Czesi

[Gość H]

Witajcie ,mam zamiar pomieszkac troche w Czechach ,Zastanawiam sie jacy Oni sa? Jacy sa tam ludzie ,jakie jest panstwo i tak dalej ? Ktos byl ,mieszkal tam .pracowal?? Chetnie poczytam opinie

[Jajacek]

Witajcie ,mam zamiar pomieszkac troche w Czechach ,Zastanawiam sie jacy Oni sa? Jacy sa tam ludzie ,jakie jest panstwo i tak dalej ? Ktos byl ,mieszkal tam .pracowal?? Chetnie poczytam opinie

Pracowałem w Czechach ponad 10 lat temu, jeszcze przed unią, niestety w polskiej dziadowskiej firmie - podwykonawcy. W tamtym czasie stosunek Czechów do Polaków był naprawdę dobry. Nie przepadali za to za Ukraińcami, których było tam więcej niż Polaków. Wszystko szło załatwić, panie w urzędach miłe i uczynne. Przekonałem się, o tym załatwiając na poczekaniu wizę powrotną do Polski. Kończąc pracę musiałem zdać wizę dla pracujących i załatwić sobie drugą wizę powrotną. Wystarczyła zwykła prośba, a pani urzędniczka nie chciała nawet przyjąć bombonierki, którą jej wręczyłem z podziękowaniem. Jak mówiła, chciała po prostu mi pomóc.

 

Z tego, co zaobserwowałem, oczywiście poza moją firmą, Czesi pracowali na luzie, nigdy więcej niż 8 godzin.W piątki ewakuowali się już przed 14.00. Dużo pili i to wódki a nie jak każdy myśli piwa. Często jeździli po pijaku - w tamtym czasie policja nie zatrzymywała pojazdu bez przyczyny i, jak twierdzili, wystarczyło  jechać pięćdziesiątką i przestrzegac przepisów.

 

Co do nauki języka - pomaga oglądanie ichniej TV z włączonymi napisami. Generalnie gramatyka jest zblizona do polskiej, trzeba tylko opanować nowe słownictwo.

 

Nie wiem jak jest teraz. Nie trzeba już wizy dla pracujących, co było w czasie mojej bytności przeszkodą. Wizę dostawałem, gdy miałem zaklepanego pracodawcę. Zwolnienie z pracy automatycznie wizę kasowało.

 

Jeśli szukasz pracy w branży budowlanej i mieszkasz blisko granicy, polecam Bielskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego. Oni mają oddział w Czechach. Słyszałem o nich dobre opinie, ale to nie u nich pracowałem.