Skocz do zawartości

Guliver

Starszy Użytkownik
  • Postów

    358
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    15.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Guliver

  1. @Stulejman Wspaniały Trochę przykro, że w taki sposób to się wydarza ale najwyraźniej taką nauczkę miałem dostać. W życiu nie ma przegranych, są tylko lekcje. Ciekaw jestem jak ta sytuacja dalej się potoczy i jak na mnie wpłynie. Dzięki temu, że przeskrobałem widzę, dzięki przykładowi z Tobą, że ludziom pomagać za darmo nie można. Przekonałem się o tym pomagając jednemu z użytkowników tego forum. Sytuacja w której mnie kompletnie olał i przestał odpowiadać na jakiekolwiek wiadomości mnie tak dotknęła, że pamiętam to i wspominam do teraz.

    Ostatnie pytanie - jaka jest Twoja rada żeby uniknąć w przyszłości takich sytuacji? W moim portrecie numerologicznym, astrologicznym i wszelkich innych pojawia się informacja, że mam pracować z dużymi grupami ludzi.

  2. Rozśmieszyło mnie podejście Qbackiego bo walnął prosto z mostu co myślał.

     

    Marku wypowiadam się bardzo pozytywnie wszędzie gdzie się pojawię i polecam twoją twórczość każdemu mojemu znajomemu i robię Ci najbardziej pozytywny PR jaki mogę jednak moim zdaniem sam podkopujesz swoją pozycję i autorytet takimi sytuacjami i tematami.

     

    Jestem Ci niesamowicie wdzięczny za wiedzę którą się dzielisz ale czasami przesadzasz tak, że aż odpycha. Tak to odbieram. To Twoje forum, możesz robić co Ci się podoba, ja wyrażam tylko swoją opinię.

     

    W jednym temacie piszesz że chcesz schudnąć 16 kilogramów, narzekasz w audycjach na swój smalec a i tak wpieprzasz jakieś gówna. Co Ci w końcu zaszkodziło? Bo wspominałeś w temacie o zatrucia o tanim ścierwie.

     

    W audycjach wspominałeś że masz dużo znajomych lekarzy, dlaczego nie zadzwonić do specjalisty a nie żalić się na forum?

     

    Też jestem zdania że forum przechodzi ciężki okres ale nadal się z nim utożsamiam i staram się dokładać swoje cegiełki.

     

     

     

     

  3. Podziele się z Wami Panowie ułamkiem wiedzy i doświadczenia które zebrałem podczas studiowania tego systemu (w kombinacji z innymi, zarówno tymi "naukowymi", jak i tymi bardziej "duchowymi", których nauka nie potrafi wyjaśnić) oraz podczas pracy z ludźmi mi bliskimi i tymi, którzy stanęli na mojej drodze w celu rozpoczęcia współpracy w tym temacie.

    Po pierwsze: to działa. I to jest prawdziwe. W moim przypadku nie znalazłem ANI JEDNEJ OSOBY, której Droga Życia z numerologii nie odpowiadałaby temu, co dzieje się w życiu danej osoby. Wierzę tylko sobie i swojej intuicji, tak więc jeśli Tobie, drogi bracie się nie zgadza, to śmiem twierdzić, że do poznania siebie to jeszcze dłuuuga droga. Albo nie umiesz dodawać.

    Ludzie w życiu mają cele do przepracowania. Ich dusza wybrała sobie daną wibrację jako stadium, lekcję którą musi przepracować aby zbliżyć się do swojej prawdziwej natury. To, co doświadczyłem pozwala mi twierdzić, że Absolut (Bóg) stworzył świat materialny aby poznać siebie 'inside out'. Transerfing o tym wspomina. Doświadczyłem stanu "Wszystko Jest", o którym piszą w książkach o tematyce duchowej na całym świecie. To znaczy, że wszystko co kiedykolwiek było, jest i będzie - już istnieje, już jest, i czeka tylko na realizację i materializację. Do nas należy decyzja jak odbieramy wydarzenia w naszym życiu i jak do nich podchodzimy. Reszcie trzeba pozwolić po prostu być.

    Najwięcej moich uczniów miało Drogę Życia numer 5 i wszyscy mieli to samo do przepracowania i swoim życiem reprezentowali te same wartości - pragnienie niczym nie skrępowanej wolności, strach przed zmianami (a to właśnie zmiany są dla nich najbardziej korzystne) i gigantyczny popęd seksualny. Jeden z moich ulubionych momentów w pracy nad tym numerem był ten, w którym podczas patrzenia w oczy w mojego ucznia (Malezyjczyk) przez dłuższą chwilę, jego twarz zmieniła kształt i wręcz zmieniła się w twarz mojego znajomego, polaka. Bardzo to było dla mnie zaskakujące. Zapytałem później tego znajomego o datę urodzenia. Również ma 5 jako Drogę Życia. Oczy to zwierciadło duszy - w oczach obu z nich widziałem to samo, tak więc ich twarze się zlewały w jedną. Niezłe przeżycie. Dąże do tego, by po jednym spojrzeniu w oczy kogokolwiek wiedzieć jaką ma Drogę Życia. Tybetańscy lekarze potrafią, po spojrzeniu w oczy pacjenta, powiedzieć jakie ma choroby karmiczne, jaki jest jego stan zdrowia i co mu dolega.

    Każdy z kolejnych etapów Drogi Życia jest uzupełnieniem, a wręcz przeciwieństwem poprzedniego. I tak mamy ultra-hiper-mega ekspansywne i energiczne Jedynki, Trójki, Piątki i Ósemki, w przeciwieństwie do spokojnych i bardziej introwertycznych Dwójek, Czwórek, Szóstek, Siódemek i Dziewiątek. Najłatwiejsze dwa typy do rozróżnienia to Siódemka i Ósemka. Są tak bardzo charakterystyczne, że nie da się ich pomylić. I nie ma tu mowy o jakimś efekcie psychologicznym, że mózg sobie dopasowuje tylko pasujące dane. Różnica między tymi dwoma (znam z autopsji, dwie z najbliższych mi osób mają kolejno 7 i 8) Drogami Życia jest tak kolosalna, że to nie może być przypadek. Poza tym nie wierzę w przypadki.

    Rozumiem ludzi którzy z wielkim dystansem podchodzą do tego typu rewelacji. Radzę w takiej sytuacji po prostu wypróbować to na sobie i na swoich najbliższych, poobserwować, i ewentualnie stwierdzić, że to nic nie warte pitu pitu dla pokręconych ezo-fanatyków. W moim życiu się to sprawdziło, sprawdza i będzie sprawdzało.
     

    • Like 4
  4. Tak się wkręciłem w temat że zacząłem w tym roku pisać książkę na temat odnalezienia swojej prawdziwej tożsamości za pomocą różnych systemów typu numerologia, enneagram, astrologia. Moja niezwykła jedenastkowa intuicja pozwala to wszystko zespolić i wydobyć to, co w człowieku siedzi.

     

    Chcę się w tym wyspecjalizować i pomagać ludziom, co całkiem dobrze mi idzie. Miałem już kilku uczniów od momentu zaczęcia pracy nad tym projektem. Kręci mnie to jak nie wiem co.

  5. Ja od zawsze mam problemy ze wstawaniem rano. No chyba, że na coś na prawdę napalony jestem, to się zazwyczaj przed budzikiem budzę. Najczęściej budzę się najbardziej wypoczęty po około 6 godzinach snu ale jak widzę ile jeszcze mogę pospać (pracę zaczynam o 11) to mi się leniwiec włącza i śpię do oporu. Niestety czuję się bardziej zmęczony i ospały po takiej akcji... Jak żyć?...

    • Like 1
  6. Angielski i Chiński to dwa najpopularniejsze języki na świecie - w tą stronę bym się kierował.
    Przetłumaczone książki moglibyśmy wspólnymi siłami wypromować na przykład na reddicie, choćby w działach typu RedPill czy MGTOW.

    Myślę, że to przede wszystkim z dotarciem do czytelnika byłby największy problem.
    Mój znajomy zakupił ostatnio zarówno Stosunkowo Dobry i Kobietopedię, twierdzi on, że masz @Stulejman Wspaniały niesamowicie lekkie pióro i dar luźnego przekazywania "ciężkiej" wiedzy, więc myślę, że plotka o jakości książek rozeszłaby się pocztą pantoflową/forumową choćby na tym reddicie.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.