Witam Serdecznie Bracia,
Na wstępie chciałbym podziękować za wszystko naszemu Nauczycielowi Markowi. Na razie tylko słownie, na razie (!!!) - chociaż książki i nagranie relaksacyjne już kupiłem
Bezinteresownie zrobiłeś dla nas więcej niż ktokolwiek mógłby od Ciebie wymagać, prosić czy też sobie wymarzyć.
Wszystko co robisz nadal każdego dnia potęguje mój szacunek i podziw dla Ciebie (nie chciałem użyć słowa "miłość" żeby nie zabrzmiało pedalsko)
A teraz chciałbym się przedstawić:
Wersja krótka - dla Tych Braci, którzy świadomie cenią każdą sekundę życia (chciałbym kiedyś dojść do tego etapu) - oczywiście nie z powodu jakiejś choroby!
"Samiec 30 wiosen (z małym hakiem), Zamieszkały aktualnie w Krakowie, Kawaler bez dzieci (Ha!) , Bez dziewczyny (Ha!!) , Bez kredytów (Ha!!!) , Bez własnego mieszkania ( LoL ) , Wynajmujący pokój w mieszkaniu z obcą młodą ładną samicą (Ha!) - mądrzejszą ode mnie (fuck!) ale z dobrym sercem (dałem się nabrać?) , Bezrobotny (już niedługo!) , Z samochodem (Ha!) - zepsutym od tygodnia ( ... ), Z oszczędnościami (Ha!), które już na długo nie wystarczą ( LoL ), Kinoman (chyba już nie) , Mistrz Ignorancji (do niedawna). Od niedawna świadomy i dumny ze swojej narodowości Polak, Patriota i samiec Beta. Z wykształcenia, zawodu i zamiłowania informatyk (żaden specjalista tylko prosty chłopak, któremu Ojciec w wieku 7 lat kupił Commodore C64 i umie teraz wejść pod biurko i podłączyć komputer do prądu dla Pani w biurze)"
Wersję dłuższą w postaci mojej historii opiszę w odpowiednim dziale. Niebawem.
Jednak to nie będzie komedia tylko dramat ... ale z happy endem - w końcu jestem Tutaj, z Wami.
Życzę Braciom Zdrowia i dużo Czasu