Skocz do zawartości

Free Woman

Użytkownik
  • Postów

    159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Free Woman

  1. Tak jak zaspokaja swoje potrzeby czyimś kosztem jak zauważasz wyrachowany sposób jest skończonym sku*wielem i mam nadzieję, że karma go dosięgnie Traktowanie przedmiotowe i wykorzystywanie to coś gdzie zawsze Wy wiedliście prym to kobiety się zaczynają uczyć. Nawet Starowicz mi to powiedział, że kobiety zaczynają facetów gonić i nagle im się krzywda dzieje i kobiety to te złe. Śmiechu warte. @Obliteraror Nie, patriarchat jest jest przyjemnością. Przynajmniej nie dla kobiet i tym facetów nie "maczo super alfa". Ja wierzę choć coraz mniej, że można wygrać z dominacją jednej płci nad drugą. Moim największym marzeniem jest wynalezienie sztucznej macicy jeśli chodzi technologię i stosunek mężczyzn do kobiet, żeby zniknęła prostytucja, kluby go - go, play boye, seskualizacja kobiet..Żeby było normalnie, jest miłość, jest seks..to takie mało postępowe, wiem. No i równość płac oczywiście. Po drugiej? Wyrachowani faceci myślący kutasem widzący w kobietach tylko cipę... Ja osobiście jestem bardzo przeciwna islamizacji Europy, bo to jakby ktoś ze Skandynawii pojechał się ogrzać na Grenlandię Ale wiem, ze są wśród Was fani tego rozwiązania
  2. Pracujesz nad tym, żeby być zjebanym skurwielem? No gratulację, na pewno daleko zajdziesz...Mało czymś tak gardzę jak tym. I to jest właśnie to o czym mówię jacy są faceci. Skończone obrzydlistwo. Sam sobie odpowiedziałeś po co są testy, żeby się nie okazało, że kłamał robił wszystko, by przelecieć i zostawi. Sami jesteście sobie winni. Feministka wystarczy I to też nie w każdym aspekcie, za wiele poglądów feministki by mnie zabiły
  3. I byś ją oddał bez walki? Jakie białorycerstwo. Tfu! No witaminka D
  4. Jakby mocniej ugryzła to by mogła mieć na własność, a i Ty byłbyś potulniejszy Kogo trzeba bronić tego trzeba... Choć w sumie faktycznie mężczyźni się boją inteligentnych kobiet Jeszcze mnie wyrzucać chce, ot cała kultura.
  5. @Lalka Nie chodzi o opinię jakiś randomów, ale o rolę społeczne o to co związane z płcią psychologiczną i o własne instynkty, które czasem dochodzą do głosu i wtedy mam do siebie największy żal i takie poczucie, że chciałabym to z siebie wyrwać, wykroić cokolwiek, bo dla mnie to okropna słabość, choć dla wielu jeśli nie większości kobiet norma.
  6. Ja myślę, że gdyby panowie po pierwsze robili co panie proszę, bez potrzeby szantażowania seksem i pokazywali, że jednak prośba kobiety jest ważniejsza od jej cipy oraz pokazywali, że lubią z nią spędzać czas na różne sposoby nie tylko w łożku to wówcza kobiety miałyby z seksu również przyjemność większą i większą na niego ochotę. Bo seks sam w sobie jest fajny, tylko nie jeśli kobieta wie, że dla jej ukochanego mężczyzny jest w związku najważniejszy.
  7. U mnie było i za i potem bez. Serio nie ma z tym problemów... Czego osobiście żałuję Ale jednego pana ( ostatniego) bardzo miło wspominam, w moim wieku, studiowałam na awf, fizycznie na prawdę bardzo spoko, był na każdy mój telefon, a początkowo mówiłam, że tylko koleżeńsko, no ale to dawno i nieprawda Co? A próbowałeś kiedyś zabrać psu jego zabawkę? Powinien bronić łapami i zębami, w końcu niesie dla swojej Pani... Pffff.....w realu również mnie nauczyło podobnych związków co mężczyzn interesuje. Ale fakt związkowych doświadczeń nie mam, ale nie wiem czy chce mieć
  8. Uhm, taaaaa. Tak mi mów A facet ma być żywym bankomatem, przynosić kasę w zębach, czemu miałby się czuć dyskryminowany? O mentalności mężczyzn napewno ? No wiesz co? To nie było miłe @PoProstuKobieta Bardziej rozwojowy jest Twój ból dupy, może jeszcze jakieś linki ? xD Albo zapytania jak jakiś mężczyzna może kochać kobietę za coś innego niż wygląd?
  9. I bardzo dobrze Jakoś system odwrotny dzialał setki lat, co złego, żeby teraz zaintsniala odwrotność? Nie. Można być ladną i mądrą, ale wówczas nie ma się ochoty być docenianą głównie za to pierwsze. Tylko ono jest dodatkiem do inteligencji. Faceci mam wrażenie, że tak uważaja, że jak ładna to głupia. I nigdy nie ma pewności czy oni ją adorują, bo doceniają jej osobowość czy wyłącznie ze względu na wygląd. @Oddawaj Fartucha Do seksu czy do związku? Bo do seksu to nie uwierzę jak znam kobiety starsze i grubsze ode mnie, którym za to płacono. Kiedyś myślałam, że tu są tylko frustraci teraz myślę patrząc na rzeczywistosć, że inni się po prostu lepiej maskują, a wszystkim chodzi o jedno, no chyba, że nie mają zainteresowania kobiet, ale tym co mają chodzi o jedno, jak nie muszą wchodzić w związki by mieć seks to tego nie robią.
  10. Byś się zdziwił.... @Ragnar1777 Ona uważa, że kocha, ja uważam, że to kwestia, że ona zarabia czasem i 10k, a ona 2 z hakiem i mają do utrzymania wielki dom i co z tego, że ona sprząta i gotuje? Za to jej nikt kasy nie zwróci, a że maja dziecko on groził, że się zabije jak ona odejdzie no to wybaczyła, zrobiła nawet prowokacje, udając, że ma romans, by on wiedział. że jak ona zechce to też może skoczyć w bok i się skończyło. Dlatego kobiece role są niewdzięczne.
  11. @emrataDlaczego? Sobie weryfikuję to co od niego słyszałam i moje zdanie o mężczyznach. A dziękuję Nie mam wstydu Na pewno wybitni, tylko szkoda, że nie partnerzy, choć też bym się kłóciła tacy często uważają, że zajmowanie się niemowlakiem i wstawanie to głownie działka kobiety. Nikt jemu nie kazał wkładać i jej zapładniać To on tego dokonał, jego wina xD Trochę ma, ale ma obsesję na punkcie wyglądu, z twarzy jest bardzo ładna nigdy bym jej 46 nie dała trochę nadwagi ma, ale według mnie przesadza. Bardziej mnie boli fakt, że jest z facetem, który ją zdradzał i mu usługuję i zaczęła kupować jakieś ciuszki, żeby przypadkiem znów tego nie zrobił. Ech...
  12. @Ragnar1777 Gdzie ja tu do Ciebie coś pisałam? Tak apropo tematu i mentalności mężczyzn Zresztą też piszesz o lataniu za cipą jakby był to jedyny powód do tego, żeby się kobietą interesować.
  13. Czyli tak jak mówię faceci w kobietach widzą tylko cipę, a potem się dziwią, że kobiety się od nich uczą i niektóre widzą tylko porfel Jak Kuba Bogu...
  14. @Ragnar1777 Żebyś Ty się kiedyś nie rozczarował. Idę o zakład, że faceci stamtąd marzą o Słowiankach . Trawa u sąsiada zawsze bardziej zielona.
  15. No tak, dzięki za przypomnienie, może w jakiś skrajnych wypadkach nawet spłodzenie syna, słyszałam o panach, dla których dziecko jest najważniejsze, a kobieta w ogóle i jest złem koniecznym do tego by dziecko mieć. Tak. Pisałam za czasów " Sary" W gimnazjum stwierdzono mi borderline, a jak byłam pół roku temu u Lwa - Starowicza to stwierdził, że albo border albo osobowość chwiejna i potwierdził moją autodiagnozę w sprawie masochizmu emocjonalnego, ja to tak żartobliwie nazywałam, a taki termin istnieje naprawdę i podobno to jeden z podstawowych powodów dlaczego kobiety decydują się na zawód prostytutki.
  16. Ja tylko czytam wątki "oświeconych" mężczyzn co widzą w kobietach głównie cipkę, jak nie ma seksu albo kobieta nie tańczy jak oni zagrają to ją zostawiają. Cały dział " na lini frontu do pokazuje". No i moja była "praca" też gdzie połowa klientów była z obrączką. Ja się zastanawiam czy mężczyźni w ogóle mają inne potrzeby względem kobiet oprócz seksu, względnie obiadku i wypraniu gaci.
  17. No nie powiedziałabym To taki sam fakt jak to, że faceci myślą tylko o seksie i mózg mają między nogami ??? Nie, ale inteligencja często łaczy się z różnymi zaburzeniami, więc coś w tym może być Potwierdzenie odczuć? No grubo Chyba musisz mi uwierzyć na słowo
  18. @JoeBlue Instynkty mają na celu tylko jedno - przetrwanie gatunku co nie jest koniecznie tożsame ze szczęściem kobiety jako jednostki. I obiektywnie rzecz biorąc dziecko to ból i poświęcenie, kariera daje chociaż niezależność finansową. No wiem, że wiele kobiet tak ma, bo z tymi instynktami trudno wygrać, ale wierzę, że się da. Że to ja bardziej decyduje kim jestem niż hormony i instynkty. No mimo zaburzeń mam się za inteligentną i nie tylko ja, więc wierzę tym opiniom i nigdy ani w przeszłości ani teraz nigdy nie uważałam komplementów dotyczących ciała za bardziej miłe niż te a' propos intelektu i osobowości, bo dla mnie to definiuje człowieka. A Wy w ogóle nie uogólniacie kobiet prawda? Użyłam uogólnienia, bo ten argument słyszałam setki razy. Taka samcza racjonalizacja, że wszystkie lubią, a jak nie lubi to znaczy, że jest brzydka.
  19. Och, typowy ignorancki argument. Tylko kobiety mało inteligentne nie mające nic więcej do zaoferowania cieszą się, że są traktowane jak obiekt seksualny, bo dla normalnej kobiety znającej swoją wartość to nie jest komplement, ale obraza. Tzn jak są doceniane głównie za to. I naprawdę Was nie stać na żadną refleksję? Najlepiej stwierdzić, że nie pasuje jej, bo pewnie zazdrości xD To ma na pewno, większość ludzi ma cechy androgeniczne, kobiet typowo kobiecych i mężczyzn typowo męskich nie jest zbyt dużo. Ale jednak pewne rzeczy jak role płciowe czy instynkty są. Na młodzieńczy bunt to ja jestem za stara Dużo o tym myślę, analizuje, ma to już pewnie znamiona obsesji. Ale tak już mam co zrobić. I nawet uważam, że wagina ( skrót myślowy, chodzi ogólnie o instynkty) to największy wróg kobiety, bo chce ona czegoś co jest wbrew interesowi kobiety i równości. To wszystkie jest na wskróś niesprawiedliwe, a do tego trudno to zmienić, bo instynkty twierdzą, że się tego właśnie chce. Typu czuje, że to nie fair, że kobieta musi pewne rzeczy, ale jednocześnie instynktownie czuje, że nie chciałabym, by facet je robił. Wg biologii samiec u większości ssaków ma być płcią dominująca, ale na logikę jest to niesprawiedliwe. Niedawno przeżyłam też zgrzyt tego rodzaju, że lubię kupować kosmetyki, no zawsze lubiłam, ale się wściekam o to na siebie, że dlaczego w sumie, czy kobiety są płcią brzydszą czy co? Czemu to kobiety się ciągle poprawiają? Na codzień się nie maluje, ale czasem lubię to robić i to mnie wkurza czy żle się się czuję jak nie mam zrobionych paznokci, próbuję swoją podświadomość przekonać, ale ni chu*a. Wydałam 2k w tym miesiącu na kosmetyki i w sumie nie używane leżą. bo sama ze sobą walczę. Lubię coś robić, ale się na siebie wkurzam, że to lubię. Bo wiem, że to nie mój wybór, ale instynktów. Ja tak mam lubię być wbrew wszystkiemu, nie ulegać niczemu, nawet biologii xD Nie, po to 6 rok studiuję, żeby iśc do szambiarki xDD Mężczyźni też studiują o to oni z przeważającej większości obejmują najwyższe stanowiska i zarabiają najwięcej. A jak się im uczyć nie chce to idą na górnika, na budowę czy na śmieciarza. I też nie zarabiają mało tylko dlatego, że mają większą silę mięśni. A, że niektóre z tych zawodów są ryzykowne to też więcej zarabiają. Sprzątaczka np nie zarabia tyle co szambiarz czy śmieciarz. Którego słowa nie dotrzymałam? To, że coś nie jest problemem nie oznacza, że nie jest nim naprawdę. Dla mnie to są problemy i to naprawdę duże, potrafię wpaść przez to w histerię, nie spać ponad dobę czy w ogóle nie widzieć sensu w dalszym dążeniu do czegokolwiek. ? Są normy społeczne, które są podwójnymi standardami i tkwią tak glęboko w psychice, że się to robi, kobiety chcą wyglądać bardziej niż czuć się komfortowo, presja społeczna ma naprawdę duży wpływ podprogowy. Nie ma tak łatwo, jaj chce wraz z brakiem okresu, większą siłą, skłonnością do ryzyka, z tym wszystkim co sprawia, że 95% CEO to mężczyżni. Gdybym była facetem i chciała ruchać studentki zrobiłabym sobie wazektomię odwracalną, do 35 roku życia mogę się kształcić bawi, rozkręcać biznes. A nie słyszeć w wieku 24 lat kiedy sobie kogoś znajdę, bo zegar biologiczny tyka. Jasne, żeby osiągnąć sukces będąc facetem jest ciężej, bo raczej szukanie bogatej żony odpada, ale jak go osiągniesz to raczej większa satysfakcja niż wiedza, że on Cię chciał, bo jesteś zgrabna, ładna i młoda. I wtedy bez względu na wiek masz do wyboru do koloru, szacunek społeczny za to kim jesteś i czego dokonałeś Ty, nie Twoja żona czy syn, nie za to jak wyglądasz, ale za to kim jesteś. A jakie Ty masz problemy, których nie mają kobiety? No tak wygodne spodnie i koszula no faktycznie problem Moja mama niestety często poglądowo do Was pasuje. To ona mnie dobiła dziś gadając niemalże to samo o rolach kobiecych i, że co zrobię, że nie ma sprawiedliwości i, że to kwestia biologii i budowy mózgu. Ale wstrzymaj się, mnie możesz obrażać ile wlezie wisi mi to, ale wara od mojej mamy. Pracuje w domu dziecka, zajmuje się domem, robi studia podyplomowe i teraz się jeszcze odchudzać zaczęła mimo, że waży 40 kg mniej niż ja. A i ma 14 letnie drugie dziecko, które teraz ma test 8 klasisty i aspiruje do dostanie się na SGH Pierwszy semestr udało mi się w końcu zaliczyć, przeszłam na zaoczne, co było bardzo dobrym pomysłem. Mama mi właśnie też o tym truje, że dziadek ma 80 w tym roku, coś ogarnę. Coś w tym jest, czasem chcialabym od myślenie odpocząć, ale nie umiem. Wiecznie coś analizuje i dostaje kręćka. Uuu, co za mowa nienawiści, nieładnie
  20. Właśnie skończyłam rozmowę z moją mamą, myślę, że ona by tu w sumie świetnie pasowała. I się tak zastanawiam, że jednak trzecia płeć istnieje. Skoro nie jestem jak kobieta, ale również na pewno nie czuję się mężczyzną. Jak ktoś chce by partner był od niego lepszy to znaczy, że sam jest gorszy, prawda? Jeśli moja mama ma racje i większość kobiet chce by facet zarabiał robił karierę, by był inteligentniejszy, nie chcą by zmieniali pieluchy, a same to robią i nie czują, że coś jest nie tak... Jeśli wybaczają zdrady, podsuwają jedzenie pod nos mimo, że same pracują, muszę wyglądać, dbać o dom, robić pełno rzeczy, których facet nie, ale uważają to za normalne w środku Europy w XXI wieku? Ja nie potrafię tego zrozumieć, ja rozumiem, ze biologia jest nie fair, ale żeby aż tak? W sumie trochę im zazdroszczę, że się na to godzą, a do tego są szczęśliwe. Rodzenie, zawsze dobrze wyglądanie, szpilki, makijaż, rodzenie, okresy, sprzątanie, a on wystarczy, że dobrze zarabia i przewodzi relacji i one są szczęśliwe... Trafiłam dziś na fajny tekst " Zajebiście jest być facetem, żadnych obcasów, depilacji, makijażu, kresek pod okiem, nad okiem, rwania włosów z brwi...Po prostu wstajesz poprawiasz jaja i lecisz". Najśmieszniejsze w tym, że niektórzy czują się uciskani. Ile ja bym dała za taki "ucisk". Żeby było śmieszniej pytała się mnie czy zamierzam sobie kiedyś życie ułożyć, no już pędzę... W sumie jestem w gorszej sytuacji niż transy, bo oni chociaż czują się tożsami z inną płcią, ja się facetem w ogóle nie czuję, ale nie akceptuje swojej biologii ani ról płciowych. Tak między młotem a kowadłem logika całkiem przeciw instynktom. Ale to pocieszające moja mama uważa, że nie długo dominacja przejdzie na stronę kobiet, ale oczywiście uważa, że nie będzie to dobre, bo kobiety nie są stworzone do tej roli. Mam nadzieję, że to jednak tylko różnica pokoleń, bo ja sobie takie funkcjonowania nie wyobrażam. Nie wiem czy się nie przerzucę z niechęci do facetów na niechęć do siebie.
  21. @Rnext Może skorzystać czyli wykorzystać i potraktować kobietę instrumentalnie. Nie ma potrzeby żadnych uczuć wyższych, związków , więzi emocjonalnej...Gdzieś, że ta kobieta liczy na związek, że może się zaangażować....Czemu wprost jej nie powie, że chodzi tylko o kopulacje, a ona jest dla niego dziurą? O mamie Madzi oglądałam ostatnio materiał. Czy była winna? Bez dwóch zdań. Czy była jedyną winną? Niekoniecznie. Ona tego dziecka nie chciała, gdyby była legalna aborcja i nie było przeświadczenia, że każda kobieta musi o macierzyństwie marzyć to można byłoby tego uniknąć. Ale nie zmienia faktu, że ona tu zawiniła i jest morderczynią. Za to w sprawie " dzieci w beczkach" głównym winowajcą jest " ojciec".
  22. Oo Tu mamy piękny przykład na potwierdzenie wątku. Związki. dzieci? Nieeee. Albo wykorzystasz kobietę i potraktujesz ją jak waginę na 2 nogach albo jesteś rycerz. Do tego nie głupią kobietę, ale kobietę przeczącą wszsytkiemu co tu piszecie. Kolego @Baelish dla mnie jak to zrobisz będziesz skończonym penisem Jak masz gdzieś związki to jej to od razy powiesz i nie nie będziesz rycerzem, ale pozostaniesz człowiekiem. To najgorszy rodzaj świństwa. Kobieta to nie tylko cipa, w którą wkładacie. To jest obrzydliwe. @Reflux Jakoś do świeżakomani nie mogę dojść, bo ciągle trafiam na takie kwiatki. Pan Rafał mówił że faceci żenią się ze swojej naiwności i są zapatrzeni w dekolt, że ślub jest po to by nie odchodzili do innej, więc broń boże nie mają go brać, a kobiety te złe to wykorzystują oraz, że sobie zdają sprawę, że ich wartość z wiekiem przemija. W dupie mam coś takiego.
  23. No arch to jednak trochę krócej i ten pan ma spore problemy i nawet nie mówię o kontach, ale poglądach. Kiedyś do mnie nawet pisał, że gratuluje mi tej krucjaty, potem mnie obrażał i żądał banowania ? Ale czytałam też ostatnio o tym, że my to jedna osoba xDD @tytuschrypus No co Ty myślisz na mój temat również średnio mnie interesuje, w przeszłości już pokazałeś klasę xD
  24. "porzucić kobietę z dzieckiem jest trudno" cóż za zbrodnia ze strony kobiet, że nie chcą być porzucone xD Podobnie jak żądanie ślubu z tego samego powodu. Jak facet się nie umie określić to czasem nie ma innego wyjścia. Ale to ryzykowna gra, bo czasem może mieć skutek odwrotny. Bo panowie nie czują się odpowiedzialni za swoje nasienie. No smutne. Ale też warto to wiedzieć, że miłość panów to umowa, która ma wiele aneksów. Zresztą ściąganie gumek bez zgody i wiedzy partnerki jest dużo częstsze. I groźniejsze, bo nie tylko ciąża, ale i choroby.
  25. Ta kochają i się zgadzają być żywym masturbatorem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.