swatpoland

Doszła centralka ? Xiaomi gateway. Więcej info w weekend jak do tego usiąde. 

Ja miałem stare 27 letnie auto i jak miałem zmieniać to moja z podekscytowaniem siedziała obok mnie i namawiała mnie na jakiś model. Potem pojechała do domu a jak wróciła to mówi że z "tatusiem" patrzyli i kia sportage jest najlepsza i zebym brał bo takiej okazji nigdy nie będzie. No rozczarowała się bo lubię stare auta i kupiłem co chciałem  

U znajomego była taka sytuacja że niunia namawiała go na auto z salonu w kredycie gdzie oboje zarabiają najniższą no i kupili... złoma za 2k  Ale teraz znowu jest namawianie na kredyt i auto z salonu - tak zgadliście - jeszcze droższe

edit:
Moja obecna jak kupiła auto nowsze od mojego to już mi wmawia że stare jest itd  A ja lubię swojego starego złomka i następny też będzie przynajmniej pełnoletni. 

Ja odmawiałem i zrzucałem z siebie laski - albo obrażone szły na kanapę ale po chwili wracały do mnie i obok grzecznie szły spać, albo odwracały się tyłkiem i też zasypiały. No jedna w sumie grzecznie dopiła herbatkę i wyszła. 

Dnia 5.12.2018 o 11:26, Gr4nt napisał:

Po co się zastanawiać, dokonaj pomiarów i porównaj ze statystykami. Jak zmierzysz i ci wyjdzie 11cm to będziesz wiedział, że kłamały.

Jeszcze nie znalazłem tak długiej linijki

Możecie się obrażać lub śmiać ale od kilku pań słyszałem że mam dużego i do tej pory się zastanawiam czy kłamały żeby coś osiągnąć czy to prawda. 

18 godzin temu, Ksanti napisał:

Mi się za pierwszym razem w życiu (kiedy jeszcze byłem prawiczkiem) udało ściągnąć stanik jedną ręką (druga była trzymana przez samice aby temu zapobiec). Po tym wyczynie ona popatrzyła na mnie z niedowierzaniem i jakimś takim dziwnym zadowoleniem.

hah to ja pamiętam jak miałem na warsztacie dziewicę to nawijałem jej makaron na uszy że kobiety zasypiają obok mnie ze stanikiem a budzą się bez. Śmieszki heheszki i rozpiąłem jej stanik jedną ręką za pierwszym razem - jej mina bezcenna ?

Otóż, braki prądu na mojej wiosce się praktycznie od 25 lat nie zdarzają. Najdłużej nie było elektryczności 5h ale ogłoszenia na przystankach i słupach ostrzegały o tym 7 dni wcześniej.


Co do całości to potrzebuje jeszcze centralki. Zamówiona - przyjdzie do 30 dni. 
Koszty spiszę jak będe miał centralke. 

2 minuty temu, Doggie napisał:

@swatpoland Ile? 1000 zł za godzinę? To mają cipkę ze złota i tryskają przy orgazmie whisky?

Pojawiają się takie kobiety - a jakie kapryśne. To akurat samo życie 

1 minutę temu, The Motha napisał:

Spotkałem się wczoraj z kumplem, opowiadał że w sobotę był na divie, zapytał jej czy weźmie z połykiem

odpowiedziałam mu że nie jest dziwko! ?

Hah studentki też chcą 1000zł za godzinkę ale nie połykają bo nie są dziwkami!

Dziś przyszły mi dwa czujniki - temperatury i na drzwi. Zamontuje je w sobotę.

Co do kamer to są 2x xblitx isee 1x xblitz force 1x noname
Ogólne wrażenia obrazu oraz dźwięku na plus ale 
-kamery mają osobne aplikacje - trzeba 3 różnych apek żeby je obsłużyć dlatego chce mieć serwer NVR - nagrywarkę w domu. 
-kamery niby wspierają onvif  ale nie jest łatwo je podłączyć do czegokolwiek. 

Cześć wszystkim!
Od jakiegoś czasu nie przebywam już w domu i wpadam tam tylko od czasu do czasu. 

Zachciało mi się doglądać "gospodarki" zdalnie z internetu i pomyślałem sobie że opiszę tutaj co i jak gdyby ktoś chciał sobie takie coś wykonać samemu. Odrazu mówię że jestem IT guy i część rzeczy robię sam żeby się tego nauczyć.

Plan jest taki żeby w pełni to zautomatyzować i nawet piec mieć zdalnie sterowany.
Co mamy:
4 kamery
-dwie, które ogarniają drogi dojazdowe do domu
-dwie bezpośrednio wejście główne oraz podwórko wraz z garażem - te są obrotowe
-Całość terenu jest oświetlona tak że z nocy robi się dzień - oświetlenie na czujki
-Czujnik temperatury zewnętrznej

-Oświetlenie w domu sterowanie czujnikami ruchu
Co chcemy mieć w perspektywie 60 dni
-czujniki temperatur w każdym pokoju (zamówione)
-Czujnik temperatury na piecu (co) + "program" do przypominania o dokładaniu jak spadnie temperatura lub gdy temperatura jest za wysoka (dopiero projektuje co i jak)
-Czujniki otwartych drzwi (zamówione)

Co chcemy mieć finalnie (lista będzie zmieniana)
-Drzwi przód-tył z zamkiem magnetycznym na tag nfc/kod
-Garaż i brama główna wraz z domofonem otwierana zdalnie
-Rolety zewnętrzne
-oświetlenie w domu sterowanie zdalnie

-soft do zarządzania całością - testuje domoticz

Mnie zaciekawiło to dlaczego ona nie płakała jak mówiła o tym jak to on ich bił - ofiary zazwyczaj płaczą i dają upust emocji bo poprostu są tak skrzywdzone że to z nich wypływa jak o tym mówią.
Jak go zabrali do paki to wtedy był płacz i lament - jakby pomyślała "co ja zrobiłam, chciałam tylko zabrać co moje i tyle a jego teraz zamknęli"
Sytuacja dziwna - może kiedyś się wyjaśni. 

Witam, ja to tylko tutaj zostawię a głębszą refleksję wydobędę z siebie wieczorem. Co sądzicie? Ja już zdanie mam na temat sytuacji, ofiar i oprawców.

https://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/rozwod-w-polsce,278402.html

Szukaj auta z LPG - patrząc po swoich poprzednich kilku autach i po rodzinie gdzie były diesle - nowe stare to póki jeździ to jest jako tako, jak się psuje to lipton.
Gaz jeszcze po 2.50 +- jest więc nad morze dojedziesz za prawie 1/2 ceny pb. 
LPG spali ci 20-30% więcej niż pb ale jest tańsze więc oszczędzasz.
Do takiego starego auta sam nie zakładaj gazu - kup z już założonym i conajmniej na 5lat butla.
Miałem silnik 1.8 od audi - nie do zajechania - polecam
Co do opłat związanych z gazem to ludzie czasem się boją dodatkowej eksploatacji - rocznie przegląd chyba 160zł zamiast 100zł i wymiana filtrów - są 2 to około 100zł u gazownika z regulacją lpg.
Audi jak to audi, nigdy bym już nie kupił chyba ze 80 z dobrym wyposażeniem

Poza jakimikolwiek dywagacjami odnośnie opłacalności polecam auta jednorazówki - kupić do 3k pojeździć rok i nie w niego nie wkładać i albo na złom albo sprzedać za tą samą cene - takie auta już nie tracą na wartości bo nie mają z czego. 

Ja mam zdjęcie swojej bo po prostu mi się podoba ?  i robię rotację różnych tapet - nawet i innych kobiet.

1 godzinę temu, Patton napisał:

@Marek Kotoński

Moim zdaniem to dobry temat na audycję.

Singiel - Lepsze jutro wczorajszego zła
 

4 minuty temu, The Wanderer napisał:

Bo dzieci to szczescie - przez krotka chwile no ale... czy nie mozesz odpowiedziec im w normalny sposob, podajac argumenty, takie jak Pan Kotonski i przekonac rodzine (albo chociaz ojca) tak jak w audycjach nasz Guru przekonuje nas? 

Z takimi ludźmi się nie da na normalne argumenty rozmawiać. W pewnych kwestiach są super względem doświadczenia życiowego, ale w takej jak ta ręce opadają. 

Witam

Ostatnio po wizycie na starych śmieciach zostałem wprost przyparty do muru, a następnie zmasakrowany silnymi argumentami ZA małżeństwem.

Posłuchajcie państwo co wg mojej rodziny daje małżeństwo:
-Można mieć dzieci!
-Kobieta i dzieci to szczęście

-Jak to tak bez rodziny

-Przecież jak nie masz ślubu to jesteś starym dziadem
-Żona nie ważne jaka zawsze jest lepsza od "koleżanek"
-Przecież sam nie będziesz mieszkał w domu

Każde słowo sprzeciwu, a właściwie "nie, mi nie odpowiada to jak wyglądają i działają małżeństwa" kwitowane jest:
-Młodyś głupiś itd

No bawi mnie to niesamowicie bo widzę jak kobiety i faceci z mojego otoczenia naciskają na ślub  na mój ślub! Chyba im wadzi to że mam inne poglądy.

1 godzinę temu, RealLife napisał:

 

Zapytam z ciekawością, jakie magiczne sztuczki oferuje Diva za 700 PLN ?

Cuda na kiju ? 

1 godzinę temu, IgorWilk napisał:

No x7 jeszcze nie ma w sprzedaży. Chyba chodziło Ci o x6 albo q7 ze stajni audi.

Chodziło mi o to że kobiecie nie dogodzisz, zawsze będzie ktoś lepszy, ładniejszy itd  "Książę" przecież czeka na każdą! 

Normalnie, uważaj tylko na porównywanie. 
-Mój ex miał bmw x7 a ty tylko q6?

Varadero większe i dalej 125 ccm

Ok miałem taką jedną która razem ze swoją psiapsiółką kochała, nienawidziła. Jak u jej psia było dobrze to u nas też, jak u niej źle to u nas też.  Logika pań, tego nie zrozumiesz. 

13 minut temu, Tomko napisał:

@swatpoland Zaraz nam powiesz, że ładnie to znaczy żeby założyła buty a nie przyszła boso. Myślę, że poprosiłeś ją żeby się ładnie ubrała, dziewczyna pomyślała, że może to ten moment w parku a tu news zupełnie odwrotny. No trudno, karma is a bitch. W końcu wraca, ale nie ma co drążyć teraz. Było minęło. 

No właśnie nie   Deal jest taki że nie znasz jej i mnie i nie wiesz czego się spodziewała. Wiedziała ze będzie to ciężka rozmowa i znaliśmy się może z 6 miesięcy a "związek" ona miała w głowie od miesiąca. 

3 godziny temu, Paterialista napisał:

Przecież wiesz, o co chodzi. Nie prosić kobiety zakochanej, żeby się ładnie ubrała wiedząc z góry, że się ją wystawi do wiatru. Okrucieństwo, którego spodziewałbym się prędzej od kobiety niż od brata samca.

No właśnie nie wiem. Poprosiłem żeby się ładnie ubrała czytaj założyła sukienkę a nie spodnie.