Demografia a kobiety

[Assasyn]

Marek czesto w swoich tekstach pisze o kobietach ktorym glownym celem jest urodzenie dziecka I zrobia wszystko aby ten cel osiagnac...Podstawa takiego myslenia jest natura I jej prawa a takze bajki, opowiadania ,filmy I ''dobre'' rady rodzicow .Skoro tak to dlaczego srednio w europejskiej rodzinie rodzi sie 1,4 dziecka i ogladajac felieton przeprowadzony we Francuskich akademiach I uczelniach, mlode francuski nie chca miec dzieci, podobnie w Berlinie I tamtejszych badaniach...W takim razie wychodzi czarno na bialym ze dla kobiet w obecnych czasach  priorytetem nie jest  urodzenie dziecka I tak dalej? Moze mi ktos to wytlumaczyc jak bladze w rozwazaniach, bo zastanawiam sie czy natura I biologia przegrywa z szeroko rozumiana nowoczesnociá I innym stylem zycia? Czy moze to problem ekonomiczny?

[Pikaczu]

Kobiety sie najszybciej przystosowują do zmian społecznych itd.z jednej strony jest ich typowe pierdolenie  że dzieci nie a z drugiej"kochanie tabletki nie zadziałały"

Szczególnie wiarygodne sa studentki gdzie nie na reke w obecnej chwili jest dziecko, jak sa balety zaliczenia i wielkie wizje pracy(na rurze w cocomo)

dla kobiety zeby miec dziecko to stary uwierz stan kasy z pojebaniem na łbie niema nic do rzeczy

Ja mam lepszy dobitny przykład.kobiety i zajebanie dechami społeczne rozwojowe terenowe zwał jak zwał.

Wiocha o zabudowie obrzeży wiekszych miast.ludnosc około 3koła.w okręgu50metrów ode mnie same samotne mamuski w przedziale wieku 2/3 lata starsze odemnie.dalej sie nie wychylam bo mnie to wszystko gówno obchodzi.cytując klasyka.Przypadek?nie sondze

proces takiego zjawiska jest bardzo prosty.dlatego wsioczkom i mało miasteczkowym kobitkom powiadam stanowcze raczej nie(chyba ze teść jest normalny)

[Brzytwa]

I, że teściowa z postury nie przypomina samobieżnej betoniarki.

Co do demografii, to przeczytaj sobie na przykład to:
http://braciasamcy.pl/index.php/topic/706-matrix/?p=9454
i chociażby to:
http://www.returnofkings.com/42813/modern-women-and-beta-males-are-like-circus-animal

[Pikaczu]

Z reszta przemyslałem sprawe.nihooya.wszystkie niunie zajebane dechami won odemnie.

ostatnio mam jakas mase rozkmin i spostrzeżeń i powiadam wam szczerze to ze mieszkam sam to za malo.spierdalam do lasu w ziemiance mieszkac

[Assasyn]

Pikacz a teraz powaznie, nie wiem jak Ty ale ja lubie sobie wyjechac gdzies do jakiegos bardzo spokojnego miejsca z dala od ludzi I tego calego syfu, badz wzorem Vincetna isc do lasu w nocy, takie wypady niesamowicie mnie relaksuja I laduje akumulatory...Niestety to co widze na codzien, sytuacje w pracy,  stosunki miedzy Polakami ta cala pierdolona nerwowke(nigdzie nie ma tyle nerow I stresow jak na zmianie z polakami) to az mnie huj strzela.Powinnienem nie brac tego do siebie bo to nie moja sprawa ale poprost mnie to wkurwia niesamowicie, ciagle proby manipulacji, przynies to zrob tamto idz zrob to lub idz tam, same baby na mojej zmianie, jak sie bronic przed proba manipulacji I proba rzadzenia I rozkazywania mi co mam robic? Spierdalaj to zbyt chamskie...

[Pikaczu]

tez lubie sie czasem odchamic i co z tego.wolisz raz na jakis czas wypad na spokojna wies czy mieszkanie tam i przebywanie wśród osób które zyja twoim zyciem? powiedz ze tobie za to nie płaca a przydupas menadzera jest tam o opierdala sie

[Waflo]

Z reszta przemyslałem sprawe.nihooya.wszystkie niunie zajebane dechami won odemnie.

ostatnio mam jakas mase rozkmin i spostrzeżeń i powiadam wam szczerze to ze mieszkam sam to za malo.spierdalam do lasu w ziemiance mieszkac

 

Haha padłem ze smiechu czasem mam podobnie

Pikacz a teraz powaznie, nie wiem jak Ty ale ja lubie sobie wyjechac gdzies do jakiegos bardzo spokojnego miejsca z dala od ludzi I tego calego syfu, badz wzorem Vincetna isc do lasu w nocy, takie wypady niesamowicie mnie relaksuja I laduje akumulatory...Niestety to co widze na codzien, sytuacje w pracy,  stosunki miedzy Polakami ta cala pierdolona nerwowke(nigdzie nie ma tyle nerow I stresow jak na zmianie z polakami) to az mnie huj strzela.Powinnienem nie brac tego do siebie bo to nie moja sprawa ale poprost mnie to wkurwia niesamowicie, ciagle proby manipulacji, przynies to zrob tamto idz zrob to lub idz tam, same baby na mojej zmianie, jak sie bronic przed proba manipulacji I proba rzadzenia I rozkazywania mi co mam robic? Spierdalaj to zbyt chamskie...

 Teraz głupio ci odmawiac babom, ale kiedys przyjdzie taki czas....a przyjdzie napewno że bedziesz musiał wybrac...

1. dobrze, jestem milutki dla bab i cierpie lub mnie to wkurza

2.dajcie mi spokój wszyscy do kurvy nędzy

Ja ma pod soba w robocie baby i już rok sie do nich nie odzywam, nawet czesć.

Powiem inaczej. Wytłumacz sobie to tak:

"Ważniejsze od dobrych relacji jest moje zdrowie psychiczne, dlatego wybieram powiedzieć komuś spierdalaj"

[Assasyn]

Ja staram sie byc stanowczy I jak jks mi cos mowi co mam zrobic to tego nie robie...Co innego jak powie czy moglbys . W sumie to samo tylko w wersji soft