Skocz do zawartości

maczupikczu

Użytkownik
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia maczupikczu

Kot

Kot (1/23)

10

Reputacja

  1. W ogóle się chłopie nie szanujesz, uzależniłeś życie od jednej kobiety, która robi z Tobą co chcę ( a teraz będzie to robić z innym) kpiąc z Twojej osoby. Wybij z głowy mit " tej jedynej", to co ona prezentowała- prezentuje wiele kobiet( mówię o jej zaletach) i przy okazji nie są na tyle popsute( a ona jest już nie tyle co popsuta, a popierd***). Pocieszę się- jego też zmieni. Będzie szczęśliwa do 26-27 roku z wykorzystania swojego potencjału aż zapuka zegarek. No, ale zawsze możesz sobie wmówić że nie ma nic złego w planowaniu zdrady, manipulowaniu i skakania z gałęzi na gałąź. Tak trzymaj, bądź pi*ką.
  2. Możesz coś polecić jeśli chodzi o książki?
  3. Skąd te refleksje? Coś z psychologii? Kilka rzecz się pokrywa.
  4. Powiem Ci, że nie ma kobiet nie zaburzonych. Często patrzą przez filtry wyniesione ze związków, czy jak były dziećmi. Ta laska z która jesteś należy do tych które są świadome filtrów i programowania. A to rzadkość!- możesz to rozwinąć? Oczywiście zaczęło się przepraszanie, chęć powrotu i zmiany, kolejny raz to słyszę.
  5. Czuć u Ciebie w wypowiedziach ogromny zasób wiedzy z zakresu psychologii oraz filozofii. Z psychologii przewija mi się Carl Jung oraz Peterson. Coś polecasz? W kontekście rozwoju relacji z kobietami można tutaj znaleźć ogrom wiedzy, inaczej pewnie wygląda sprawa ze znalezieniem własnej drogi, bo jest własna. Co do rodziny, pewnie tak jest, jest do jeden z celów, ale nie mam zamiaru, żeby był to priorytet i doświadczenia złych odczuć poprzez presję społeczeństwa czy bliskiej rodziny.
  6. Rozumiem, doceniam fakt Twojego doświadczenia, ale wiele osób twierdzi, że gdyby tylko wcześniej odkryli te schematy o których mówicie/mówimy to nie weszliby w ogóle w swoja poprzednią relacje( ale nie utwierdzają sie, ze w przekonaniu, ze nie weszliby w żadną). Co do dzieci, jestem z grupy, które dzieci lubią- sam chciałbym wychować dobrego człowieka, a na przysłowiową szklankę nie liczę, ale być może dzieci w przyszłości ją podadzą.
  7. Aż tak pesymistycznie mam podchodzić do relacji? Ja wolę wpisywać się w maksymę," być w związku szczęśliwym i nie wybierać kogokolwiek", poznać zachowania kobiety i od razu ja na początku relacji wyłapywać ( i albo coś z nimi robić, albo kazać uciekać kobicie).
  8. Nie tyle co perspektywa samego dupczenia, ale dużej ilości rozmów i dopasowania pod kątem charakteru( pewnie pewnego rodzaju fatamorgana). Co do tego co mówisz masz rację, że lepiej kalkulować niż spierdolić sobie życie. Jednym z moich celi jest założyć rodzinę i mieć dzieci, ale nie kosztem swojej osoby. W mojej interpretacji jest cos dać od siebie, ale nie zabrać całego siebie i też od kogoś coś dostać. Wpisuję się w maksymę, sam budujesz sobie skrzydła, relacja może trochę dać tego podmuchu w te skrzydła, ale jeśli Ci je podcina to chyba coś nie tak. Jasne, że nie ma co komentować, sam wysunąłem ten wniosek, ale też dobrze, że ktoś mnie w tym teraz utwierdza.
  9. maczupikczu

    Siemanko

    Jasne, trzeba sobie pomagać.
  10. No masz rację, pochodzi też z bogatej rodziny, więc w razie czego nigdy nie będzie miała problemu z finansami.
  11. No tak, zerwałem ten kontakt, ale zostały jej rzeczy oraz ona posiadała moje. Upomniałem się o swoje po tygodniu, ileż można czekać na to. Wtedy się zaczęło. ( przewidywałem to i miałem świadomość tej zagrywki, że postawi się w roli ofiary). Lubię konstruktywną krytykę, ale fajnie gdyby była poparta jeszcze jakimś argumentem bądź nakierowaniem na zdobycie wiedzy na dany temat. Człowiek jest istotną myślącą, ale snucie domysłów u człowieka z małym doświadczeniem nie wiem czy jest dobrym rozwiązaniem.
  12. Fakt, źle to napisałem, ale zaczynam lubić wasze wytykanie błędów i edukacje, zero ogródek i punktowanie, ale fajnie by było gdybyście trochę więcej dodali. Porównam do przykładu, każdy zaczynał na siłowni i miał 25cm w bicepsie.
  13. Eks był zazdrosny o wszystko, więc mówiła mu o wszystkim. Drugie, że niektórzy eks oddawali całe swoje życko, a pozniej blagali o powrót. Też tak myślę, tamten jest wolny, starszy, ponad 30+, ktore ciągle z nią coś próbował( twierdzi, że nic między nimi nie było), a teraz nawet w momencie kiedy byliśmy w związku powiedział jej, że spoko, że ma faceta, ale wyjścia razem z nią rezerwuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.