrafi naprawdę dobrze zarabiać, robiąc to co lubi :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarabiać więcej pieniędzy w pracy której się nienawidzi, by móc przeżyć i pracować w pracy której się nienawidzi... Jest to absurdalne, choć ktoś może powiedzieć, że przez część czasu robi to co chce. To dlaczego od razu nie robić jak najwięcej tego co się chce (pamiętajmy, że w danym okresie czasu zazwyczaj nie możemy robić wszystkiego co byśmy chcieli). A co jeśli z tego powodu będziemy żyć krótko? Czyli chodzi o to, by żyć jak najdłużej?

 

Jak się widzi możliwość działania, które daje taki efekt, że można mieć pracę, którą się lubi, to rzuciłbym starą pracę.

A tu przypadek gościa, który robił to czego nie lubił:

http://www.martapisze.pl/2014/11/jak-przegrac-zycie.html

 

EDIT:

 

A tu kolejny artykuł z tego tematu:

http://www.samczeruno.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=428:dlaczego-przegrasz-%C5%BCycie&Itemid=101

 

:D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie atmosfera w pracy jest niezwykle istotna...z drugiej strony lubię mieć pieniadze, gromadzić je, pomnażać, inwestować (wydawać już niekoniecznie). Ciężko powiedzieć. Myślę, że wszystko zależy od etapu na jakim się znajdujemy w życiu i naszego nastawienia. Popracować krótko i intensywnie w niesprzyjających warunkach jak najbardziej można. Warunkiem jest jednak godziwe wynagrodzenie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie zapominajcie o narzędziu kontroli totalnej - kredycie hipoteczny zabezpieczonym hipoteką z 30 letnim terminem spłaty!

 

Nikt ze znanych mi osób nie czerpie przyjemności z pracy. Czy zarabiają groszę czy wielkokrotności średniej krajowej - wszyscy idą do pracy bo 'muszą'.

Ja również. Jedna osoba, która miała pasję i chciała z niej żyć jako z pracy - nie ma już pasji a została jej wyłącznie praca. Pasja dawno jej przeszła.

 

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.