Wow, muszę przyznać, ze jestem trochę przytłoczony odpowiedziami. To nie jest żaden troling, po prostu mam obecnie sieczkę w głowie, o tym poniżej. Przyznaję, że nie szukałem wiele o wadach ślubu dlatego, że ciężko mi jest nawet myśleć o tym, że moja kobieta mogłaby odpierdalać takie cyrki jak czytam.
Trochę obecnej sytuacji:
- ja mam 40 lat, moja kobieta 28, jesteśmy razem 3 lata, znamy się 6, ona zainicjowała pierwszą intymność, rozpoczęcie związku oraz zamieszkanie razem
- wszystko było w najlepszym porządku do momentu aż moja kobieta wygarnęła mi, że ma żal o to że jeszcze się nie oświadczyłem i teraz jakbym nawet to zrobił to "nie ma to znaczenia bo to znowu ja zaproponowałam" i teraz jestem w kropce, po prostu nie wiem co robić
- po spokojnej rozmowie na drugi dzień wykazała się kompletnym brakiem wiedzy nt tego czym jest małżeństwo dla faceta, wspomniała o presji znajomych i poczucia przynależności do kogoś ale jednocześnie nie obchodzą ją wystawny ślub, wie ze nic się nie zmieni i nie ma oporów aby podpisać intercyzę
- informacje o problemach po ślubie docierały do mnie z rodziny ( strata całego domu u jednego z kuzynów, oskarżenia o molestowanie dziecka u drugiego), znajomych z pracy (złapanie na dziecko) oraz z różnych historii na portalach typu reddit/wykop.
- idziemy na terapię par i chciałbym móc przedstawić 'konkrety' a nie walić ogólnikami typu 'bo żona może zadzwonić na policję'
Obawiam się że:
- po ślubie wpierdolą się w nasze życie rodzina (teściowa, siostra) oraz przyjaciele i zamiast żyć dla siebie to będziemy atakowani 'bo to bo tamto' a teraz jest całkowity spokój
- skoro mam niekontrolowane wybuchy złości, często krzyczę tak, że całe osiedle słyszy to jeden krok od wezwania policji, wyjeabnia mnie z chaty i dodatkowych problemów
- horror ew rozwodu mnie przeraża, nie potrzeba namów adwokata (chodź te też pomagają) aby wyciągnąć wszystkie brudy a przy braku małżeństwa rozstajemy się bez dodatkowych problemów
Dowiedziałem się, że:
- huj z prawem, sędzina stara kwoka, samotna całe życie może interpretować sobie do woli wszystkie i dojebać mi za 'patriarchat'
- mam przeczytać kodeks rodzinny i opiekuńczy plus audycje Marka - Co to są audycje marka?
P.S. Czy ślub w innym kraju będzie miał inne skutki prawne? Nie wiem, może w Las Vegas śluby są inaczej obarczone prawnie? Po prostu czy jest jakiś kraj w którym to mężczyzna ma więcej praw w małżeństwie?