kenobi

 

Zabierają Polakom wolność, a Polacy dramatyzują, że Tusk nie wybuduje CPK.

 

Gdyby PiS zrobił veto Zielonego Ładu, to byłby krzyk, że jesteśmy zacofani.
Jak nie zrobił weta, to potem poszły dyrektywy, że nie mogę kupić pieca gazowego.

 

Gdyby PiS reformował Polskę nie zważając na Niemców, to by krzyczeli że PiS zaprzepaścił KPO.

No więc PiS, aby dostać KPO sprzedał trochę wolności.

KPO i tak nie otrzymaliśmy. Reform nie zrobili.

 

Ludzie wybrali tych samych bandziorów, co odsunęli Olszewskiego od władzy, Tusk, Wałęsa.

KPO się znalazło, ale pójdzie na wsparcie Niemców.

 

Przyjadą islamiści i murzyni do Polski. Zaczną się namnażać, urodzą dzieci islamskie, które będą wg prawa Polakami,

przejmą państwo Polskie. Tak jak NIemcy, czy Anglię.

 

 

 

 

 

 

 

Ten gość dobrze prawi:

 

https://www.youtube.com/@Matka_Kurka

 

W dniu 3.05.2024 o 21:46, elogejter napisał(a):

Jak sobie wczoraj to uświadomiłem to mi się kurwa łza w oku kręci, teraz jak to pisze mam tak samo.

Bądźcie wdzięczni i doceniajcie bliskich.

 

Masz rację.

 

Dlatego dobrze pracuj, abyś i Ty dzieciom swoim nieba przychylił.

 

 

 

... a jak nie masz dzieci, to rób tak, aby mieć.

 

 

W dniu 23.04.2024 o 06:24, meghan napisał(a):

 

osiągnęłam punkt krytyczny poczucia deficytu - posiadanie dziecka.

...

... mając już stałą pracę, do tego kolejne oferty pracy, dom, fajną atmosferę w rodzinie, zaaktywizowanie się męża w życiu codziennym- CZYLI MAJĄC JUŻ TO, CZEGO POTRZEBOWAŁAM BY ZAŁOŻYĆ RODZINĘ  - okazuje się, że nie mam owulacji.

 

W dniu 29.04.2024 o 10:17, Muatafaraj napisał(a):

@meghan Wmówiono Ci, że najpierw kariera, stabilizacja itp. a na dziecko przyjdzie czas. Znak współczesnych czasów

 

 

Krytykuje się samotne matki, ale widzę że one są szczęśliwe z powodu dzieci, choć żyje się im ciężko.

Pani seksuolog mówi, że czas pierwszego dziecka przesunął się blisko 30-tki.

 

Faktycznie czasy są inne.

 

A Tobie meghan życzę powodzeniu w zajściu w ciążę.

Nie zrób tego błędu, że mąż nie garnie się do seksu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W dniu 1.05.2024 o 20:32, Ramaja Awantura napisał(a):

... z istotą CHYBA nadnaturalną....po raz pierwszy… w śnie. To był niesamowity, super realistyczny i realny sen.

...

Powiedziała, że jest bogiem, jednym z wielu.

...

Czy ktoś na forum miał doświadczenia z bytami nadnaturalnymi?
Pytam serio…

 

Pod hipnozą by się okazało co naprawdę się z Tobą działo.

 

Uważaj na siebie.

 

Jak coś mówi, że jest bogiem, to nim nie jest.

Jak coś oczekuje posłuszeństwa, to jest złem, nawet jak to coś jest miłe.

 

Jak sny się będą powtarzać, to zamontuj kamerę na łóżku w którym śpisz. Sprawdzaj po takich snach, czy byłeś w tym łóżku.

 

Kontroluj czas. Np. wchodzisz do toalety na siku. Zajęło Ci to 10 minut. Patrzysz na zegarek i minęło parę godzin.

 

 

 

 

 

 

 

 

Niesety obecnie kupować samochód to strach. Wszystko się psuje, wszystko dziadostwo.

 

Ludzie kupują Mercedesy, BMW i w połowie drogi auto traci moc, każe na bok zjechać, wyłacza się, blokuje.

Na gwarancji naprawiają, za tydzień czy za dwa znowu to samo.

Psuje się elektronika, kamery.

 

Dlaczego tak? Bo producent naciska na poddostawców aby części były tanie.

Więc zamiast dać dobre złączki, kable to dają najtańsze.

Mercedes czy BMW nie da drogiej porżądnej złączki, tylko tak tanią jak w najtańszych badziewiach chińskich..

bo złączek i kabli pod deską rozdzielczą nie widać.

 

Okna przestały działać — elektryk się śmiał, że przewód sygnałowy był prawie jak włos cienki.

 

Wiatraki hałasują jak w helikopterze, a auto nowe.

Akumulator się rozładowuje, a nikt nie potrafi znaleźć problemu.

Sypie jakimiś błędami, a serwis móœi "proszę się nie przejmować".

 

 

Innymi słowy — dramat z jakością.

 

 

@SuperMario   ... gratuluję przygody.

 

Ty się bawiłeś, dziewczyna się bawiła, ... no ale nie była wolna. Jak fajna to nie jest wolna.

Koniec zabawy.

 

Ale gdybyś ją poznał w realu, na co dzień, to może nie byłaby taka cudowna jak na wczasach.

17 godzin temu, SuperMario napisał(a):

No, racja, miałem nie tykać, ale

 

To właśnie było prażające w twoim opowiadaniu, że laska daje sygnały, a Ty ignorujesz, więc obawiałem się, że z jakiś powodów jej nie przelecisz.

Na szczęście był seks. Hurra!

 

 

 

 

17 godzin temu, SuperMario napisał(a):

... nie wiem jak to możliwe, ostatnio miałem pannę 10 lat młodszą i nie miała tak jędrnej skóry, takiej figury i kondycji.

 

To może od genów zależy. Bo niektóre starsze są gładkie i seksowne.

 

 

 

 

 

17 godzin temu, SuperMario napisał(a):

Może racja z tym że niepotrzebnie, ale dałem się ponieść chwili,

 

Nieeeeeeee! Plissss... tylko nie tą drogą.

Seks jest dla ludzi, jak ona i on chcą, to niech to robią.

 

 

 

 

17 godzin temu, SuperMario napisał(a):

... na sobotę umówiłem się z nową koleżanką, do końca weekendu zupełnie zapomnę o turystce z bratniego kraju 😉

 

 

 

No i git

 

Czasem chciałbym mieć tyle wolności... ale z drugiej strony pewnie samemu żyć niełatwo.

 

 

 

Dziękuję bardzo.

PIerwszy raz widzę to ustawienie i było na drugiej opcji.

 

Zmieniłem na pierwszą.

 

 

Są takie możliwośći:

 

— coś mam z głową i przestawiłęm w stanie niepoczytalności

— albo ktoś w moim imieniu przestawił (włam na konto)

— albo samo się przestawiło w bazie danych

 

 

Dzięki za pomoc.

 

PUA, nie PUA

Redpill... blue pill... i inne pille...

 

Wszystko jedno.

 

W końcu i tak jesteś Ty i ona. Dynamiczna relacja, ktoś mówi, słucha, coś robi.

Na początek trzeba wiedzieć jak nie zepsuć. Co zignorować, co wzmocnić, czego nie hamować.

 

Kobieta ma swój nautralny program i nim się posługuje — trzeba wybrać dobrego gościa.

A mężczyzna by zaliczył każdą, którą może.

 

Wielu, którzy są sami robią coś źle. Albo nie robią kiedy powinni.

 

WArto słuchać tych, co robią dobrze.

 

Musisz wiedzieć — genialny wykład, kanał. Dobrze opisuje mechanizmy jakie nami sterują. Niestety gdy mówił o podrywaniu to brzmiało źle.

 

Szabelski nie czai się, że chodzi o to, aby z obcą kobietą w końću mieć seks. A związek? Relacja? To dalsza sprawa.

 

 

Roman Warszawski — nie polecam niestety.

Innych PUA nie polecam. Zwłaszcza Frywolny — facepalm, sorki.

 

 

 

 

 

 

 

Cześć

 

 

Powiedzmy, że jest wątek XXX w którym są napisane wiadomości:

 

1

2

3

4

 

Przeczytałem je.

 

 

Loguję się następnego dnia.

 

Do wątku XXX dodano nowe wiadomości:

 

5

6

7

 

 

Po zalogowaniu klikam "Nieprzeczytna zawartość" i mam listę wątków.

 

 

Jak kliknę na temacie wątku to przenosi mnie do postu 1.

Jak kliknę na ostatniej odpowiedzi, to wyświetla 7.

 

 

Jest szansa, aby przejść do odpowiedzi nr 5?

Wydaje mi sie, że to było gdzieś, ale albo taka możliwość zniknęłą, albo się pogubiłem.

 

 

 

 

 

 

Wiele lat słuchałem Szabelskiego, czytałem jego blog, wszystko co było dostępne.

Jest jedynym gościem, który w moim odczuci nigdy (nigdy!) nie powiedział żadnej głupoty.

 

Frywolny to niestety przeciwny biegun.

 

Słuchając Szabelskiego i Frywolnego może się komuś wydawać, że to ten sam bełkot.

 

Jeśli ktoś ma problemy z kobietami, to bym mu zalecał słuchanie Szabelskiego, i próbowanie zrozumieć, co on chce powiedzieć, jakie jest jego spojrzenie na relację damsko-męską. Buntujemy się naturalnie, bo wiele kwestii wydaje nam się absurdalne. Zresztą nawet w tym wywiadzie Szabelski podał przykład jak gościu zapraszał dziewczyna "na żarełko i wódeczkę".

 

 

 

 

 

Szabelski jest mega mistrzem w relacjach z kobietami, w podrywie, on nigdy, nigdy, nigdy nie robi błędów.

Czasem wydaje się, że mówi bzdury, ale po jakimś czasie dochodzisz do wniosku że on miał wtedy rację.

On wie, że na błędach się człowiek uczy. On często pokazuje swoje błędy, swoje upadki.

 

 

 

 

 

Jak radzić sobie ze stresem?

 

 

 

 

 

Po pierwsze co było, to historia, nie zmienisz tego.

 

Przyszłość? Nie masz dostępu.

Możesz zająć się teraźniejszością.

 

 

Jak radzić sobie z problemami?

 

1. ustalić najgrosze konsekwencje sytuacji

2. ustalić najlepsze rozwiązanie minimalizujące konsekwencje

3. wdrożyć rozwiązanie, które ustaliłeś w punkcie 2.

 

Ludzie raczej polegają przed punktem 2.

Często nie robią nawet punktu 1.

 

W punkcie 1, wbrew wszystkim guru głoszącym "myśl pozytrywnie", ustal co najgorszego Ci grozi, co najgorszego może się stać. Najczarniejszy scenariusz.

 

W punkcie 2 bez emocji rozważaj sytuację. Nie zlikwidujesz problemu. Minimalizuj go. Jakie jest najlepsze rozwiązanie?

 

W punkcie 3 musisz wdrożyć rozwiązanie, które sam wymyśliłeś. Wielu ludzi nie chce wdrażać. Wiedzą co robić, ale tego nei robią.

 

To są trzy trudne punkty. Bardzo trudne.

 

 

 

 

 

 

 

 

Myślenie tutaj na grupie:     "Niski, stary, wyłysiały, bez grosza, a mimo to ru**ał 19-latki"

 

W głowie dziewczyny:      "Hrabia Kurde-Balans-Monte-Christo, światowiec, lekarz, artysta, doświadczony kobieciarz, milioner, adriatyk, słońce, pałac, skały, morze, seks, dwór, boskie życie. Orgazmami leczy kobiety z całego świata. ".

 

No i co? Pojechała z nim na podróż życia z Pcimia-Dolnego do francuskiego miasteczka Ą–Ę.

 

 

 

 

 

W dniu 7.04.2024 o 12:20, Koen napisał(a):

Spotkałem się dwa razy z Panną X lat 25

...

 Mam wysokie libido i chętnie bym się z nią widział 3 razy w tygodniu.

....

Poznałem ostatnio panne studentkę lat 21,

... mam dobrą pracę, .. koleżanki same zagadują.

...

Zdecydowanie wolę skupić się na ten moment na jednej i w międzyczasie dalej się rozwijać dla siebie samego   

 

 

Abstrahując od tego, że parę rzeczy wydaje mi się nierealnych, czyli prawniczka 25 lat, przywozi konsolę, aby pociupciać w gierkę,

młoda 21 lat na horyzoncie i chętne koleżanki, a Ty narzekasz, że masz mało seksu, oraz

z jakiegoś niemęskiego powodu uważasz, że "wolałbym się skupić na jednej"...

 

... czyli abstrahując od tego...

 

To przecież bierz je wszystkie, one chcą seksu, spotykaj się, poznawaj, a potem się zobaczy jak będzie.

 

 

 

 

 

 

 

8 godzin temu, Brat Jan napisał(a):

Twoja córka?

 

 Nie córka, ale nie lubię takiej cenzury ...

 

 

Np. jak laska robiła loda na imprezie w budce fotograficznej (impreza Owsiaka jakaś chyba, czy kataloicka), to widziałem foto.

Jak srzelał gościu w poznaniu to też widziałem filmik.

Więc skoro tutaj blondyna trąbi na swoim widełłłłło że dziewczyna jest znana, to mnie to drażni i chcę ją zobaczyć.

 

 

W dniu 6.04.2024 o 18:17, thyr napisał(a):

@kenobi  Czy to cały film ?

 

Trzeba bedzie zapytac sie tego goscia o wersje rezyserska . Moze wrzucil na jakiegos pornohuba . 

 

A to prawda, że tę dziewczynę ktoś obczaił i było wiadomo, jak ona wygląda?

 

 

 

A gdzie znajdę zdjęcie POlki z tego filmu:

 

 

 

?   Czy to cały film?

46 minut temu, zuckerfrei napisał(a):

Ruchałbym.

Musiałem. To silniejsze niż wszytko na świecie. 

 

 

No i po to siebie tam wstawiła ... tylko udaje że jest inaczej.

Pazurami świeci, usta wymalowała do robienia loda.

Włosy rozpuściła no i się rusz/cha na wizji.

 

 

 

 

Myślę, że dostał spadek, którym zbytnio się chwali.

 

 

14 godzin temu, Maxivoice napisał(a):

Hej. Spotykałem się ostatnio z dziewczyną. Były bodajże 4 spotkania ale laska była mocno zamknięta i zdystansowana. 26 lat. Od początku czułem że coś jest nie w porządku ale postanowiłem dać temu szanse bez nastawiania się. Między spotkaniami kontaktu praktycznie nie było. Na spotkania zawsze się zgadzała ale nie widziałem w ogóle chemii z jej strony. Pozwalała się dotykać ale nie pocałować w usta. Na ostatnim 4 spotkaniu wynikło. Że laska nigdy nie była na randkach ani w związku.

 

Mhm... dziewczyny też mają problem. Wiele z nich jest takie, że nie chciałbyś aby była twoją żoną.

 

 

 

 

14 godzin temu, Maxivoice napisał(a):

Że laska nigdy nie była na randkach ... Powiedziała że straciła dziewictwo

 

A seks to nie randka, co? POdaj definicję randki.

 

 

 

 

14 godzin temu, Maxivoice napisał(a):

... to wszystko prawda co mówiła i że pewnie już zostanie sama. To nie wygląda wam na problemy i traumy z którymi musiałbym się zmagać? Ja coś tam jej opisałem i powiedziałem że możemy fwb spróbować bez angażowania i że czas pokaże. I napisałem jej coś po spotkaniu i laska zerwała kontakt. Nie odpisując nic. Co o tym myślicie?

 

 

 

 

Jest bezemocjonalna, ma źle w głowie poukładane.

Z jednej strony chce kogoś mieć, z drugiej nie angażuje się, z trzeciej poszłaby na seks, z czwartej gdy może iść na seks, to zrywa kontakt.

 

 

 

 

 

 

 

Napisz jej wiadomość:     "Hej cześć... nie odzywasz się, nie wiem co się dzieje, jak będziesz chciała się spotkać, to daj znać. To tyle z mojej strony. "

 

 

I niech spada na drzewo jak chce takich gierek.

W dniu 3.04.2024 o 21:04, Baca1980 napisał(a):

 

 

Within decade, that is 2034, there will be no more snows on Kilimanjaro — Al Gore 2024.

 

Lemingi:         jaaaaaaaaaaaaaaaaaa... musimy przestać jeść mięso... słuchać zaleceń NIemców ws ekologi.

 

 

 

 

 

21 godzin temu, Kespert napisał(a):

 

 

 

A widzisz tam gaz? Bo ja tylko palnik.

 

Jednak nie chciałbym być kobietą.

 

Stanowski jest wrogiem GW, która jest wrogiem wolności. Dlatego dałem SUB stanowskiemu.

 

 

Polecam dobrą analizę.

Dobrą, bo mówi w pigułce kim jest Stanowiski, kim jest GW, nie popiera ani jednego ani drugiego, ale uwtwierdza w przekonaniu gdzie jest strona światła:

 

 

 

 

 

2 godziny temu, jerry napisał(a):

Pytanie do Braci w wieku około 50stki czy mając jakaś tam  wartość w postaci zasobów, wiedzy etc w takim wieku można jeszcze zarywać do lasek powiedzmy w wieku 30-35 lat?

 

 

Co to znaczy zarywać? Chcesz mieć z nią dziecko? Chcesz jeździć na wczasy? Chcesz mieć seks?

 

Bo jeśli seks, to z małolatami nawet się umówisz ze wsparciem finansowym.

 

Jeśli stać Cię na wycieczkę, to 30-tka chętnie pojedzie z Tobą i będziesz miał seks.

Bo ona pewnie wielu facetów już miała, ale żaden do związku się nie nadawał.

 

 

Zadbaj o wygląd. Na portalu podawał o 10 lat mniej niż masz. Zarywał do kobiet 12 lat młodszych.

 

 

Jeśli płatny seks to możesz mieć z dziewczynami młodszymi nawet o 20 lat.

One i tak wypełnione są kompleksami, wątpliwościami, ...

nawet te super-laski po kosmetyczkach — one też mają dużo niepewności.

 

 

To takie smutne (dla kobiet), że w wieku 40+ mężćzzna może być atrakcyjny,

no a kobieta niesetty nie ma tak dobrze.

Ona miała branie jak miała 20+, ale wtedy też nie ten mental, aby się puszczać totalnie,

bo trzeba męża znaleźć, rodzinę założyć, dzieci, stabilizację.

 

 

 

 

 

 

2 godziny temu, Maurycy napisał(a):

Ja właśnie bardzo jestem ciekawy, jak to jest z tą wartością faceta, która "rośnie z czasem" pod warunkiem, że facet o siebie dba. Znam dwa przypadki, gdzie facet jest nieco więcej starszy i związki te dobrze funkcjonują od kilku lat:

 

1. Kobieta 32 lata, facet 48 lat - on jest dr inż na renomowanej uczelni technicznej, w dodatku prowadzi swoją firmę szkoleniową. Poznali się, gdy ona miała około 25-26 lat. Facet ogarnięty, wysoki, bardzo dobrze wyglądający. Zakładam, że jak był w wieku ~30 lat, to musiał mieć niezłe branie przez sam wygląd. Kobieta atrakcyjna. 

 

2. Kobieta 29 lat, facet 38 lat - ona pracownica w korpo, facet ma własne biuro architektoniczne. Facet ogarnięty zawodowo, ale z wyglądu raczej taki przeciętny. Kobieta atrakcyjna. 

 

 

Naprawdę zadałeś pytanie stawiając akcent na "facet o siebie dba"? Naprawdę wierzysz że wygląd robi magię?

 

Zobacz co łączy te dwa przypadki — facet ogarnięty życiowo. To się dla niej liczy. Bezpieczeństwo, stabilizacja.

 

Kobieta jak widzi ładnego faceta, to nie myśli, aby go przelecieć.

Jak widzi bogatego, to pewnie ją coś łechta w brzuszku... no chyba że jest odpychający jak Warren Buffet czy Gorge Soros.

 

 

To męska logika widzieć fajną laskę i chcieć z nią iść do łóżka.

 

 

Co więcej — uwaga, uwaga — ostatnio kobieta (!!!) zastosowała swoją logikę to analizy relacji damsko-męskich i dialog wyglądał tak:

 

— Ale powiedz mi dlaczego młodzi lecą na starsze? Co im imponuje? Że one zarabiają, takie opiekuńcze mamuśki, czy jak?   (*)

— NIeeee! Chodzi o seks. Oni chcą z nią seksu.

— Ale dlaczego? Przecież mają rówieśniczki...

— Bo to inne pokolenie, inny świat, doświadczenie w seksie, mity, marzenia. O seks chodzi. Poza tym rówieśniczki patrzą na lepszych od nich, czyli starszych, bardziej ogarniętych w życiu. 

— No a starsi? Dlaczego lecą na młodsze? Dlaczego gościu 40+ chce młodą 20+?

— Jak myślisz?

— Chcą się dowartościować, żę wyrwali młodą i mają z nią seks.  (**)

— Dziżas nie! Oni chcą z nią seksu. Młode ciałko, jędrna dupcia i cycuszki do ręki.

 

(*) — kobieta szuka bezpieczeństwa, więc zakłada, że młody chłopak u starszej szuka bezpieczeństwa doświadczenia

 

(**) — kobieta 40+ jeśli młody na nią leci, to czuje się dowartościowana; ona nie leci na jego "piękny wygląd", "boskie ciałko"; ona czuje, że ten młody na nią leci, więc ona jest atrakcyjna

 

 

Zatem jeśli mężczyzna twierdzi, że kobiety lecą na wygląd,

to jest tak samo mocne stwierdzenie, jak kobieta, która twierdzi, że mężczyźni lecą na kasę.