-
Posts
1,604 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
1 -
Donations
8.00 PLN
krzy_siek last won the day on April 19
krzy_siek had the most liked content!
Profile Information
-
Płeć
Mężczyzna
Recent Profile Visitors
krzy_siek's Achievements

Starszy chorąży sztabowy (12/23)
2.5k
Reputation
-
PUA - od samotnika do podrywacza
krzy_siek replied to pytamowiec's topic in Męskość i rozwój ogólnie
Wydaje mi się że autorowi chodzi o zasadę wzajemno -
PUA - od samotnika do podrywacza
krzy_siek replied to pytamowiec's topic in Męskość i rozwój ogólnie
Ja bym się obawiał że nawet gdyby jej przeszła ta oziębłość to miała by często takie "niee tego w seksie nie zrobię", taka religijność w seksie, albo nastawienie że seks to tylko do zrobienia dzieci. Niektóre dziewczyny długo są tak "religijne" a po spróbowaniu raz seksu, chcą cały czas i na różne sposoby, także tu może ciężko wyczuć, jednak taka babka po 30-stce z małymi doświadczeniami, to raczej pierwsza opcja z przeze mnie wymienionych -
Wklejam niżej wideo od gościa, którego czasem oglądam, wydaje mi się najbardziej normalnym z zagranicznych PUAsów, jednak nie ma on dużo praktycznych treści do podrywu ogółem, oraz jego metody mogą nie sprawdzić się w Polsce.Przykładowo poleca podchodzić w randomowych sytuacjach z tekstem "Hey I just want to meet you real quick what youre up to?" - w Polsce "obcy ludzie" raczej ze sobą nie rozmawiają więc tak ogólnikowe zagadanie może nie być tym najlepszym. A co do filmu, gość mówi o podrywie w różnych krajach i wrażeniach z podrywu Polek - twierdzi że Polki są bardziej ostrożne, "prude" - pruderyjne (sjp: udający zgorszenie, wstydliwość, najczęściej sprawami seksu). W sumie chyba by się zgadzało
- 201 replies
-
- 1
-
-
- psychologia
- relacje
- (and 4 more)
-
PUA - od samotnika do podrywacza
krzy_siek replied to pytamowiec's topic in Męskość i rozwój ogólnie
A może to dziewica albo mająca małe doświadczenie z facetami (już się pogubiłem w tych babach od @pytamowiec) Zatem może ma lęki do facetów, robi coś po raz pierwszy i się boi, albo drugi-trzeci lecz poprzednie próby poszły słabo Nom będę śledził temat @pytamowiec, ma wartość edukacyjną xd -
PUA - od samotnika do podrywacza
krzy_siek replied to pytamowiec's topic in Męskość i rozwój ogólnie
nigdy się nie wie co tam komu w głowie siedzi. Opcji może być mnóstwo - ktoś inny się pojawił - natura stalkerki sprawiła że znalazła coś w socjal mediach na temat faceta, co ją zniechęciło - zagubienie życiowe - bawienie się facetami - może czuła się oceniana, w sensie, źle oceniana, będąc otwartą seksualnie. Przykład: facet jest na spacerze z kandydatką na kandydatkę na dziewczynę/FBW; wskazuje na mijaną kobietę i krytykuje jej zbyt skąpy ubiór. Potem krytycznie opowiada o kobietach mających relacje seksualne z facetami. To kandydatka, będzie miała opór aby się otworzyć, bo czuje że facet zaliczy i zacznie ją gardzić - itd. tak można wyliczać, nie wiem czy jest sens, lepiej po prostu next -
85kg - dla siebie 6ciopak w 3 miesiące
krzy_siek replied to Dzingolo's topic in Dzienniki treningowe
Najprawdopodobniej to nie masz na tyle rozbudowanych mięśni brzucha, by były widoczne, nawet przy niskim poziomie tłuszczu -
Brak chętnych na wyjazd! Ale dlaczego?
krzy_siek replied to Maurycy's topic in Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
W swoim zawodowym środowisku mam częsty kontakt z kobietami 30+. Z niektórymi z nich jest tak, że gdy rozmawiam z taką na spotkaniu i dookoła kręcą się gdzieś młodsze 21-24 latki (takie środowisko, różne pokolenia) to taka kręci nosem i robi fochy, gdy wzrok mi na młodszą poleci, albo po prostu ODPOWIEM na dzień dobry xd Czego nie rozumiem, bo rozmawiam z mężatką mającą dzieci. Jakby po prostu, wkurwiało je to, że ja, kawaler, mogę się oglądać i umawiać z młodszymi, i młodsze bardziej przykuwają moją uwagę niż one (mężatki z dziećmi). No bo nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć. A może chce mnie taka wytresować, bym wokół niej (koleżanki z pracy) latał jak piesek i całą swoją uwagę jej poświęcał. No ale to na mnie nie działa. Kiedyś, gdy taka koleżanka wyjdzie na parę minut po coś, zagadam młodszą dla przetestowania reakcji starszej xd A jak kiedyś byłem na randce na plaży z babeczką 31-latką i sytuacyjnie, zagadałem trzy młode dziewczyny (pewien komizm sytuacyjny), próbując do interakcji też włączyć moją 'randkę', no to raz, że nie udało się jej włączyć, a dwa, ona patrzyła na te młode laski jakby chciała je zabić xd Przejebane jest być w związku z taką chorobliwie zazdrosną kobietą. Czasem będąc wieczorem na mieście, widzę pary po trzydziestce, gdzie facet siedzi przygaszony i boi się gdzieś spojrzeć "gdzie nie powinien". -
85kg - dla siebie 6ciopak w 3 miesiące
krzy_siek replied to Dzingolo's topic in Dzienniki treningowe
Pory jedzenia nie mają wpływu na spalanie tłuszczu. Może meal timing/carb timing to jakieś 1% efektu ale Ty się na podstawach powinieneś skupić jako początkujący. Czyli policzyć zapotrzebowanie kaloryczne, odjąć 200-300 kcal i tyle jeść, mieć co najmniej 1.8-2.0 g białka na kg masy ciała, i ćwiczyć siłowo. To wtedy zmniejszasz ryzyko utraty mięśni na redukcji, a jako początkujący może nawet trochę zbudujesz. Zamiana kawy na wodę nic nie przyspiesza gubienia wagi. Będąc drobiazgowym można powiedzieć że wręcz przeciwnie, bo kofeina sprawia że odrobinę więcej kcal spalasz, ale to są marginalne ilości. Po prostu żyj normalnie, jedz w porach jakich Ci pasuje (dbaj o białko i kcal), ćwicz siłowo. Waż się codziennie w mniej więcej stałych warunkach na ile to możliwe (np. rano po toalecie przed jedzeniem), najważniejsze żeby się regularnie ważyć i możesz sobie wrzucić wyniki do excela, zobaczyć czy jest trend malejący. Codzienne fluktuacje wagi zawsze będą (wystarczy zjeść dzień wcześniej więcej soli), dlatego zalecam wagę codziennie, wtedy nawet z fluktuacjami można wyciągnąć trend w czasie. Ciężko się wypowiedzieć, nie mając zdjęcia albo pomiarów dexa scan itd., w niektórych warunkach taki cel to "za szybko" a w innych "ok". Uśredniając to polecam nastawić się na cel 2.5 kg na miesiąc. To w 3 miesiace uzbiera się 7.5 kg, jeśli odchudzanie połączysz z treningiem siłowym, to może być tak że stwierdzisz że tyle zgubione jest OK kup sobie zegarek/opaskę na rękę np. najtańszą od xiaomi, mierz kroki. Narzuć sobie jakiś cel liczby kroków. Możesz pierwsze dni nie mieć takiego celu tylko po prostu chodzić z opaską, sprawdzić ile generalnie chodzisz. Załóżmy że wyjdzie 2500 kroków, to dorzuć w pierwszym tygodniu 2000 kroków. Aż dojdziesz do np. 8000-10000 jako minimum dzienne. Tysiąc kroków to około 40 spalonych kcal, uśredniając. Ja przy 173cm 67.5kg miałem krate Ja mam 176 cm wzrostu, w zimę robiłem powolną masę, zakończyłem mając widoczną kratę na brzuchu (zarys) i to przy wadze 83-84 kg, ale ja ćwiczę już jakiś czas, mięśnie brzucha siłowo z progresją także, do tego tłuszcz magazynuję w dużych proporcjach na udach, na dupie, biodrach. Co wcale nie jest dobre jak się wydaje, bo psuje to proporcje będąc na masie. Kobiety mają taką dystrybucję tłuszczu. Ja mam proporcjonalnie długie nogi a ciało magazynuje tłuszcz wokół środka ciężkości stąd taka gynoid-owa dystrybucja bodyfatu u mnie, i krata na brzuchu będąc trochę ulanym. Zrzucić chcę do ok. 79 kg, zajmie mi to z 6 tygodni, ja akurat bardzo łatwo gubię tłuszcz bez utraty masy/siły. Masę zaczynałem z wagą 77 kg przy bodyfat 10.5% (dexa scan) -
Brak chętnych na wyjazd! Ale dlaczego?
krzy_siek replied to Maurycy's topic in Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
Proponuję też skomentować w stylu "Zróbcie wyjazd z górną granicą wieku dla Pań 25 lat, to pojadę" xd -
Brak chętnych na wyjazd! Ale dlaczego?
krzy_siek replied to Maurycy's topic in Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
Pomijając już koszty wyjazdu. I komentarze Pań. To sama idea takiego wydarzenia powoduje że mnie skręca i czuję ciary żenady. Podobnie jak przy tym gdy koleżanki z pracy próbowały mnie na siłę wyswatać z ich koleżanką singielką, ok. 35-latką, starszą ode mnie o 3 lata. "No odpisz jej", "to bardzo fajna dziewczyna"; sama dziewczyna (kobieta już raczej) też powodowała presję pojawiając się niby przypadkiem w mojej obecności, i pisząc do mnie mimo braku oznak zainteresowania. Ale zbaczam z tematu. Chodzi mi o to że taki "wyjazd dla singli" to też jest presja na uczestnikach, jakieś, sztuczne warunki na poznawanie. Jak getto dla osób którym nie udało się znaleźć drugiej połówki, którzy mają poczucie braku. Zresztą byłem już kilka razy świadkiem przy jakichś wydarzeniach, gdy facet-singiel przed czterdziestką próbował niezdarnie wyrywać rówieśniczkę-singielkę, widać było że ten facet nie jest szczerze zainteresowany tylko "bierze co zostało" i aż przykro się na to patrzy.- 59 replies
-
- 13
-
-
PUA - od samotnika do podrywacza
krzy_siek replied to pytamowiec's topic in Męskość i rozwój ogólnie
Nie ma co napierać. Sam spławiłem dość fajną dziewczynę która po 2 tygodniach znajomości napierała na poważne deklaracje (ale i tak w sumie bym z nią na stałe nie był). Ja bym dał przestrzeń, ale też nie ghostował, był responsywny ale nie podejmował prób kontaktu co chwilę. Tak z wyczuciem -
PUA - od samotnika do podrywacza
krzy_siek replied to pytamowiec's topic in Męskość i rozwój ogólnie
Wg mnie wygląda to więc na to, że ma opór bo chciałaby dłuższego związku ale z wyżej wymienionych przyczyn tego nie widzi z Tobą. Może boi się że jak się z Tobą prześpi to się bardziej zaangażuje i przywiąże, a wiązać się boi bo czuje że to nie potrwa. Może gdybyś pokazał jej że możecie się regularnie widywać i pokazał że zależy Ci na niej konkretnie, to przelamałaby opór, pytanie też czego Ty chcesz -
PUA - od samotnika do podrywacza
krzy_siek replied to pytamowiec's topic in Męskość i rozwój ogólnie
Może chciałaby więcej, ale czuje że to nie potrwa długo, bo np. uznała Cię za podrywacza albo się przeprowadza do innego miasta. Dlatego cieszy się że jesteś przy niej ale jej smutno bo zaraz nie będziesz. -
Ja bym powiedział tak, że poszukiwanie szczęścia i spełnienia w kobiecie jest złe. Ale mówienie sobie że relacji z kobietą/kobietami się nie potrzebuje, to wypieranie własnych potrzeb. Czasem może i człowiek jest zajęty robieniem czegoś na tyle bardzo, że przez chwilę nie myśli o kobietach / o seksie, ale generalnie tego się potrzebuje. Co do bycia narzędziem do spełniania czyichś potrzeb, no to pomijając jakieś ekstremalne przypadki, obydwie płcie wchodzą w relację dla spełnienia swoich potrzeb, każdy musi coś sobą wnosić by relacja działała. O to to, zgoda w 200%. Jw. zacznij od poogarniania siebie samego, może nie czekaj roku-dwóch aż będziesz na 100% tip top ale jak już się poprawisz to powoli zaczynaj relacje z kobietami, zagaduj je, umawiaj się na niezobowiązujące spotkania. Trenuj relacje i spotkania tak jak trenujesz sporty; prowadź sobie notatnik gdzie zapisujesz podsumowanie spotkania, co zrobiłeś dobrze, a co mogłeś zrobić lepiej+jak kobieta na daną rzecz zareagowała. W ten sposób nabędziesz obycia, na to potrzeba też trochę czasu, dlatego mówię abyś nie zapiwniczył się na 2 lata dla "samorozwoju" tylko dość szybko (aczkolwiek z luzem, dystansem, wyjebką) trenował relacje z kobietami. Tak jak @Vlad_Lokietnichuk też mam przeczucie że psycholog by pomógł, chociaż sam nigdy z tego nie korzystałem. Sport, poprawę sylwetki, jednak możesz powoli zacząć już teraz.
-
Używałem trymera, nie byłem zadowolony, ciężko było mi dotrzeć do wszystkich przestrzeni i ściąć zaraz przy skórze. Wyrywanie pęsetą, nie polecam - pomijając ból bo to można wytrzymać, to u mnie leciała krew, i przez 2-3 dni czuć było dyskomfort. Pływać po tym było ciężko (czuć ból). Podobno niewskazane jest wyrywać ze względu na jakieś ryzyka infekcji które mogą dostać się do mózgu, ale nie podam źródła, teraz nie chce mi się szukać. Poza tym jakieś mikro-włosy w nosie dobrze mieć dla filtracji, a pęsetą pozbywasz się do zera. U mnie zostałą najprostsza opcja która sprawdza się świetnie - nożyczki fryzjerskie zakończone "bez zaokrąglenia". Można dotrzeć nimi wszędzie, ścinanie bez bólu, szybko, sprawnie. Przed zabiegiem, dezynfekuję płynem do mycia rąk dezynfekującym.