Skocz do zawartości

Strusprawa1

Starszy Użytkownik
  • Postów

    3768
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Strusprawa1

  1. 4 minuty temu, $Szarak$ napisał(a):

    Taka to pożyję...

     

    > info od kapitana żbika, który często pi*rdoli głupoty

    > "jak podaje służba specjalna" - czego?
    > Evgeny Kizilov - któż to jest? Z jakiej to strony?

    A teraz chciałbym od kapitana żbika poczytać o tym gdzie rosyjscy oligarchowie skupują swoje rezydencje. Niestety się nie dowiem..

  2. 2 godziny temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

    To teraz jeszcze sprawdź w którym roku ZSRR zakończył swoją działalność, ile było socjalistycznych rządów we Francji, Niemczech i Włoszech od 1945 roku, ilu jest socjalistów obecnie w parlamencie EU de facto a nie tylko z nazwy, jakie jest nastawienie do socjalizmu wśród studentów uczelni amerykańskich. Zachód idzie w komunizm tylko nie chcesz tego widzieć.

     

    Czy ktoś tutaj na tym forum napisał, że ZSRR miał dobry system gospodarczy abyś z uporem maniaka wklejał podobną mapkę któryś raz z kolei? Tworzysz sobie chochoła a później z nim walczysz. To może być objaw jakiejś choroby, takie urojenia są niebezpieczne.

    Socjalistyczne rządy na zachodzie to nie to samo co komunistyczne na wschodzie.

     

    Komunizm na wschodzie (wiem, nie mieliśmy pełnej komuny - to też prawda) miał swój wyjątkowy smród, który sprawiał, że w procesie produkcji towarów pewne rzeczy wychodziły słabo.

    Było to:
    - wszystko jest wszystkich, czyli niczyje, czyli można brać do domów (wcale nie stosowane dalej w państwowych miejscach pracy ;)))) )
    - fetysz nadprodukcji - jeśli plan był zajebisty, to znaczy, że nie trzeba go przekraczać, bo może wystąpić nadprodukcja - jakaś część materiału się zmarnuje, coś się nie wykorzysta potem... Ale nie wiedzieć czemu rządy komunistyczne kochały przekraczać plan

    - obojętność

    - przymus pracy (czy się stoi czy się leży...)
     

    Polecam książkę "Byłem inżynierem w PRL" Andrzeja Sołdrowskiego oraz wspomnienia z budowy fabryki Ursusa.

     

    Socjalizm w zależności od kraju, kultury i "cech" jest różny. Jest tyle zmiennych... A wynik pokazany jest na tej mapce. Tak, także socjalizm w krajach zachodnich (tutaj w głowie najbardziej wspomina mi się UK przed Tatcherową) nie miał zbyt dobrego wyniku. Ja wiem, że zachód idzie w komunizm, tyle że tej części społeczeństwa, która chce komunizmu kiepsko to idzie, bo zazwyczaj mieszkają u mamy pracując w Macu i nie mają na nic wpływu (wybiorą tylko czerwonych na współ z zielonymi i tyle). Znacząca część społeczeństw zachodu popiera kapitalizm lub socjal-demokrację, która jest ulukrowanym kapitalizmem.


    Właśnie nie tworzę sobie chochoła, ale po prostu piszę, że za dolę Polski ostatnich 35 lat jest bardziej odpowiedzialny ZSRR niż zachód. Historia jest ciągła. Nic się z dupy nie bierze - oprócz wielkiego wybuchu. 


    PS. O ile pamietam Ty żyłeś za komuny, ja nie, więc  też nie będę się nadto wymądrzać. Nie mam czasu znać się na wszystkim, m.in. wnikając, że nie jesteśmy historykami (więc lepiej dyskutować o modelach).

  3. 15 minut temu, niemlodyjoda napisał(a):

    Wszyscy w odpowiednich pozycjach zgodnych z ich możliwościami negocjacyjnymi XD Tzw. "amerykańskie soft power" XD 

     

    Źródło:

    https://glamrap.pl/amerykanski-raper-lil-gnar-pokazal-jak-bardzo-kocha-polske/

     

    A na poważnie - co wyście urwa z tego kraju zrobili burdel i bangkok Europy połączony z rezerwuarem taniej siły roboczej...

    Rację miał ex-user Zychu co do "przyszłości" Europy środkowo-wschodnie i jak to widzi "umiłowany" zachódj...

    Podziękuj ukochanym braciom kacapom i ich okupacji w latach 1945-1989. Niepokalany kacap zawsze jest niewinny, więc dostaje się z zachodowi, że mieli przewagę ekonomiczną i dużo bardziej się opłacało Polakowi wyjechać w saksy sadzić szpinak niż w Polsce być inżynierem albo lekarzem.

     

    d4ac1c00455a3dc12ed8a836a50e45ba0a0af695

    • Like 1
  4. 17 godzin temu, Pietryło napisał(a):

     

    @Strusprawa1 Ukraińcy postanowili swoją walka podpiąć się pod zachód. Co wywalczyli? Wygrają to? Polepszą demografię? Przeciętny Ukrainiec będzie chciał tam żyć? No i teraz... serio uważasz, że nasza walka sprawi, że coś zyskamy? Uważasz, że tak będzie? Odbudujemy demografię? Wierzysz w to? Czy politycy naszego kraju zadbali, pełniąc swoje funkcje, o bezpieczeństwo budując schrony, polski przemysł, nie przepieprzyli 30 lat. Co z elektrownią atomową i innymi poważnymi inwestycjami, co z ochroną rodzin i polepszeniem demografii. Czy nasi politycy mieli to w dupie, mieli w dupie Polskę i naród?

     

    @Strusprawa1 @Dowódca plutonu a wiecie co jest kurwa najlepsze? Jak mnie wezwą to ja pójdę. Pójdę i zginę, nie będzie mnie. Nie będzie Polski, nie będzie "brak poszanowania dla munduru", "nie walczy się za polityków", "bo znowu ten zły Schwab chce was zaczipować". To wszystko nie będzie miało już znaczenia. Bo moim zdaniem to nic nie da, śmierć kolejnych pokoleń urodzonych nad Wisłą nic nie da (widocznie za mało jeszcze umarło, trzeba jeszcze trochę, tym razem na pewno się uda). Tak jak średnio udało się to w przeszłości, tak nic nie da długo po tym jak nas już nie będzie. Dla mnie skończy się po prostu to szaleństwo więc w sumie i tak wychodzę na plus. No chyba, że się mylę i kobiety nie uciekną na zachód jebać się ze wszystkimi jak popadnie byle tylko tu nie wracać, Amerykanie poczują trochę odpowiedzialności (choćby dlatego, że budowali kurwa tu swoje bazy i więzienia) i pomoc będzie konkretna, a generałowie i politycy nie będą w nas widzieć "farszu" który można dać na przemiał bo w sumie to i tak wszystko jedno. No chyba się mylę nie?       

    Pamiętaj, że Rosja także nie ma nieograniczonej liczby ludzi.

     

    Koniecznie trzeba ustalić własną strategię, poważną, własny plan zwycięstwa wojny z Rosją. Z sojusznikami lub bez. 

    Z tego też powinny wynikać obecne przygotowania. Czy z bronią atomową czy nie. Czy mamy ludzi - inżynierów, techników do masowej produkcji amunicji czy też nie. Czy zależy rządzącym na odnowieniu demografii (tj. walka z pogłębiającym się feminizmem i feminizacją społeczeństwa) czy nie. Jest tu wiele pól do naprawienia, które dałyby niezłe owoce w potencjalnej wojnie. 

     

    Oczywiście, masz rację. Jeśli mamy iść na wojnę, której celem jest np. zdobycie Moskwy jak w 1610 roku robiąc to patykami, to od razu można wyjechać do Ameryki czy gdzieś. 

     

    Kwestia jest taka by bronić się dwa tygodnie. Jeśli Amerykanie nie pomogą przez dwa tygodnie, to można zwijać żagle i mówić sajonara. Jeśli pomogą, to jest nadzieja. 

    W obecnym stanie należy zwiększać temperaturę wrzenia gdy chodzi o infosferę - należy bardziej pokazywać pro-polski, pro-zachodni punkt widzenia, a nie pro-rosyjski. Obecnie większość ludzi jakby patrzyła okiem typowego Rosjanina, mam takie wrażenie, także tu na forum. 

    10 godzin temu, niemlodyjoda napisał(a):

    Jak się żyje w kraju podbitym kulturowo gdzie dzieci obchodzą obce kulturowo Hallowen zamiast polskie święta?

     

    Naprawdę dobry z Ciebie jajcarz XD

    A, to ja myślałem, że dzieci nie kolorowują pisanek, nie obchodzą dnia zmarłych (nie znam nikogo kto obchodzi hallowen).

     

    Pewnie nigdy nie słyszałeś o czymś takim jak soft power i że hollywódzkie filmy mają wpływ na to co ludzie lubią.

    Ile miliony wyświetleń choćby na youtube mają trailery amerykańskich filmów po rosyjsku, gdzie Rosjanie zachwycają się np. Forrestem Gumpem czy Titaniciem. Czy Amerykanie robili to celowo? Nie, to się dzieje samo przez się, w większości. 

    Albo ile jest rosyjskich komentarzy pod piosenkami zachodnich twórców śpiewających w zachodnich językach, jak choćby tutaj.

     

    To też jest podbój kulturowy CELOWY?

    Np. tutaj. Brytyjski album, większość komentarzy po rosyjsku. Dlaczego? Nie mam pojęcia.

     

     

  5. 1 godzinę temu, Iceman84PL napisał(a):

     

    Kończąc temat Jaszczura bo nie potrzebnie ten wątek zmierza w innym kierunku

    jasno określiłem w temacie by nie odnosić się emocjonalnie czy mieć animozje a 

    skupić się na merytoryce bo uważam, że na tych nagraniach mądrze prawią panowie.

     

    Jednak ty pociągnąłeś temat Jaszczura i na pytanie o dowody jego rzekomej agentury

    piszesz, że dyskusja nie ma najmniejszego sensu. Czyli co nie masz na to dowodów?

    Zapewne nagrań też nie obejrzałeś bo nie warto. Twój wybór.

    Gdy ja proszę skupiać się na merytoryce, tj. na drążeniu sprawy aż do podstawy, tj. ideologii ludzi, co jest dobre co złe, czy Rosja ma prawo nami rządzić i wiele innych, co przedstawiłem w tym wątku niewygodnymi pytaniami, to zazwyczaj jestem wyśmiewany.

     

    Jaszczur to menda i prokacapska k*rwa, która nie zasługuje by jej słowa brać na poważnie. Mam nadzieję, że go kiedyś spotkam na lubelskich ulicach.

     

    1 godzinę temu, Iceman84PL napisał(a):

    Szkoda mojego czasu na tłumaczenie tobie oczywistości.

    I tak będziesz sie upierał przy swoim. Wierz w co chcesz masz do tego prawo jednak 

    zaakceptuj to, że ktoś może mieć odmienne zdanie i nie wierzyć w bzdury mediów głównego ścieku.

    To nie jest oczywistość, ponieważ to jest kłamstwo - że USA/Ukraina/zachód odpowiada za wojnę na Ukrainie.

     

    - Rosja zaatakowała

    - Rosji nic do tego czy Ukraina chce wejść do NATO czy Unii Europejskiej, bo chciała sama z siebie. Ukraina jest niezależnym państwem

    - Dlaczego taka sama argumentacja nie jest podważana wobec Białorusi i przejmowania tego państwa przez Rosję? Bo to nie jest wygodne o tym wspominać.

     

     

    Myślałem, że jeśli zacząłeś ten temat, to jesteś otwarty na wszelką dyskusję i wszelkie argumenty.

     

    20 godzin temu, matthewx napisał(a):

     

    Kim w ogóle jest ten typ? Pojawił się kompletnie z dupy po pół roku wojny, a niedawno miał wywiad z naczelną prokacapską pro... Sykulskim o tym, że bardziej ryzykowna jest wojna z Ukrainą niż z Rosją. 🤡

     

    Czy serio nie wydaje się wam podejrzany?

     

    19 godzin temu, Confuser napisał(a):

    Wystarczy podmienić "Rosja" na Niemcy czy USA i zdanie też będzie prawdziwe.

     

    No ale ja piszę o Rosji, bo jest większym gównem gospodarczym i społecznym niż Niemcy i USA. 

    Poza tym więc co jest złego w idei "Nędzymorza" jeśli jest to jedyna dźwignia, jakiekolwiek wyjście by dało się wyjść z roli montowni?

     

     

     

    W dniu 2.05.2024 o 16:04, Iceman84PL napisał(a):

     

    Nikt nie mówi o kłanianiu się Putinowi.

    Putin nie chce atakować Polski, nie ma żadnych z tego korzyści.

    Polska ma infrastrukturę, tranzyt ze wschodu na zachód i tanią siłę roboczą,

    mnóstwo zasobów naturalnych, więc kury znoszącej złote jaja się nie ubija.

    Ja pierdolę, wracamy ciągle do tego.

     

    Tak, Putin chce zaatakować Polskę. Nie podałeś żadnego argumentu za twoją tezą poza "no Putin nie chce zaatakować Polski, bo ja bym na jego miejscu tego nie zrobił". Przecież to jest żałosne.

     

    - Propaganda, głównie Sołowiowa działa 24h/dobę by przygotować Rosjan mentalnie do ataku na Polskę i kraje bałtyckie

    - Putin przygotowuje grunt historiograficzny by uzasadnić, wszak jesteśmy złymi nazistami

    - Putin formował armię grubo przed wojną ukraińską przeznaczoną do ataku na Polskę (I Armia Gwardyjska)

    - Ławrow wydał żądania do zachodu o strefę wpływów aż po Odrę

     

    Skąd się w ogóle bierze takie bezpodstawne twierdzenie "no nie zaatakowałby, bo ja bym tego na jego miejscu nie zrobił". Ukrainę zaatakował mimo że mieli większe wojsko, więcej rezerwy, byli bliscy kulturowo i puścili atak na Kijów mimo że każdy się spodziewał, że to będzie tylko operacja na Donbasie. 

    Cytat

    Putin nie chce atakować Polski, nie ma żadnych z tego korzyści.

    Polska ma infrastrukturę, tranzyt ze wschodu na zachód i tanią siłę roboczą,

    Przecież górna i dolna linijka są kompletnie ze sobą sprzeczne.

     

    Jeśli Polska ma infrastrukturę, tranzyt ze wschodu na zachód i tanią siłę roboczą (na rosyjskie warunki nie tak tanią), to właśnie opłaca się Rosji atakować. Tu nie ma logiki..

     

    W dniu 2.05.2024 o 16:04, Iceman84PL napisał(a):

    Pan Bartosiak o ile dobrze pamiętam od samego początku straszy i nie jest żadnym autorytetem.

    Straszy i patrząc na jego książkę "Rzeczpospolita" pisaną jeszcze w 2017 roku oraz patrząc na wydarzenia z ostatnich 2 lat, to miał w 100% rację. W przeciwieństwie do takich pseudoznawców z koziej wólki jak Sykulski, który na dzień przed inwazją zarzekał się (JAKO EKSPERT OD SPRAW ROSJI!), że matuszka nie zaatakuje. Ta menda się już w ogóle zdyskredytowała.

     

    W dniu 2.05.2024 o 14:56, Obliteraror napisał(a):

    @Strusprawa1, napisałeś, iż Ukraińcy mają do dupy państwo i z tego wynikać może ten aspekt niechęci wzięcia bezpośredniego udziału w wojnie. Sprecyzujmy - tej części, która ma zupełnie inne prywatne plany na życie. Przeciwstawiłeś temu Polskę, która jest na zupełnie innym poziomie rozwoju. Sprostuj mnie, jeżeli jednak inny ciąg przyczynowo - skutkowy miałeś na myśli ;)

    Ukraińcy byli przez swoja państwo wprost j*bani do takiego stopnia, że typowy Polak nie może sobie tego wyobrazić. Chodzi tu o dziurawe prawo, korupcję itd. Stąd niektórym nie dziwię się, że nie chcą walczyć, chcą uciec i żyć lub ewentualnie uciekać od poboru. 

    Wciąż, wiele Ukraińcó poszło walczyć i o tym należy pamiętać, że zrobili to głównie w nadziei, że jeśli wywalczą dojście Ukrainy do UE i NATO, to jakość ich państwa się polepszy. Wprost o tym mówią.

     

    W dniu 2.05.2024 o 14:56, Obliteraror napisał(a):

    Reasumując - jakiekolwiek na poważnie rozważanie obecnego udziału Polski w pełnoskalowym konflikcie zbrojnym skończy się tragicznie. Ja tego nie zakładam, ja to po prostu wiem i mogę się nawet o to założyć. 44 lata życia i pewne życiowe doświadczenie nie pozwalają mi na optymizm w tym zakresie.

    Zależy to od zaangażowania zachodniego lotnictwa w potencjalnej wojnie. Europejskie lotnictwo przewyższa o wiele rzędów rosyjskie. Podobnie jak rozpoznanie, jakość uzbrojenia czy wyposażenie żołnierza. Zadowala francuska wola wysłania wojsk. 

    Po drugiej stronie wciąż zbyt przeceniamy Rosję w tych rozmowach. Oni nie mają nieograniczonej liczby ludzi, nie mają nieograniczonych zasobów, a także nie są bogami wojny. Pod naprawdę wieloma względami w tej wojnie przez ostatnie 2 lata dali dupy, dosłownie.

     

    W dniu 2.05.2024 o 14:56, Obliteraror napisał(a):

    Piszesz (słusznie) o rosyjskiej propagandzie i negatywnej percepcji Polski w wypowiedziach Putina. Racja. Ale odwrócę trochę to pytanie. Czy jakikolwiek znaczący polski polityk, świadomy sytuacji która powyżej opisałem, świadomy polskiej racji stanu daje Federacji Rosyjskiej przestrzeń na inne obecnie stosunki?

    Tak było nim oni zaczęli się od nas odwracać i Rosja nie zaczęła prowadzić imperialistycznej polityki mającej na celu przywrócenie jej strefy wpływów. 

     

    Jak choćby przy niewymienieniu Polski w 2005 roku w gronie państw, które walczyły z nazizmem. Oni pierwsi zaczęli, mimo wyciągania rąk do Polski. Nie wykluczyłbym, że to oni mogli także stać za 10 kwietnia.

     

    W dniu 2.05.2024 o 14:56, Obliteraror napisał(a):

    Słysząc non stop o "wgniataniu Ruskich w ziemię" (nie od trolli internetowych, ale od poslkich decydentów) sami naturalnie napędzają rosyjską propagandę o "wiecznej polskiej rusofobii".

     

    To było na długo po tym jak Rosjanie sami napędzali antypolską propagandę. 

    Naprawdę, nie powinno nas obchodzić to za wiele po tym jak przedstawiają nasz kraj, choćby po żądaniach Ławrowa czy artykułach Putina, że to przez nas II wojna światowa wybuchła (około 2019 rok). Mam wrażenie, że choćby się srało czy paliło, czy też jakby Rosja prowadziła na maksa krwiożerczą politykę, to nic by nie przemówiło, że "tak, no, czynią źle", tylko byliby wiecznie usprawiedliwiani, a wszelka wina, jak choćby OD DWÓCH LAT ICH ATAK NA UKRAINĘ, ICH, jest przelewany na zachód "bo sprowokował". Wciąż, to jest przedstawianie Rosji w roli dziecka z downem, które nie wie co czyni i za to, że pije wodę z kibla w szpitalu obwiniane są pielęgniarki.

     

    W dniu 2.05.2024 o 13:44, Redbad napisał(a):

    To prawda. Kłamie w tej materii. Ale może to być karma propagandową tak by mieć casus belli na ewentualną agresję, z tym, że Zachodnia propaganda jeszcze mocniej gna Polaków do wojny i to wcale nie w trosce o Polaków a całkiem przypadkowo zbieżnie z interesami zachodnich elit, problem w tym, że wy nie chcecie tego widzieć, wy już szukacie kamaszy na allegro. Mierzi mnie ta bezkrytyczna optyka, która w końcowym rozrachunku i tak zostawi zgliszcza nad Wisłą. Ale tak wtedy to będzie śmierć godna, jak od setek lat. 

    Nie zauważam tej zachodniej propagandy by gnała ona Polaków do wojny. 

    Jak mamy reagować jak nie zbrojeniem i zauważaniem tego co robi Rosja i w ich mediach co robią jak nie szykowaniem się do wojny i stawianiem gardy? Trzeba się szykować, szykować społeczeństwo, ludzi, zbroić się, szkolić itd. Nic nie wskazuje na to, że Rosja miałaby odstąpić od swojej imperialnej ścieżki, stąd te nasze działania są jedynie reakcją. Tym gorzej, bo powinno to być częścią naszej wielkiej strategii.

     

    Wielka strategia oparta o "Nędzymorze" jak wyśmiewa @niemlodyjoda jest całkiem słuszną ideą i jedną z tych, która klei się w stosunku do strategii innych państw (sąsiadów, Rosji, USA, Niemiec itd.), więc przystającą do Polski. Nie usłyszę natomiast na forum o jakiejkolwiek innej idei przystającej (może poza akceptacją okupacji przez Rosję) oraz poza typowym polskim narzekaniem.

     

     

     

     

    • Dzięki 1
    • Haha 1
  6.  

    20 godzin temu, wrotycz napisał(a):

     

    Zakłamana przez kogo? Przez "reżim moskiewski"? A jak ten moskiewski reżim miał możliwość zakłamania tej historii w ukraińskich mediach i ukraińskiej historiografii, skoro rządzili Ukraińcy?

    Chodzi o takie media "oddolne" podawane przez takich pojedyńczych ogłupionych ludków.

     

    A poza tym media prorosyjskie stale działają. 

  7. Teraz, Redbad napisał(a):

    Miałem przyjemność rozmawiać z naszym żolnierzem, który był miesięcy w Bagram. Mówił że kilka-kilkanascie trumien amerykańskich wylatywało z bazy tygodniowo, ale to nie złamało Jankesów, my nie bylibyśmy tak zahartowani. Tylko, że Amerykanie mają konkretne łupy wojenne, doskonale wiedzą o co walczą. Dla swojego imperium.

     Dla swojego imperium.

    Dla wartości dolara i wysokich płac dla każdego obywatela.

    Dla darmowych studiów.

    Dla wolności i wartości amerykańskich. 

    Dla przyszłych Amerykanów lecących do innych gwiazdozbiorów.

     

     

    Tu się zgadzam. Polacy nie wiedzą po co mają żyć i za co żyć i umierać.

    • Haha 1
  8. 10 minut temu, Redbad napisał(a):

    Przeceniasz swoją rolę w ewentualnym konflikcie, Twoje mięso nie jest więcej warte niż nabój do karabinu. Daj już spokój z tą agitacją patriotyczną.

    Mięso potrafi skonstruować drona FPV i pokierować nim samemu się nie raniąc.

    Teraz, Redbad napisał(a):

    Stary, no jak nie szykować się do kolejnej misji straceńczej dla Polaków, jak oni sami tak ochoczo się podkladają. 

     

    USA miały u siebie jedną jedyną wojnę - secesyjną. Od tamtej pory sprawnie zalatwiają sobie status światowego hegemona z dala od swojej ziemi i najlepiej w asyście frajer... tfuuu sojuszników.

    Kacapy ochoczo się zabijają dla wielkiego imperium. Fakt, niech ci co są ofiarni rządzą światem. Nie ma żadnego znaczenia, że rządzą do dupy. 

    Swoją drogą. 

    Nieźle trzeba przyciskać, prosić, pytać by w końcu się dowiedzieć czy kacapy są winne tej wojnie. Czy Rosja to jest małe dziecko, które jak coś zrobi, to nie jest ich wina? Według większości braci - tak. To jest nie biorący za nic odpowiedzialności gówniarz, który jak rozjebie szczękę koledze, to według pani nauczycielki winny jest ten, co dostał.

     

     

    • Zdziwiony 1
  9. 8 minut temu, Brat Jaca napisał(a):

    Tu połowę tych chłopców- co się tak rwą do walki - oblewa zimny pot,  gdy do pijanej laski w knajpie chcą podbijać.

    Nie mam problemu z babami. 

     

    8 minut temu, Brat Jaca napisał(a):

    Byliście chociaż jeden dzień na obszarze działań wojennych?

    Widziałeś wskaźniki ekonomiczne pod koniec PRL-u?

     

     

    8 minut temu, Brat Jaca napisał(a):

    Ale co tam, z szabelką na czołgi...

    Z gównem na czołgi.

     

    16 minut temu, Trevor napisał(a):

     

    Poczet polskich żołnierzy.

     

    Wieczny porucznik Powałka i żołnierz, który boi się igły. Ile jest taki żołnierz wart na polu walki? 

     

    W sumie śmiesznie się złożyło:

    Żołnierz polski w 1939 - z szabelką na czołgi

    Żołnierz polski w 2020 - boi się szczepionki. 🤭

    18 minut temu, Redbad napisał(a):

    A jaka jest różnica między oligarchą ruskim a komuchem z UE? Bo zdaje się, że te granice ostatnio się zacierają, a lewackie towarzycho z Brukseli zaczyna przebijać pomysłami dociskania jedwabnika ich ruskich odpowiedników.

    Pełny symetryzm.


    Nie, nie ma żadnej różnicy. Jeden chuj kto nami rządzi, bo wszyscy są złodziejami, ale chociaż w Rosji będziemy musieli mówić dobrze na łaskawie panujących.

     

    Tu nie ma żadnej różnicy. Tu jest tylko taka różnica, że jeden kraj ma dużo ropy i gazu, a drugi nie.
    fIKPT7i.jpeg

     

    Tu też nie ma różnicy. Kacapy rządzą zajebiście, więc nie ma w ogóle potrzeby by walczyć z nimi bo nie umywają się do naszych rządzących:
    LLEUpb3.jpeg

     

    11 minut temu, Redbad napisał(a):

    Tak, to przywódcy rozpoczynają wojny, na ich rozkazy walczymy i giniemy, potem to znów oni tworzą nowy porządek, w którym o dziwo dalej są największym beneficjentem.

    No tak, to przywódca Rosji rozpoczął wojnę przy aprobacie społeczeństwa, bo chcą być wielkim imperium z gówna i mchu. 

     

  10. 7 minut temu, Rnext napisał(a):

    Wstyd, to dawać się w kółko robić w bambuko i do tego podchodzić jeszcze z entuzjazmem do obietnicy honorowej śmierci w imię wojen przywódców o to kto kogo opodatkuje. Realnie do tego sprowadza się w sposób jawny jak nigdy dotąd cały ten przemysł wojen przywódców w roli buldogów skaczących sobie do gardeł naszymi rękoma. 

    Przywódcy to tylko przywódcy! Nieważne czy k*rwa nazywa się Romek, Stasiek czy Walduś Waligórski. 

     

    To tylko mordy. Ludzie walczą w wojnie, szczególnie takiej jak jest teraz, o to w jakim systemie będą żyć. Czy będą zgarniać marżę czy będzie szła ona na oligarchów rosyjskich. Czy będą zapewnione prawa dla zwykłych ludzi bo w Rosji to nie jest takie oczywiste. Wiele rzeczy, które dla nas się wydają w kurwę oczywiste w Rosji nie jest. Skończmy to dziecinne gadanie o tym, że walczy się dla przywódców, bo naprawdę to jest ogromne ignoranctwo, szczególnie w czasach nie-feudalnych gdy niemal każdy teoretycznie może rządzić, tylko wystarczy to dobrze długoterminowo rozplanować i wcielić.

    "Ej, mam 15 lat, tnę się i nie będę walczyć w wojnach złych polityków. Tak poza tym to idę się ruchać bez gumy" (wcale to nie o mnie w wieku 15-16 lat)

    • Haha 3
  11. 21 minut temu, Rnext napisał(a):

    Dlatego ci, którzy nie mają najmniejszego zamiaru walczyć, utworzyli prawo ich samych glejtujące z wojaczki a całą resztę przymuszające do pasowania kamaszy. Wiedzą, że taka jest chęć w narodzie do obrony gnących karki hipotek. I w zasadzie tyle mają Polacy w "własnym" kraju. A tu "wujaszek Klaus" chce ich jeszcze bardziej uszczęśliwić "nicniemaniem".

    Żeby czegoś bronić z przekonaniem, trzeba najpierw to coś mieć. A jedwabnik z full metal jacket w magazynku to czego ma bronić, skoro nawet wpływu na kierunek polityki wewnętrznej nie ma najmniejszego. 

     Wujek klaus ma w swoich książkach bardziej sensowną argumentację wychodzącą odcywilizacyjnych tez aniżeli 99% jego krytykantów, przykro mi. Jego krytykanci nie potrafią niczego zaprezentować poza narzekaniem na wszystko i płakaniem. 

     

    Może dlatego piszę, że idę walczyć, bo nie mam hipoteki. XDDD

  12. 18 minut temu, niemlodyjoda napisał(a):

    Co ma wspólnego Pilecki z "Burym"? No przecież obaj są "wyklęci".

    Po to Ameryka ładowała kasę w wyklętych żeby wyhodować właśnie takich ludzi.

    A czy w tej teorii spiskowej byli Żydzi?

    W żołnierzy wyklętych najwięcej serca włożył Leszek Żebrowski, który teraz wycofał się z tego biznesu i popiera prorosyjską narrację. Nic nowego.

     

    Wciąż - napisałem wyraźnie - dopóki nie skrytykujesz rosyjskiego imperializmu, ich podejścia do nas, jaki mamy mieć plan by nie skończyć albo jako kolonia rosyjska albo by dalej nie być montownią zachodu. Nie ma? No to dziekuję.

     

    Dopóki wszyscy nie zaprezentujecie wizji pozytywnej dla Polski, czegoś dla czego warto dążyć, a co jest szczerze realne patrząc na obecną Rosję, to wasze narzekania się nie kleją.

     

    Mam wrażenie jakoby tutaj wszyscy uważali się za wielce świadomych, oświeconych, ale wystarczy lekko wyjść na poziom dyskusji niżej - tj. jaki jest wasz plan, jakie są wasze idee, czy w ogóle was Polska interesuje czy też macie ją w dupie, no to od razu wychodzi szydło z worka. Nic nie proponujecie, powtarzacie tylko prorosyjski przekaz bazując na antymainstream = prawda i tyle. W Rosji bylibyście wzorowymi lemingami. Piszę tu zbiorowo bo robi się kółko wzajemnej adoracji.

     

    • Haha 1
  13. 13 minut temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

    My tu hihy-śmichy a chętnych znalazło się dwóch. Jeden próbuje się wykręcić studiami na uczelni wojskowej a drugi coś gdyba ale jasnej deklaracji nie złożył. Trudno też jednoznacznie stwierdzić ich przydatność dla armii: żaden z nich nie wykonał służbowej instrukcji: należało umieścić konkretny komunikat mówiący o zgłoszeniu się do piechoty.
     

    Po ponownym rozważeniu powyższych zastrzeżeń wojskowa komisja lekarska stwierdziła, że jak na mięso armatnie to mogą być… ;) 

    Składam deklarację.

    19 batalion 19 brygady 18 dywizji poproszę. Zmechol.

    • Like 1
  14. Cytat

     

    Zdrowaś kacapie, łaskiś pełny,

    zawsze niewinny i miłosierny,

    módl się za nami

     

    Święty kacapie, od globalizacji, pedalstwa, Unii Europejskiej i NATO,

    wybaw nas Panie.

     



     

    Teraz, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

    @Strusprawa1 ja tam nie pytam kto prowokuje, napisałem nawet w scenariuszu mojej gry wojennej jasno, że Rosja jest stroną atakującą, bez ostrzeżenia i wbrew wszelkiemu prawu. 

    To jasne, że bym poszedł. Wolę umrzeć niż patrzeć jak Polska marnieje pod rosyjską okupacją. 

    • Haha 3
  15. 18 minut temu, Iceman84PL napisał(a):

    Wiesz ci co tutaj podżegają do wojny co jest przestępstwem według kodeksu karnego zazwyczaj są kanapowcami

    lub piszą daleko od granic Polski.

     

    Mamy tutaj delikwenta co chciał ratujących się mężczyzn przed wojną wyciągać z pociągów i łapać w siatki jak zwierzęta.

    Myślę, że ci entuzjaści wojaczki pierwsi w gacie narobią jak do czegoś dojdzie.

     

    Nie licz na to, że publicznie się zadeklarują, nie mają odwagi za to na stosy kocopołów wypisywanych w tematach owszem😏

     

     

     

     

    To kacapy prowokują i podżegają do wojny. 

     

     

    Ale wiem, dalej gramy w grę "kacap zawsze święty. Wszystko co związane z tą wojną, to winne jest USA/polski rząd/Ukraina". 

    Spoko, dalej sobie żyjcie na różowej planecie kucyków Pony, gdzie wystarczy się poddać by mieć święty spokój. 🤣

    3 minuty temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

    PAP poinformowała, że prezydent udał się pociągiem do Pragi a stamtąd wyczarterowanym samolotem ma wylecieć do Waszyngtonu. Premier ogłosił konferencję prasową na godzinę 1900 z Berlina gdzie aktualnie się znajduje, marszałek sejmu pożegnał swoją małżonkę udającą się ze swojej kuchni do lotniczej bazy wojskowej. Na ulicach Warszawy popłoch, tłumy na Okęciu, Dworcu Centralnym, autostrada A2 w kierunku na Berlin nieprzejezdna. Władze proszą o zachowanie spokoju. 

    Tak jak Zełeński wyjechał. 

  16. 6 minut temu, Iceman84PL napisał(a):

    Ciebie proszę podobnie jak wyżej użytkownika dodatkowo nie stosuj wobec mnie taniej manipulacji czy gastlightingu.

    Nie interesuje mnie czy tobie się to podoba czy też nie, to twoja sprawa do przepracowania, że masz z tym problem.

     

    PS. Ty na pewno nie jesteś żadnym specjalistą od tych spraw i zaprzestań trollowania😏

    Jak ustalenie poważnej strategii państwa lub ewentualna prośba o podanie jej to trollowanie, to nie mam słów i nie mam pytań.

    • Dzięki 1
    • Zdziwiony 1
  17. 1 minutę temu, wrotycz napisał(a):

     

    Kierowani przez ukraińskojęzycznego oficera policji.

     

    Police-Instruct-Rioters-Odessa.png

     

    PS. Fucheji rzekomo uciekł na wschód. W jaki sposób zmienia to fakt, że był podwładnym Dmitrij Jarosza, prominentnego lidera Prawego Sektora, który został mianowany zastępcą sekretarza bezpieczeństwa narodowego Ukrainy. Że ukraińska policja, prokuratura i cały wymiar "sprawiedliwości" krył jego i jego podwładnych. Czy gdyby był "wysłannikiem Kremla" to by go kryli?

    Oczywiście, co wciąż nie zmienia faktu, że ci teoretycznie prorosyjscy, bo rosyjskojęzyczni, stanęli po stronie "reżimu kijowskiego" łamiąc rosyjską narrację o obronie rosyjskojęzycznej mniejszości (a raczej większości). 

    Mieli prawo się bronić. Kto wie czy bez takich wydarzeń na Odessie oddaliby swój kraj bez walki. 

  18. 11 minut temu, wrotycz napisał(a):

     

    Dobrze, że ci, "proukraińscy" prowokatorzy, strzelający z broni automatycznej do swoich rodaków, którzy są na tym zdjęciu nie zginęli. To byłaby wielka strata. ¯\_(ツ)_/¯

    To było jak ich ukochani bracia PARĘ MIESIĘCY wcześniej wzięli sobie Krym.

     

    No i przypomnę, że strzelali rosyjskojęzyczni z Charkowa. 

     

  19. 24 minuty temu, Redbad napisał(a):

    Ja już przestaje klepać elaboraty, bo to nie ma sensu, było naprodukowane multum. Kolejny temat w tej materii i kolejne odgłosy: że nie będziemy się Putinowi kłaniać (lajtowa wersja wgniatać w ziemię), że to nasz obowiązek, że nasze gienerały przecież się znajo i "Rosja pójdzie dalej, bo tak", wielu Polaków już się pali do wojenki, zasiane w 2022 ziarno daje już widoczny plon, z którego wielce prawdopodonie zostanie... nawóz... =

    Ja bardziej chciałbym usłyszeć czemu Rosja NIE miałaby iść do przodu podczas gdy cała układanka czemu mieliby pójść do przodu zgadza się:

    - propaganda ich przygotowuje do pójścia na kolejną wojenkę do Polski i na Bałtów;

    - ich kultura strategiczna, wielka strategia i każdy z szanowanych geopolityków/strategów/myślicieli zakłada, że nasz teren powinien być pod ich władaniem (już nawet bez niepodległości)

    - I Armię Gwardyjską sformowali już dobre wiele lat temu nastawioną do wojny z nami

    - Putin kłamie o naszej historii przygotowując propagandowo świat do ataku na nas, m.in. obwiniając nas o wybuch II wojny światowej

     

    Ty natomiast nie podałeś żadnego argumentu czemu mieliby NIE zaatakować.

     

    24 minuty temu, Redbad napisał(a):

    Myślę, że już nie ma co płodzić kolejnych podobnych wątków, Waszyngton ma plan na tę część Europy i koło chuja im latają narodowe geopolityczne rozprawy polskiego mięsa armatniego przy grillu.

    Ale to Rosja chce zaatakować Polskę, a nie Waszyngton. Czy za zabory w 1795 roku są winni jankesi? Ile ma sensu takie gadanie?

    6 minut temu, niemlodyjoda napisał(a):

     

     

    Masz prawo tak sądzić i najbliższe lata pokażą do czego Ciebie i Polskę Twoja wizja i Twoje poglądy doprowadzą ponieważ są one z grubsza zbieżne z tym co preferuje rządowy mainstream od Lewicy przez PO, 3Drogę i Konf.

    Tak jak pisałem, jeśli Polacy mają takie poglądy ja tego nie zmienię i nie zamierzam, z patriotyzmu się wyleczyłem dawno, nowym Rejtanem nie zamierzam być. a preferuję styl mojego wspólasa z Ukrainy.

    Tyle.

    No dobra, ale napisałem, że Twoja wizja jest nierealna. Czemu nie możesz zaakceptować czegoś bardziej realnego oraz zrozumieć, że Rosja tak naprawdę nie chce dla nas dobrze. Spójrz w ogóle co oni u siebie rozpowiadają, co wymieniałem przed chwilą:
     

    Cytat

    - propaganda ich przygotowuje do pójścia na kolejną wojenkę do Polski i na Bałtów;

    - ich kultura strategiczna, wielka strategia i każdy z szanowanych geopolityków/strategów/myślicieli zakłada, że nasz teren powinien być pod ich władaniem (już nawet bez niepodległości)

    - I Armię Gwardyjską sformowali już dobre wiele lat temu nastawioną do wojny z nami

    - Putin kłamie o naszej historii przygotowując propagandowo świat do ataku na nas, m.in. obwiniając nas o wybuch II wojny światowej

    Samego Sołowiowa wystarczy pooglądać by zauważyć, że coś jest tu grubo nie tak i wcale nie istnieje możliwość silna niezależna Polska + silna niezależna Rosja w jednym świecie. 

     

    To nie moje poglądy doprowadzą Polskę do zguby ale brak woli do zrozumienia rzeczywistości i kształtowania jej podług swoich możliwości. 

    To co możemy robić, to:
    - promować naukę wśród społeczeństwa, głównie techniczne STEM

    - robić dzieci

    - odnowić kulturowo kraj

     

     

    Jak z patriotyzmu się wyleczyłeś dawno, to nie wiesz co jest dobre dla Polski, ta wizja, którą podałeś jest skrajnie wadliwa i nie zależy Ci na dobru Polski i Polaków. Przedstawiłeś w idealnym rozwiązaniu zależność Polski od Rosji i Niemiec. Nie, dziękuję, nikt normalny się na to nie pisze, kto wiąże jakąkolwiek nadzieję na przyszłość w tym kraju. 

    Ukraińcy mają większy powód by być takimi zrezygnowanymi pacyfistami, bo ich państwo było i jest skrajnie do dupy, nasze nie.

     

     

    • Like 1
  20. 7 minut temu, Obliteraror napisał(a):

    Pax Americana i jednobiegunowy podział świata w dużej części wywraca się na własne życzenie, swoją współczesną polityką i ideologią. Kapitalizm finansowy przegrywa z kapitalizmem produkcyjnym. To jest proces i nie trwa on od wczoraj.

     

    Sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało.

     

    Niestety.

    Nie wywraca się jeszcze. Amerykanie nie przegrywają tej wojny. Ostatnimi laty wyszli na prowadzenie w AI, ich big tech jest wciąż silny i powracają ich fabryki do Ameryki/innych małych krajów. Wojna trwa.

    • Like 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.