Chicco

Tu masz całkowitą rację.

Czy jesteś chadem czy nie definiuje sposób w jaki reagują na ciebie kobiety. Ja na przykład jak zdobyłem blackpill awareness to zacząłem zauważać przystojnych gości w grupie lasek, goście rzucał nieśmiesznymi żartami no i ich gra była chujowa a i tak laski dawały im pozytywny feedback. To jest oznaka, że jesteś chadem. Czy masz zakola czy nie, czy jesteś wysoki czy nie, jeśli laski na ciebie pozytywnie reagują, mają otwartą mowę ciała i cię nawet dotykają "przypadkiem" to znaczy, że należysz do grona chadów. Chad mówi bądź sobą bo bycie sobą u niego działa tylko nie rozumie dlaczego. Na przykład ktoś jest małomówny ale przystojny wtedy jest tym "tajemniczym, głębokim facetem" Ktoś zabawny i przystojny wtedy jest "duszą towarzystwa" ktoś jest nudny ale przystojny wtedy jest "tajemniczy, intrygujący" i tak dalej. Jak laska na ciebie leci to twoja gra polega na tym by nie zjebać. To jest cała gra. Jeśli dziewczyna na ciebie nie leci to możesz nawet stosować hipnozę a to się rozpadnie jak domek z kart.

To jest bardzo przykre i ci współczuję, naprawdę. Ziomuś. Szkoda mi ciebie.

Jak miałem dziewczynę to obserwowałem jak reaguje gdy goście do niej podbijali. Jak podbijali sub5 to widać było zmrożenie i generalnie taką niechęć. Kiedyś jak byłem pijany w klubie to barman chad do niej podbijał, wysoki przystojny i tak dalej. Typ ze mnie kpił, dosłownie, a ona była uśmiechnięta, miała takie rozmażone oczy i tak dalej. Czułem jak czarna maź blackpilla jest mi podawana dożylnie. Twarzy i wzrostu nie zmienisz. Plus niektórzy mają taką budowę, że są po prostu szczupli albo nieproporcjonalni wtedy siłka nie pomoże a wręcz może pogorszyć sprawę. Ja nauczyłem się wyczuwać napięcie seksualne, jeśli jest i kobieta daje znaki to uderzam, jeśli nie ma to daje sobie spokój. To dziewczyny zaczynają podryw i wchodzą w twoją orbitę, jeśli tego nie robią to się tylko ośmieszysz. Żałuję tylko niewykorzystanych szans bo niestety jako normie albo sub5 (w zależności od tego na co leci dana laska) nie miałem ich super dużo.

Powiem szczerze, pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło a kiedyś chodziłem po klubach i zdarzyło mi się być wyśmianym przez kobietę, tak wyśmianym. To jednak było tak dziwnie bolesne, że aż mnie lekko odrzuciło i byłem cały spięty xD

Podczas gdy jesteś chadem to działa albo oskarkiem a inaczej to możesz sobie nawet stawać na chuju xD Z resztą na pewno każdy widział jak reaguje kobieta na atrakcyjnego faceta (mówię o twarzy), na przeciętnego, a jak na brzydkiego. Ja jak kiedyś się patrzyłem na laskę to ona odwróciła się a wcześniej patrzyła z taką wrogością. To znaczy że według niej byłem sub5 i jedyne co by mnie od niej spotkało to upokorzenie. Więc te redpillowskie bajki to sobie opowiadajcie przed snem. Na mnie dziewczyny leciały i wiem jak to wygląda, i wiem też jak wygląda gdy nie lecą, a większość nie leci. Ubiór i gadka to działa jak się lasce spodobałeś.

Dokładnie to jest tak jakbyś kupał doły i pewnego razu poszedł do korpo i powiedział a ja chcę 20k na rękę. Dokładnie to tak wygląda gdy przeciętny facet stawia wymagania przeciętnej albo poniżej przeciętnej kobiecie xD Jedyny plus jest taki, że zawsze możesz wybrać być samemu i jakoś żyć, i coraz więcej facetów będzie szło w tym kierunku, nie dlatego że chcą ale dlatego, że zostali zmuszeni.

Ta laska do której uderzałem i która teraz dobrze się bawi na południu, najpierw mnie zghostowała jak do niej napisałem, ale że musiała się ze mną spotkać bo pracujemy razem to przez tydzień nie pojawiła się w pracy jak do niej napisałem "ahh te gierki". Później jak przyszła to fochnęła na mnie xD i teatralnie się odwróciła i zaczęła gadać o typach by mam wrażenie wbić mi szpikulec. Ja oczywiście xD

Nie wiem, też tak często myślę, ale coraz bardziej mam wrażenie, że to typowy coping z naszej strony. Jak patrzę na rzeczywistość, swoją, to wiadomo laski są znerwicowane i to widać, ale faceci sobie radzą dużo gorzej dużo. Zaczynając od związków w których laska rozstawia gościa jak gestapo po kątach, po singielki. Teraz trochę pracuję z kobietami i jak słucham co gadają to cieszę się, że mogę pracować zdalnie, serio. Kurde laski zadają do typów pytania typu "czy ten koleś którego rekrutowałeś jest przystojny hihi". Gadają sobie o romansach, miłościach, mocne friendzonowanie typów w około. Jak mówiłem ostatnio uderzałem do laski w okolicach 30, która miała 2 orbiterów (a pewnie miała ich więcej) i teraz pracuje sobie tymczasowo na południu europy. Jak mieliśmy z nią calla to wyszedł południowiec a ona miała przestraszoną minę. Połączcie kropki xD A w USA pojawiają się statystyki, że młode kobiety przeciętnie WIĘCEJ zarabiają od facetów i są lepiej wykształcone. U nas narazie nie widać tego trendu ale myślę, że będzie podobnie. Wtedy to już faceci będą mieli całkowicie przejebane z powodu hipergamii.

Ja po tym podcascie unsubowałem rollo i zacząłem śledzić bardziej Jokera. Jeszcze w necie wystalkowałem żonę rollo która jest mocno średnia i wtedy zrozumiałem, że rollo jest teoretykiem typowym. Jak czasami oglądałem podcasty rule zero to łapałem cringe'a jak gadali o sobie, że są Alfami, obok obok Alfy to te beciaki nawet nie stali. Najgorszy z ekipy jest Jon, przygryw który wyjechał do Japonii i rucha podstarzałe Japonii, jak jakiś disujący go youtuber pokazał jego zdjęcie z japonką 3/10 która wygląda jak chłop a on nagi taki szczęśliwy to myślałem, że się porzygam. Wtedy zrozumiałem, że to są sprzedawcy typowi, a jak zrobisz im reality checka to już nie są tacy super xD

Bardziej redpill jest odrealniony niż feministki. Redpilla stworzyli takie dziadki jak Rollo, którzy żyli w innych czasach (gdzie była dużo lepsza demografia i mniejszy feminizm). Z resztą jak był w podcaście fresh&fit to widać było jak słabą ma grę, Joker MGTOW dużo lepiej bajerował laski i cieszył się dużo większym zainteresowaniem pań gdy on był gościem, a oni są w podobnym wieku. Redpill się trochę zdezaktualizował, zwłaszcza po 2007 roku jak tinder i instagram zyskały na popularności. Teraz niestety większość interakcji przeszła do neta a COVID to przyspieszył jeszcze. A w necie? W necie wygląd się liczy a nie gra, stąd popularyzacja blackpilla. Na tym forum też masz gości 30+ i to widać po tym co piszą, nawet nie muszą wieku podawać, bo po ich doświadczeniach widać, że mało wiedzą o współczesnym rynku. @Analconda jest nijako przedstawicielem swojego pokolenia (zoomer, urodzony w okolicach 2000 roku) a nie wyjątkiem... Gadanie, że laski zderzą się z rzeczywistością to coping typowy, laski sobie radzą świetnie, to faceci są jak we mgle i nie wiedzą co mają robić. Taka smutna prawda.

Nie łykam obserwuje trendy Nie ma znaczenia. W sensie trendy są jakie są.

To jest przyszłość. Ale popatrz na tych gości również: większość z nich jest sub5 czyli z wyglądu to są incele i oni też nie mieli zbyt dużego wyboru... @Analconda naczelny blackpillowiec pewnie zrozumie o co mi chodzi.

To strzelaj https://www.dailymail.co.uk/femail/article-7759411/Polyamorous-woman-20-fallen-pregnant-one-FOUR-partners-went-away-together.html

Jak nie twoje to innych. Kobiet coraz mniej więc coraz więcej facetów, coraz bardziej agresywnie o nie walczy. Masz też coraz więcej kobiet, które nie szukają stałych relacji więc sytuacja jest jeszcze gorsza niż pokazują dane. Przyszłość? Poliamoria, czyli związki w których jedna kobieta będzie z wieloma facetami. Otwieranie związków, gdzie kobieta będzie skakać po bolcach a facet co zrobi, ano nic, bo albo się zgodzi albo będzie sam. Coraz bardziej agresywny feminizm i poczucie wyjątkowości. Coraz więcej facetów inceli/mgtow. Spotka to każdy kraj z kiepską demografią i zachodnią mentalnością. Kobiety będą żądać coraz więcej i co najgorsze będą miały do tego podstawy, w sensie po prostu kobieta już jest towarem deficytowym, a w przyszłości może się stać luksusowym dobrem. Przykład z otoczenia; całkiem ładna laska, ale koło 30 i wiadomo widać już starzenie, a bez makijażu to jest takie 5, max 6 na 10. Impreza; jeden spermiarz chodził za nią dosłownie jak pies, widać też było że typ który ma hajs też na nią leciał, no i ja. Teraz jest za granicą i bolcuje się z jakimś południowcem. Tak zwany mur o którym każdy redpillowiec mówi pocieszając się że istnieje sprawiedliwość na tym świecie, coraz bardziej się odsuwa w czasie. Kiedyś 25, 30, teraz 35, za jakiś czas 40.

Wyobraź sobie, że jesteś całkowicie przeciętnym facetem. Zakładasz Tindera i czego byś nie polubił to masz prawie zawsze matcha, dziewczyny same do ciebie piszą, zagadują, masz tak dużo wiadomości, że ciężko ci to ogarnąć. Masz konto na instagramie i facebooku, jak wstawiasz zdjęcia to dostajesz dużo pozytywnych reakcji i komentarze od ładnych dziewczyn w stylu aleś ty przystojny. Umawiasz się na randki, opcji masz tyle, że mógłbyś się umawiać codziennie na randkę przez kolejne kilka lat. Czasami trafiasz na naprawdę piękne kobiety z którymi masz ONSa. Jesteś po studiach, pracujesz w korpo, nie zarabiasz dużo ale jesteś samemu wstanie się utrzymać. W telewizji mówią ci, że musisz silnym i niezależnym facetem i że kobiety są złe a ty jesteś pokrzywdzoną płcią. Tak właśnie wygląda życie laski plus minus do 30-35 lat.

Cenzura medialna nie spowoduje, że wymierające społeczeństwo z nadreprezentacją mężczyzn w wieku produkcyjnym zniknie.

Polecam film wyżej ponieważ tłumaczy moim zdaniem sendo problemu. Jeśli hipoteza którą stawia autor i w którą ja wierzę jest prawdziwa to będzie z roku na rok coraz gorzej. Feminizm i reszta rzeczy jest poniekąd skutkiem a nie przyczyną. Przyczyna jest dużo gorsza bo nie da się tego w łatwy sposób naprawić.

Z shitcoinami to nic nie wiadomo, kupisz na dołku i nigdy nie wzrośnie, ba zdechnie i nara. To nie jest sytuacja z BTC czy ETH gdzie nawet jeśli w tej hossie wyżej nie pójdzie to w następnej btc dojedzie pewnie do $200k-$1mln jeśli nie zdelegalizują krypto. Za shitami nic nie stoi, w shity inwestują biedni inwestorzy bo największa rzekoma stopa zwrotu i najwięcej tracą.

https://twitter.com/whale_alert/status/1394325555357622275?s=20 Generalnie za jakiś czas albo nawet jutro powinny być wzrosty bo elon w coś będzie robił pumpa, spodziewajcie się jakiegoś wpisu na twiterze w najbliższym czasie.

Musk jest ewidentnym podejrzanym bo on zdumpował cały rynek i jakiś takim dziwnym zbiegiem okoliczności się okazało że jakiś wieloryb wpłaca 500 baniek, przypadek? Oczywiście. Ale serio tu żałuję, że ten rynek nie jest jednak trochę wyregulowany bo elon powinien iść za to do paki. To jest gruby wał by ratować podupadającą teslę i solarcity. W ogóle akcja z wykupieniem solarcity przez teslę co było wbrew interesom firmy oraz akcjonariuszy to jest sprawa na inny temat. Elon balansuje na granicy prawa coraz bardziej, mam nadzieję że się potknie i wyląduje tam gdzie jego miejsce z dobrze nawilżonym anusem.

Musk jest bohaterem wielu, ale jego droga składa się z trupów, założycieli tesli na przykład, których wykukłał tak, że nawet PIS polskę tak nie wykukłał nowym ładem Przeglądając jego historię, tą prawdziwą, a nie którą sobie sam stworzył, trzeba wiedzieć jedno -> temu złamasowi nie można wierzyć w ani jedno słowo. Gdyby krypto było uregulowane to kolega musk albo siedziałby w pace za pump&dumpa albo gruba kara + zakaz inwestowania w krypto.

Nie zgodzę się, największy hajs robią goście którzy pakują w ETH i BTC duże kwoty ale przy tym to jakieś 10-20% ich portfela. Najbardziej tracą biedacy co mikrozarządzają swoim portfelem i kupują shitcoiny w nadziei że będą robić szybki hajs a tak naprawdę koszą ich wieloryby jak musk którzy manipulują całym rynkiem patrz przykład dogecoina. Ktoś ma 2 mln kapitału. W krypto wkłada 10% czyli 200 tyś złotych, w ETH i BTC. Nie panikuje gdy są dołki i nie ekscytuje się gdy jest górka. Przy 100% albo nawet mniej wychodzi i tak zrobił z 200 tyś, 400 tyś. Najwięcej tracą frajerzy którzy mają mało kapitału, powiedzmy 20-30 tyś i wszystko inwestują w krypto mając nadzieje że zrobią z tego 100k. Gówno zrobią a nie 100k, na jednym shitcoinie zyskają na kolejnych wszystko stracą. To jest właśnie typowe kasyno. Dlatego na krypto bogaci się bogacą, a biedni? A biedni tracą. Giełda to samo.

Nie siadają, jak mówiłem mogę przerąbać wszystko bo wrzuciłem w krypto kasę którą mogę stracić. Ale nie powiem, denerwuje mnie sytuacja gdy jeden typ twittami manipuluje całym rynkiem. Krypto jest przykładem ludzkiej natury w najgorszym wydaniu, albo absurdalna chciwość i promowanie gówna jak doge czy moon albo paniczny strach i spieniężanie krypto bo Musk napisał twitta, że btc ciągnie dużo prądu, szok. Musk podobne rzeczy odwalał z akcjami Tesli ale komisja mu się dobrała do dupy, z krypto może sobie robić co chce. Zresztą im bardziej się przyglądam Muskowi tym bardziej widzę, że to kolejny scam artist. Żaden z niego twórca paypala, tesli i tak dalej.

Ładowanie się w shitcoiny to jest hazard, nieważne kiedy wchodzisz. Wszyscy kupują by drożej sprzedać a kto ostatni ten bęc. To samo można niby powiedzieć o BTC czy ETH ale takie ETH ma przyszłość i realną wartość a BTC to wiadomo ojciec wszystkich krypto. Shitcoiny to 100% spekulacja by wydoić frajerów, żadnej wartości. Doge i podobne gówna tylko ośmieszają krypto a Musk jeszcze z nas sobie kpi.