Brzygot Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Niemiłosiernie wkurwiają mnie ludzie których zrozumienie sarkazmu to niezrozumienie sarkazmu. Porozumiewanie z takimi ludzmi jest dla mnie jak wyciąganie mózgu pałeczkami przez nos. A u kobiet jest to wiele czestsze. A jak już dojdzie do jakiegoś żartu to łolabogaświntego krzyż na droge i chuj w dupe najczęaciej jest skwaszona morda bo żart innego typu niż "a co ty pedał jesteś HUEHUE". A jeszcze lepiej jak nasza eminencja sie obrazi ale w sumie to lepiej. Czasem w rozmowie z ludzmi czuje sie jakbym musiał mówić w stylu "kali pić" "kali chcieć kaka" "ty mi nie dać ja ci trepować ryj ".Martyrologia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi