Skocz do zawartości

Reveli

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Reveli

  1.   

    47 minutes ago, RealLife said:

    Będąc w Legii Cudzoziemskiej jesteś poza zasięgiem naszego wojska? To znaczy czy Wojsko Polskie może powołać cię do służby? 

    Przeprasza,m, Wybrzeże koścoi słoniowej. 

    Co do Pana Króla J1. - powalio Pana? 

     

    ve te faire fouture, factice.]

     

    Tn temat jest poważny, jsk Wam bracia nie chchce się tu pisać to la vie. 

     

    va te faire foutre, 
    factice

    Jutro odpowiem na pytania, 

  2. Cześć chłopy, jako że pojawił się temat na ten "temat" jakiś czas temu, a biorąc zawichrowania życiowe gdzie z Wizzair trafiłem do Legii to chciałbym wam to opisać.

     

    Na wstępie, dostałem się w 2020 w sierpniu, Po farmie i castel miałem do wyboru... dużo ze względu na wyniki. Wybraem 2REI bo zawsze tam chciałem iść co również wiąże się, z tym, źe mój brat jest w 3ce i aktualnie naraża swój ryj za mocno.. 

    Jestem tu ze względu na niego jak i na chęć przygody.

     

    - Ale reasumując i odpowiadając na wasze pyt.

     - na dzień dzisiejszy nie ma wymagań na starcie co do podciągnięć na drążku, jak ja byłem na rekrutacji to było 10, dziś tego nie ma 

    - Bieganie, musiecie zrobić test coopera na 2500, 5 lvl cooper test

    oczy słuch, można mieć okulary, ale do jakiegoś wyznacznika, którego nie znam (mam astygmatyzm i poszło bez)

    - zdrowie, jak macie chłopy problemy długotrwałe, choroby psychiczne - dajcie sobie spokój bo to i tak wyjdzie i dadzą wam fuck off

    - zarobki - Nie wiem czy wiecie, ale Legia Cudzoziemska to nie to co było 50 lat temu. Tutaj nie ma pieniędzy..

     

     

    Bracia, ja nie wiem do końca o czym Wam tu pisać, chcecie to pytajcie. Jestem aktualnie na OPEX na wybrzeżu kości słoniowej bo peace keeping.... a wczoraj do nas jebali z moździerzy. 

     

    Jak kogoś ciekawi temat, to pytajcie.

     

    Panie Marku, jeśli moje informacje wykraczają poza forum, proszę dać znać - usunę temat   

     

    • Like 5
    • Dzięki 1
  3.  

     

    cześć

     

    Być może rozwieję trochę spraw z tego tematu i Twoich rozsterek..

     

    Więc w 2016 szukając bazy z najlepszymi warunkami (jak się zdecydujesz nawet na SPL - nie podejmuj decyzji o Twojej bazie, biorąc pod uwagę cenę jako główny wyznacznik. To bardzo ważne w tym świecie), do dokończenia procesu zostania Pilotem - wylądowałem w LFA w Warszawie. Poziom obsługi, flota, dostępność, lotniska kontrolowane od początku, kadra i obsługa , przejrzystość umowy i warunków - zostawiły Bartolini czy Adrianne z tyłu... Long story short

    Co do kosztów programu, żebyś mógł zacząć swoją karierę:

     

    Program Profesjonalny

     

    Szkolenie

    Cena w pakiecie

    Kaucja

    1

    Szkolenie PPL(A) (praktyka)

                                    22 340,00 zł

     5138,20 zł

    2

    Szkolenie VFR NOC

                                      3 280,00 zł

     754,40 zł

    3

    Szkolenie teoretyczne ATPL(A)

                                      6 500,00 zł

     -

    4

    Budowanie nalotu

                                    50 500,00 zł

     11 615,00 zł

    5

    Szkolenie MEP(L)

                                    10 190,00 zł

     2 343,70

    6

    Szkolenie CPL(A)

                                    16 400,00 zł

     

    7

    Szkolenie IR/ME

                                    33 500,00 zł

     

    8

    Szkolenie MCC

                                      6 000,00 zł

     

    9

    Szkolenie JOC

                                      2 980,00 zł

     

    Suma

                                 151 690,00 zł

                                     -   zł

           

     

    Stan z grudnia, 2016 roku. Na rok 2020 wartości przybliżone, maksymalna różnica +/- 5000zł całkowitej kwoty. ************************* 

    Te pieniądze zamienisz na naukę rzemiosła, czytaj operacje na poziomie ATPL i w idealnej sytuacji po 20-22 miesiącach,  rozpoczniesz kolejny dosyć "kosztowny" etap, posiadając licencje ATPL (frozen). 

     

    * Kwestie języka; Cała komunikacja odbywa się w j. angielskim ICAO. Perfekcyjny j. angielski nie jest wymogiem, perfekcyjny ICAO - owszem. 

    * Stan zdrowia; Przed podjęciem decyzji o pilotażu, musisz uzyskać odpowiednią klasę medyczną. Wzrok i jego wady muszą być w przedziale , który znajdziesz na samym dole. Stan Twojego uzębienia przy ATPL, nie ma wymagań jak w przypadku Pilotów Wojskowych. Reasumując celując w ATPL i pilotaż zawodowy, musisz mieć 1 klasę zdrowia, do SPL (szybowce) wystarczy 2 klasa.

    *Na stanowisko i fotel F/O (Pierwszy oficer, drugi pilot) zostaniesz wpuszczony dopiero, mając ATPL(frozen) i mając w logu kilkaset godzic jako PIC. Bez tego nie ma pracy z dużymi maszynami

    *Do pracy zawodowej na mniejszych jednostkach (W tym też loty widokowe), potrzebujesz CPL(A) i tuzin innych licencji + TR na konkretną maszynę 

    *Nauka fizyki i innych. W trakcie szkolenia będziesz uczyć się z konkretnych książek dla piotów, o ile wiesz ile jest 2+2*2; ogarniesz to. (Mały kruczek, pamiętaj, że z każdego przedmiotu jesteś egzaminowany cyklicznie przez całe życie Pilota - zawsze musisz osiągać wyniki bliskie 100% i nie ma zmiłuj sie)

    *Uzyskanie licencji szybowcowej w naszym kraju, to wydatek łączny w okolicy 12-13tys pln. W ofertach aeroklubów masz podane koszta teorii i minimum nalotu ;) 

     

    Sam rynek pracy z roku na rok potrzebuje tylko więcej pilotów i ta tendencja się nie zmienia od długich lat. Nawet w czasie "pandemii". Jak już dostaniesz się gdzieś jako zawodowy to Twoje wynagrodzenie startuje na bardzo dużym poziomie (Pamiętaj jednak, że przez pierwsze lata te pieniądze wydajesz... na latanie i budowanie nalotu) i tylko rośnie. Jak osiągniesz pewien poziom, nowe oferty pracy same Ciebie szukają i walczą o Ciebie.  Jednak mimo całej otoki posiadania "skrzydeł", każdy z branży posiada dyplom z uczelni, nie związany z tym przemysłem (Asekuracja swojego życia, pierwszą klasę medyczną w końcu stracisz. Naturalnie bądź w wyniku losowych wydarzeń. Raz ją stracisz, nie masz powrotu). Praca jako pilot jest intensywna, pasjonująca i nie dla każdego (To nigdy nie było i nie będzie miejsce dla kobiet ze względu na Prawo Lotnicze i wymagania, istnieją wzmianki o kobietach "pilotach" ale to zwykły PR i propaganda), i nie jest wieczna. Po przekroczeniu pewnego wieku badania, testy i egzaminy wykonujesz nie co jaaaaaaakiś czas, ale cały czas - stąd dobrze mieć alternatywę w swoim CV.  

     

     

    Na sam koniec zapamiętaj, że ULC to skrót od "Urząd Lotnictwa (PRZECIW)Cywilnego :) 

     

    Jak masz jakieś pytania, odezwij się na priv.

     

    Quote

    WZROK

     

    Na klasę 1 zdrowia wymagana ostrość wzroku do dali z korekcją lub bez powinna wynosić conajmniej 6/9 (0,7 dla każdego oka), a ostrość widzenia
    obuocznego powinna wynosić conajmniej 6/6 (1 dla każdego oka). Na klasę 2 zdrowia ostrość wzroku do dali dla każdego oka 6/12 (0,5 dla
    każdego oka), obuoczni 6/6 (1 dla każdego oka).
    Wady refrakcji
    Podczas badania wstępnego na klasę 1 wada refrakcji nie powinna przekraczać +/- 3D. W wyjątkowych sytuacjach po zastosowaniu optymalnej
    korekcji można rozważyć możliwość wydania pozytywnego orzeczenia kandydatowi z wadą nie przekraczającą +/- 5D. Podczas badań okresowych na klasę 1 kandydat, u którego wada refrakcji nie przekracza +5,0 D / -8,0 D może  zostać uznany za zdolnego pod warunkiem, że nie stwierdza się znaczącej patologii, zapewniona jest optymalna korekcja, wada wzroku nie jest związana  z chorobami oczu i pilot jest co 2 lata pod obserwacją okulisty.
    Astygmatyzm nie powinien przekroczyć 2,0D w klasie 1 podczas badań wstępnych, a podczas badań okresowych można rozważyć wydanie pozytywnego orzeczenia z astygmatyzmem do 3,0D. Anizometria (różnica w wadzie refrakcji między dwoma oczami) nie powinna
    przekraczać 2,0 D podczas badania wstępnego, a 3,0 D podczas badania
    okresowego.

    Przy badaniach wstępnych na klasę 2 wada refrakcji nie powinna przekraczać +/- 3,0 D. Wyjątkowo przy wadzie+5,0 D / -8,0 D komisja  lotniczo-lekarska może rozważyć możliwość wydania orzeczenia lekarskiego na klasę 2, gdy zapewniona jest odpowiednia korekcja, wada wzroku nie jest
    związana z chorobami oczu i gdy pacjent jest co 5 lat pod obserwacją okulisty. Podczas badań okresowych można rozważyć wydanie orzeczenia pozytywnego przy wadzie +5,0 D / -8,0 D. Astygmatyzm w klasie 2 nie powinien przekraczać 3,0 D. Anizometria nie powinna przekraczać 3,0 D podczas badań wstępnych, przy  badaniach okresowych można uznać anizometriępowyżej 3,0 D za dopuszczalną lecz pilot musi nosić soczewki kontaktowe.

    Kandydat z amblyopią (niedowidzeniem) powinien posiadać ostrość oka niedowidzącego nie mniejszą niż 6/18 (0,3), ostrość oka drugiego musi wynosić 6/6 (1).

    Okulary używane w lotnictwie powinny umożliwiać pilotowi dobre widzenie do dali i bliży - optymalnym rozwiązaniem są okulary dwu- i wieloogniskowe. Widzenie jednooczne jest niedopuszczalne przy ubieganiu się o orzeczenie na  klasę 1, możliwe jest rozważenie ponownego wydania orzeczenia na klasę 2, jeśli ta patologia zdaniem okulisty jest dopuszczalna i pilot poprawnie  wykona medyczny lot sprawdzający.

     

     

     

     

    *Pewnie zdajesz sobie sprawę, że kwota 150k entry lvl i fajna perspektywa max 22 mcy, zadziała wtedy jak ktoś Ciebie utrzyma przez ten okres :) W tej cenie nie masz też standardowych opłat urzędowych, lotniskowych, medycznych, egzaminów, podręczników i kilku innych..

    Nie mogę edytować Postu, a tu jedna ważna kwestia poniżej:

     

     

     

     

    *Mit o szkoleniu za lojalke.... Szkolenia "Ab Initio" 0-ATPL, nie funkcjonują już bardzo długo na rynku poza Lufthansa, która poza wymaganiami różnego rodzaju od edukacji do statusu etc.  tą ofertę ma tak naprawdę tylko dla Niemców. 

    Realnie za podpisanie umowy lojalnościowej, max co możesz dostać to "pomoc" w robieniu TR, w granicy 50% kosztów Ty, 50% pracodawca, ale jesteś ujebany przez kilka lat pod jednymi skrzydłami i nie masz prawa do wyboru swojej bazy operacyjnej. SRyanair wyrobił sobie markę pracodawcy u którego trudno znaleźć Pilotów z dłuższym stażem... 

  4. NIE JESTEM PŁASKOZIEMCEM, ANTYSZCZEPIONKOWCEM I INNYM wymienionym. To ważne! 

     

    Do dzieła! kolego ATE50

     

    On 6/20/2020 at 11:34 AM, ATE50 said:

    Tak zmienia. To rewolucja. Miliony rzeczy przestaje funkcjonować, działać, nauka wywraca się do góry co wpływa na geopolitykę, etc, etc, etc...

    Naprawdę? Czy zdajesz sobie sprawę, że te nurty chcą odciąć ludzkość od naukowej pępowiny? 

    Kurwa. Jak zagadałbyś z kimś z innej części globu jak płaskoziemcy narzucili by swoją doktrynę. Gdzie geosatelity, gdzie GSM, internet..., zdajesz sobie z tego sprawę. Chyba nie.

    No tego to już nie skomentuję. Przekroczyłeś granicę debilizmu.

    Następny geniusz.

    Kurwa, grawitacja na tym globie to też wydmuszka.

    Jest z wami, płaskoziemcami  pewien problem, macie IQ... ślimaka.

    I po co te złości i nerwy? Zioniesz chłopie ogniem próbując rozwiać czyiś punkt widzenia ewentualnie przedstawić swój. Ja z ciekawości zapytam czy ta "naukowa pępowina" o której wspominasz to ta sama, która w 1989 r. stwierdziła, że odkrycie dr. Stanleya Pons'a i dr Martina Fleischmann'a nie miało racji bytu, a wszystko z tym związane to po prostu "Nie i chuj"? Bo przecież prestiż i jedyny prawdziwy numer jeden to wielomiliardowy program "gorącej" syntezy, a jakby tego było mało to cała wiedza, wszystko co poznano lub sądzono, każdy skrawek fundamentów; w zakresie fizyki jądrowej zostałby stawiony przed znakiem zapytania.  

     

    A ten eksperyment powtarzano kilka razy w nam już bliższych latach, gdzie wszystko zobligowało założeniem, że skoro nowa klasa reakcji jądrowych radzi sobie w warunkach nisko energetycznych, to rozsądne jest przypuszczenie, że transmutację ciężkich pierwiastków można uzyskać w podobny sposób. 

     

    Ale weź teraz wyobraź sobie; Establishment nauki potwierdza słuszność koncepcji protonauki? 

     

    Gdzieś tam dalej w swoim ogniu dokładasz geosatelity, GSM, internet. Rozumiem, że jako potwierdzenie swojego na podstawie urządzeń, prawda? Proszę weź mi pomóż to zrozumieć, bo chyba coś pominąłem w nauce. A grawitacją dobijasz gwóźdź do trumny? Czy piszesz o wydmuszce? Można jaśniej?

     

     

     

    Nie żebym stał za płaskąziemią czy okrągłą ziemią, ale po przeczytaniu Twojej wypowiedzi to wnioskuję, że Albo: W dupie byłeś, gówno widziałeś i na gównie się znasz, Albo ten swój chaotyczny bełkot srania ogniem, wyjaśnisz o czym piszesz, a nie jak Ci od kształtów ziemi - szambo, tłumaczysz szambem :D   

     

     

     

     

     

    14 hours ago, icman said:

    Ja nie jestem w stanie sobie wyobrazić płaskiej ziemi, większość teorii astrofizycznych jest przecież oparta na jej kulistości i jak wówczas wyjaśnić obserwowane zjawiska? 
     

    Teorie astrofizyczne oparte na kulistości ziemi? Mógłbyś wskazać kilka przykładów tych "teorii" i wyjaśnić w jaki sposób oparte są na kulistości? Ciekaw jestem 

     

     

    @absolutarianin

    @No Gods No Masters

     

    Co do matematyki i co tam się odjaniepawla to ja bym przytoczył Jerzego Pietraszko, jego doktorat i gwałt jedynki trygonometrycznej oraz stanowiska komisji  instytutu matmy, że nie wolno! że nie burz nam... Jak uważacie?

  5. 19 hours ago, Stefan Batory said:

    Żeby nostryfikować rosyjski (ukraiński) dyplom lekarza, to trzeba zdać całkiem trudne egzaminy, odbyć staż zakończony egzaminem itd. Nie jest to takie łatwe.  Sporo pracowałem na Zachodzie. Rosjanie w mojej firmie byli bardzo cenieni, bo byli świetnymi fachowcami.

     

        Nostra w Polsce to wydatek 3000 zł, sam egzamin to farsa niemalże identyczna jak kupowanie średniej na ichniejszych "uczelniach". LEK (Lekarski egzamin końcowy) na medycznych za wschodnią granicą również szczyci się niesłychanym poziomem; nawet znajomość języka nie jest wymagana i potrzebna jak się okazuje (na medykach obowiązuje ang plus ru/ua). A zdają? Zdają

        Po "zaliczonej" nostrze na koniec "stażu" taki pretendent nie zdaje żadnych egzaminów.

     

     

     

    A pan psycholok? Słów nie znajduję..

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.