-
Postów
6102 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16 -
Donations
540.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez Grzegorz
-
-
Bywaj Brachu i do zobaczenia.
-
Witaj w Twoim świecie.
-
Witał.
-
Powitał.
-
Kłaniam.
- 1
-
2 minuty temu, NimfaWodna napisał:
polecasz?
Czy polecam? Nie wiem, ale słuchałem relacji którzy to przeszli, można bardzo głęboko wniknąć w siebie.
Też jestem ciekaw co tam siedzi we mnie, może pomoże mi to zmienić siebie i swoją psychę.
-
14 minut temu, NimfaWodna napisał:
Nie weszłam w głąb siebie
Czyżby na pewno? Banan twierdził co innego.?
Osobiście zdecydował bym się na taki seans z Ayahusą.
-
-
Cześć.
-
Przestań płakać, zrobiłeś sobie krzywdę na własne życzenie.
Weź środki pbólowe, wypij ciepłą herbatę i przemyśl co zjebałeś że tak się porobiło.
Kurwa macho na moto. Jprdl...
Bo jeździć i pić to trza umić!
Się ciesz że nie masz baby bo miała by z Ciebie niezłą bekę i szyderę.
Pozdro.
- 8
- 1
- 2
- 1
-
@Mosze Red To ja też poproszę o dołączenie.
Chętnie popatrzę jak jeden przegryw, obsrywa innego przegrywa.?
-
Łooo Panie, będzie Pan zadooowolooony!
A idź pan w chuj z fachowcami, jestem na etapie remontu tarasu. Błędy za czasów stawiania budy 15 lat temu.
Taras zaczął siadać, trza było robić podkop, wylewać nową płytę. Ponieważ to kobieta wymyśliła sobie ten remont,
wbrew mojej opinii, to zwaliłem na nią finansowanie remontu i znalezienie fachowca. Znalazła fachowca, ma firmę, stawia całe domy,
"godny zaufania". Robotę wycenił na 11 k łącznie z położeniem terakoty. I co? Taki ładny był tak pięknie mówił.
Ciężkie rzeczy jak skucie starej płyty, wylewka nowej, wymiany słupów nośnych zadaszenia poszły mu w trymiga.
Po wylaniu nowej płyty, mówi że dwa tyg trza odczekać przed kaflami. I co, normalnie spierdolił bo wiedział że spartaczył.
Przytulił 10 koła i jak zobaczył że końcówka czyli kafle to będzie pierdolenie bo wylewka krzywa i zjebana.
Teraz załatwiłem dziadka który powoli to wszystko wykończy ale woła 2,5 k, bo dużo dłubaniny.
Kobieta dzwoni do tamtego że ma oddawać kasę za robotę kafelkarza czyli 1,5 k, tamten zlewa, to trza było wziąć sprawę
we własne ręce. Ponieważ facet reklamuje się na kilku portalach powiedziałem mu że spierdolę mu opinię w całym pomorskim
że roboty będzie szukał gdzie indziej. Teraz on myśli co dalej, niech myśli bo chujowi nie odpuszczę, stracony przez niego czas jest
dla mnie najważniejszy bo mógł bym siedzieć nad wodą w kamperze, a tak trza pilnować "fachowców".
- 6
-
Powitał.
-
Kłaniam.
-
-
Cześć przegrywy i ta część co to niby wygrała, talon na balon! xD, jak to modne.?
Dobra chłopy, i szanowna moderacjo, brakuje tutaj klozetu gdzie będzie się można wyrzygać,
na temat swojego stanu psychicznego, frustracji, rozczarowania, chęci pogadania z lustrem, ścianą.
Jak stworzyć taki pokój zwierzeń gdzie można się wygadać i nie liczyć na komentarze.
Wiem krzycz do lustra, ale czasami brakuje mi widzów. Dobra kto chce niech zabierze głos, w/g mnie brakuje czegoś takiego,
Sciany bez echa!
Pozdro.
- 3
-
Dzięki wszystkim za porady. Na początek zakupiłem harmonijkę:
Zobaczymy jak pójdzie, rozważam też akordeon 8 mio basowy dla dzieci.
- 2
-
10 minut temu, BrightStar napisał:
Jak masz miejsce, to perkusja bylaby w porządku,
Jasne, ale gdizieś czytałem że perkusja wymaga od muzyka dużej dozy "spontaniczności
i szaleństwa" w sensie wyrażania emocji. U mnie perkusja wygląda tak:
-
21 minut temu, TheWalrus napisał:
Jeśli nie gitara, to może ukulele?
To prawie to samo. Dzięki za sugestie.
23 minuty temu, Mosze Red napisał:harmonijka
O! to może. Tylko dużo ćwiczeń, zresztą jak na każdym sprzęcie.
-
Witam Bracia.
Doradźcie, chcę nauczyć się na czymś grać, wybijać rytm, dmuchać, brzdąkać, cały czas ciągnie mnie do tego.
Nuty jako tako nauczę się, gitara, klawiszowce i inne wymagające psychomotoryki i zdolności manualnych odpadają.
Kiedyś interesowała mnie trąbka, ale dziwnie wargi mnie swędziały :).
Chciałbym opanować jakiś instrument, dla siebie i co tu ukrywać, aby wywołać atencję, uwagę, zainteresowanie przy ognisku.
Co sądzicie, da radę? Nadmieniam że byłem członkiem chóru chłopięcego w podstawówce, nawet miałem solo, czasami.?
Pozdro.
-
Uwierz... Wybrałeś dobre życie, ważne żebyś czuł się spełniony.
Z czasem zaczniesz zauważać że ludzie to zjeby i nie warto tracić
na nich czasu. Pseudo koledzy z czasem ujawnią swą prawdziwą naturę,
a Ty poczujesz się z tym źle. Życie samotnika jest wspaniałe, dbaj
o siebie, czytaj, rozwijaj intelekt. Z czasem zaakceptujesz swoje życie.
Matka jak to matka martwi się, ale ona zna tylko swoje życie
i wybory, nie rozumie że można inaczej i lepiej.
Pozdro. Młody
- 2
-
Powitał.
-
"On" został podpuszczony, Ona kreuję grę. on powinien natychmiast zrzucić chwasta.
On nie jest dostępny, chyba że ona poprosi.
Koniec bajki.
- 1
-
Powitał.
Posądzanie o gwałt/molestowanie a prawda
w Na linii frontu - podrywanie.
Opublikowano
Sprawa bardzo prosta, zostawił ją po seksie, chciała się odegrać i grała ofiarę.
Gdyby ją jeszcze parę razy puknął, miała by wspaniałe wspomnienia.