Skocz do zawartości

Młody98

Użytkownik
  • Postów

    209
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Młody98

  1. Hej, nie piszę o ograniczeniu bo jest takich postów masa, szukam raczej zamiennika. Osobiście byłem przed wirusem na długim nofapie około 2 miesięcy zero z tego powodu teścia miałem naprawdę wywalonego i widziałem jak dziewczyny na mnie reagują inaczej niż zazwyczaj. Ale problemem było to że czasem byłem tak nabuzowany, że nie mogłem spać pół nocy bo miałem ochotę na jakąś przygodę. Teraz jest ograniczenie i nie wychodzę z domu więc nofap ograniczyłem ale czy jest jakiś zamiennik solidny aby wybić go całkiem? Oczywiście nie chodzi mi o sex bo to wiadome. Osobiście ćwiczę bardzo dużo fizycznie ale czasami dochodzę do takich momentów, że aż szkodzę swojemu ciału ?
  2. Cześć, zastanawiam się nad negocjacją warunków najmu mieszkania, ze względu na epidemie jestem zmuszony zamieszkać w tym czasie w inny miejscu, mieszkanie stoi puste. Myślicie że są jakieś solidne argumenty aby zmniejszyć opłatę, jak to wygląda ze strony właściciela mieszkania bo wiadomo straci ale jeśli jest mieszkanie na kredycie to i tak ma możliwość wzięcia wakacji kredytowych na czas epidemii. Nie wiem czy temat w dobrym dziale, najbardziej mi tutaj pasował, jeśli pasuje gdzieś lepiej to proszę o przerzucenie.
  3. Cześć, mimo młodego wieku trochę przepracowałem i wiem, że nie chcę pracować na kogoś. Trochę odłożyłem i chciałbym otworzyć swój biznes z wkładem do 100.000zł. Myślałem o otwarciu produkcji ale słabo wygląda sprawa z otwieraniem całej linii produkcyjnej. Mam możliwość jeszcze żeby próbować ogarniać jakieś prace za granicą dla Polaków ale tutaj było by prawdopodobnie bardzo ciężko mimo znajomości, albo kombinować z jakąś firmą wykończeniową. Niestety jestem po kierunkach ekonomicznych i żadnego fachu nie mam i mimo wielu pomysłów nie do końca wiem w co aktualnie można zainwestować aby to ruszyło i były w przyszłości z tego pieniądze. Ewentualnie abym mógł potem kogoś zatrudnić jak się to rozkręci, żeby zyski były większe. Firmę chciałbym rozkręcić do 50km od około 200 tysięcznego miasta które w miarę się rozwija i okolice też. Czy jesteście w stanie mnie poratować jakimś pomysłem, radą czy opinią? Chętnie przyjmę wszystkie sugestię, nie jest sztuką wywalić hajs w błoto
  4. Nie sprawdzałem nigdy tego, nigdy nie pobierałem środków z ubezpieczenia. Dlatego pytam gdyż mam szansę żeby trochę od nich wyciągnąć :) Mam nawracającą się kontuzję, ostatnio się dowiedziałem, że mógłbym za to sporo hajsu dostać.
  5. W końcu zagadałem do ślicznej laski do której się zbierałem jak pizda do tej pory. Mimo że się dowiedziałem że ma chłopaka co było równoznaczne z koszem to odniosłem taki mały sukces i zacząłem piękny dzień bez walki z sobą żeby zagadać i czując satysfakcję z przełamania, jakie to było proste
  6. Nie czytałem, raczej w regulaminach nie ma takich informacji które chcę uzyskać. Często mam styczność z różnymi OWU i raczej o takich rzeczach się nie pisze. A przy ubezpieczeniu np. 10 tysięcy myślę, że mogliby chcieć sprawdzić
  7. Cześć, mam rozkminę czy ubezpieczyciel ma wgląd do danych badań jeśli były one robione prywatnie. Np. w Medicoverze lub Luxmedzie. Zastanawiam się czy nie śmignąć sobie ubezpieczenia i iść do ubezpieczyciela, jeśli ma zakres do badań robionych prywatnie to bez sensu jeśli tylko do państwówki to bym miał fajne siano. Orientuje się ktoś z was panowie? Może ktoś działa w branży
  8. Zamówiłem, za kilka dni wytestuję, sprawdzimy czy będą efekty Badania krwi w normie, nawet nie wiem jakie specjalistyczne badania mógłbym robić. Zaznaczę że jeśli chodzi o kondycję czy wytrenowanie mam zasoby energii, chodzi o to jak ciężko mi się z nich korzysa, tak jakby były coraz bardziej blokowane, staram się uprawiać sporty jak najczęściej. Mam częste spięcia mięśni i bardzo słabe stawy, ostatnio mnie kumpel na pseudo boxie uderzył w łokieć przy wódzie to mnie po 24h jeszcze łokieć bolał, uderzenie było naprawdę słabe. Sprawdzę ten magnez w sprayu, jeśli nie pomoże to pewnie na ten cytrynian przeskoczę. Wstaję o 7 jem Tosty/jajecznicę albo jeśli się nie wyrobię to posiłek jem o 8 max 9 w pracy. Po dwóch godzinach jem drugie śniadanie, zazwyczaj to samo co na śniadanie, pakuję sobie często to do pracy. Następnie jakiś owoc banan czy jabłko. W okolicach 14-15 kolejny lekki posiłek, kanapka czy tost. O 16 czy 17 zależy gdzie jem czy na mieście czy na mieszkaniu obiad. W okolicach 20 kolacja, czasami w okolicach 21-22 coś zjem jak jestem głodny i planuję siedzieć do 24. Jem dużo posiłków, porcje nie są ogromne, BMI mam minimalnie wyższe niż idealna średnia prawidłowego. Na pszenicę w diecie nie zwróciłem uwagi, raczej nie albo bardzo mało, mleko jest ok ale nie rano bo po nim słabo się czuję.
  9. Patrząc na opis, mam połowę obiawów na które rzekomo działa więc zaryzykuję moje stawy i mięśnie w ostatnim czasie są okropne. Byłem w kadrze Polski średniodystansowców. Takich długich dystansów nie biegałem. Nadal jestem w formie w porównaniu do większości ludzi. Z marszu jestem w stanie spokojnie przebiec 20km tempem ok 4-4:20/km ale w środku czuję że mnie to boli, a jeszcze niedawno było to dla mnie pestką. Poza tym czuję że moje mięśnie się jakby starzeją.
  10. Ostatnio raz w miesiącu, czasem bywało że co tydzień. Po alkoholu czuję się coraz słabiej, 22 lata na karku, a z roku na rok czuję że mój ogranizm jest dużo słabszy. Nie szukam nic na chwilę, szukam czegoś co wzmocni mnie na stałę, tzn jak będę brał. Nie chcę aby być w lepszym stanie przez zaledwie 4 godziny. Pracuję 8 godzin dziennie umysłowo w środowisku które się cały czas zmienia, do tego praca z klientem. W soboty i niedziele chodzę na studia, też bardzo ciężkie. Uprawiam sport i mam odskocznie, chociaż ostatnio ze względu na sesję wszystko poza nauką ograniczam. @Andreff odnośnie tego sprayu, stosowałeś, jakie są efekty na cały organizm, gdzie jest skład tego produktu? Mam już miłorząb w ciągu zaledwie 3 dni poczułem lekką różnicę w tym ile jestem w stanie się uczyć będąc skupionym. Szukam jeszcze magnezu oraz żen-szenia. Oczywiście przeczytam wszystkie artykuły i się z nimi chętnie zapoznam, z ciekawości sam dla siebie często takie rzeczy sprawdzam
  11. Widzę że mają w proszku i tabletkach. Osobiście który bardziej polecasz? Tych tabletek ostatnio dużo łykam. Co myślicie o proszku? ? Nie piję, od czasu do czasu popiję wódy ale to okazyjnie. Unikam raczej
  12. Wiesz co jeśli chodzi o dietę to jem zdrowo, uprawiam sport i unikam syfu. Alkohol ostatnio też ograniczam także wydaje mi się że takie posty są zbędne, szczególnie że mam wagę idealną w stosunku do wzrostu, a w tym okresie post by jeszcze bardziej mnie osłabił.
  13. Witajcie Panowie, w ostatnim czasie mam spore problemy ze zdrowiem psychicznym. Nazbierało mi się bardzo dużo obowiązków i wyzwań, mniejsza z tym. Tracę ostatnio zdolności poznawcze oraz skupienie i jestem ospały. Mega ostatnio wszedłem w temat i staram się temu zapobiec. Poszukuje dobrego suplementu z żeń-szeniem oraz magnezem. Jak wiadomo rynek jest przereklamowany i produkty z reklam są bez porównania słabsze niż te z marnym marketingiem dlatego czasami ciężko jest wyszukać dobry produkt. Sam ostatnio chciałem kupić produkt z miłorzębem, na szczęscie spotkałem miłą panią farmaceutkę która mi poleciła coś innego gdzie stosunek wyglądał 80mg za 40zł w stosunku do 120mg za 10zł. Nie nie było różnicy poza tym w składzie Dlatego poszukuje jeszcze żeń-szenia i magnezu. Żeń-szeń podobno jest dobry z olimpu odnośnie dobrego magnezu nie mam pojęcia co wybrać gdyż już brałem kilka razy w tabletkach, rozpuszczalne itd ale jakoś nie miały one dobrego wpływu. Czy ktoś z was siedzi w temacie, albo się wzmacnia i jest w stanie coś dobrego w rozsądnej cenie polecić?
  14. Wiesz co właśnie przeszedłem do takiego etapu. Miałem już to angielskie wyjście robić ale stwierdziłem że po co. Teraz na wyjebce może będzie łatwiej, a laska jest nakręcona coraz bardziej, wie że nie ma na mnie żadnego wpływu i jej się to właściwie podoba z tego co zauważyłem, a ja mam bardzo dobry trening w te klocki
  15. No jak rozwój to tylko dla siebie, dzięki temu ewentualnie możesz mieć lepszy wybór wśród pań. Niestety mam ten sam problem że nie raz do mnie zarywają, nawet na ulicy laski ale takie których bym nie chciał ruszać, te ładniejsze niestety albo są pozajmowane albo oczekują nwm czego
  16. W tą stronę żadnych ziółek nie stosuję, wolę inne sposoby, jak nie to więcej treningu ale nie mam ostatnio na niego czasu. Właśnie ja widzę że dziewczyny w moim otoczeniu patrzą na mnie inaczej, jakoś tak lgną, szukają kontaktu. A w relacji niestety wychodzę jak wyżej napisałeś na needy bo chcę bardziej niż laska mimo że SMV mam wyższe od niej. Dokładnie, jak mi jeszcze zostanie to na stałe? hahaha No wór pełny, aż ciężko. Również jakieś mam inne zachowanie. Na tindera nie wchodzę bo w miasteczku jak by się ktoś dowiedział to by plota szła, a dla mnie jest to trochę nietypowe żeby szukać laski na necie. Od dawna nie traktuję dziewczyn jako lepszych, mało które nawet na równi sobie traktuję i daje to fajny efekt, jakoś się liczą z moim zdaniem i im to trochę imponuje. Ostatnio jedna laska próbowała wywrzeć na mnie wpływ w grupie znajomych po tym jak ją wyśmiałem jeszcze chciała żebym z nią został po imprezie
  17. Hej, Staram się być ma nofapie jak najdłużej, wyładowywać się fizycznie gdy nie mam sexu ale w pewnym momencie aż wysiłek mi nie wystarcza żęby myśleć o czymkolwiek innym. Macie jakieś swoje patenty na to jak kontrolować się i wytrzymywać w tym jak najdłużej?
  18. Nie wiem jak jest, jedynie po opisie mogę stwierdzić subiektywną opinię. Albo robisz skok do przodu i cierpisz chwilę po rozstaniu, a następnie czerpiesz życia garściami, może uda Ci się spotkać jakąś dziewczynę która będzie podobna do Ciebie, albo zostajesz z nią i się dusisz dalej... Jeśli ona jest teraz taka to po ślubie jak już będzie pewna że nie musi się starać może już być tylko gorzej, nie łudziłbym się. Osobiście jakbym miał taki dylemat to zerwałbym ale jestem gościem który jest troszkę drastyczny, jak się w czymś duszę to uciekam złapać oddech, nie mogę się ograniczać, moim celem jest wolność. W twoim przypadku widzę że szukasz takiej wolności chcesz iść do przodu a taka laska będzie jedynie bardzo ciężkim bagażem
  19. Wiesz troszkę we mnie uderzyło i lampka mi się włączyła ale po sobie nie dałem znać, zresztą przy tym ile razy ja ją sprowadzam do parteru. Jeśli chodzi o upokorzenia(nie chamskie, nie poza naszą relację a zewnątrz) to wygrywam ze sporym handicapem. Po foszku 3 dni przerwy już i się zastanawiam czy napisać coś czy to zlać. W tym przypadku wydaje mi się że już po bandzie trochę pojechałem i mogę teraz wykazać minimalną inicjatywę ?
  20. No tutaj się ostatnio ze mnie zaśmiała perfidnie jak rozmawialiśmy o czymś ze wszystkiego mieć nie można cytat "tak samo jak tego co Ty chcesz" chodziło o sex co mnie poirytowało gdyż była zbyt pewna, a i ukłuła se mnie ? jeśli chodzi o needy to nie ze mną, miałem wstępnie przyjechać do niej, jak wyżej pisałem nie leży mi to strasznie i zostałem w domu jej mówiąc że mi wypadło coś pilnego, nie dopytywała, powiedziała żebym przyjechał później. Po tym jak nie przyjechałem strzeliła chyba focha krótkim jak chcesz i to było tyle. Zawsze ona zaczyna pisanie, ja z natury tego nie lubię. Chce żebym jeździł do niej, robienie tyłu kilometrów chłonie masę czasu, a jestem osobą która ma go naprawdę bardzo mało. Ojjj jak by to sprawy ułatwiło, haha uwierz ile razy myślałem żeby tak przyjechała w spódniczce ? Po pewnym czasie przestała ale ile tam zdziałam... Zresztą dostaję alerty jak przesadzam Milczenie i obojętność nie działa, jedyne co mi na to powiedziała że ona potrzebuje oparcia. Nie powiedziała mi czy jest dziewicą, wie że ja nie jestem prawiczkiem tylko i że chcę się ruchać, a nie pisać. Poza tym nie zamykam się na inne dziewczyny szczególnie że na nofapie jestem i mam ciągoty straszne ?
  21. Witam czy ktoś z was brał może dotacje unijne? Słyszałem że bardzo fajne przekręty na tym można robić i hajs klepać. Czy dużo było z tym zachodu i czy bardzo ciężko jest rozkręcić jakiś biznes na tym? Na co braliście dotacje?
  22. Babeczka jeździ do mnie, zero wysiłku z mojej strony ale bez kitu powiedziałem sobie że ostatnia szansa. Nie ma uczuć z mojej strony, powiem w prost że chcę sexu że jeśli szuka kolegi to niech spada i siema.
  23. Ja osobiście zastępuję to ćwiczeniami ale jak dochodzi do tego, że już jestem totalnie nabuzowany i przychodzą mokre sny czy coś to wtedy wracam bo dla mnie osobiście jest to fatalne uczucie. Poza tym teraz ruszam z kolejnym nofapem i z pompą ciągnę do nowego roku, później jeszcze będę próbował odstawić alko
  24. Dokładnie do tego masa panienek które są mocno średnie fizycznie ma podbite ego przez insta bo naładują filtrów itd. a do tego masa "frajerów" do nich podbija. Takie wyrażenia słyszałem od nie jednej panienki. Ale zdecydowanie łatwiej znaleźć przypadek drugi niż pierwszy. Jak bym znalazł idealny przypadek pierwszy to może bym znalazł jakieś hobby wspólne żeby się dziewczyna fizycznie wyrobiła, o ile nie była by za bardzo szkaradna. Niestety jestem wzrokowcem, do tego bardzo wybrednym ?
  25. Tak, ale tą mam na chacie na zawołanie jak pisałem, z tamtymi musiałbym zacząć od zera. Nic na tym nie ugra poza tym. Jak mnie zawalała wiadomościami coś od wczoraj to dzisiaj jest cisza, może przez moje lekko olewające odpowiedzi, w sobotę będę miał wolną chatkę to sprawdzę czy wpadnie i czy coś z tego będzie. Autem do mnie przyjeżdza, wypada. Wyjazd odpada, nie mam teraz niestety czasu na żadne wyjazdy. Wiem jak jest, niestety panna uparcie na swoim, doszedłem do granicy gdzie naprawdę się opierała, nie było krzyku, że nie ale to się da wyczuć. @Feniks8x Jak mnie rozdrażni i rozpracuję pozostałe to kto wie, może i w ten sposób zaszaleję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.