Skocz do zawartości

Natasza

Troll
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

O Natasza

Profile Information

  • Płeć
    Kobieta

Ostatnie wizyty

764 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Natasza

Kot

Kot (1/23)

5

Reputacja

  1. Saint, pracuję, szukam nowych zleceń, spotykam się ze znajomymi, chodzę na randki, często wyjeżdżam. Staram się robic przyjemne rzeczy, typu koncerty, kino, wyjścia do restauracji, SPA itd. Samemu nie jest tak zabawnie jak z kimś ale daję radę. Szkoda mi 'jego' bo pasował do mojego trybu życia, z nim wszystko było fajniejsze niż samej i zdaję sobie sprawę, że szybko drugiego takiego nie znajdę. O rany, przeczytałam to co napisałam. Teraz dopiero będzie hejt. Powinnam wyć i rwać włosy, bez tego wszystko traci na znaczeniu. Dobra, idę na basen ze znajomym, wieczorem kolejna randka.
  2. Oj proszę CIę... myślę, że potraktował to dokładnie jak ja. Jako miłe spędzenie wieczoru i nic więcej
  3. No widzisz, a mnie w Tobie nic nie irytuje. To co on robi, to już jego prywatna sprawa. To co ja robię, również. Przeanalizowałam to co się stało, wnioski wyciągnęłam, nie czuję potrzeby okresu żałoby. Bywa.
  4. Saint, nie mieszkam w Norwegii. Bywam tam służbowo. Lubię ich spokojne i rzeczowe podejście do życia ale nie lubię pogody i zimna. Jestem sama, ale tak dużo wolnego czasu znowu nie mam Arox, żeglarstwo to nie jest moja pasja, to sposób na rozrywkę i na pewnym etapie życia zajęcie zawodowe.
  5. Taak, jasne. A on w tym czasie siedzi i łyka łzy nad moim zdjęciem a nie obraca już jakąś nową pannę. Sorry, że nie sprostam Twoim oczekiwaniom, ale jeśli ktoś nie jest mną zainteresowany to doskonale to rozumiem i akceptuję. Tak Cię interesuje moja waga? A jak napiszę że waże 59-61 kg to będziesz siedział i kombinował czy kłamię tak? Weź się lepiej zastanów co CIę we mnie tak wkurza, bo ewidentnie jest jakiś niezdiagnozowany problem.
  6. Wiesz to zależy, nie mam jakiegoś stałego planu. Łatwo się wkręcam w jakąś aktywność, ale krótko mnie ona interesuje. Staram się robić 'coś' trzy razy w tygodniu, ale miewam takie okresy kiedy codziennie jestem na basenie albo na siłowni i takie, kiedy trudno mi się zmusić do czegokolwiek. W tym tygodniu nie zrobiłam kompletnie nic. Przeżywam. A na solarium nie chodzę bo to bardzo niszczy skórę
  7. Więcej spotkań z panem nie będzie, bo chociaż miły to nic nie zaiskrzyło. A drogie i elitarne to są rajdy samochodowe a nie żeglarstwo, gdzie za parę stów możesz wynająć jacht nawet z kapitanem, jeśli zamierzasz się głównie opalać.
  8. Saint, zwariwałeś chyba. Dla mnie to pytanie w rzędzie z tym co ile mam cykl albo o rozmiar stanika. Ważę ok, wzrost mam normalny. A Ty co robisz, żeby utrzymać formę? Norwegia jest strasznie depresyjna, przynajmniej jak dla mnie.
  9. Pikaczu, Ty kobiety jeszcze z bliska nie widziałeś, więc nie wiem co możesz wiedzieć na ten temat. Mama i ciocia się nie liczą. Ale plus za zaangażowanie z jakim wchodzisz w tyłek Redowi. Myślisz że w końcu to zauważy i doceni? Saint, czy ja dobrze gdzieś doczytałam, że mieszkasz w Bergen?
  10. A teraz Red wchodz tu co godzinę i sprawdzaj, może jeszcze CI się zdarzy chwila mojej uwagi. Nigdy nie wiadomo
  11. Red, dzieciaku. Już zwracam na Ciebie uwagę. Możesz przestać ziajać i szczekać. Dyplomowałam się z tego, po latach nauki a nie tygodniowym kursie żeglarskim. Pracy dyplomowej byś nie zrozumiał bo w języku obcym i pojawiają się tam trudniejsze słowa niż 'fantasmagorie' Na marginesie, gratuluję prawidłowego użycia w zdaniu. Poczuj się poklepany po głowie.
  12. Ha ha ha! Poopowiadałabym, bo lubię opowiadać o swojej pracy, ale dam sobie spokój. Mówiąc żeglarstwo miałam na myśli raczej kodowanie, biura hydrograficzne, systemy nawigacyjne, plotery itd a nie wiązanie, ale rozumiem... Jak fizycznie dbam o siebie...hmmm...bardzo lubię pływać, biegać i strzelać. To mi daje uspokojenie. Mam chyba naturę samotnika stąd takie aktywności. Pytanie o wagę i wzrost pominę milczeniem bo mało eleganckie
  13. Nie Saint Absolutnie nie psycholog. Widać jak działają stereotypy. Analizy, głównie techniczne dla przemysłu. Więcej nie piszę, bo to dość niszowe. W internecie jest wielu sfrustrowanych wariatów. A randka całkiem ok, porozmawialiśmy głównie o żeglarstwie. Dobrze się bawiłam, ale ciągu dalszego nie będzie.
  14. Kryss, ja lubię analizować i wyciągać wnioski. Zresztą zajmuję się tym zawodowo. Tyle, że łatwiej to robić kiedy nie ma emocjonalnego zaangażowania. Po tygodniu od mojej małej tragedii mam już inne podejście. Zauważyłam pewne sprawy na które wcześniej nie zwróciłam uwagi
  15. Kryss, Jest różnica między agresywnym a asertywnym zachowaniem. Jeśli jesteś w związku z osobą, która Cię bije, wyłudza pieniądze, wyzywa, upokarza, to zwyczajnie Cię nie kocha i nie szanuje. A nawet jeśli kocha, to nie umie funkcjonować w dobrym związku. Możesz podjąć się pracy pedagogicznej, pokazywać jakie zachowania są akceptowalne a jakie nie, ale to już Twoje ryzyko. Jeśli ktoś traktował CIę fatalnie, kiedy byliście w związku, mieliście wtedy wspólne cele i pragnienia, to jak będzie Cię traktował kiedy związek się skończy? Dopiero wtedy poznasz cały arsenał agresji. Czasem zamiast myśleć jak się zostało skrzywdzonym lepiej pomyśleć ile było w tym naszego przyzwolenia na krzywdzenie. Saint, ja nie jestem rozżalona. Szkoda, że tak wyszło, ale pluć na niego nie będę, bo był dla mnie super.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.