-
Postów
10 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez Włodyka
-
-
Dnia 1.04.2019 o 15:14, Byłybiałyrycerz napisał:
@Rnext Rynek jest wyczerpany, powstają ostatnie bloki i miasto nie ma już ziem by dalej się budować. Wszystko schodzi jak świeże bułeczki, bo każdy chce nowe a nie ma gdzie budować. Dodatkowo blok blisko szpitala, sporo lekarzy szuka najmu w tej okolicy.
Zdajesz sobie sprawę, że tego typu legendy to naganianie jeleni? Zawsze są jakieś tereny. Jak nie wykupione przez deweloperów już wcześniej to do przekształcenia przez samorząd i rzucenia na rynek. Po prostu nie opłaca się dużo budować, po co zbijać ceny. Zazwyczaj w takich powiatowych miastach to jest 2-3 deweloperów którzy kontrolują to wszystko.
Inna sprawa, że nieruchomość to chyba najlepsza lokata kapitału, na czas pokoju. Na pewno odpuść jakieś segmenty, szeregowce, ogródki etc. Komu to wynajmiesz?
-
Nie da się pomylić dziur, po prostu to niemożliwe. Zawsze czuć różnicę.
Ewentualnie masz skrajnie cienki interes ale to serio cienki.
-
6 godzin temu, ariok napisał:
A co z chęcią zakiszenia?
Może to średnio moralnie podejście ale pisząc o unikaniu miałem na myśli jasne sytuacje. Umawiam się konkretnie, tylko w wiadomym celu. Dzisiaj kontakt, jutro hotel i zabawa. Akcja, reakcja i do widzenia. Nie pamiętam kobiety z którą byłbym dwa razy. Tyle, że mi wystarczy raz na miesiąc, wymagania zerowe, więc nie jest trudno coś sobie zorganizować.
Od kilkunastu lat jestem sam i jest mi dobrze.
Polecam lento i pisać wprost, anons bez kombinowania. Zawsze znajdzie się chętna. Dawniej były jeszcze czaty ale to czasochłonne.
-
Masz rację ale nawet przy idealnych rządach i sytuacji geopolitycznej to w 30 lat dużo więcej nie dałoby się zrobić. Potrzeba czasu, może za kolejne 30 lat tej różnicy już nie będzie. Ludzie żyli w komunie, świat widzieli w pewexie. Jak ja miałem 20 lat to w domu nie było ot tak cytrusów czy czekolady. Matka sama lepiła makaron i jakieś kluski. Co ja będę pisał. Rower to było coś. Teraz jesteście sfrustrowani z powodu najnowszego iphona.
Lubię patrzeć na wschód i co oni tam mają. Niewiele. To właśnie do nich powinniśmy się porównywać.
- 3
-
Typowy Janusz z polskiej plaży (wybaczcie ale na innych nie bywam, więc nie mam porównania). Często widzę fajne kobietki i zapuszczonych Polaków, raczej nie będących przy kasie.
- 1
-
Sprecyzuj co masz na myśli pisząc "móc żyć godnie we własnym kraju". Odczytuje to jako roszczeniową postawę, ekonomia. Żaden ze mnie prawnik, lekarz czy programista a żyję godnie. Nie wszystko można przeliczać na pieniądze.
30 minut temu, Quo Vadis? napisał:A ja mam wrażenie, że niektórzy uważają, że obowiązkowa służba etc, to niczym czary zmieni wszystko na lepsze.
Z jednej strony słychać ten kraj a z drugiej kuuuurła do wojska byś poszedł to byś zobaczył co to jest życie, gowniarzu jeden!
A prawda jak zwykle leży gdzieś pośrodku, ja tam rozumiem jego złość I to, że musiał to z siebie wyrzucić. Czas na następny krok: działanie.
Pytanie za 100 punktów. Byłeś w wojsku?
-
40 godzinny tydzień pracy i nie ma problemu. Szczególnie w podstawówkach rodzice docenią 1-2 godziny pilnowania dzieciaków po lekcjach.
-
Młody, roszczeniowy, typowe zjawisko.
Z pozycji 40-latka. Niewiele pożyłeś i popracowałeś kolego a porywasz się na studium socjologiczne narodu.
---------
Mam taką teorię, że wysyp "ten kraj" to skutek braku obowiązkowej służby wojskowej z regularnym koceniem. Siłownia, basen a siekiery i łopaty nie potrafi trzymać. Tak, ja jeszcze służyłem i trochę pompek nastukałem.
---------
Trzeba pomieszkać a nie pozwiedzać. Standardowo młody Polak trafia do jakiejś klitki, żyje jak szczur i zarabia 3 razy tyle co w Polsce. Wydatki niewielkie a dochody stosunkowo duże. Raj. Zmiana następuje mniej więcej po roku (?) jak zaczyna czuć się pewniej. Chciałoby się pójść do kina, na piwo z kolegami, zaczyna przeszkadzać klitka 2x2, wspólna łazienka i lodówa. Wychodzi do ludzi, do tych mitycznych urzędów z uśmiechniętymi ludźmi (wcześniej wszystko załatwiał kolega, wiadomo język i te sprawy), dostrzega jak wygląda rzeczywistość. Wygląda tak samo jak u nas, dodatkowo bonus wszelkiej maści dziwnych afro typów którzy jakby mogli to zabiliby wzrokiem.
Odnośnie mieszkania w UK za 200 funtów i porównania do 1500 w PL. Nie wiem czy robisz to specjalnie czy po prostu wykazałeś się totalną ignorancją. Byłeś w UK i widziałeś te ich "mieszkania"? W Polsce lepiej wyglądają lokale socjalne. Poza tym w byle dziurze w naszym pięknym kraju to m można znaleźć za 800zł na miesiąc. Standard apartament made in ikea ale czysto i schludnie.
- 1
-
40-latek kierujący się jedną prostą zasadą, że najlepszym sposobem na kobiety jest ich unikanie. Dzięki temu mam czas, pieniądze i spokojną głowę.
Przejrzałem pobieżnie forum i nie do końca zgadzam się z filozofią założyciela (tak naprawdę to max w 30%) ale widzę wiele pobocznych/ogólnotematycznych zagadnień, więc postaram się konstruktywnie udzielać się.
Podstawa to dyskusja na argumenty, emocje zostawmy kobietom.
Miłego dnia.
Udana kinder KU**A niespodzianka
w Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
Opublikowano
@suski
Na szybko sprawdziłeś czy pomyliłeś? Może było ok, kobieta wcisnęła kit a później ręczne majstrowanie w łazience?
Dziwna sytuacja. Na 200% załapałbyś różnicę, jeśli nie od razu to po chwili.