Skocz do zawartości

NieSamica

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez NieSamica

  1. 5 minut temu, Ragnar1777 napisał:

    Dokładnie bracie.
    Z kobietami trzeba konkretnie trzymać ramę.
    Tej romantyczności to może z 10% dorzucać.
    A tak to za kudły, majtki w dół i do łoża.

    A zdajesz sobie sprawę, że nie każda kobieta to lubi, że dla wielu takie zachowanie mężczyzny jest poniżające?

    I co to w ogóle trzymać ramę znaczy? Kobieta ma być partnerką, mężczyzna w żaden sposób nie powinien nad nią dominować...

     

    @rycerz76 Czego kobieta nie dotrzymuje? 

  2. Przed chwilą, Vishkah napisał:

    A facet wierzy że kobieta go kocha jako partnera. A to że jak facet straci pracę i kobieta odchodzi to wcale nie znaczy że kocha tylko jego pieniądze.. 

    Zgadzam się. Jak mężczyzna straci nie ze swojej winy pracę, a nie bo zaczął np brać narkotyki czy pić ( i nie zamierzał się leczyć) i ona zamiast wesprzeć, motywować, pomóc się podnieść odchodzi to ile jej miłość była warta?

  3. 3 minuty temu, wojkr napisał:

    Sex jest może nie podstawą udanego związku...bo podstawą jest zaufanie, bliskość....ale jest bardzo ważnym jego elementem. Zawsze był i będzie... zbliża, buduje głębszą więź, pozwala się poznać, wejść na inny poziom bliskości, buduje - przynajmniej u mnie przywiązanie i oddanie.

    Oczywiście z mojego punktu widzenia....bo każdy ma swój.

    Jesteś w związku? Nie masz ochoty na seks z innymi? Potrzebujesz seksu z konkretną kobietą? 

    Często z wypowiedzi panów wynika, że oni potrzebują po prostu " spuścić z krzyża", a partnerka jest obok, a nie, że chodzi o jakąś więź.

     

    Czy gdyby z jakiegoś powodu przestała mieć ochotę albo zachorowała opuściłbyś ją czy został?

     

    @MaxMen No właśnie... więc to żadne budowanie więzi, to kłamstwo. A kobiety wierzą, że ich partnerzy ich kochają. Tak naprawdę kochają tylko seks z nimi..

  4. 2 minuty temu, Obliteraror napisał:

    @NieSamica, notoryczne odmawianie seksu kwalifikuje się na rozwód z jednoznacznym orzeczeniem o winie odmawiającego, tj. kobiety, jako rozpad więzi seksualnej. Więc po co pleciesz duby smalone? To jeden z najważniejszych elementów udanego związku kochających się ludzi.

    Znam prawo. Ale to się bierze stąd przecież, że rozpad pożycia często wiąże się z innymi problemami. Przecież funkcjonują białe małżeństwa, które bardzo podziwiam...

     

    Co ma seks do miłości? Gdyby seks był związany z miłością nie byłoby prostytutek, jednorazowych przygód, układów. Mam wrażenie, że dla mężczyzny seks z partnerką niczym się nie rózni od przypadkowego, że to po prostu wagina, która jest pod ręką. A i tak się ogląda za innymi.

  5. 3 minuty temu, self-aware napisał:

    @NieSamica - Zdajesz sobie sprawę, że tutaj prawie każdy chłop to były romantyk? :) Ja tam swego czasu pragnąłem bardziej moją kobietę przytulać, głaskać, no takie tam pierdoły. I co? Lipa, ona wolała być bzykana ;) Szkoda, że przez kogoś innego. Po doświadczeniach życiowych serio nie chce się słuchać tych romantycznych wywodów, ponieważ jak wspomniałem większość z nas właśnie była taka zakochana i kobiety nam już pokazały co to dla nich w praktyce znaczy :)

    Czyli są faceci, którzy nie przeżyli zawodów miłosnych i nie są tacy? WIdzą w kobiecie najpierw duszę, charakter, a potem resztę? Wolą być z nią bez seksu niż mieć gorący seks z inną?

    Jakoś trudno mi w to uwierzyć...

  6. 3 minuty temu, Krugerrand napisał:

    Bracia, stawiam dwa warianty: pieniądze dziadka się skończyły lub właśnie ktoś odbija się od ściany osiągając magiczną trzydziestkę.

    Tymczasem udam się do toalety zrobić coś pożytecznego i to samo radzę Autorce. Czy stolec dziś był?????

    Ja pracuję nikt nie musi mnie utrzymywać...A co do 30 tki to mi jeszcze trochę zostało. Ale zastanawiam się czy wiązanie przyszłości z facetami w ogóle jest dla mnie. Coraz bardziej obawiam się, że nie. Nie che być wymieniona w okolicach 40 na młodszy model ani być doceniana za swoją seksualność  i wygląd, a nie za to jakim człowiekiem jestem.

  7. Jak nie ma potrzeby i przytula się tylko po to, by zainicjować seks to faktycznie.... Jak nie ma sam potrzeby EMOCJONALNEJ bliskości niech tego nie robi. Bo potem kobieta myśli, że ona kocha, a jemu chodzi tylko o seks. 

     

    Dla niektórych seks i penis są dobre na wszystko. Jak mowię coś co się panom nie podoba to też często słyszę, ze pewnie dawno nie miałam... Ja już nigdy nie zamierzam mieć jak to ma tak wyglądać.

     

    Kobiety zdradzają emocjonalnie, zaangażowanie idzie w parze z cielesnością. 

  8. Przed chwilą, dyletant napisał:

    Pięknie sobie pani odpowiedziała ma pytanie dlaczego mężczyźni zdradzają.

     

    Zdradzają ponieważ kobiety ich zaniedbują.

     

    Wydrukować, w ramkę i na ścianę.

    No, a Pan odpowiedział na to co mnie męczy od dawna, że mężczyźni nie potrafią kochać. Są z kobietą dla seksu. Nie ma seksu to zdradzają. Jakby nic innego się nie liczyło.

  9. 5 minut temu, m4t napisał:

    To ty chyba nie widziałaś złości i frustracji kobiety której odmawia się seksu?

    Szczerze, że to nie . Widziałam natomiast frutrację mężczyzn, obsesję wręcz. " Ona mi nie daje" jakby to była największa katastrofa. Kobiety muszą udawać, że głowa je boli, źle się czują albo wręcz się zmuszać, żeby facet dał im spokój.

     

    Wiem, że na męskim i z kimś już jestem mylona, no ale nieważne. Nie można trochę nad tą rządzą zapanować? Pokazać człowieczeństwa zamiast kierować się instynktami?

  10. 1 minutę temu, zuckerfrei napisał:

    @Oddawaj Fartucha kiedyś prosiłem koleżankę aby swojemu facetowi robiła lepiej i częściej laskę. Jej odpowiedz:

    -Krzysiek, na to nie zasługuje. 

     

    Maja dwójkę dzieci. 

     

     

    Ps. Dajcie jej bana. 

    No i co w tym dziwnego? Co to znaczy robiła laskę? To określenie wulgarne i poniżające. Kobieta to nie gwiazda porno.

  11. 3 minuty temu, Oddawaj Fartucha napisał:

     

    Tak powinna zachowywać się dojrzała, odpowiedzialna kobieta 

    Jak tego chce i tak rzeczywiście jest nic nie stoi na przeszkodzie. Ale jak nie i go kocha chce być z nim blisko, ale nie kopulować to on powinien to zrozumieć i bo jako myślący człowiek i kochający mąż woli życie w celibacie niż życie bez niej. 

     

    @rycerz76 Myślę, że jestem na tyle rozsądna, że nie będzie takiej sytuacji.

     

     

  12. Nic mi na ten temat nie wiadomo. Ale za każdym razem jak słyszę komplementy na temat wyglądu czuje się nieswojo, mam wrażenie, że facet tylko dlatego chce ze mną rozmawiać, bo fizycznie mu się podobam. Instrumentalne podeście jest strasznie krzywdzące, bo nie wiadomo czy wagina jest dodatkiem do kobiety czy na odwrót...

  13. Nikt kto jest prawdziwie dojrzałym człowiekiem nie będzie traktował drugiegio jak zabawki do zaspokojenia swoich prymitywnych potrzeb. Jak mężczyzna odchodzi od kobiety z powodu braku seksu albo wybiera partnerkę przez pryzmat tego jak wygląda i jej wartości seksualnej do miłości zdolny nie jest. 

     

    Związek to więź emocjonalna, połączenie dusz, wspólne cele, pasje. Seks jest dodatkiem, jak oboje chcą a jak jedna strona nie ma ochoty druga powinna to zrozumieć, zawsze można samemu się zaspokoić jak zajdzie taka potrzeba. A związek to przede wszystkim partnerstwo i głęboka przyjaźń. 

    • Like 1
    • Haha 4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.