Skocz do zawartości

deleteduser125

Samice
  • Postów

    1420
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser125

  1. Gwałt, zmuszanie się/zostanie przymuszonym/zaszantażowanie do seksu z kimś, z kim nie chcemy wchodzić w tego typu "interakcje", są jak najbardziej wykorzystaniem seksualnym. Doświadczają tego przedstawiciele obu płci! Masz na to paragrafy, pod odpowiedni czyn karalny. Co jest kobiece wg Ciebie? (pytanie nie ma formy zarzutu, czy też wytrącenia słuszności Twojego zdania, pytam z ciekawości) Skoro ktoś jest świadom swoich wpływów, to wykorzystuje je do zrealizowania swoich potrzeb, nawet tych, które krzywdzą drugą stronę. Uzurpacja. Pytanie - czy można temu chłopakowi coś poradzić ww sytuacji?
  2. Bułki maślane https://zapodaj.net/7f68e500b4d30.jpg.html https://zapodaj.net/a4aca86f06a13.jpg.html
  3. @Infernal Dopamine Powiem Ci, że ludzie dziwne smaki przyswajają. Przepis na ową zupę (czirapur - o ile pamiętam) mam z książki o kuchni ormiańskiej z '87. Jestem wszystko żerna, ale przy sławetnym kiszonym śledziu, to mam odruch wymiotny, choć ostatnio Makłowicz na youtube pokazywał jak go zjeść. Może kiedyś zrobię podejście do tego.
  4. Dawać miłość? Jaką formę miłości i komu (nie mów ogólnikowo - ludziom, proszę o podanie przez Ciebie konkretnej grupy)? Co sądzisz o aktywności w wolontariacie?
  5. @SzatanK Szatanku Ty mój, pewnie część z tych "ruchaczy" to "ruchacze" z wyboru (dokonując go na podstawie np.złych doświadczeń); cześć z nich to "ruchacze" w racji młodego wieku i mało kontrolowanego albo w głupi sposób używanego popędu; część z nich po prostu umie w kobiety i lubi kobiety z wzajemnością. W której grupie tych "ruchaczy" jesteś, a w której chciałbyś być? @deomi Niuniu, rozwiń myśl zanim Cię opierdolę. 😘
  6. @Personal Best Nie widzę sprzeczności, czy też braku potencjału w tym, by na danym terytorium utrzymywać kulturę, która w jakiś sposób popularyzuje monogamię albo/czy stawia w hierarchii wartości rodzinę. Być może to obniżyłoby zapotrzebowanie na usługę psychologa, czy psychiatry? Stawiam pytanie, a nie stwierdzenie! Wiesz, ale to kwestie światopoglądowe, które są śliskim tematem. Dalej czynimy offtop, czy to nie jest offtop? @SzatanK Co chciałbyś przeczytać w tym temacie?
  7. @Rnexti bardzo dobrze! Mój mąż i ojciec mają tak samo. Mąż do dzisiaj mi wypomina ormiańską zupę z morelami - "wyglądało to i smakowało jak kompot z mięsem! Nigdy więcej tego nie rób!". A mnie smakowało. Hah. Ojca nauczyłam jeść ostre potrawy. Na początku klął na mnie, że chilli sprawia, że człowiek nie czuje smaku potrawy i po co jeść, coś, co wypaliło Ci papę. Można prędzej zjeść kaszkę mannę i mieć nienaruszone kubki smakowe. A teraz... Ma 20 odmian ostrych papryczek w szklarence, sprzęt do ich mielenia (maska, młynki, rękawice). Moje ostre dipy zajada z chipsami. Przy okazji : https://smaker.pl/przepisy-przetwory/przepis-pasta-paprykowa-ostra,101669,anetas197601.html
  8. @Rnext Zakiszę. Nie ukrywam, że kiszę wyłącznie : buraki, czosnek, kapustę, ogórki. Trochę śledzę kuchnię ormiańską i chińską - oni to wszystko kiszą! Tylko nie wiem, jak moi domownicy zareagują na np.kiszone owoce. 😅 Nauczycielu, chyba na tyle powinieneś mnie już znać - lubię testować nowości i inności, nawet jeśli są bez sensu i nieładnie wyglądają. Mnie tam smakowało. 😅 Daj mnie czas na testowanie. 😅
  9. @maroon Zgadzam się. Praktyka zawsze najważniejsza! "Papiery" na obecnym rynku pracy, to formalność, którą jednak czasem należy spełnić, by popchnąć pewne kwestie zawodowe dalej. Kwestia masowego studiowania, to tak naprawdę...niespełnione ambicje starszego pokolenia + projekcje sukcesu młodszego pokolenia. Mój mąż ma rację, że większość powiatowych uczelni w PL powstało po to, aby obniżać wskaźnik młodych bezrobotnych. Każdy ma swoje frustracje i odpały ego, jedni większe, inni mniejsze. Dana społeczność, czy sytuacja pokaże, kto co naprawdę umie. Chciałam zakończyć po prostu off top. 😅 Dzięki za wyjaśnienie swojej perspektywy. Dobrego Nam dnia!
  10. @maroon Tak, ja też uważam, że powinnam się czasem uniżyć przed osobą, która ma konkretny fach w łapie, rzemiosło, z którego większość społeczeństwa skorzysta, czy też przed osobą, która ma mądrość życiową, czy też doświadczenie. Ale wiesz... Nerdy, neurobiolodzy i studenci z prywatnych uczelni też z czegoś muszą mieć satysfakcje. 😅😅😅😅 Tym miłym akcentem kończę off top.
  11. @LiptonGreen Znaczy... Nie chciałam już od razu z tym spostrzeżeniem wyjść, bo chcę poznać emocje i perspektywę @Demon P.S. SWPS ma fajną kadrę dydaktyczną, jest to droga uczelnia, ale która daje trochę możliwości od reszty prywatnych uczelni w PL (kierunek psychologia). Często znajomi psycholodzy podsyłają mi webinary, wykłady dydaktyków z SWPS. Merytorycznie są naprawdę dobre. Właśnie z tych wykładów podłapałam kontakt do dr, który w Polsce bada temat wpływu psychodelików na pacjenta w trakcie psychoterapii (takie pierdoły neurobiologiczne 😅). Tak czy siak, większość zależy od naszego zacięcia i pracy - praktyki, staże, podyplomówki, certyfikaty. Praca psychologa wymaga ogromu czasu, poświęceń i w sumie...finansów. Szkoły psychoterapii (4 lata) kosztują Cię nawet 60 000 zł. Papier z psychologii też jest potrzebny do innych zawodów, przedsięwzięć zawodowych. Moja znajoma (matematyk) która robi licencjat z psychologii na prywatnej uczelni, robi go po to, by pociągnąć projekt pomocy dla uczniów (nauczanie matematyki). Lubię z nią rozmawiać, bo ona na pewnym etapie zawodowym zrozumiała, że przyswajanie wiedzy przez uczniów nie polega na tylko na podziale "ten nie ma predyspozycji, więc będzie głąb!", "dzisiejsza młodzież ma za łatwo, więc się nie uczą!". Zaczęła od udzielania korepetycji słabszym uczniom, przy tym ich chwaląc. Na jej lekcjach treść zadań była na życiowych i praktycznych przykładach. Potem w jej klasie nie było żadnego zagrożenia z matematyki. Później jej szkoła miała najlepszy wynik w powiecie. Ona nie myśli o pójściu w psychologię, papier z tego kierunku jest jej potrzebny tak naprawdę do spraw formalnych. Tak, podaję jej anegdotyczny przykład, który nie jest potwierdzeniem wielu badań z zakresu pedagogiki, ale jest być może małym, miłym przykładem, że pewna zmiana perspektywy, czy uwzględnienie pewnych zmiennych pozwoli nam osiągnąć cel. Co do tego tematu, ostatnio EU dało kasę na badanie "Badanie jakości i efektywności nauczania oraz instytulizacja zaplecza badawczego". Dla ciekawych, tu jest program badania: http://eduentuzjasci.pl/bpn/110-badanie/866-badanie-nauczania-matematyki-bnm.html
  12. @Demon wiadomo, autorytety, słusznie, że im ufasz. Naturalne zachowanie. Zapewne ich sprawdzasz, pewnie w ramach mgr z psychologii miałeś przedmiot - metodologię badań, więc wiesz, że dane zjawisko/problem/cechę badamy pod danym kątem, przy pewnych założeniach, warunkach i narzędziach. Jaką ocenę miałeś z metodologii badań? Ten przedmiot jest na IV semestrze? Lubiłeś przedmiot biologiczne mechanizmy zachowania? Co sądzisz o psychologii różnic indywidualnych? Tak, zrzeszamy się tutaj po to, by skumać naturę płci damskiej i męskiej, choć pokuszę się o stwierdzenie, że większość forumowiczów jest tutaj z bardziej osobistych i bardziej skomplikowanych powodów.
  13. @Demon O, wspomniałeś o badaniach nad psychiką, mózgiem i działaniem człowieka, podeślij mi w wolnej chwili tytuły tych badań, to sprawdzę, mogę wszystkich projektów badawczych nie znać. Przytoczysz badania którego instytutu badawczego, czy którego prowadzącego? Normy społeczne są wymyślone i narzucone przez ludzi, bo to pomaga trwać społeczeństwu. Inaczej atrakcyjniejsze jednostki miałyby po kilkoro partnerów, a te mniej - w ogóle. Tym mniej atrakcyjnym jest na rękę, żeby bardziej atrakcyjne jednostki przestrzegały tych zasad i norm, ale jaki zysk mają w tym Ci drudzy? Pewnie tak, a co w tym złego? Jak będziesz miał w planach przejąć władzę, czy tworzyć nową cywilizację, to wrócisz do tych naturalnych reguł, prawda? ❤️
  14. @GriTo ależ skąd! Przepraszam, jeśli przegięłam z wyjaśnieniami, bo faktycznie może to wyglądać jak : przechwałka, przeintelektualizowanie, traktowanie kogoś jak "nieoczytanego idioty". Mam tą manierę z racji tych doświadczeń : - na co dzień pracuję z klientem, którego nie obchodzą nazwy, pojęcia, regulaminy, chce załatwić sprawę szybko, więc zwięźle i "po polsku" muszę mu wszystko wyjaśnić, przedstawić, wytłumaczyć; - od kilku lat działam na rzecz pomocy ludziom z środowisk dysfunkcyjnych; najczęściej są tam dzieciaki, które mają problem z nauką, więc gdy widzą pojęcia, których znaczenia nie znają (nawet trywialne terminy), to mam za zadanie je wyjaśnić, po to, by zrozumiały i po to, by potencjalnie zwiększyć ich motywację do nauki; - tak, widzę, że często w swoich treściach mam za dużo synonimów danego terminu; - czasem wyjdzie mi masło maślane terminu, gdy chcę być merytoryczna Sory, faktycznie na forum nie muszę tego robić. Jesteśmy w przestrzeni internetowej, która zrzesz osoby o dość szerokiej wiedzy ogólnej. W przestrzeni w której się udzielamy, można od razu sprawdzić znaczenie danego słowa, którego czasem możemy nie znać. Jednak potraktujmy ten przykład, jako może mała ułatwienie dla tych, którzy nie znają pewnych pojęć.
  15. @SzatanK Czy każdy trener uwodzenia, to facet, który ma "simpową" przeszłość i zamknął się na stałe relacje z kobietą? Hmmm. Może, może, bo znam Adepta Sablewskiego, Pawła Grzywocza, którzy często przywołują (na pewno też z racji marketingu) swoje "przed" i "po". Ich "przed", to rzekomo nieatrakcyjni, nieśmiali i fajtłopowaci chłopacy, a "po" - mężczyźni, którzy bez wyrzutów i bez krzywdy dla któreś ze stron wchodzą w jednonocne interakcje. Ale myślę, że warto dążyć do optymalizacji w życiu, albo warto próbować poukładać samego siebie, a przy okazji znaleźć kogoś na stałe.
  16. @Personal Best Dziękuję, ale piszesz to serio, czy piszesz to ironicznie? Wybacz, ale po 4 latach na forum mam w odruchu w dyskusjach myśleć "nabija się!", "oho, znowu baby złe, znowu muszę tłumaczyć się za całą babską populację!".
  17. @Yolo ja też tego życzę Naszemu Szatankowi! ❤️ Gdybym była cnotliwa, stanu wolnego i bardziej uduchowiona, to Szatanka przytuliłabym od razu do cycuszka... Znaczy do serduszka! Z tymi "ruchaczami" i ich "złamanymi sercami", czy też do ich "romantyzmu" nawiązując... A to wszystko zależyzm, do tego jeszcze wrzuć biologiczne mechanizmy psychologii... i wiesz co w duszy gra temu "ruchaczowi".... Heh, no nie... Na przykładach sytuacji i charakterologii danej jednostki : Ruchacz A. 27 l. Jedynak, który od dziecka miał fotogeniczną, ładną dla oka urodę. Od przedszkola zachwycały się nim kobiety (przedszkolanki, babcie na placu zabaw, ciocie). Jego ojciec nieobecny w procesie wychowywania, rozwiódł się z jego matką, gdy miał kilka miesięcy. Z tego co wie od otoczenia, ojciec zimnej krwi nie miał, więc uchodził i uchodzi za mężczyznę, który łatwo nawiązuje bliskie relacje z kobietami. Nasz Ruchacz A szybko przeszedł inicjację seksualną (ok.14 r.ż.), odkąd wszedł w okres adolescencji (dojrzewania) miał rozbudowaną znacznie tkankę mięśniową od rówieśników, był wyższy, np. nigdy nie miał sprawdzonego dowodu osobistego kupując alkohol jako nieletni. Jego życie towarzyskie, czas wolny w głównej mierze polega zabawach w club'ach, na weekendowych wyjazdach do dużych aglomeracji miejskich. Większość jego relacji z kobietami kończyły się seksem na pierwszym, czy drugim spotkaniu. Teraz odczuwa potrzebę wejścia w stałą relację, jednak nie widzi problemu, by utrzymywać kontakty seksualne z innymi kobietami niż jego stała partnerka. Ostatnia "stała partnerka" zakończyła ich związek po tym, gdy zobaczyła na social media zdjęcie z clubu, na którego tle ujrzała jego całującego się z inną dziewczyną. Jego argumentacja wobec swojego podejścia do utrzymywania kontaktów seksualnych z kobietami w trakcie stałej relacji : "ja nie zdradzam, bo nie mieszkam w dwóch domach, ja nie zdradzam, bo nie mówię każdej "kocham Cię", tylko swojej dziewczynie. Ja nie zdradzam, bo nie zakochuję się w drugiej dziewczynie". Tu robię stop tej historii. Sami ocenicie, gdzie jest problem i o co należy dalej dopytać. Ruchacz B. 22 l. Ma dwoje rodzeństwa. Rodzice to ludzie wykonywujący ciężkie, fizyczne prace. Dość często miał problemy z nauką. Od 11 r.ż. ogląda pornografię, ma nałóg masturbacji. Ma wolne weekendy, mieszka po za granicami naszego kraju. W weekendy chodzi do club'ów. Najczęściej nawiązuje kontakty seksualne po alkoholu (czyli w każdy weekend), najczęściej są to kobiety, które na trzeźwo ocenia jako "nie mój typ". Nie potrzebuje stałego związku, ale podoba mu się widok jego rówieśników, którzy zakładają własne rodziny. Czasem się zastanawia nad tym, czy nie czas na stabilizację życiową. Miesiąc temu próbował wejść w stałą relację z dziewczyną, jednak po kilku zbliżeniach nie był zadowolony z seksu. Ocenia dziewczynę jako ładną, w jego typie, ale w trakcie zbliżenia tracił wzwód. Po opisie tej sytuacji dodaje "z kolei po pijaku, czy to w plenerze, w aucie, czy w dyskotekowym kiblu mogę ruchać się bez przerwy". Ma małą wiedzę na temat chorób wenerycznych, ludzkiej seksualności i fizjologii. Omija temat nałogu masturbacji. Tu robię stop tej historii. Sami ocenicie, gdzie jest problem i o co należy dalej dopytać. Ruchacz C. 45l. Mężczyzna pochodzący z majętnego, artystycznego domu. Wykształcony, wykonujący dobrze płatną pracę, która często ma tryb delegacji międzynarodowej. Prowadzi trzy relacje z młodymi, atrakcyjnymi kobietami, które są... modelkami (19 -23 l.). Każda jest z innego kraju, mieszkają w różnych krajach europejskich. Częstotliwość spotkań z nimi wynosi - dwa razy na kwartał. Te relacje trwają rok. Nie sponsoruje tych dziewczyn. Ich spotkania polegają na seksie. Zakochał się dwa miesiące temu w mężatce (40 l.). Mieli romans (raz ze sobą współżyli). Ona od razu po tej nocy zakończyła znajomość. Dotychczas znał ją od tej strony : dobry, kompetentny pracownik, który zrzeszał gupy/teamy. Wg jego słów "kobieta, które wywołuje ciepłe uczucia, wszyscy ją lubią, nigdy się nie wkurzyła, wszystkie problemy w pracy rozwiązywała ze spokojem". Przywołuje w rozmowie wspomnienie "jej pocałunek, przytulenie się w trakcie nie było mechaniczną konsekwencją seksu, dla mnie to było okazaniem uczucia, to było coś autentycznego!". Chciałby z nią wejść w stałą relację, chciałby, żeby wzięła rozwód. Przez chwilę miał pomysł, by powiedzieć jej mężowi o ich wspólnej nocy, jednak po przemyśleniu tematu, uznał, że tego nie jest w stanie zrobić. Po tamtej nocy owa mężatka nie odbiera od niego telefonów, przy pierwszym spotkaniu służbowym po tej nocy powiedziała mu "Wypiliśmy, popełniliśmy błąd. Chcę by nasze relacje były tylko na stopie pracy. Zrobiłam coś złego, mam wyrzuty sumienia, muszę zadbać o rodzinę. Nic z tego nie będzie.", po tych słowach ucisnęła mu dłoń i się uśmiechnęła i od tego momentu zwraca się do niego tylko w tematach związanych z pracą. Przy niej odczuwa motyle w brzuchu, nie potrafi się skupić. Chciałby z nią wejść w stały związek. Chce zakończyć równoległe trzy relacje ze wcześniej wspomnianymi młodymi, kobietami. Tu robię stop tej historii. Sami ocenicie, gdzie jest problem i o co należy dalej dopytać. A teraz nawiązując do tematu... Który ruchacz jest bardziej romantyczny?
  18. Kochany mój Szatanku, Ruchacz to kto? Samiec alfa/mężczyzna, który jest uzależniony od seksu/mężczyzna, który umie flirtować z kobietami?
  19. @Miszka Nie będę się odnosić do autorki i potencjalnych przyczyn jej problemów, bo... Nie odpowiedziała na moje proste (tak myślę) pytania. I tu już jest jakaś odpowiedź w nieodpowiedzi. Kończymy offtop, czy ciągniemy wątek dot.analizy kontroli własnych emocji przez kobietę?
  20. @SamiecGamma Co to znaczy kontrola/ogarnianie własnych emocji przez kobietę? Się wczułam i chcę być merytoryczna, ale... Właściwie co to znaczy? Tak samo reagująca emocjonalnie jak większość męskiej populacji? Wybierająca tylko "cichego" chłopaka? Reagująca na wszystkie sytuacje w jeden sposób? @smerf Ok. Ładnie zabrzmiała Twoja wypowiedź mam prywatnie podobne zdanie co do obecnych zmian kulturowych, no ale... W jaki sposób możesz docenić kobiety, które znoszą znój codzienności, zjamują się wychowywaniem dzieci i dbaniem o relacje z mężem, z najbliższym otoczeniem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.