Skocz do zawartości

Kamil0s

Użytkownik
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Kamil0s

  1. Biegam od kilku lat, więc mam w tym pewne doświadczenie. Kilka półmaratonów, maraton, 4 triathlony, kilkadziesiąt startów w biegach na 10 km i 5 km. Więc pozwolę sobie zapytać. Jaki masz cel konkretnie? Bez celu, a bieganie jedynie z samej zwiększanej objętości treningu Twoja motywacja spadnie, a wyniki nie przyjdą - te czasowe na zawodach, bo trzeba różnorodnych bodźców treningowych. Chyba, że chodzi o 'wyczyn', a później odpuszczenie, to cofam pytanie
  2. Próbowałem tego eksperymentu no fap jakies 2 lata temu. Chwalę sobie, chociaż było zaciskania zębów co nie miara. Pozytywne efekty: wzrost pewności siebie. Od środka roznosiła mnie energia. Czasami byłem tak nabuzowany, że klienci z którymi rozmawiałem pytali czemu jestem taki nerwowy - w te dni kiedy hormony buzowały mocniej. Super koncentracja, przechodzenie do sedna, zamiast krążenie wokół jakiejś sprawy i rozmyślań. Byłem odważniejszy - zagadywałem na ulicach kobiety w krępujących sytuacjach, gdy wokół było sporo ludzi, cz zagadywałem dwie idące ulicą na co wcześniej bym się nie zdobył.Polecam spróbować przynajmniej miesiąc, a później wydłużyć. Najpierw dałem radę miesiąc, a póżniej właśnie dwa i uległem - całe szczęście z kobietą. Tylko to był super sprint, a ja miałem taki wytrysk, że laska po wszystkim rozszerzyła źrenice, jakby zobaczyła ducha. Uprawiam sport 7-9 x w tygodniu, jestem typowym ekstrawertykiem, a w wypadku takich podobnych do mnie osób wydaje mi się trzeba szczególnej uwagi bo łatwo ulec.
  3. Ameryki nie odkryję, ale to co pisał Marek w felietonach potwierdziło się kilkukrotnie wcześniej. Tzn. troska otoczenia 'kiedy znajdziesz kobietę na stałe' 'czy masz już dziewczynę' 'masz juz tyle lat' i inne kwiatki. Każdy się troszczy, a widzę, jak cierpi samemu w braku spełnienia, próbując ratować szczeście z inną osobą, spełniając oczekiwania otoczenia, których się nie da spełnić. Związki na ten moment to dla mnie czarna magia. Ostatnia dziewczyna, z którą byłem kilka miesięcy mówiła mi nawet wprost - chłop musi dobrze zarabiać, ogarniętym być, bo co mi z takiej 'cioty'. Później dopytywała w jakim wieku chce mieć dziecko - ja na to, że mówiłem Ci o 32 wiosnach, ale zmieniam zdanie, conajmniej 35 lat, wtedy być może się zdecyduje. I ta szklana rozpacz na jej twarzy... Wcześniej naciski - decyduj się czy chcesz ze mną być na stałe, bo mam 27 lat, a jak za dwa lata mnie kopniesz w tyłek to nikogo nie znajde. Sama szczerze do bólu przedstawiłą mi kawe na ławe - jak notowania kobiety na rynku matrymonialnym spadają drastycznie. Takie teksty, wiem, poziom gimnazjalny, ale byłem zaślepiony jej cukierkowym wyglądem i imponującą formą łóżkową, cóż, życie samo mnie obudziło. Zmieniłem nieco podejście, odszedłem od niej, wyluzowałem, pustkę teraz wypełniam sportem, poszukiwaniem pasji, czytaniem. Kobieta nie może żyć bez faceta, ale facet z wieloma kobietami dopiero rozkwita
  4. Kamil0s

    Aloha :)

    Nazywam się Kamil, 28 l. Po lekturze stosunkowo dobry, kobietopedia, a wcześniej po maratonach na felietonach ze strony samczeruno, postanowiłem wejść, dołączyć na pokład. Mam nadzieję, że wniosę pozytywną wartość swoimi wpisami, z tego co zaobserwowałem można tu zmotywować się w wielu dziedzinach, a jest to działka w której mam coś do powiedzenia, bo sam uprawiam czynnie sporty wytrzymałościowe - kiedyś sporty siłowe 10 lat, biegi, triathlon od ok 4 lat, więc jakieś pojęcie jest. W innych sferach z kolei na pewno przyda mi się Wasza pomoc i doświadczenie. Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.