Skocz do zawartości

Selqet

Samice
  • Postów

    981
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Selqet

  1. Program masz na pewno, ale kwestia teraz zlokalizowania dlaczego nie wychodzi na pierwszy plan, może być parę czynników: - wiek, - wychowanie, - traumy, Na podstawie samego wpisu ciężko o jakąś konkretną analizę.
  2. Ostatnio zatonęłam w lekturze "Sprawa honoru" jest tam ciekawy fragment, który zacytuję: Któregoś wieczoru w Orchard Jan Zumbach spotkał atrakcyjną młodą kobietę imieniem Ann, która na pierwszy rzut oka nie wyglądała na „messer-schmitta". Kilka dni później zaprosiła go do domu na kolację, żeby poznał jej rodziców. Po posiłku rodzice udali się na spoczynek, ona zaś zaproponowała, żeby zrobił to samo - z nią. W sypialni nastawiła płytę i zatańczyli. Po serii pocałunków do utraty tchu Ann przeprosiła Zumbacha i zniknęła w łazience. Nie całkiem pewien, co teraz nastąpi, postanowił zaryzykować: rozebrał się i wślizgnął do łóżka. Czekając, wziął gruby notatnik leżący na nocnym stoliku i zaczął go kartkować. Był to pamiętnik Ann. Znalazł w nim szczegółowe oceny łóżkowych walorów całego legionu mężczyzn, w tym kilku kolegów z dywizjonu. Ucieszył się, że wystawiła im noty wyższe niż swoim rodakom. Wkrótce potem dołączył do jej podbojów, lecz nigdy się nie dowiedział, jaki dostał stopień. Choć kobiety takie jak Ann zapadały w pamięć, nie były typowymi Angielkami. Większość Brytyjek szukała w związkach z mężczyznami czegoś więcej niż seksu, a Polacy byli cenieni nie tylko za sprawność w łóżku. Czarujący i bardzo zalotni, słynęli z wytwornego traktowania kobiet. Zasypywali je komplementami w łamanej angielszczyźnie i na inne sposoby dawali im odczuć swą adorację. „Płeć przeciwna nie może się oprzeć całowaniu w rękę!" - skonstatował zdumiony Ronald Kellett. Po pierwszej randce kobieta mogła dostać róże, których wartość równała się miesięcznej pensji. Jeden z polskich pilotów oczarował brytyjską dziennikarkę „niebieskimi oczami, eleganckimi manierami i zniewalającym urokiem". Gdy przeprowadzała z nim wywiad, spytał, czy może pożyczyć jej duszę na następny lot i „zabrać ją ze sobą w chmury na szczęście". „Oczywiście oddałam mu ją" - wyznała z przejęciem w artykule. Tą kobietę raczej uznałabym w pewnym rodzaju za kolekcjonerkę. Ale patrząc się na losy kobiet, które w taki sposób postępują jest coś trochę niepokojącego. Myślę, że robią to w dużej mierze po to, aby podnieść swoją samoocenę.
  3. Kiedyś miałam zabawną sytuację. Impreza, grill, piwka, gadka szmatka. Dowiedziałam się, że jedna z obecnych Pań ma doktorat z polonistyki. Podnieciłam się zawczasu, że będę mogła o literaturze z nią porozmawiać na poziomie. Na początku pytanie kontrolne, czy ma mózg - jaki jest Twój ulubiony pisarz? Nie potrafiła opowiedzieć
  4. To będzie nieruchomy lód żeby mógł coś przeczytać
  5. Przykleja się łatkę łatwym tym, które nie chowają się ze swoim upodobaniem do facetów. Szczególnie robią to kobiety, które same by tak chciały
  6. Ja interpretuję ten utwór jako ironię białorycerstawa. Może źle interpretuję
  7. Czemu? A jeśli chodzi o Panią Barbarę, to znałam ją ze względu na jej zainteresowanie bioenergoterapią. A tu taki psikus Jeszcze z tarota wróży Czytaliście @Pola i @Sovilous to - http://lubimyczytac.pl/ksiazka/169910/tarot-intuicyjny-wielkie-arkana-wielkie-tajemnice-zycia?
  8. Dobrze @HORACIOU5 mówi. Polać mu! Może w sumie nie powinnam się tak czaić, tylko wprost mu powiedzieć - czytaj to się nie pogubisz. A tak bardziej humorystycznie to - za każdy rozdział Kobietopedii zrobię mu loda? Haha
  9. Hehe, tak mi się skojarzyło Musimy porozmawiać synu o Kobietopedii
  10. @self-aware dokładnie. Tylko te bruzdy po trądziku są odstraszające. W sumie to moja siostra miała podobnie, parę wizyt u dermatologa - jakieś leki, kremy i już ma buźkę gładką.
  11. Manipulacje wizerunkowe kobiet to przede wszystkim makijaż i push up
  12. @Pola tak dla eksperymentu zadam pytanie do powróżenia z tarotu. Jutro aż chyba skoczę do jakiegoś sklepu ezoterycznego i kupię talię. Czy mam zmienić pracę?
  13. Jakie macie zdanie na temat tego jaki jest dobry wiek dla inicjacji? Młody widać, że jest bardzo ciekawy świata. Nie dał sobie podciąć skrzydeł w szkole. Myślałam, żeby nawet i wcześniej mu dać coś do czytania np. 14 lat.
  14. Ja melduję, że studia ścisłe rzuciłam po paru miesiącach. Stwierdziłam wtedy, że szkoda czasu. Poszłam do pracy, decyzji nie żałuję. A czy podziwiam osoby, które ukończyły ileś stopni? Różnie. Jeśli ktoś jest pasjonatą w danej dziedzinie - chylę czoło. Jeśli nie - trafia do szufladki owca ze stada.
  15. @HORACIOU5 tak bym zrobiła, gdyby nie fakt, że jest on póki co ignorantem spraw duchowych. Zanim podejmę decyzję to mnóstwo analiz/eksperymentów robię. Tak już mam ze wszystkim. Swojego czasu dużo dawałam takich bardzo drobnych sugestii, które opierały się powiedzmy w skrócie - naukach Guru. Widziałam jego reakcję. Później sugestie bardziej wprost - mina ta sama. Następnie w strategii było powiedzmy afiszowanie się przeze mnie książkami o rozwoju partnerskim, seksualnym itd. - to samo. Nie lubię ciągnąć nikogo na siłę, jeśli widać, że ewidentnie to nie jara kogoś. Za jakiś czas powtórzę cykl. Może trochę nieświadomie wchłonął wiedzy. Wiadomo, że ostatecznie chciałabym, żeby dzielił ze mną zainteresowania tą tematyką. @Normalny oczywiste. Jeśli będę miała gówniaki - to muszą wiedzieć na czym to wszystko polega. Jak brat młodszy podrośnie to dostanie książkę pod gwiazdkę Tak myślę, że chyba jak będzie miał 16 lat to wtedy.
  16. Najłatwiejsza to chyba ta, która chce się zemścić. Np. koleżanka miała narzeczonego, który ją zostawił dla 2giej. Po rozstaniu co tydzień w jej mieszkaniu był nowy koleś
  17. @HORACIOU5 Hehe No tak. Znam go na tyle, że wiem co by robił jakby miał tego świadomość. Nie polubię brzęczenia do ucha, że to co jest na tym forum to bzdury typu teorie spiskowe.
  18. @Pola a co polecasz jako pierwszą lekturę?
  19. Ja swojemu to nawet nie powiedziałam, że siedzę w tym po uszy. Odechciało mi się o czymkolwiek mówić po tym, jak próbowałam go namówić na kontrolę wytrysku Stwierdził z niesmakiem, że zawsze mam dziwne pomysły nie z tego świata. Dla niego to coś w rodzaju NWO, prawda2 itd.
  20. @Eleanor niewątpliwie mam wdzięczność za to miejsce zarówno losowi jak i założycielowi oraz innym współtwórcom. Poczułam nutkę niesprawiedliwości jak udzieliłam się w wg mnie słusznej sprawie, to wszystko. @Oktabryski myślę, że będzie ciepło przyjęty przez samice w rezerwacie jeśli tylko będzie chciał jakąś radę/opinię otrzymać. Ordnung muss sein
  21. @Oktabryski dokładnie jak mówi @HORACIOU5 zakładaj wątek w rezerwacie jeśli chcesz poznać opinię drugiej strony. Chętnie się wypowiem na tematy o których mam pojęcie lub nie mam pojęcia Zresztą swoją drogą nawet jak loszki zakładają tu konto, to w większości jakoś nieszczególnie są aktywne. Ciężka byłaby selekcja kobiet wyrwanych z matrixa przez internet. Dorzucę od siebie, że kobiety teoretycznie mogą poza rezerwatem wypowiadać się w wątku Manipulacje. Byłam dosyć aktywna tam do czasu, jak niektórzy Panowie zaczęli pisać po moim wpisie, że chodzą pogłoski o żałowaniu tej decyzji o wyjątku. Wzięłam to być może za bardzo do siebie. Rozumiem takie wywody jeśli bym zachowywała się nieodpowiednio. Na mój gust nie było w tym nic złego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.