Kto nie ma szczęścia w miłości, ten ma w kartach

[ReddAnthony]

Powiedzonko z tytułu jest chyba nam wszystkim znane. Nie wiem od kiedy funkcjonuje w społeczeństwie, może od czasów pierwszych gier karcianych na pieniądze? Kto wie....

Ci którzy trochę ogarniają rachunek prawdopodobieństwa dobrze wiedzą, że szczęście nie istnieje. Na milion rozdań w pokerze czy black jacku każdy z nas dostanie takie same karty.

 

Zatem skąd wzięło się to powiedzenie?

 

Ja sam doszedłem do takich przemyśleń - brak związku, kobiety w której się jest zakochanym daje nam poczucie wolności i braku zobowiązań.

W związku z tym można grać agresywniej, o dużo wyższe stawki - a to pociąga za sobą wysokie wygrane. O wysokich wygranych mówi się zawsze głośno.

 

Będąc w zwiazku, mając rodzinę nikt nie ryzykuje dużych pieniędzy, no chyba , że ma nóż na gardle i niczego innego nie był w stanie wymyślić. Niestety gra z nożem przy gardle na ogół kończy się przegraną ponieważ emocje biorą górę w procesie podejmowania decyzji.

 

Ot, takie moje luźne przemyślenia. Jeśli zły dział , to proszę o przeniesienie do prawidłowego.

[Samiec Alfa]

12 minut temu, ReddAnthony napisał:

Niestety gra z nożem przy gardle na ogół kończy się przegraną ponieważ emocje biorą górę w procesie podejmowania decyzji.

 

Ale jeśli gracz ma czysty umysł to ugra bardzo dużo

[ReddAnthony]

59 minut temu, Samiec Alfa napisał:

 

Ale jeśli gracz ma czysty umysł to ugra bardzo dużo

Nie , nie jest to regułą, ale zwiększasz swoje szanse na wyjście z kasą w kieszeni. Dzieje się tak dlatego, że grasz świadom reguł, podobnie jak z babami, jak znasz zasady gry to wieksza szansa, że Cie żadna nie puści z torbami.

[DOHC]

A gry na rozbieranie???