Skocz do zawartości

Dante899

Użytkownik
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Dante899

  1. 10 minut temu, zuckerfrei napisał:

    Chłopiec czy dziewczynka?

    Masz kurwa trudny orzech do zgryzienia. 

    a no trudny i naprawdę nie mam pojęcia do końca jak to

    6 minut temu, SzejkNaftowy napisał:

    Mam nadzieję, że wyniki widziałeś na własne oczy. W ogóle mam nadzieję, że sam zleciłeś badanie i przypilnowałeś bezpieczeństwa próbek. A nie coś na zasadzie, że do Ciebie zadzwoniła "no spoko, sprawdzałam, jesteś ojcem" a nawet nie miałeś pobranego wymazu z policzka :D.

    bylem z nią w klinice i dostałem pismo z potwierdzeniem ojcostwa na maila tak jak prosiłem na miejscu  , original trafił do skrzynki moich rodziców w Polsce   

    myślę ze gdyby miało dojść do oszukania z wynikami to już tylko sama placówka musiała za tym stać a to juz trochę teoria spiskowa,  

    • Like 1
  2. 7 minut temu, Marek Kotoński napisał:

    Dziwne, miesiąc temu post że 15 tydzień czyli niecałe 4 miesiące, zdjęcie mógł dostać z niewielkim opóźnieniem raczej, bo i po co zwlekać ze zdjęciem maluszka, miesiąc później pisze że wie że to jego dziecko - jakim cudem? Testy DNA robi się po urodzeniu dziecka, i trzeba odczekać z tydzień, dwa na wyniki.

     

    Coś tu śmierdzi...

     

    Chyba że jasnowidz mu powiedział... 

     

    EDIT - doczytałem że na początku roku, nie było tematu.

    test został zrobiony za pomocą krwi matki i mojej próbki dna w tym wypadku zwykly wymaz  :) tak sam się zdziwiłem ale w tych czasach to nie problem 

    3 minuty temu, zuckerfrei napisał:

    Chłopiec czy dziewczynka?

    dziewczynka

  3. 4 minuty temu, Marek Kotoński napisał:

    @Dante899 Czyli jak rozumiem zrobiłeś testy DNA i wyszło że jesteś ojcem dziecka?

    tak , testy potwierdziły moje ojcostwo . 

    25 minut temu, zuckerfrei napisał:

    Chłopak? Więcej szczegółów, opisz wszytko. 

    nie do końca rozumiem pytanie .

     

    co do szczegółów 

     

    Moja ex wróciła do matki po tym jak jej powiedziałem ze nie mam zamiaru z nią otrzymywać żadnego kontaktu jak tego nie zrobi , było to jeszcze przed wynikami badan DNA .

    W dniu którym przyszły wyniki, zaczepem pokrywać koszy związane z lekarzami i tyle .

    Próbowaliśmy tez po tym jakoś się dogadać co dalej z dzieckiem , jak zajmiemy się kwestia wychowania.. itp . no ale od jakiegoś czasu dostaje co chwile wiadomości na messengera i telefony z pytaniami co u mnie ? kiedy możemy się spotkać , i chce żebyśmy próbowali wrócić do siebie i zacząć od samego początku 

  4. witam ponownie, parę dni temu otrzymałem zdjęcia usg oraz opis z którego wynika po rozmiarach ciąży ze był to 15 tydzień w dniu badania co pasuje do tego ze jest to moje dziecko, ostatnio trochę rozmawiałem przez telefon z była partnerka było w tych rozmowach duzo kłamstw do czasu az ja przycisnelem ,przyznała się ze żyje u byłego tylko temu ze jest to tez jej dom  i nic jej z nim nie łączy a wcześniej mnie okłamała ze z nim jest tylko temu ze itak bym jej nie uwierzył, przyznała się tez ze chce wrócić do domu matki ale ma przez to wszystko zaległości finansowe i trochę się wstydzi, prosi o to żeby pomoc jej to wyrównać i wtedy wroci do matki , przedsawilem tez jej moja srone a mianowicie ze chce wiedziec tylko to co dotyczy dziecka i tyle i ze nie pomogę jej finansowo do czasu aż dziecko sie urodzi i potwierdzę moje ojcostwo, zaczęły sie wyrzuty ze nie interesuje sie dzieckiem i nią , Sam nie wiem czy teraz jej pomoc czy dalej olewać temat , trochę namieszała mi w głowie  

  5. Doszło trochę nowych faktów.

    Nawiązałem kontakt z dziewczyną która była z tym kolesiem , praktycznie błagała mnie żebym wyciągną z tamtąd moja już ex, znęcał się nad nią psychicznie i opowiadał nawet tej łasce jak poniewierała moja była , bił ją i rzucał butelkami. 

    Dostałem też zdjęcia tego domu w którym mieszkają i jest to brzydko mówiąc melina. 

    jak myślicie jest szansa że az tak potrafi manipulować ta dziewczyna?

    Dodam jeszcze że ich związek trwał parę lat bodajże 8 i to była jej pierwsza miłość. Ta laska z którą mam teraz kontakt zostawiła dla niego podobno też faceta i on ja jakoś z tego wyciągną , i mimo tego że twierdzi że to był koszmar to jeszcze przez dwa miesiące myślała żeby tam wrócić  

     

    Pieniędzy narazie jeszcze żadnych nie dostała , ale twierdzi że nie może bez nich iść do lekarza ;/ dziwne to wszystko 

  6. 13 minut temu, Krugerrand napisał:

    Na litość boską, co tu się dzieje??? Ja czytam i nie wierzę własnym oczom. Czy tylko jeden z nas to zauważył:

     

    Brawa dla @Brat Jan

     

    Przepraszam, że tak od razu i znienacka niczym ta ciąża tak na Ciebie naskoczę, ale powiedz mi czy na lekcjach biologii to się spało, czy odstawiało co innego? Czy nasz system edukacji jest już na takim dnie, ze wypuszcza w świat gości bez elementarnej wiedzy np. z biologii? Ja co prawda lekarzem nie jestem, ale wiem, że po miesiącu wspólnej znajomości panna nie mogła zajść z ciążę z Tobą. To jest niemożliwe. Więc jeśli ona jest w ciąży to na bank nie z Tobą. Rozumiesz????

     

     

    nie rozumiem , co jest niemożliwego w zajściu w ciąże przez miesiąc czasu , jak uprawia się seks z kobieta parę razy dziennie ? z tego co ja wiem to wystarczy jeden szczęśliwy bać tez nie traf,

    13 minut temu, Krugerrand napisał:

     

    I tu kolejne brawa, tym razem dla @Jan III Wspaniały

    Laska może wmówić Ci cokolwiek, a Ty w to wierzysz. Zwyczajnie robi Cię w chuja jak to Brat powyżej ujął. Czy jak Ci powie, że grawitacja nie działa, to będziesz skakał z wieżowca na główkę?

     

     

    i tutaj jest moja głupota , zaufałem

    13 minut temu, Krugerrand napisał:

     

     

    Skąd wiesz, ze to jej test? Może to jakiejś koleżanki? Czy przez cały czas trwania testu byłeś przy niej i obserwowałeś co się dzieje? Czy może, jak z tą ciążą, tak Ci powiedziała,że to jak test lub, że jest pozytywny, a Ty bezmyślnie kupiłeś te farmazony? Sprawdziłeś czy tak jest faktycznie? Wątpię.

     

     

     test kopiłem sam i zrobiła go w łazience przy której stałem , wiec ta opcja odpada 

     

     

    Nieprawdopodobne a jednak :D

  7. 2 godziny temu, Tamerlan napisał:

     

    edit: bardzo duże szanse ze kobieta jest zaburzona. Z jakiej rodziny pochodzi? Alkohol? Przemoc? Patologia? Pewnie nawet nie zdążyłeś dobrze poznać...

    Dobrze nie , ale troche poznałem jej ojciec i matka parę razy przepraszali mnie za cala sytuacje itp , a jej matka chciała jej przemawiać do rozsadko ale podziękowałem bardzo .

    Jeżeli chodzi o twoje opcje to tez myślę ze jedna z nich jest prawidłowa , a która to pewnie dowiem się z czasem.

    2 godziny temu, Sonic napisał:

    Na żadnym portalu nie zastałem takiej patologii jak na fotce.

     

    Masakra ale historia. ?

    obawiam się ze taka patologia dzieje się teraz wszędzie,

     

    1 godzinę temu, Jan III Wspaniały napisał:

     

     

    Moim skromnym zdaniem nie jest w żadnej ciąży. Jeśli jest, to to nie jest Twoje dziecko. Ciągnie Cię na kasę. 

     W ciąży  raczej jest m test wyszedł pozytywny ... i okresu brak przez ten czas , ale w to ze jest moje zaczynam co raz bardziej dzięki wam wątpić . 

  8. 12 minut temu, AR2DI2 napisał:

    Są różne opcje tego.

     

    Skoro wiedziała o ciąży a mimo to spierdoliła do byłego to jest opcja, że jego chce wrobić wcdziecko żeby być z nim.

     

    Druga to taka ( troche s/f ale nie az tak bardzo niemozliwa) to taka ze jej byly nie moze miec dzieci, poszukala dawcy i wrociła.

     

    Jakkolwiek by nie było to pan Dante899 jest dla niej nic nie warty.

    Pierwsza raczej odpada , ale ta wersję SF to już po malu biorę za możliwa , słyszalem już teksty że ten jest ojcem kto wychowa a nie ten co zrobił , tak jak ja bym ja zostawił ?

  9. 17 minut temu, SławomirP napisał:

    Nie rozumiem.

     

    Jak można po miesiącu znajomości wpakować się z dziewczyną w dziecko? Ja radzę z nią się nie wiązać, nawet jakby bardzo nalegała, bo po jej zachowaniu widać, że musi mieć jakieś zaburzenia, zwłaszcza po ślubie zrobiłaby Ci z życia piekło.

     

    Jak jej były się dowie, że brzuch rośnie, to prawdopodobnie ją wywali, a wtedy ona od razu poleci z powrotem do Ciebie. Wtedy też zamknij drzwi.

     

    Na dziecko będziesz płacił alimenty przez następne 18-25 lat, nie martw się na korony to wcale dużo nie będzie, z dzieckiem raczej kontaktu mieć nie będziesz.

     

    To chyba tyle.

     

    niestety dałem się trochę w to wciągnąć temu że uważała że tych dzieci mieć nie może , ciężko mi trochę poukładać w głowie to że nie będę wychowywał swojego dziecka . Myślę że masz rację że najlepsze co można zrobić to zamknąć drzwi przed nosem , ale trochę się boje ze mogę zmięknąć , co do byłego to raczej mi się wydaje że desperat i chce to dziecko wychować . Dzięki za rade

  10. Witam wszystkich braci  , nie mam pojęcia co zrobić , może tutaj odezwie się ktoś kto miał podobne przeżycia ... Za znęcanie od początku na początku roku poznałem dziewczynę przez internet (fotka) bardzo dobrze nam się rozmawiało i postanowiliśmy się spotkać ja mieszkałem w Szwecji więc umówiłem się z nią w Polsce , akurat miałem robić prawo jazdy w Łomży więc umówiłem się z nią że przyjedzie tam na tydzień po tym tygodniu znajomości było nam bardzo dobrze więc postanowiłem że zaproszę ja do siebie do Szwecji . Zostaliśmy tam jeszcze tydzień , zdałem to prawo jazdy .. później pojechałem poznać jej matkę , wszystko było oki , złożyła wymówienie w pracy , wsiedliśmy w samochód i na prom po miesiącu wspólnego mieszkania okazało się że jest w ciąży , oboje się bardzo ucieszyliśmy u ciągle się świetnie dogadywaliśmy , dowiedziałem się że ma problemy z tężyczka itp i ma strach z tego powodu rodzić w Szwecji .. wiec postanowiliśmy że wracamy do Polski .. spakowałem swoje najważniejsze rzeczy ona też i wjechaliśmy na prom do Polski .. po drodze stwierdziła że chce odpocząć trzy dni i zostałem u swoich rodziców . Okazało się że nie dojechała do domu tylko wróciła do domu który parę lat temu kupiła z byłym i on tam mieszka .. praktycznie od tego czasu jak zjechaliśmy z promu nie chce że mną być .. i nie chce ze mną wychowywać dziecka .. czy ktoś może ma pomysł o co jej może chodzić? Jakie mam szanse by teraz walczyć o dziecko ? Bo o nią nie wiem czy już jest sens ... Dodam jeszcze że z byłym nie mogła zajść w ciążę  ( przepraszam za ponowne wystawienie , ale nie mogę w żaden sposób skontaktować się z moderatorami , wyskakuje błąd ) 

  11. Witam mam na imię Damian i mam 29 lat , o grupie dowiedziałem.. się z YouTube  , a teraz myślę że pora już aktywnie dołączyć .. swoją przygodę chce zacząć od opowiedzenia tego co się właśnie u mnie dzieje i działo .jestem pewien że to jedyne słuszne miejsce w które mogłem trafić w tych sprawach .( Proszę również o odblokowanie mojego tematu ) pozdrawiam

  12. Witam wszystkich braci  , nie mam pojęcia co zrobić , może tutaj odezwie się ktoś kto miał podobne przeżycia ... Za znęcanie od początku na początku roku poznałem dziewczynę przez internet (fotka) bardzo dobrze nam się rozmawiało i postanowiliśmy się spotkać ja mieszkałem w Szwecji więc umówiłem się z nią w Polsce , akurat miałem robić prawo jazdy w Łomży więc umówiłem się z nią że przyjedzie tam na tydzień po tym tygodniu znajomości było nam bardzo dobrze więc postanowiłem że zaproszę ja do siebie do Szwecji . Zostaliśmy tam jeszcze tydzień , zdałem to prawo jazdy .. później pojechałem poznać jej matkę , wszystko było oki , złożyła wymówienie w pracy , wsiedliśmy w samochód i na prom po miesiącu wspólnego mieszkania okazało się że jest w ciąży , oboje się bardzo ucieszyliśmy u ciągle się świetnie dogadywaliśmy , dowiedziałem się że ma problemy z tężyczka itp i ma strach z tego powodu rodzić w Szwecji .. wiec postanowiliśmy że wracamy do Polski .. spakowałem swoje najważniejsze rzeczy ona też i wjechaliśmy na prom do Polski .. po drodze stwierdziła że chce odpocząć trzy dni i zostałem u swoich rodziców . Okazało się że nie dojechała do domu tylko wróciła do domu który parę lat temu kupiła z byłym i on tam mieszka .. praktycznie od tego czasu jak zjechaliśmy z promu nie chce że mną być .. i nie chce ze mną wychowywać dziecka .. czy ktoś może ma pomysł o co jej może chodzić? Jakie mam szanse by teraz walczyć o dziecko ? Bo o nią nie wiem czy już jest sens ... Dodam jeszcze że z byłym nie mogła zajść w ciążę 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.