Skocz do zawartości

emrata

Starszy Użytkownik
  • Postów

    370
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez emrata

  1. Dziewczyny, chciałam zapytać jakie są wasze odczucia jeśli chodzi o jakość przeżyć podczas debiutanckiej nocy z partnerem? Myślę i o tych którzy pozostali na stałe jaki i tych, którzy nie zagościli zbyt długo w waszym życiu, a może nawet tylko jednorazowo. Czy jest zauważalna pewna tendencja? Czy czynnik emocjonalnej bliskości miał wpływ ma przeżywanie pozytywnych emocji? Jeśli gdzieś taki wątek już był, to proszę o przeniesienie.
  2. Telegonia to trochę skompromitowana teza. W całym swoim sceptycyzmie dopuszczam fakt zaistnienia takiej sytuacji niemniej jednak to jest nisza, bo muszą wystąpić ściśle określone warunki. Jeśli chodzi o wartości objętości pochwy czy jak to tam nazywanie rozepchania, to pragnę wtrącić, że to bardzo elastyczny organ i po pewnym czasie abstynencji sseksualnej jest możliwy powrót do parametrów zadowalajacych. Inaczej sytuacja ma się z wieloródkami bez cesarskiego cięcia, no ale przescjie głowy o obwodzie +/- 34 cm to nie to samo co penetracji nawet z dużą częstotliwością.
  3. Kiedyś miałam taki czas, że za długo przeglądałam instagram. Niewinnie się zaczęło, wpierw zaczęłam obserwować rzeczy interesujące mnie, które nie byłyby totalną stratą czasu (ojczysty, natgeo, obowiązkowo dailycat na poprawę nastroju) i nawet uważałam to za ciekawe medium, później gdzieś się przewinela veronikabielik, fitnesy itp. W proponowanych coraz więcej super dziewczyn i ich super wyjazdów. Myślałam, że mnie to nie rusza, że przecież wiem, że takie media rządzą się swoimi prawami, że świat realny i ten z insta to dwie oddzielne płaszczyzny, ale pewnego szarego dnia wracając do domu zatloczonym metrem pojawiła mi się w głowie myśl, że fajnie byłoby być w innym miejscu, w takim jak ostatnio ktoś z insta, że po co ja się tak żyłuje z tymi studiami, może nie warto skoro gdzieś istnieje łatwiejsze życie. Potem porównywanie sylwetek, zawód, że mimo wysiłku nie dojdę do takiej figury, na końcu trochę biadolenia i smutku. To może ja też wrzucę coś fajnego, lepiej się poczuje. Jak już stałam z telefonem przed lustrem i wybranej pozie to poczułam się żałośnie, że uleglam fikcyjnemu światu i darowałam sobie.Nie skasowałam konta, ale ograniczyłam jak tylko możliwe oglądanie profili osób mi nie znanych, zostały profile związane z moimi studiami i dailycat oczywiście, ale pokusa gdzieś nadal krąży.
  4. Jak chodzę do parowej sauny to wskazane wręcz jest wejście nago i często korzystają z niej mężczyźni w różnym wieku z brzuszkiem piwnym do kolan, ale nie męczę wzroku, para też pomaga. Może do parowej powinieneś chodzić?
  5. Niektóre punkty mogą się wydać manipulacjami jeżeli potraktowane są zbyt powierzchownie i ulegają generalizacji. Nie wiem do jakich relacji autor pierwotnie odniósł swoje spostrzeżenia, ale zakładam, że jest to odmowa seksu w zwiazku. Kilka z tych przykładów sama przerobilam i nie były one wypowiadane, aby kogokolwiek zmanipulować. Często miewam migreny, przypadłość typowo kobiecą, są miesiące kiedy jest ok, a są takie kiedy ból pojawiają się 3-4 razy w miesiącu, a wyzwalają go czynniki wszelakie lampka wina, zmiana ciśnienia, solone orzechy, niewyspanie. Na pierwszy rzut oka bzdury, ale dyskonfornt nie jest bzdurny, wtedy tylko cisza, zasloniete okna, 2 godziny i przechodzi. A później jak można się domyślić nie tryskam energią, jestem wykończona i może zdarzyć się, że cały miesiąc wypada mi z większej aktywności, a przecież trzeba iść do pracy/na uczelnie, funkcjonowac w życiu na codzień, zrobić zakupy, seks wtedy jest zupełnie poza moim zasięgiem. Wtedy mój ex mówił, że jest zwiazku, a już od 3 tygodni nie uprawiał seksu i to haniebne, że musi sam sobie radzić przed komputerem. Nie umiałam mu współczuć w takich sytuacjach więc został ex. Inną kwestią jest odmowa seksu z przyczyn emocjonalnych (nie czuję się bezpiecznie, nie jest między nami dobrze itp.) Seks można być niejako indykatorem, wskaźnikiem relacji w zwiazku. Jeżeli między ludźmi jest ok, szanują się i słuchają, to jest seks który jakością odzwierciedla relacje. Jeżeli są problemy zamiatanie są pod dywan, nie rozwiązane, nie zrozumienie, czy brak zwykłej rozmowy to kobieta ochoczo nie wyskoczy do łóżka, bo seksualność u nas jest przeżywana na poziomie emocjonalnym i jeżeli tam jest duży bałagan, to nie ma miejscu na inne ekscytacje. Nie ma czegoś takiego jak święte prawo do seksu w zwiazku. Jeżeli ktoś nie chce/nie ma ochoty to nie chcę/nie ma ochoty i nie ma innego wyjścia niż zaakceptowanie stanu rzeczy. Jeżeli nie chcesz tak żyć to możesz zmienić wszystko w swoim życiu, ale nie decyzji podjejetej przez drugą stronę. Co do przutuleń zamiast seksu. Myślę, że z pewnością każdy wie, że kobiecie spokojnie seks mogą zastąpić przytulania, całowanie inne czułości. To znowu różnica w funkcjonalnym podejściu do seksu. Można przeżywać rozkosze w atmosferze czułości, namiętności bez seksu w drugą stronę to nie pójdzie. Dlatego ważny jest czas jaki się poświęca nie tylko w łóżku, ale także przed nim, bo gra wstępna zaczyna się o wiele wcześniej dla dziewczyn. Nie mam misji usprawiedliwiania kogokolwiek, napisałam ze swojej perspektywy i w swoim imieniu, może taki rzut oka z innej strony coś wniesie do dyskusji.
  6. emrata

    Witam.

    Anteres, to w skorpionie?
  7. Są takie kawałki, które odprezaja i poprawiają nastrój: I takie które poprawiają nastrój, bo elektryzują Takie moje typy. @Hippie Intro w shine on you crazy diamond jest genialne, ale przy floydach ciężko mi się poczuć odprezoną, trochę targa duszą.
  8. emrata

    Witam.

    Witam, lat 25, końcówka studiów. Posiadaczka trzech kotów, lubuje się w muzyce, sporcie i amatorskiej fotografii i obserwacji astronomicznej. Czytam wszystko, co mi wpadnie w ręce, prowadzę nieco samotniczy tryb życia. Aktualnie robię, krótki research po forach internetowych, wpadlam tu przypadkiem
  9. @Nefertiti @dobryziomek Wybacz, myślałam, że to pewne opóźnienie z tym zaktualizowaniem się awatara, ale to mój błąd w ustawieniach.
  10. No tak to prawda, ale to nie jest jakaś straszna zbrodnia z tymi olejkami Zawsze pada na wejściu pytanie czy nie będzie to przeszkadzać, nigdy nie spotkałam się że sprzeciwem.
  11. Bardzo często korzystam z sauny, po basenie czy siłowni, zazwyczaj w mieszanym towarzystwie jestem w ręczniku, mniej się wtedy krępuje i mogę się zrelaksować, ale nie przeszkadza mi kiedy mężczyźni w moim towarzystwie korzystają nago z sauny. Chociaż kiedy mam możliwość wyboru miedzy damską a koedukacykną sauną to zawsze wybiorę damską. Jest mi tam przyjemniej się relaksować, bo często panie używają olejków zapachowch a też łatwiej o wyciszanie się, bo zauważyłam, że faceci w saunie rzadko siedzą cicho i non stop gadają, trochę mnie to rozprasza też z tego wzgledu, że zazwyczaj rozmowy toczą się na tematy kregu typowo męskich zainteresowań
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.