Looper - Pętla czasu

[Gość Iwona]

http://www.cda.pl/video/8685265/Looper-Petla-Czasu-Lektor-PL

[black]

Nawet najebany nie potrafiłem zrozumieć tego filmu...

[Gość leviatan]

Film jest pojebany i pełen nielogiczności, ale muszę przyznać, że bardzo podobała mi się scena w której kolesiowi "na bierząco" znikają kolejne części ciała.

[Gość Iwona]

Czyli to jest kobiece kino, tak?

[Gość leviatan]

Nie, po prostu film jest sam w sobie zajebiście nielogiczny;

[Jajacek]

Zmarnowałem tylko czas, oglądając ten film. Dobrze, że od połowy przewijałem, by szybciej dobrnąć do końca.

 

Film jest pojebany i pełen nielogiczności, ale muszę przyznać, że bardzo podobała mi się scena w której kolesiowi "na bierząco" znikają kolejne części ciała.

Też ta scena mi sie podobała. Co do nielogiczności, to nie mogę pojąć, dlaczego te jełopy z przyszłości nie wpadły na to, by wysyłać od razu trupy, a najlepiej ich nierozpoznawalne resztki, lub żywych kolesi do krateru czynnego wulkanu, zamiast na to pole.

[Gość leviatan]

No i dlaczego raz zabijać w przyszłości nie można a potem bruce willys w chinach sobie strzela do ludzi. Potem gangusy strzelają jego żonę. Nikt się tym nie przejmuje.

Dalej - dlaczego wysyłali kolesia z przyszłości do niego samego, zamiast wysłać do innego (wtedy odpadł by cały problem rozterek).

[Gość Iwona]

• Dzięki przeniesieniu do innego czasu po egzekucji nie pozostawały żadne ślady (wysyłanie w nierozpoznawalnych kawałkach - co ze śladami). Dlaczego nie wysyłają  gościa np. do wulkanu? Takie widać upodobanie do tradycyjnych egzekucji.  W filmie nie przedstawiono zasad podróży w czasie, uwarunkowań itp.
• Strzelanie do Chinki -  działanie ekipy nowego mafioza – Deszczowca.  Pewnie zatrudniał podobnych sobie (przyszło mi na myśl, że nikt nie znał jego wyglądu, wcielił się do ekipy i ukarał starego Willysa za zastrzelenie matki).
• Willys strzelał i nikt na jego miejscu nie przejmowałby się konsekwencjami.
• Wysłanie Willysa do niego samego na egzekucję  – wykańczanie „pętlowców” przez nowego mafioza  tzw. Deszczowca – może większa satysfakcja dla chorego umysłu.

Jeśliby poświęcić na to więcej czasu, to i koncepcji na wyjaśnienie byłoby więcej. Poza tym w knajpie Willys mówi : „moglibyśmy przegadać cały dzień i do niczego byśmy nie doszli", więc film można oglądać próbując analizować sprawy, których i tak nie ogarniemy do końca albo po prostu oglądać dla samej akcji i innych walorów. Dla jednych strata czasu, dla innych wręcz przeciwnie i to jest OK.