Johnsons

Ooo

A to w teren i na asfalt jest osobny rodzaj xd?

Też mnie interesuje ten wątek, bo w niedalekiej przyszłości zacznę biegać.

13 godzin temu, Messer napisał:

oświecenia jako drogi do ulgi od bólu życia. 

13 godzin temu, SławomirP napisał:

alienacja, ucieczka ze społeczeństwa, odarcie ze złudzeń, brak celów wartych do realizacji w życiu. 

12 godzin temu, Messer napisał:

tracisz motywację

12 godzin temu, Messer napisał:

po prostu ciężko to utrzymać w sobie,

Czy wy właśnie próbujecie skojarzyć poznawanie własnego ja z tym całym crapem, który jest całkowitą odwrotnością?

Całkowicie i kompletnie nie zgadzam się z tymi 'po kryjomu' przemycanymi prądami myślowymi jakim jest nihilizm i apokaliptyczność.

'Łolaboga! Czeka cię armagedon! Nie idź tam!'

'Zawalenie się życia' które tak na prawdę jest jego odbudową, ten cały shit, to okres przejściowy.

Samą drogą do poznawania 'ja' jest cenna, a co dopiero osiągnięcie.

I na prawdę nie jesteście sami.

Jest to forum? Korzystajcie ile wlezie.

Piesełe, autorze tematu,

Na prawdę, hulaszcze życie to też może być etap przez który coś zrozumiesz.

Robienie prawdziwej własnej woli, zawsze jest okej.

Jedyne czego potrzebujesz to dostęp do samego siebie.

Chodź sobie na te imprezy.

Bo cały trik polega na tym, żeby samemu wybierać co jest dobre dla siebie.

Samorozwój to nie jakieś zakazy. To wybory.

Nie żałuj niczego.

Oczywiście wielu ludzi nie wie co jest dla nich dobre - w tym celu potrzebny ci dostęp do samego siebie.

I nie wykluczone, że będziesz musiał dostać po dupie, że zrozumieć co się liczy dla ciebie tak naprawdę. Za co byś chciał żyć i umrzeć.

Godzinę temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

Stawiać SIEBIE i swoje dobro na pierwszym miejscu

Szczerze mówiąc to 'jedyna i słuszna droga'.

I nie mówię wcale o jakimś 'chuj99stwie'.

Aby nie być rozczarowanym i budować każdy dzień tak jak się chce.

Pany, mi na początku tematu chciało się rzy99ać. Ale to było potrzebne.

Ku99wa, żarty se robią.

A w stół jeb99ąć.

Nom.

Kurcze

Znalezione w czeluściach.

Rozjaśnione w głowie.

https://www.youtube.com/watch?v=aZRx7dVJ0nk

Co myślicie?

Daję to do rezerwatu, ze względu na kobiety.

29 minut temu, AdamPogadam napisał:

Mianowicie od małego stykał się z emocjonalna przemocą matki

Przepis na katastrofę.

32 minuty temu, AdamPogadam napisał:

Jak pomóc takiemu typowi wykształcić mindset, nawyki w odpowiednim kierunku?

Po pierwsze nie jest sam. Dobrze, że go rozumiesz.

Po drugie:

33 minuty temu, AdamPogadam napisał:

Poza tym jest całkiem ogarnięty i rozumie "te rzeczy", bystry człowiek.

Miewa stany depresyjne? używa przemocy sam? doświadczenia z policją?

Co z używkami? Problemy z tożsamością?

Jak dobrze go znasz? Musisz wiedzieć jak się czuje na co dzień, w zwykłych sytuacjach.

35 minut temu, AdamPogadam napisał:

uzależniła go od swoich humorów,

tęskni za nią?

Kontakt z tym źródłem MUSI zostać zerwany.

Mile widziana zmiana nastawienia matki typu "wiem co zrobiłam, przepraszam"

Ile lat już minęło?

38 minut temu, AdamPogadam napisał:

wykształcić mindset, nawyki

Odpowiedni przykład trzeba mu dawać 24/7 365 dni w roku - tak się zmienia mindset. Dukanie mu nad głową jak jest, gdzie kierować uwagę, ciągłe powtarzanie - tak to robią w służbach specjalnych + fundują przy tym niezapomniane wrażenia, czyli kotwica gwarantowana.

Szczerze mówiąc możesz mu pomóc z kotwicą.

9 minut temu, JoeBlue napisał:

bez paniki,

Tiaa..

Kiedyś trzeba będzie spróbować.

Kolejne wyzwanie do zaliczenia.

Edit.

Tzn. nie to żebym bał się wody czy coś, tylko świadomość, że pod nogami nic nie ma, a ja się nie umiem utrzymać na wodzie - no to jest to

16 minut temu, Brat Jan napisał:

mecze były ustawione.

No ale co to za spiskowe teorie

Nawałka postawił wszystko na jedną kartę w tym mundialu, wystawiając Polaków w całkowicie nowym ustawieniu, innym niż na eliminacjach.

Oto czemu były takie smęty - za bardzo tego nie ćwiczyli, a stare ustawienie groziło gwarantowaną kontrą.

Stawiam na Brazylię. Od początku.

Kurcze, zawsze chciałem umieć pływać...

54 minuty temu, gryczany napisał:

pozwolić mi zbudować i wyrzeźbić ładną sylwetkę?

Tak i nawet się nie zastawiaj, tylko bierz się od razu.

2 godziny temu, xvrobzx napisał:

W wieku 33 lat czuję że mam formę życia.

A jedzenie rzeczywiście tańsze?

10 minut temu, Eleanor napisał:

To nie żadna magia, tylko niezdecydowanie danej kobiety, powoduje to, że zmienia zdanie.

10 minut temu, Eleanor napisał:

Nic nie wygrałam, bo o nic nie grałam:)

No przecież to było w cudzysłowie. Ludzie plisss

No wiadomo, przecie, królowo złota

13 minut temu, Eleanor napisał:

Jestem już na tyle stara, swoje przeżyłam i znam siebie i własne potrzeby:) dlatego twardo obstaje, że ten pan to nie mój typ. I tyle

No i szach mat.

Potrzeba brązowych włosów zawsze wygrywa.

Z naciskiem na:

14 minut temu, Eleanor napisał:

Jestem już na tyle stara

Daj spokój. Kobiet się o wiek nie pyta.

Bo i tak nie powie :) Trzeba samemu sprawdzić.

7 minut temu, Eleanor napisał:

Nie ma w tym nic dziwnego

Dziwne jest to, że najpierw kobieta mówi, że ktoś nie jest w jej typie, a potem tej bariery już nie ma.

Do tego nawiązuję.   ''Wytłumacz mi tą magię.''

9 minut temu, Eleanor napisał:

bo jak mówię, że ktoś mi się nie podoba to tak jest.

I nigdy, ale to nigdy to się nie zmieni.

No dobrze już, dobrze.   ''Wygrałaś.''

6 minut temu, loh-pan napisał:

tandardowy wybór Polek. Włosy to wycięte boki i żel na górze czyli zero fryzu. Do tego dwudniowy zarost.

Zwróć raczej uwagę na kształt twarzy i oczu.

3 minuty temu, Eleanor napisał:

z ładnymi oczami 

głęboko osadzone, nie za szerokie, nie są skośne

A poza tym czego się dziwisz na mój post?

Tylko mi nie mów, że byś przed nim uciekała xd

@Eleanor

Prawdę mówią, facjata jak wykuta z marmuru.

44 minuty temu, Adolf napisał:

Co to, klub geyowski, czy forum BS? Haha.

A, co chcesz się umówić?

XD

Panie, przecie docenić chłopa za aparycję można. A wszystkie kobity, które teraz mówią, że w nie ich typie - i tak by się dawały, i tak.

Co za Hipokryzja przez duże H

A może tym razem szczelą bramkę? he?

Skoro Japonia gra jakby jutra nie było to na pewno obejrzę.

A jak wygląda kibicowanie za wschodnią i zachodnią granicą od nas?

Też się tak spinają jak my? W ukrainie też to jest sport narodowy?

4 godziny temu, zuckerfrei napisał:

lecz kiedyś wyczytałem ze zmieniamy się co 8 lat,

Co 7 lat.

Co 7 lat następuje przewartościowanie systemu jakim człowiek się kieruje.

7-14-21-28-35-42-...

7 godzin temu, lxdead napisał:

Ja mam tak że czuję się tak jakbym nie zmienił się właśnie nic a nic, może jedynie doszła wiedza z tematów

Mocne osadzenie w rzeczywistości.

Nie jesteś taki sam jak 10 lat temu, to jest pewne.

6 minut temu, elon napisał:

W ogóle ten podział na państwa i narodowości to jest jakiś sztuczny podział żeby wywoływać wojny i nienawiść między ludźmi.

 

Może lepiej byłoby ustawić swój mindset w ten sposób żeby nie utożsamiać się z żadną narodowością, państwem.  

  

MUSZĘ TO PRZEMYŚLEĆ 

No wiesz, kiedyś wszyscy będziemy ZIEMIANAMI. Droga mleczna rules!

Chcę dożyć tych czasów.

Dlaczego w Polsce jest taki kult piłki nożnej, skoro nasza reprezentacja jest słaba? Proszę kogoś mądrzejszego o wyjaśnienie. Sam mam trudności z analizą.

6 minut temu, Zły_Człowiek napisał:

Dla patriotyzmu nikt nie będzie robił za pół darmo.

Tu cię kolego zadziwię.

Niektórzy nasi sportowcy na igrzyskach wręcz dokładali z własnej kieszeni, żeby móc wystartować.

W dniu 11.03.2018 o 13:36, Mocny Wilk napisał:

Jakieś porady żeby teraz nie zjebać? 

?

W dniu 11.03.2018 o 13:36, Mocny Wilk napisał:

mam teraz mega wyjebane na to wszystko. 

  

??

Co ty masz rozdwojenie jaźni? Czy któreś z tych haseł jest tylko życzeniem?

Halo halo

Ja to się zdziwiłem, że co tak gładko poszło.

Chociaż stwierdzenie 'przedstawią swoje stanowisko' można szeroko interpretować.

Edit. Sorry

Już po wszystkim?

Gratuluję sukcesu, teraz może być tylko lepiej. Trzymaj się.

No cześć

Aż tak bardzo?

Nie wiedziałem.

Godzinę temu, Makpas napisał:

Wydaje mi się, że on lubi być tak traktowany,

Przewartościowanie jest możliwe, ale wymaga separacji od źródła konfliktu i dobrego przykładu.

Godzinę temu, Makpas napisał:

Będę wpływać na niego pozytywnie, możliwe że z czasem coś się zmieni, wtedy wkroczę do akcji.

+1

Godzinę temu, Makpas napisał:

Bordeline dziewczyna ma zdiagnozowaną, ale nikt nie chce nic z tym zrobić, aby poddała się leczeniu, bo to wymagałoby od teściów opieki i działania.

Niezły materiał do mediów, co?

Chcą piekło to im je zrób. Nie możesz się cofnąć, dla nich brat jest nikim, tylko ty o niego dbasz.

Narracja typu: świry odebrały mi brata, a teraz olaboga chcą go ożenić - to już będzie koniec świata.

Wszystkie 'sprawy dla reportera' czekają na ciebie z otwartymi ramionami.

Sam nie dasz rady, niech wkurzony lud wyniesie ich na drzwiach od stodoły.

Co ich sąsiedzi na to? Ujawnij jakie potwory się czają.