Jump to content

SuperMario

Użytkownik
  • Posts

    345
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    3
  • Donations

    0.00 PLN 

SuperMario last won the day on September 13

SuperMario had the most liked content!

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

SuperMario's Achievements

Plutonowy

Plutonowy (6/23)

1.1k

Reputation

  1. Dzięki wszystkim za pomysły, @Redbadheh, to ciekawa idea, i założę się że niejedną laskę by coś takiego kręciło, powiększyć u złotnika, jakiś kamyk na górę i jazda 😈 @Hubertius też dobry pomysł, mógłbym oprawić w ramę, dodać jakąś sentencję ku przestrodze bo mimo że związkom formalnym mówię stanowcze nie to nigdy nie wiadomo czy nie trafi się specjalistka która zakręci mną jak cygan słońcem. Takie coś w sypialni to byłby niezły sygnał dla potencjalnych gold diggerek XD Co do rad żeby to wyrzucić, mogłem to zrobić już dawno temu ale raczej szanuję pieniądze. Sprzedać i przepić, już niejedno bajlando po rozwodzie było więc też sobie daruję. @UncleSam mądre słowa, dzięki nim pomyślałem że mogę zmienić podejście i traktować to jako ostrzeżenie na przyszłość a nie coś co przywołuje zmory z przeszłości, a jak nie zadziała to wrzucę w pizdu do wulkanu na Islandii, nakręcę filmik na pamiątkę i wtedy to już na pewno poczuję się lepiej 😄
  2. Jak wyżej w temacie, został mi klamot który przywołuje niefajne wspomnienia ilekroć zajrzę do szuflady, spuścić w kiblu szkoda bo to jednak parę złotych, mógłbym, ale nie lubię wyrzucać pieniędzy, nawet nie wiem ile to może być warte. Wrzucić do ognia jak Frodo? 😄 Przetopić? Ale na co? Sprzedać? Tylko co za to kupić żeby dobrze się kojarzyło. W sumie aspekt finansowy ma tu najmniejsze znaczenie, mogę dołożyć drugie tyle żeby złotnik zrobił z tego coś fajnego, tylko... No właśnie, co? Jakiś znak wolności jako zawieszka na łańcuszek? No nie wiem 🤷 Zupełnie nie mam pomysłu. Leży symbol zniewolenia od kilku lat w szufladzie i drażni oko jak zaglądam 😅 Ma ktoś jakieś ciekawe, kreatywne pomysły? Bo szczerze powiedziawszy w tej kwestii mam pustkę w bani. Idealnie by było gdyby dało się to przekuć w coś pozytywnego, liczę na burzę mózgów, może ktoś miał podobne rozkminy.
  3. Cholera, jakbym o sobie czytał, lekki mindfuck. Skoro Ty tak masz, ja miałem podobnie, to statystyka mówi że wielu innych też tak miało. Myślę że błędem, i moim i Twoim było levelowanie samicy. Im wtedy szajba odbija, zaczyna się rywalizacja i myślą że mogą nagle nasrać w to co zwykle my mężczyzni zbudowaliśmy latami, tym bardziej że najczęściej to my faceci budujemy te ich biznesy, jeśli nie bezpośrednio to często dajemy na to kasę. Co można zrobić? Odzyskać co swoje, zapomnieć o niej i iść dalej. To najlepsze co możesz zrobić. A ja zerwałem, zablokowałem gdzie się da i jest mi z tym dobrze, nie interesuje mnie czy wygra na loterii czy gdzieś utonie. Wszystko co dotyczy dzieci ogarniam bezpośrednio z nimi, dałem im instrukcje że jakby w razie czego wykreciła się z jakiegoś powodu zanim będą pełnoletnie to stanę obok nich by je wspierać, gdy już będą dorosłe to nawet nie chcę wiedzieć że zeszła z tego świata, mają mi nie mówić. Taki max level wymazania kogoś z pamięci. Czuję się jak Django Unchained teraz 😄
  4. Starość rysuje się całkiem kolorowo 😉 W PL tacy goście mieli by za partnerkę grubą Halinę która i tak wyglądała by jak jakiś Janusz, a tam przynajmniej młodsze ciało, bo kobieta jak to kobieta, drama ta sama to już lepiej mieć dramę w przyjemniejszym dla oka opakowaniu.
  5. Jaja sobie robisz? 🫣🤮 Takie coś z rana, przy śniadaniu? Spadam mewy płoszyć ♿ Do centrum recyclingu się nada, sporo plastiku można odzyskać 😅
  6. Nie rozumiem przesłania 😶 Gdyby tak było to by były z simpami a nie biegały za innymi facetami, i szukały lepszej gałęzi, to co one mówią czy myślą to jedno, natura i tak robi swoje. Co do drugiej części, to zgoda, tak to teraz wygląda. Niemniej co bardziej ogarnięte jednostki da się ustawić we względnie normalnej relacji. Tylko takich jest coraz mniej, niestety.
  7. Ja na to patrzę z innej strony, im więcej takich gości tym mniejsza konkurencja. Laska na końcu, jakich by nie miała wcześniej doświadczeń, i tak zawsze wybierze silnego mentalnie faceta któremu pozwoli się prowadzić jak krowa na łańcuchu. Natury się nie oszuka.
  8. Uświadom sobie że te 60k to dopiero początek, później będzie potrzebny gabinet do terapii, kozetka, nastrojowe cuda wianki. No i był gdzieś temat na forum o tym jak chłopak czy mąż, już nie pamiętam, zasponsorował bodajże gabinet kosmetyczny swojej pannie i jak się to później skończyło. Uświadom też sobie i swojej kobiecie że to jest cholernie wyczerpująca psychicznie praca. Za 5-7 lat jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem będzie Ci przynosić z tej pracy problemy do domu, będzie musiała się wygadać a ty będziesz musiał tego słuchać. Kobiety tak robią, przychodzą z pracy i za przeproszeniem, pierdolą o tym co było w robocie przed, w trakcie i jeszcze do kilku godzin po obiedzie. Uwierz mi, będąc kilka lat starszym, zmęczonym na koniec dnia, nie będziesz chciał słuchać o tym jak bardzo ludzie są pojebani. Nie ma faceta który miałby tyle cierpliwości. Gdy będziesz miał tego dość i odezwiesz się niewłaściwym tonem to dowiesz się jaką dysfunkcję psychiczną aktualnie posiadasz i co masz robić żeby więcej tak nie robić. Dawno dawno temu zacząłem podyplomówkę z tej dziedziny. Chciałem pomagać ludziom. Jak zobaczyłem z czym to się je, to stwierdziłem że pierdolę, nie jestem w stanie słuchać od jakichś wariatów o rzeczach które wg. mnie nawet nie leżały obok prawdziwych problemów, choćby mi za to płacili. Lubię swoje proste, łatwe i przyjemne życie. I z perspektywy czasu cholernie się cieszę że nie zostałem psychologiem. Nie mam cierpliwości do ludzi którzy widzą problemy tam gdzie ich nie ma. Gdybym miał prowadzić komuś terapię to prędzej czy później w gazetach byłyby nagłówki że "Psycholog dostał ataku szału i udusił pacjenta"
  9. Ja nie wracałem do byłych po 100 razy, wyciągam wnioski i idę dalej, taka różnica. Co do reszty... A, nie chce mi się. EOT
  10. Doświadczenia z Turcji🤔? Pracowałem kiedyś z jednym Turkiem, mówił żeby uważać bo "połowa Turków to geje, a druga połowa też nie lubi kobiet" 😅 hehe, miał chłopak sporo dystansu do siebie i swoich ziomków. Wybieram się w przyszłym roku to sam sprawdzę bo jestem ciekawy. A Azjatki na zachodzie łatwo jest wyrwać będąc Europejczykiem, ok, sprostuję, turystki z Azji, te które tu żyją to już tak samo jak lokalne laski. Nie widzę różnicy.
  11. Lepiej nie będzie. Polecam rozejrzeć się za nową koleżanką. Nie na zasadzie wzbudzania zazdrości tylko wymiany panny na nowy model. Znów będzie ogień i błyski w oczach. Tak to działa. To co Cię spotyka w tym momencie to standard, jestem nawet zaskoczony że obsuwa w tym temacie zaczęła się dopiero po 5 latach jak wspomniałeś, aby na pewno? Nie było znaków wcześniej? Pytam bo w moich relacjach taki chaj i demo trwa max do roku, płomień gaśnie i szukam kolejnej bo nuda, dramy i zabieganie o to co inna może mi dać na pstryknięcie palcami mnie nie zadowala. Inna sprawa że chińscy mędrcy i ruscy naukowcy mówią zgodnie od lat że kobiety największe libido mają gdzieś w okolicach 40stki, nie wiem bo nigdy nie miałem kobiety starszej niż bodajże 32 lata, nie chcę mi się teraz liczyć i grzebać w pamięci, ale jeśli to u niej nie działa to może coś z hormonami, albo tak jak większość braci sugeruje, wypalenie i proza życia. 5 lat to szmat czasu żeby się sobą i nacieszyć i znudzić.
  12. Dwa tygodnie temu ⬆️ Dzisiaj ⬇️ 🤣🤣🤣 piłeś? Nie pisz. Zgłoszone do moderacji. Nadmienię że nie udzielałem się w wątku ani w PM względem OP od tamtego czasu. Zmienność nastrojów godna wizyty u lekarza imho.
  13. Nie będzie żadnych krat dla nikogo, w podobnym tonie PiS miał rozliczać POwców gdy doszli do władzy 8 lat temu i co? Nic. Udają że się biją, a tak naprawdę kopią się tylko po kostkach a później razem wódkę piją. Impreza u Mazurka doskonale pokazuje że kurwa kurwie łba nie urwie. Nic się nie zmieni panowie.
  14. Z tym uciekaniem to bywa różnie, biedna Afryka ucieka na zachód (w ich przypadku północ) polska emigracja, nowa jest znikoma w porównaniu do tej sprzed dekady czy dwóch. Natomiast coraz częściej widzę że ludzie z kasą uciekają na wschód, do Azji, ostatnio typ z jednego z krajów na zachód od PL z którym współpracowałem od kilku lat przeniósł biznes i samego siebie do Chin. Miał dość kopania się z unijnym koniem. Twierdzi że koszty to jedno, a drugie, że tam się łatwiej prowadzi firmę niż tu. Mniej bzdurnych regulacji. Widziałem się z nim ostatnio, ma laskę, młodą chinkę, mówił że wrocił... Po resztę rzeczy 😂 Jego laska też tu była, na początku się dziwiła, nie potrafiła zrozumieć dlaczego tylu Europejczyków przenosi się do Azji, on jej już wcześniej tłumaczył ale nie mogła przyjąć do wiadomości, jak jej nakreśliłem sytuację jak tutaj wygląda prowadzenie firmy, dalej ciężko jej było ogarnąć że to może być tak skomplikowane lol, ale uznała że skoro kolejna osoba mówi praktycznie to samo co jej facet to coś w tym musi być 😅 Branża - produkcja żywności. Śmialiśmy się nawet ile procedur trzeba spełnić żeby otworzyć stragan z żarciem tutaj a tam XD. Także z tym super zachodem i uciekaniem w tym kierunku to myślę że dla ogarniętych i świadomych nie jest to już atrakcyjny kierunek.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.