Skocz do zawartości

Karakal

Użytkownik
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Karakal

  1. Przede wszystkim drogi kolego musisz przejąc kontrolę nad samym sobą. Zacznij od czegoś bardzo małego, na przykład: - Kładziesz się spać i wstajesz zawsze o tej samej porze. - Masz swój plan treningowy, którego się trzymasz. - Itd. Chodzi o to, żebyś pokazał samemu sobie, że jesteś w stanie trzymać się swoich postanowień. Później to pójdzie - efekt kuli śnieżnej. Nie ma możliwości, żebyś był od razu mistrzem. Najpierw będziesz kaleczył daną dziedzinę. Tak jest ze wszystkim, zaakceptuj to. Obejrzyj filmik: Jeśli chodzi o gry: To znaczy po prostu tyle, że od czegoś uciekasz. Jeśli już wiesz co to, to musisz stawić temu czoła. Jeśli rozwiążesz ten problem to nie będzie powodu do ucieczki. Powodzenia.
  2. I bardzo dobrze. Wszystko z Tobą w porządku. Mnie też brzydzą wulgarne laski, od razu mi się odechciewa. Myślę, że jesteś w momencie przejścia, tj. na granicy rzeczywistości i matrix'a i od Ciebie zależy, w którą stronę pójdziesz. Po prostu nie oberwałeś jeszcze wystarczająco mocno od kobiety, żeby to zauważyć. Kobieta nie jest od tego żeby pompować twoją samoocenę i dawać radość, bo prędzej czy później to pęknie jak balonik. Nagle, bez zapowiedzi. Nawet nie ogarniesz kiedy i jak to się stało. Wystarczy, że będziesz miał jakieś osobiste problemy np. z kasą, pracą, lub ze zdrowiem przyjdzie koniec wielkiej miłości. Dopiero jak człowiek tego doświadczy to dochodzi do niego, że tak na prawdę jest sam i ze wszystkim sam musi sobie poradzić. I w tym momencie albo się załamujesz albo wychodzisz z Matrixa. Tylko po co narażać się na taki syf skoro wielu z nas już przez to przeszło, z mniejszymi bądź z większymi obrażeniami, i mówi jak jest. Dla mnie skreślona na samym wstępie. HIV i syf. Zaryzykujesz?
  3. Chętnie przeczytam, po uprzednim sformatowaniu tekstu przez autora. W obecnej formie nieczytelne. Pozdro
  4. Karakal

    Nowy

    Dzień dobry całej ekipie, Jakimś cudem, niedawno sam wyszedłem z "Matrixa". Później natrafiłem na kanał na YT i forum. Dołączam do grona ponieważ uważam, że wiedza, którą szerzycie jest bezcenna i niezwykle potrzebna. Być może i ja będę w stanie dołożyć swoją cegłę. Panie Marku, wyrazy szacunku. Pozdrowienia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.