deleteduser108

A ja nie palę, i nie będę. Powodzenia tym co rzucają, mojemu ojcu e-fajka pomogła bardzo szybko.

Szanuję za wysiłek ale Marksistom nie wytłumaczysz.

W dwie minuty ja bym doszedł cztery razy.  Nie mam pojęcia, jesteś pewny że dobrą kończynę wkładasz? Może jakiś kondom co znieczula od zewnątrz.

Boże jaki Konon jest obleśny i ledwo mówi. Szacunek dla osób które mogą to oglądać dłużej niż właśnie taki shot 1-2 minutowy. Obrzydliwe!

Ja jak miałem z 16lat  po skończonej robocie ręcznej poszedłem bez czystki do pokoju. Matka po mnie weszła do toalety i krzyknęła "japierdole, znów się spuścił na kibel!"

Po chwili usłyszałem ojca "coo?" Takim tonem jakby udawał że nie dosłyszał ale nie wiedzieć czemu zareagował.

Ojciec był w toalecie przede mną  ?

Łysy z Brazzers.

Pozdrawiam.

Tu nie chodzi o sam fakt, że masz merola. Chodzi o to by się wyróżniać na tle innych. Jak ja podjeżdżam pod galerię rowerem droższym niż chyba wszystkie inne łącznie zaparkowane tam rowery co jest zauważalne to zwracają uwagę i na mnie. Kwestia ubrań analogiczna jak u Ciebie. Do mnie na szczęście rzadko zagadują bo podpinam rower i szybko uciekam. ?

Siema!

Pamiętam jak zaczynałem - wystarczyło zdjęcie. A dziś, po kilku latach - forced, cuckold.

Ale czy samo odstawienie porniaków coś da? Spróbuje i będę dawał znać na samiecweb.

Dobrze, że ktoś poruszył temat bo ja sam bym tego nie ruszył.

Mam ten nałóg od lat, walcze z tym od miesiąca a może dwóch. Osiągnąłem tyle, że nie obgryzam do mięsa a krew już nie leci.

Jeśli nagle przestaniesz obgryzać wszystkie paznokcie w końcu nie wytrzymasz i wyrównasz do zera.

Ja kupiłem nóż i skubie tylko nim. Jeżeli się zapomnę i ugryzę jakiś paznokieć to wyjmuję palca z buzi i udaję że tego nie było. Ale biorę nóż i skubię go dalej.

Nożem nie zniszczysz paznokcia tak mocno jak zębami.

Jak już całkowicie uporam się z obgryzaniem to w taki sam sposób zamienię nóż na pilnik.

Polecam Ci takie stopniowanie, u mnie (powoli) działa w przeciwieństwie do każdej próby natychmiastowego zaprzestania tej obrzydliwej czynności.

Na wsi nic nie ma? Bierz rower i telefon lub  aparat. Ja w wolnym czasie jeżdżę i robię zdjęcia natury, zabytków, drogich samochodów. Mieszkasz na wsi znajdziesz coś... zwierzęta, natura a może jakieś stare opuszczone budynki gospodarcze.

Jeśli nie lubisz jeździć albo nie masz sił po pracy to zajmij się sierściuchem jeżeli masz. Mi wiele frajdy sprawia tresowanie (a raczej próby) sierściucha.

Kolega @BRK275 wyżej napisał - jeżeli spacery to musi być cel podróży to samo jazda rowerem. Kiedyś po robocie postawiłem sobie cel pojechać do miasta oddalonego o 40km by zrobić zdjecie tablicy informującej o wjeździe na teren miasta. Mega satysfakcjonujące zwłaszcza że lało, było zimno i wiał wiatr.

Ja tam nie dotykam. Jeszcze się okaże, że coś jest nie tak. A serio... u mnie w porządku, meldujcie co u Was.

A szczęść Boże, szczęść Boże.

Stówka ode mnie. Niestety zbiórka zbiegła się w czasie z bardzo poważnym kryzysie u mnie na koncie. Ale mam obowiązek dołożyć się w zamian za to co biorę.

21 lat 15 partnerów.

Ja podobnie, ale tylko z wiekiem i 0 partnerek ?

@trop Nie znasz nie oceniaj ?

Powodzenia, można żyć bez tego. Ja nie piję w ogóle więc jak będzie Ci się chciało to myśl o mnie.

Witam wszystkich użytkowników!