Skocz do zawartości

Free Woman

Użytkownik
  • Postów

    159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Free Woman

  1. @HeresyCałkiem lubię Mikromusic To co napisałaś "żartem" dla mnie wcale nie jest żartobliwe tylko prawdziwe. Jak obiecywali wyłączność i też jej oczekują, a tłumaczą to, że i tak przecież kochamy to w sumie nic się nie stało to coś nie halo. Przecież kobiety też, no dużo rzadziej, ale mając udane małżeństwo i kochając męża mają chętkę na młodego trenera fitnes na przykład. To jest dokładnie to samo. Można zaproponować, ale brać pod uwagę, że kobieta raz się nie zgodzi, a dwa będzie jej przykro, że mu nie wystarcza i stanie się podejrzliwa.
  2. @Amadeus Widocznie inaczej rozumiemy miłość i facet jak ma świadomość jak kobieta do tego podchodzi i jak zdrada ją zaboli, a i tak to robi to znaczy, że ma gdzieś jej uczucia. Nie mówiąc o tym, że żeby zdradzić facet oszukuje dwie kobiety, bo mało, która kobieta wiedząc, że jest tylko waginą facetowi da, nie licząc prostytutek. Przyrzekacie wierność i łamiecie przysięgę no ja dziękuję bardzo za taką miłość. Jak facet zdradza dla mnie oznacza jedno, jego chuć jest ważniejsza od uczuć do partnerki i koniec kwestii.
  3. Ja wiem, bo męskie potrzeby jak nie są zaspokajane i facet zdradza to w porządku ( fizyczność). A jak kobiecie brakuje czułości i ktoś inny ją da to już zdradziecka szmata. Dla mnie obie są złe jak już mówiłam, bo jak cos nie gra to się rozmawia albo rozchodzi, a nie zdradza. Ale wartościowanie zdrad to już jest przegięcie. Trochę mi to przypomina mentalność jak Kali dobrze, jak Kalemu źle.
  4. Qizowanie mam i w formie planszówki i aplikacji Często kolegę ogrywam, a najczęściej po pijaku, nie rozumiem tej zależności A co do wieku, osobiście nie lubię gadanie, w życiu nie byłbym/ nie byłabym ze starszym czy młodszym w ogóle nie wiedząc nic o takiej relacji i uogólniając ludzi i sprowadzać ich do metryki. Ale gadanie, że ona musi być młodsza minimum 5 czy 10 lat to jest to samo. Oceniać się powinno człowieka, nie jego wiek. Więcej jest par gdzie mężczyzna jest starszy, ale to dlatego, że jak kobieta jako dwudziesto kilko latka szuka partnera, to większość rówieśników wydaje się niedojrzała, ale to żadna reguła. Ale szukanie młodszej byle ciało było nawet kosztem intelektu to to mnie brzydzi.
  5. Pudło Ostatnio jakoś mam małą ochotę poznawać panów. Wolę siedzieć w domu z książką czy posłuchać jakieś ciekawej audycji niż uczestniczyć w tym tańcu godowym. Introwertyzm taki piękny
  6. Wiele z tego nagrania nie wynika, więc nie mogę jednoznacznie odpowiedzieć. Mogę jedynie, że na miejscu facetów od takich kobiet bym trzymała się z daleka. Jak uważacie, że to jest norma, to faktycznie się Wam nie dziwię. Ale taka postawa nie jest normalna. To jest to samo jakby facet skreślił laskę po samych cyckach.
  7. Właśnie dopiero wtedy można powiedzieć moim zdanie o miłości. Ale ile dziś jest takich związków, że wiążą się za młodu i ze sobą do końca?
  8. @krystal No tak nie ma. Wyobraź sobie kobietę ona też nic nie czuje, ale ten trener fitness taki przystojny i to robi z nim. Bez uczuć. Mężczyzna się dowiaduje i co? I myślisz, że nie składa pozwu? Jak można mieć pretensje do kobiety, że chce się rozwieść po tym jak została zdradzona....On gdyby kochał ją tak prawdziwie nigdy, by jej tak nie zranił...Nie wyobrażam sobie kochać kogoś i rozłożyć nóg przed innym. @zuckerfrei No rozumiem I tak, chce w facecie, partnerze przyjaciela, dla mnie głęboka przyjaźń to podstawa związku. Nie mam zbyt przyjaciółek, jakoś z kobietami ( są wyjątki) mi nie po drodze. Przyjaciół mam, ale z tego ci mi wiadomo mając partnera to przyjaciele nie bardzo są mile widziani. @Adams Uważam się za inteligentną, interesuje się różnymi dziedzinami od ekonomii przez filozofię po socjologię i psychologie. Zaczęłam niedawno też interesować fizyką kwantowa i astronomią, literaturą, różnymi ideami, muzyką. Jestem również jak to się mówi sapioseksualna. A charakter trudny, niechwiejność emocjonalna. upór, ambicja, zbytnia emocjonalność i skłonności do wyolbrzymiania. Mówię to co słyszę od najbliższych, nie są to moie samozwańcze opinie. W mężczyźnie mnie pociąga intelekt, erudycja, zaradność, trochę też stanowczość, choć to trochę masochizm, bo jestem przeciwieństwem spolegliwego charakteru.
  9. @krystal Zgadzam się, że miłość jest decyzją. To czucie można różnie rozumieć. Można poczuć pożądanie, ale można czuć coś głębszego, czuję, że chce z Tobą być, nie ma to nic wspólnego z tym fizycznym czuciem głodu czy kopulacji. Wręcz odwrotnie takie uczucie może sprawić, że mimo fizycznego uczucia podniecenia nie zrobimy tego w imię miłości.
  10. @zuckerfrei Less mówisz? Może to jest jakiś plan...Bo tak chce to pojąć, zrozumieć na czym tak męska miłość polega. I na ile jest do kobiety, a na ile do seksu z kobietą. To, że kobieta i mężczyzna się różnią to oczywiste. Ale obie płcie jedzą, oddychają, czują ból w taki sam sposób, więc myślałam, że i kochają podobnie.
  11. @krystal A możesz zrozumieć, że dla kobiety to jest nie do pojęcia jak można kochać i zdradzać? Ona się zastanawia co powiedział tej drugiej. Często kochanki słyszą jakie to partnerki są niedobre, że już ich nie kochają... @Heresy Ok, te % może rzeczywiście były głupie. Chodzi nie o to kto bardziej kocha, tego nie da się zmierzyć, ale wyłącznie o to, bez względu na siłę pożądanie to miłość do osoby powinna być silniejsza, bo ciało się zmienia, osobowość nie. I dla mnie ciało to instrument, "ja" jestem w środku i chciałabym po prostu za to być kochana. Żeby bardziej pragnął rozmowy ze mną niż seksu...
  12. Ale mężczyzn jednak bardziej boli zdrada fizyczna od emocjonalnej. Jak kobieta "da" innemu choćby to był tylko seks i nie pamiętała jego imienia zaboli to jego męskość bardziej niż jak się zbliży emocjonalnie, kobieta na odwrót. No właśnie facet zdradza dla zaspokojenia fizycznych instynktów, kobieta emocjonalnych potrzeb. I, żeyby nie było, też uważam każda zdrada jest ku*estwem. @zuckerfrei Piszę, bo to dla mnie ta kwestia z, którą nie umiem się uporać. Próbuję tą męską potrzebę połączyć z miłością emocjonalną. O właśnie panowie czy seks z partnerką, gdzie jest zaangażowanie emocjonalne różni się w czymś od przygód czy układów? @Obliteraror No dla mnie tak to powinno w obie strony wyglądać. Że świat da Ci zawsze w dupę, ale jest ta druga osoba, która będzie zawsze, cokolwiek się stanie, której możesz wszystko powiedzieć, która wysłucha dla wsparcie, że dom będzie takim azylem dla obojga. A seks jeszcze mocniej ich zespaja, nie tylko zaspakaja potrzeby czysto fizjologiczne, a też wzmacnia więź. Dlatego pytałam czy się mylę i czy seks z ukochaną jest inny niż taki zwykły, by "spuścić z krzyża".
  13. Naprawdę w to wierzysz? Ja to odczuwam, że może 30-40% max. Że wolałabym impotenta, z którym byłabym zgodna charakterem, mielibyśmy wspólne tematy, wspólne spojrzenie na świat, wizję przyszłości...Niż z kimś kogo pożądam, ale poza łóżkiem nie za bardzo mamy o czym gadać. Oj niestety nie mogę się zgodzić, bo bym za dużą ilość mężczyzn musiała obrazić nazywając ich idiotami. To staje się coraz bardziej powszechne. Kiedyś mężczyzna wiedział, że to jego obowiązek, zapłodniłem to się oświadczam i biorę ślub, dziś mężczyźni nie mają takiego poczucia obowiązku. Ja się właśnie boję mieć dzieci. Bo po pierwsze na początku będę zależna finansowo od mężczyzny, zresztą nie tylko finansowo, ale ogólnie. Po drugie ciało się zmienia, tu rozstępy, tu waga, którą często trudno zbić, no i ta przerwa od pożycia, kobieta na jakiś czas traci ochotę no i wtedy bardzo często dochodzi do zdrad i kryzysów.. @krystal Był bad boyem, książka się kończy jak mają kilkoro dzieci, to wiele z tego nie zostało. Bad boye są poligamiczni, rzadko w związki wchodzą, bo i po co? Wszędzie ostrzegają przed tym, żeby się nie łudzić, bad boy się zmieni dla nas, że my jesteśmy takie wyjątkowe i go zmienimy. A ta książka właśnie o tym jest, więc dla mnie to romansidło i tyle. Gość, który może mieć każdą żeni się i ma dzieci, no bardzo bad - boyowskie.
  14. @krystal Chyba coś innego rozumiemy pod pojęciem "badboy". Czytałam cała trylogię i nie uważam, by Grey był typowym badboyem. Zakochał się w Anie, staracił dla niej rozum. A co najlepsze dla jej charakteru. Bo przecież (i to jedyne co miał z ruchacza ) wcześniej miał kochanki, tylko do seksu i wszystkie były do niej podobne. A zakochał się tylko w niej. A gdyby ich nie miał wątpię by to wiele zmieniło dla jego atrakcyjności. Grey bardziej przypomina romansidło z bdsm w tle, więc się nie dziwię, że tylu kobietom się to podoba. @zuckerfrei Co dokładnie musisz akceptować w kobietach, co jest dla Ciebie tak odpychające w naszej naturze? Seks to skupianie się na kobiecie? Serio? To jest skupianie się na jej ciele...ona może mieć intelekt ameby czy być upośledzona umysłowo jakość seksu się przez to nie zmieni... Skupianie się na seksie to traktowanie kobiet instrumentalnie. Osobiście nie jestem w stanie się z tym pogodzić. Ja akceptuje, że seks jest ważny, gdybym kogoś kochała dla mnie też by był, ale nie akceptuje tego, że w hierarchii potrzeb mężczyzny jest wyżej od więzi emocjonalnej. @PoProstuKobieta Ja już chyba wpadłam Czasami mam takie dni, że wszystkiego mi się odechciewa, wpadam w histerię. Więc za cel dałam sobie to co w poście, żeby przestało mi zależeć. W końcu tylu mężczyzn jest kawalerami, spełniają się na innych płaszczyznach i jest im dobrze. to dlaczego ja tak nie mogę? Czemu ja muszę iść na kompromis, że albo będę głównie obiektem seksualnym, a i tak nie mam gwarancji, że jak już nie będę taka atrakcyjna to nie będę wymieniona na młodszą? Kiedyś wierzyłam w zasadę - przyciągnąć wyglądem, zatrzymać charakterem. Ale przecież charakter z wiekiem nie przemija, ewentualnie dojrzewa, ale osobowości nie da się tak łatwo zmienić. Ale mogę mieć gorsze ciało, mniejsze libido i on jako samiec poczuje potrzebę zrobienia tego z kimś kto go pociąga. Nawet dawno temu próbowałam siebie przekonać, że byłabym wstanie facetowi powiedzieć, że jak kiedyś to zrobi, by robił wszystko bym się nie dowiedziała i pamiętał o zabezpieczeniu, pod warunkiem, że będzie to tylko seks... Ale wiem, żeby nie potrafiła, że ktoś kogo kocham pożąda innej...
  15. Takie coś byłoby możliwe gdy służba zdrowia zostałaby sprywatyzowana. Wtedy obowiązywałyby ich prawa rynku, między innymi konkurencja.
  16. A co powiesz na to, że są kobiety mające w dupie bad boyów...? Które słuchają mózgu, a nie waginy? Ale też nie chcą być przez nikogo traktowane jak chodzący seks i być doceniane w pierwszej kolejności za osobowość, a dopiero potem za ciało?
  17. @Lalka Czytałam jeden temat sprzed kilku dni. Wysyłali sobie pół nagie zdjęcia kobiet i opisywali głównie walory fizyczne, co pare się pojawiało jakieś gotowanie... Tu w tym wątku też uległość. Ale najczęściej jednak jak przysłuchać się męskim rozmową to najbardziej narzekają na za małą ilość seksu, nie na brak pasji czy wspólnych tematów..
  18. Nie wiem czemu wszyscy uważają, że skoro nie podobają mi się pewne zachowanie i cały system to musiałam się na nim sparzyć Jestem raczej obserwatorką, interesuję się socjologią i psychologią i im bardziej zgłębiam temat, zwłaszcza psychologię ewolucyjną tym bardziej mam poczucie beznadziejności. Głównie strategię reprodukcyjne. To, że kobiety maja zainteresowanie póki są młode jędrne i najbardziej atrakcyjne, że wówczas brak intelektu, jakiejkolwiek pozycji, nawet zainteresowań nie jest konieczny. Wystarczy ciało, by móc mieć niejednego faceta, a ciało no potrzebne jest do jednego. Jak ja bym chciała się związać to patrzyłabym w pierwszej kolejności na charakter i inteligencję, bo dla mnie rozmowa, wspólne tematy i postrzeganie świata są kluczowe. A mężczyźni tak nie mają i nie potrafię tego zrozumieć.
  19. @Obliteraror Nie raz się nad tym zastanawiałam. Ale popatrz na te dzieła one albo idelizują kobiety albo skupiają się na ich fizyczności. Czym jest miłość mężczyzny? Ja to zawsze chciałam zrozumieć. Co on kocha w kobiecie. Mam wrażenie, że po prostu inaczej miłość rozumiemy. Dla mnie fascynacja ciałem to nie miłość czy stawianie jakiś warunków i jeśli je spełniasz to Cię kocham, a jak nie to nie. Czy cała filozofia, że jak nie ta to będzie następna. Dla mnie to kochanie tego jaki człowiek jest, rozmowy z nim, spędzanie czasu. A kobiety z charakteru się nie zmieniają co najwyżej wygląd + zmniejsza się im libido. I patrz ile męskich miłości pryska. Choć to trochę też wynalazek naszych czasów. Kiedyś takie coś było rzadsze, rozczula mnie widok co prawda rzadki, ale jednak staruszków chodzących ze sobą za rękę, troszczących się o siebie, gdzie oboje pomarszczenie żyjący z emerytury, więc nie ma tam ani seksu ani pieniędzy, ale mają siebie i to im wystarcza. To jest dla mnie miłość. Oraz to jak się ludzie nieraz ze sobą kłócą, ale robią wszystko by być ze sobą. I to jest ich wartość największa, większa niż zaspokojenie swoich potrzeb z kimś innym. @Lalka Jak zmienia się wygląd. Charakter i osobowość rzadko się zmieniają. Najbardziej własnie wygląd i apetyt seksualny.
  20. @self-aware Ale czy naprawdę trzeba wybierać między nudnymi co są z nami, bo inną go nie chce, a draniami, co zdradzają i jak tylko nadarzy się okazja, pójdą do młodszej, atrakcyjniejszej? Taki wybór to żaden wybór...
  21. Jak sobie z tym radzisz? Jakie masz plany na przyszłość? Udało Ci się to całkiem zaakceptować?
  22. @self-aware Ech....No masz rację, takie podejście jest trochę desperacją i to zamknięte koło. Żadna się nim nie interesuje, więc te kobiety strasznie idealizuja, co sprawia, że jest jeszcze mniej atrakcyjny. Wiadomo jak to jest z tymi rzeczami, których nie mamy, a byśmy chcieli. Idealizujemy je, nadajemy im wartość, której nie mają. Jak już to dostajemy to ta wartość w naszych oczach spada. Więc idę o zakład, że taki gość, jakby już kobietę zdobył to by tak nie uważał jej za centrum wszechświata, bo by to znormalniało i zaczął dostrzegać wady. A spotkałeś może takiego, który już ma kobietę dluższy czas i też tak jest nią zachwycony? Tą konkretną, nie kobietami w ogóle? @Ragnar1777 Jeśli ją kochasz i na codzień szanujesz i traktujesz po partnersku to jeśli oboje to lubicie, a z tego co wiem zdecydowana kobiet lubi to takie łóżkowe zachowanie jest spoko pod warunkiem, że jest jakiś tam dodatkiem do relacji. Tak jak napisała koleżanka wyżej, że jakby seks i pożądanie zniknęło to i tak byście chcieli razem spędzać czas, że tych "nitek" Was lączących jest więcej niż tylko dopasowanie sekualne, żeby jak ono zniknie, relacja przetrwała.
  23. No to tak być nie powinno. Jak rozlałaś mleko musisz je powycierać. Z jakiej racji facet ma brać odpowiedzialność za nieswoje decycje? @Ragnar1777 Ale czemu dobierać? Żeby ich nie zostawił, gdy będą starsze ? No to ja za taką miłość dziękuję, że świadomością. że on nie poszuka sobie innej , bo mu nie będzie stawać, a nie dlatego, że mnie kocha. Właśnie o tym był post, że jak tak to działa to kobiety powinny odpuścić...
  24. @Ragnar1777 Właśnie chodzi o to, że kobieta nie chce kogoś kto będzie nią rządził, ale da jej wsparcie... Będzie przy niej, nie będzie wyżej ani niżej, ale zawsze obok. To prawda, że kobieta chce być facet w czymś jej imponował. Dajmy na to jest do znanie się na finansach, więc ok w tym czym się facet lepiej zna to on powinien podejmować decyzję, a tam gdzie ona to ona. Nie, że partnerstwo, ale on podejmuje decyzje, bo jest mądrzejszy, ważniejszy czy w ogóle jest mężczyzną. Powinni zawsze dojść do porozumienia. A jak już ktoś ma ustąpić to raz ona raz on. Czasami facet powinien postawiać na swoim to prawda, ale to wszystko musi się trzymać kupy, związek to partnerstwo, a nie dowodzący i podwładny. @self-aware A to nie jest czasem tak, że oni mają inną strategię reprodukcyjną? Nie mogą być tacy jak "samcy alfa", bo mają całkiem inny charakter. Ale docelową im chodzi o to samo i gdyby miał lepsze geny i charakter to byłby dokładnie taki sam jak ruchacze? Czy bycie romantykiem to świadomy wybór a nie kamuflaż słabości? Czy romantyk mając wiele opcji nadal byłby takim Romeem, który zrobi wszystko dla swojej Julii, która już przekroczyła 40 - chę, a 20 latka mu się w pracy codziennie przed nim pręży?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.