Skocz do zawartości

Patriota

Emerytura
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    50.00 PLN 

Treść opublikowana przez Patriota

  1. Rzuciłem palenie ponad miesiąc temu. Paliłem przez kilkanaście lat. Do alkoholu nigdy mnie nie ciągnęło poza krótkim epizodem w liceum. Od 5 lat za to ćpałem regularnie w weekendy amfetaminę siedząc przed kompem i oglądając pornosy. Myślę, że to od amfetaminy zaczęła się moja przemiana i przemyślenia. Mam w pokoju swój własny sprzęt w postaci ławeczki, hantli gryfu i obciążenia. Ćwiczę od gówniarza z przerwami w stylu: poćwiczę 3 miesiące a potem pół roku przerwy. W podstawówce trenowałem przez 8 lat pływanie. Przyznaję jednak, że chyba nie mam tak naprawdę pojęcia o treningu siłowym i pozwolę sobie na priva zadać Ci kilka pytań. Byłbyś wtedy dla mnie bardzo pomocny. Adolf, Nie nie jestem na haju. Jestem czysty od dwóch tygodni (hehe) . Jestem za to po drugiej kawie i właśnie się zabieram za trzecią. Czuję się teraz bardziej naspeedowany niż po fukaniu. Nie mam potrzeby nic Tobie udowadniać. Udowodniłem już sobie to co chciałem. To nie są reklamy tylko darmowa porada z mojej strony. Tekst o reklamie w nawiasach dałem, żeby uniknąć takich bezpodstawnych oskarżeń. I nie życz mi proszę powodzenia bo się przecież nie żegnamy tylko zaczynamy naszą przyjaźń Bracie Trochę więcej zrozumienia dla Kotów.
  2. Czuję, że samice także są pułapką. Miałem takie momenty zwłaszcza w nocy, że patrząc ukradkiem na stare i grube samice widziałem w zwolnionym tempie taki grymas wampira jak z filmu o wampirach. Ciekawe czy Wszyscy tak macie? A może nikt z Was nie doszedł tak daleko jak ja - bo nie robiłem sobie dobrze już chyba od dwóch tygodni i jestem wyposzczony bardziej niż Robinson Cruzoe na bezludnej wyspie, któremu obcięło ręce.
  3. To nie odwaga tylko siła do przezwyciężania strachu, która sama do mnie przyszła wraz ze wzrostem poziomu testosteronu, który z kolei wzrósł przez wypierdolenie do kosza kosmetyków z Pegami, pggami i innym gównem, wyjebaniem pasty do zębów z fluorem, gotowaniem wody źródlanej z butelki na zieloną herbatę Clipper (reklama-przekaz podprogowy). Przestałem pić soki, które mają w składzie syrop glukozowo-fruktozowy. Nakupowałem kosmetyków firmy Tołpa (reklama - kolejny przekaz podprogowy) . Wypierdoliłem 50 metrów za okno chleb z glutenem a mleko z laktozą przeklinam za każdym razem kiedy dolewam do kawy kupionej w jakimś zielonym sklepie kawowym w galerii. Najchętniej rzuciłbym nim w moją tępą współlokatorkę, która zna kilka języków a i tak jest głupia. Ale to dzięki jej alergii dowiedziałem się co nieco o kosmetykach i żarciu, które jest wciskane plebsowi. Niechcący mi się przysłużyła więc będą ją traktował dobrze jak wiernego psa jeżeli tylko nie będzie za dużo szczekać i kłapać jęzorem. Poza tym gorące prysznice zmieniłem na zimne. To dziwne, że ostatnio śpię tylko kilka godzin dziennie i jakoś żyję. Może to przez te prysznice? Zaraz zapierdalam po szare mydło. Ojciec powiedział dzisiaj, że dziadek się tym mył przez całe życie. Ma teraz chyba ponad 90 lat i jasny umysł, duszę wrażliwą ale ciało zmęczone. Oprócz tego ponoć przez całe życie wpierdalał kapustę. Kończę już bo mi w brzuchu burczy. Rzadziej jem bo ponoć przez to testosteron jest dłużej podniesiony a częste jedzenie go zbija w dół. Machnę jeszcze parę razem hantlem na najszerszy a potem plecak na ramiona i w drogę szukać Boga i uczyć się chodzić od nowa między ludźmi czując się jak murzyn na zlocie Ku Klux Klan. Dziękuję za uwagę. Muszę dobrze przemyśleć temat a konkretniej rozszyfrować wzory. Czas leci jak pojebany a ja nawet nie wziąłem się jeszcze za czytanie książek Marka, które leżą na półce i zbierają kurz - to znaczy leżą w folderze i zabierają miejsce na dysku.
  4. To nie moja matka zniszczyła mojego Ojca. To ja. Byłem jej bronią. Tępym narzędziem. On był silny. Silniejszy ode mnie. Nie potrafiła go złamać. Użyła mnie. Ja potrafiłem dotrzeć do jego serca i wbić w nie swój miecz. Chciałem dobrze. Wmówiła mi, że jestem mądry. Byłem głupi. Zadzwoniłem do niego przed chwilą. Zrobiłem to dla siebie, żeby zmyć z siebie grzechy. Poczułem, że jest ze mnie dumny. Mam nadzieję, że tak jest. Po raz pierwszy w życiu porozmawialiśmy jak Ojciec z synem. Głównie ja mówiłem. Jak zaczął nawijać jak baba to przywracałem go do porządku. Bo teraz to ja jestem silniejszy i teraz to we mnie będzie miał oparcie do końca swoich dni. Amen.
  5. Blog Jacka Kefira -> kanał na youtube ->forum
  6. Witaj. Jesteś w dobrym miejscu.
  7. Patriota

    Office Space

    Film Office Space - Życie biurowe Gdybym miał zrobić dobry marketing do audycji "Sztuka Relaksu" Marka to powiedziałbym komuś: zobacz jak ci odpierdoli jak zaczniesz tego słuchać. http://www.filmweb.pl/film/Życie+biurowe-1999-32775 Opis właściwy: W życiu Petera nic nie układa się dobrze. Jego dziewczyna go oszukuje, a praca wpędza w depresję. Postanawia oddać się w ręce terapeuty i poddać się hipnozie. Po wprowadzeniu Petera w trans, lekarz niespodziewanie umiera. Teraz Peter, nadal pod wpływem hipnozy, nie martwi się już o koleje życia. Scena z filmu Moje odczucia: W trakcie oglądania oraz po nim poczułem się lepiej jak po sesji terapeutycznej. Chciałbym mieć też takich przyjaciół jak główny bohater. Oglądać koniecznie bez lektora (z napisami)
  8. Patriota

    Czuwaj!

    Witam Serdecznie Bracia, Na wstępie chciałbym podziękować za wszystko naszemu Nauczycielowi Markowi. Na razie tylko słownie, na razie (!!!) - chociaż książki i nagranie relaksacyjne już kupiłem Bezinteresownie zrobiłeś dla nas więcej niż ktokolwiek mógłby od Ciebie wymagać, prosić czy też sobie wymarzyć. Wszystko co robisz nadal każdego dnia potęguje mój szacunek i podziw dla Ciebie (nie chciałem użyć słowa "miłość" żeby nie zabrzmiało pedalsko) A teraz chciałbym się przedstawić: Wersja krótka - dla Tych Braci, którzy świadomie cenią każdą sekundę życia (chciałbym kiedyś dojść do tego etapu) - oczywiście nie z powodu jakiejś choroby! "Samiec 30 wiosen (z małym hakiem), Zamieszkały aktualnie w Krakowie, Kawaler bez dzieci (Ha!) , Bez dziewczyny (Ha!!) , Bez kredytów (Ha!!!) , Bez własnego mieszkania ( LoL ) , Wynajmujący pokój w mieszkaniu z obcą młodą ładną samicą (Ha!) - mądrzejszą ode mnie (fuck!) ale z dobrym sercem (dałem się nabrać?) , Bezrobotny (już niedługo!) , Z samochodem (Ha!) - zepsutym od tygodnia ( ... ), Z oszczędnościami (Ha!), które już na długo nie wystarczą ( LoL ), Kinoman (chyba już nie) , Mistrz Ignorancji (do niedawna). Od niedawna świadomy i dumny ze swojej narodowości Polak, Patriota i samiec Beta. Z wykształcenia, zawodu i zamiłowania informatyk (żaden specjalista tylko prosty chłopak, któremu Ojciec w wieku 7 lat kupił Commodore C64 i umie teraz wejść pod biurko i podłączyć komputer do prądu dla Pani w biurze)" Wersję dłuższą w postaci mojej historii opiszę w odpowiednim dziale. Niebawem. Jednak to nie będzie komedia tylko dramat ... ale z happy endem - w końcu jestem Tutaj, z Wami. Życzę Braciom Zdrowia i dużo Czasu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.