BigDaddy Opublikowano 29 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2016 To dość powszechne zjawisko w małych firmach. Póki pracujesz to te wypłaty są ale z opóźnieniem po to by w momencie jak zrezygnujesz nie musieć ci tego wypłacać. Bardzo często Janusze tak robią by zatrzymać pracowników, którzy nie mają umowy. Dochodzenie pieniędzy później to już loteria. Kiedy mój przyjaciel miał taki problem to zaczęliśmy nachodzić owego "Janusza" kilka razy dziennie w jego rodzinnym domu (gdzie mieszkał z rodzicami) i informować, że skurwiel nie wypłacił należności i będziemy przychodzić do skutku. Pieniądze jednak się znalazły. Swoją drogą słyszałem historię, że jakiś czas później owy "pracodafca" wpadł na taki sam pomysł- by oszukać chłopaka któremu już tak nie zależało na wolności. Podobno gdzieś go złapał na jakiejś imprezie i troche "porozmawiali" po przyjacielsku 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi