Skocz do zawartości

deleteduser28

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1702
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    25.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser28

  1. http://bylemrogaczem.blogspot.com/2011_10_16_archive.html Przypadkiem znalazłem tego bloga, zacząłem czytać od początku archiwalne wpisy i trochę mnie wciągnął. Tylko, że z tą wiedzą którą mam intuicyjnie czuje pewne schematy zachowań, np. po tym fragmencie Po początkowym okresie wkurwienia , dość zręcznie manipulowany skrzywdzoną miną mojej partnerki dałem sie wpędzić w poczucie winy ......zacząlem zastanawiac się dlaczego to sie zdarzyło i jakie błędy popełniłem ........... mimochodem rzucane uwagi ,że nie dbam ,że za mało czasu poświęcam doprowadziły do tego ,że zacząłem się starać !!!!!!!!! .........zbudowałem cokół na którym ustawiłem swoją księżniczkę i w końcu mogłem zjąć sie oddawaniem hołdów ...... skrzywienie noska ... biegnę po kwiaty , lekki foch .. biegnę na zakupy i ubieram księżniczkę , tupie nogą ... a ja stoję na baczność i rezygnuję z całej swojej przestrzeni , żeby tylko JEJ było dobrze ........ powoli i niepostrzeżenie z faceta pełną gębą stałem sie pantoflarzem ........ duma z tego , że mam tak piekną i tak dobrze ubraną żonę , duma z własnej gospodarności i zapobiegliwości przesłoniła mi oczy ......... TAK TO JA BYŁEM DUMNY Z SIEBIE .. sam siebie w tym utwierdzałem a i otoczenie mi pomagało .. słyszałem zewsząd dobry mąż , dba o żonę , buduje dom , nie chla wódy i nie chodzi na dziwki ...zakochany w swoim dziecku i poświęcający mu każdą wolną chwilę ..................... problem w tym ,że nie słyszałem tego od niej ......... Domyślam się co będzie dalej. W sumie dopiero po felietonach Marka do mnie dotarło, że jednym z najskuteczniejszych metod manipulacji jest wpajanie poczucia winy, wcześniej jakoś się nad tym nie zastanawiałem. Mam nadzieję, że dzięki tej wiedzy uda się uniknąć różnych patologicznych układów.
  2. Czyli dobre utwory które z jakichś powodów się nie wybiły. Zacznę od Kultu: http://ulub.pl/1tUP6pxZ9O/kult-klejnot-azji Dwa covery, jeden stary utwór i jeden odrzut z płyty bodajże "Hurra".
  3. Idealnie opisany mechanizm racjonalizacji. Zaskakująco logiczny wywód, ciekawe czy przed menopauzą też tak miała. Parę innych filmików z nią oglądałem i też były dosyć sensowne.
  4. "Mężczyźnie sa­mot­ność może do­pomóc w od­na­lezieniu siebie, ko­bietę zabija." - Oskar Wilde
  5. Leci mi 4 doba bez kręcenia śmigłem. + Bonusowo piosenka do tematu. https://www.youtube.com/watch?v=uZxEcAi_k6g
  6. Miałem taką samą rozkminę ostatnio. Parę miesięcy temu jak pracowałem na budowie przyszedł nowy koleś trochę zagubiony. Szkoda mi się dziada zrobiło dlatego byłem w stosunku do niego miły i wyrozumiały, po ok. 2 tygodniach zaczął podnosić na mnie głos, szukać mi zajęcia jak robiłem sobie przerwę i raz chciał wysłać do sklepu (szok i niedowierzanie). Dopiero agresywna reakcja poskutkowała, ale i tak czasem podgryzał nogawki i sprawdzał na ile może sobie pozwolić tylko to wtedy już od razu reagowałem.
  7. ^Ten fragment elegancko wyszedł, nic bym tu nie zmieniał. Trochę klimatem przypomina kawałek "Kozak" grupy S.P.E.C. W reszcie dobrze by było ograniczyć ilość rymów czasownikowych, ale to już jak uważasz, nie będę się wtrącać w inwencję twórczą.
  8. Żeby to miało ręce i nogi to pisząc tekst trzeba by pamiętać i w ogóle mieć pojęcie o rymach wielokrotnych, krzyżowych itd. Parę lat siedziałem w FL Studio, z takich około-rapowych rzeczy np. to ułożyłem z 5 lat temu: https://soundcloud.com/d-c-s-4/rozszczep-11 Z tym, że ten podkład już ktoś wykorzystał i wrzucił na płytkę ale coś innego mogę spróbować wykminić tzn. 16 taktów zapętlić i jakoś zaaranżować jak coś.
  9. Heh raczej zjawisko równie prawdopodobne jak telegonia.
  10. Tak było. Poza tym w biblii pisali "owoc jeszcze nie dojrzały a już zepsuty" czy coś w ten deseń, także lepiej dmuchać na zimne.
  11. W tym wpisie na blogu jest sporo archiwalnych zdjęć facetów, które gdyby były zrobione dzisiaj mogły by być trochę szokujące właśnie z powodu braku dystansu fizycznego delikatnie mówiąc: http://www.artofmanliness.com/2012/07/29/bosom-buddies-a-photo-history-of-male-affection/ A wtedy to było uważane za normalne. Przypadkiem kiedyś na to trafiłem i byłem mocno zdziwiony.
  12. deleteduser28

    Witam

    Cześć, z twórczością Marka 1-szy raz miałem styczność przypadkiem dzięki stronce chujnia.pl gdzie pod każdą chujnią dotyczącą problemów damsko-męskich ktoś polecał poczytać Marka Kotońskiego. Poczytałem i w wielu miejscach mamy zbieżne poglądy, pomogło mi to trochę usystematyzować przemyślenia z różnych dziedzin życia. Na razie to tyle.
  13. "Piszę powoli, bo słuchasz powoli".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.