deleteduser108

19 minut temu, Pyrkosz napisał:

Więc mam takie same standardy, na twoje miejsce kochana są 3 Ukrainki. 

Ukrainki są takie same jak inne kobiety - nawet gorsze z nich pasożyty. Dostanie obywatelstwo i kopnie Cię w dupe. Na kasę bardziej pazerne niż p0lki.

12 minut temu, Martius777 napisał:

Możesz mieć, nie ma żadnego paragrafu zakazującego posiadanie kobiety.

O tym jest temat - chore wymagania dotyczące zarobków, majątku, zachowania.

Ostatecznie i tak się będzie puszczać z Chadem co nalewa szejki w MacDonaldzie, szefem czy jakimś Mokobé.

Takie są kobiety - bez szacunku, bez zasad.

No całkiem przypadkowo nie dość, że jestem biedny ale to bez znaczenia… niska WGS i całkiem przypadkowo żadna kobieta nigdy nie okazała mi litości - i odpłacę się tym samym.

6 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Poza tym  @Analconda "szukanie kobiety" to emitowanie energią kobiecą i energia braku. To kobieta ma do Ciebie przyjść i Ciebie chcieć i wejść do Twojego świata.

Co do tej energii to się nie zgadzam bo nie ma czegoś takiego a druga część to prawda - tyle, że widzisz… No przypadkowo się złożyło ze pasożyty (kobiety) chcą albo żerować na mężczyźnie albo ma być Chad. Reszta mężczyzn to dla kobiet śmieci.

12 minut temu, Martius777 napisał:

Pytanie brzmi - czy na pewno kobieta da ci szczęście?

Tak - nic innego nie chce.

19 godzin temu, mac napisał:

Problem zrobili, sprawa sądowa, termin już dzisiaj/jutro i do mnie dzwonią, bo im się uwaga zesrał temat i nie wiedzą do końca, co robić.

Skąd ja to znam…

Stary coś chce - włazi do pokoju bez pukania od razu z prośbą/rozkazem xD.

Nie dostanie - wyzywa.

1 minutę temu, Martius777 napisał:

Zauważ, że nie każdy mówił, że MUSI mieć kobietę.

Ja bym chciał mieć - ale nie mogę i zobacz co piszą - nie pier* i przestań się użalać! Wystarczy zagadać!

A teraz jednomyślnie - i słusznie wszyscy się zgadzają, że to prawda - kobiety mają za wysokie wymagania.

Oczywiście piszą to przystojni 2 metrowi goście którzy mają relacje DM.

6 minut temu, Imiennik napisał:

Do choroszczy na stałe.

Hmmm co my tu mamy…

Podważanie autorytetu znanego naukowca oraz Argumentum ad Personam.

A ja Ci życzę miłego dnia

Najpierw wszyscy jednomyślnie - kobiety mają za wysokie wymagania!

Następnie wszyscy - co ty pier*? Nie narzekaj tylko znajdź sobie kobietę!

Masz forsę to operacje plastyczne na pewno pomogą.

To nawet nie jest drogie.

8 godzin temu, newonce napisał:

wolałbym mieć seks w związku z miłości i ta czułość, bliskość oraz prawdziwe szczere pożądanie to jest to czego pragnę.

To są cechy słabych samców którzy nie są pożądani przez kobiety.

Ty masz zaspokoić kobietą swoje potrzeby seksualne.

Pokazywanie kobiecie uczuć to słabość za jaką masz szybko kopa w dupe.

Jeśli nie jesteś przystojny to nie licz na miłość” ze strony kobiety. A jak masz kasę to aż dziwne, że nie kręci się za Tobą masa pasożytów.

Poczytaj moje blogi to wszystkiego się dowiesz…

Siema!

W razie jakichś problemów z kobietami… zawsze do mnie - jestem expertem.

54 minuty temu, oxy napisał:

Jeżeli ktoś w cywilizowanym społeczeństwie nosi w kieszeni kosę, to ma nierówno pod sufitem.

Ja nosze. Jak ktoś mnie zaatakuje to mam zamiar posadzić go na wózek inwalidzki - głuchego, ślepego, niemowę.

Pałką teleskopową się bronisz (u mnie nielegalna a bym sobie kupił) a nożem wymierzasz sprawiedliwość.

Zazwyczaj mam przy sobie 2 noże. Jeden to minumum. Wcześniej zawsze miałem kastety (ukryte w rękawiczkach) dzisiaj rzadziej nosze.

3 minuty temu, oxy napisał:

Agresor jest zazwyczaj przygotowany do akcji i w tym przypadku nawet "przypadkiem" w kieszeni miał przy sobie nóż.

Bez conajmniej jednego noża nie ruszam się z domu. Agresywny nie jestem. 

33 minuty temu, Kamil9612 napisał:

Jakby ktoś miał guna, to by go uspokoiło z zapędami

On też by mógł mieć gnata. Oczywiście popieram dostęp do broni. Sam potrzebuje automat.

Po za tym ten „agresor” to imbecyl. Niedawno w Niemczech nożownik zaatakował i zabił chyba albo ranił 3 osoby.

Sorry ale mając nóż — NÓŻ to ofiar powinno być minimum kilkanaście.

To jest właśnie kapitalizm.

35 minut temu, Iceman84PL napisał:

Na zepsutym już rynku matrymonialnym jest deficyt kobiet w wieku rozrodczym gdzie na 100 mężczyzn przypada 97 kobiet.

Taka dysproporcja nie ma znaczenia. Liczy się co innego…

…to, że większość mężczyzn w ogóle nie jest brana pod uwagę przez kobiety. 

Siema!

@Trevor

1. Jak wygląda ładowanie paczek z magazynu? Każdy bierze co chce i układa w samochodzie wg własnego uznania?

2. Co jeśli nie dowieziesz DHL Express na czas?

3. Dlaczego jak kurier zostawi paczkę w paczkomacie / stacji w sklepie to muszę czekać 1 dzień bym mógł odebrać?

4. Czy zdarzyło się, że jakaś kobieta po doręczeniu paczki chciała uprawiać sex?

5. Dlaczego nie dostałeś wozu DHL tylko jakiegoś rozklekota?

6. Czy odbiorcy paczek bywają agresywni?

7. Jak trafi się bardzo ciężka paczka to musisz wnosić?

4 minuty temu, gman98 napisał:

Dlaczego kobieta musi mieć maksymalnie 60kg wagi. - czemu takiego artykułu nie znalazłem nigdzie. 🙃

Ponieważ to kobieta decyduje o doborze partnera i z tego powodu wymagania mężczyzn mają znaczenie dopiero gdy oni sami spełniają wymagania kobiet.

Czyli - wybrzydzać może np Chad.

80% mężczyzn nie spełnia wymagań kobiet więc sami nie mogą mieć swoich. Dlaczego?

Ponieważ kobieta która nie znajdzie Chada do którego zawsze dąży, nadal ma wybór w gorszych normikach i przegrywach. Nawet jeśli nie znajdzie normika to pozostanie pełno przegrywów na jedną kobietę.

Więc kobieta nadal decyduje o wyborze partnera.

Musi ponieważ średni wzrost kobiet to lekko ponad 160cm. A kobieta najlepiej czuje się przy mężczyźnie wyższym o 20cm. No i musi być zapas by kobieta mogła założyć wysokie buty.

Po za tym wysocy mężczyźni to powiedzmy 195 200 więc trzeba się do nich odnosić jako "max".

Po prostu mężczyźni poniżej 180cm są maleńcy, śmieszni dla kobiet i wysokich mężczyzn. Właściwie 180 to i tak jest za mało bo powinno być 185cm i niedługo oficjalnie będzie.

Więc nie pozostaje nic innego jak przeprosić kobiety za to, że muszą na mnie patrzeć.

Wstydzę się za swój wzrost ale nic z tym nie zrobię.

10 minut temu, Król Jarosław I napisał:

utrzyma swoją rodzinę zaś ona sama powinna zająć się domem i dostawać za to kieszonkowe

Jeszcze jej Moké i Chada załatwić do bolcowania.

Żadna kasa się nie należy kobiecie za to ponieważ zajmowanie się domem to obowiązek kobiety.

Jeśli kobieta nie pracuje to nie żre. 

10 minut temu, sekacz19 napisał:

Owszem, prowadzenie domu to ciężka praca

Faktycznie 5min odkurzania jest tak wyczerpujące na 8h roboty.

Robienie obiadu wymaga ryzykowanie życiem.

Zajmowanie się dziećmi jest tak trudne, że potrzeba kupić psa by je karmił ponieważ kobieta leży półprzytomna po obraniu 2 marchewek do obiadu!

Ale marchewke sąsiada chętnie obierze.

Nie słuchajcie kłamstw kobiet. Mają pralkę, zmywarke, odkurzacz - wszystkie te sprzęty ułatwiają im robotę. Przy okazji jest to dzieło mężczyzn bo gdyby nie my to one do dzisiaj by łapami prały ubrania i zmywały gary ale dobra...

Zajmowanie się domem to chwila roboty - liczmy NAWET 1h dziennie. Reszta to rżnięcie się z sąsiadami czy cholera wie kim. I co chcecie kobiecie za to kase dawać? To niech se na pół etatu albo 3/4 idą do roboty jak nie chce im się robić i tyle.

Wiele razy się nad tym zastanawiałem czy kobieta powinna pracować.

Z jednej strony nawet gdybym zarabiał miliony - nie trzymałbym pasożyta za darmo.

Z drugiej strony kobieta nie powinna pracować bo dzięki temu będzie zbyt niezależna więc może mieć problem ze sprzątaniem gotowaniem itd.

No ale jeśli trafi się kobieta która nie jest nierobem czyli zajmuje się domem i nie narzeka + zarabia i dokłada się równo połowe do utrzymania - to taka jest normalna.

53 minuty temu, Wolverine1993 napisał:

to ja 180 (…) i moja koleżanka , która na mnie leci która ma 175cm i lalka ma tylko 20 lat, więc wzrost to i tylko wymówka 😀

Na Ciebie leci czy na pieniądze…

Jak to ta z roboty to pewnie liczy, że będziesz za nią tyrał…
 

30 minut temu, Reedson napisał:

stary, wiesz z jakiego ja poziomu startowałem?

Założyciel tematu startował z poziomu prawie 2 metrów. Wzrost to nie wszystko ale jednak podstawa. To, że macie lepsze wyniki w „sporcie” niż kiedyś ma małe znaczenie ponieważ mięśnie mają niewielkie znaczenie w relacjach DM. Bardziej liczy się sylwetka która też nie jest najważniejsza.

Ja tak chodzę - staram się nie rozglądać lub bardzo lekko jeśli nie mam okularów / aparatu.

Jak mam to wiadomo mogę się rozejrzeć. Tak ogólnie to się wstydzę bo można przypadkiem się z kimś spotkać wzrokiem.

Na światłach to wiadomo - mam zielone więc nie muszę się rozglądać - idę.

50 minut temu, Redbad napisał:

tor wątku napisał, że był suchoklatesem, nawet zdjęcie pokazał, a jego sylwetka nie wzięła się z płakania w klawiaturę jaki to chciałby być.

Autor wątku ma 197cm wzrostu. Więc opłacało się iść na siłkę żeby "dokończyć". Jestem 20cm niższy więc mogę se iść na siłke albo włożyć dildo w dupe. Efekt będzie taki sam jeśli chodzi o relacje DM.

46 minut temu, PrzemAss napisał:

To pierwsze to nie moje, tylko dla przykładu dałem ale wyglądałem jeszcze gorzej więc znaczenia to nie ma dużego. Nie mam zdjęć swoich z tamtego okresu bo nie było czego uwieczniać  

Czy zamierzasz jeszcze np poprawiać wygląd twarzy? Operacje / Jawliner itd?

5 minut temu, PrzemAss napisał:

mam 197cm wzrostu

No... to o kontakt z kobietami nie trudno.

5 minut temu, PrzemAss napisał:

Pracę nad sobą rozpocząłem od zmiany ubioru. Adidasy, dresy i bluzy poszły do szafy. Kupiłem pierwszą koszulę, taką nie garniturową w której mogłem chodzić do szkoły i ogólnie wszędzie, także bardziej eleganckie buty i dobre jeansy.

Ja zawsze łaziłem w dżinsach + tshirty normalne czyli elegancko a dla kobiet dalej byłem nie zauważalny.

Teraz chodzę właściwie tylko w dresach. Jak potrzebuje gdzieś elegancko to zakładam droższy dres. Jak łatwo się domyślić kobiety nie zwracają uwagi.

7 minut temu, PrzemAss napisał:

 

https://imgur.com/a/2DvmKP6

Chciałbym mieć takie łapy...

9 minut temu, PrzemAss napisał:

Wtedy tez stwierdziłem że chcę coś z tym zrobić. Chcę polepszyć swój wygląd i ogólnie jakość życia bo wtedy także uświadamiam sobie że właściwie nic poza byciem frajerem i graniem na komputerze w swoim życiu nie robię.

Ja też tak stwierdziłem pare miesięcy temu i powiem tak...

...nie wracam do grania tylko dlatego, że nie mam kasy na PC.

Uważam, że chyba błędem było odstawienie gier. Znalazłem sobie inne zajęcia ale siedzenie i granie w gry ograniczało moje cierpienia - mogłem się wyżyć na kimś.

Jeszcze żeby ona ładna była...

Co to za bazyl, kijem bym jej nie tknął.

10 minut temu, Normik'78 napisał:

Ale, że jak- idziesz do sklepu, mijasz kobiety i one na Ciebie wrzeszczą czy co??

Wyśmiewają mnie w sklepie, dokuczają w komunikacji miejskiej, w szkole robiły sobie ze mnie żarty, w pracy traktują mnie jak powietrze. Mówią o mnie cały czas, patrzą się w stylu „co ty tu robisz zjebie”, kiedyś do mnie kobieta powiedziała „jeszcze tu jesteś?”.

Tak się bydło zachowuje. Zamiast olać chociaż co też robią to lepiej jednak dokuczyć.

2 godziny temu, Messer napisał:

Zdajesz sobie sprawę, że nadajesz się już na leczenie psychiatryczne?

Pięknie wyjaśniłeś temat. Masz prawie 2m wzrostu, relacje z kobietami którym się podobasz - więc co Ty możesz wiedzieć o relacjach DM? Tylko to czego doświadczasz Ty.

W stosunku do Ciebie są miłe, wychowane a w stosunku do mnie agresywne, traktują mnie jak psa.