-
Postów
153 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Treść opublikowana przez mrBroken
-
"Wszystko czego pragnę to podążać dalej swoją drogą. Poczekajcie przyjaciele czy mówi wam cos imię Drizzt" :> Do dziś mam oryginalną (grubą) instrukcję z BG, którego dostałem gdzieś w 1998r.
-
Kurczę przez 20 lat grania przerznąłem wszystkie tytuły które wymieniliście. Teraz męczę naszego pięknego wiedźmina 3 już po raz drugi (new game+) . Główny wątek może troszkę słabszy w porównaniu do dwójki ale questy poboczne, głębia i bogactwo świata kopią po gitarze. Jeszcze mnie taka refleksja naszła... Ile ja już życia na te gierki przejebałem
-
Może za bardzo nie pasuje do tego tematu ale...
mrBroken odpowiedział(a) na lupele temat w Dziękuję życiu za...
Swego czasu byłem światkiem podobnego zajścia. Rowerzysta miał sporo promili, przy zderzeniu przeleciał przez maskę, rowerek złożył się jak nożyczki. Pomyślałem trup na miejscu a gość podniósł się , otrzepał i krokami mistrza kung-fu zaczął oddalać się z miejsca zdarzenia. -
Puszczacie dziewczyny na spotkania z kolegami ?
mrBroken odpowiedział(a) na aras temat w Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
Wydaje mi się, że jak nie puścisz to możesz się spodziewać za jakiś czas wywodów, że ją kontrolujesz i zacznie się spotykać za twoimi plecami albo wyskoczy z jakimś fochem. Druga rzecz to co to za kolega ( jak długo się znają itp.) W sumie to koleżanki są bardziej szkodliwe bo podsuwają „zajebiste” pomysły. Morał: puścisz źle, nie puścisz jeszcze gorzej -
Kobieta borderline lub narcyzka - sztuczny twór czy wybór zdrowych genów
mrBroken odpowiedział(a) na alvaro3200 temat w Borderline
Skądś się to powiedzenie „ ale Meksyk” wzięło, prawda ?- 117 odpowiedzi
-
- kobiera
- borderline
- (i 4 więcej)
-
Witajcie, Paweł jestem mam 32 lata ojciec i mąż (puki co). Pracuję na stanowisku kierowniczym w pewnym bajzlu przemysłu ciężkiego i lżejszego. Lubię poczytać jakieś fantasty ( Sapkowski, R.A Salvatore i inne takie takie) , pograć w jakieś erpegi i postrzelać w limicie. Obecnie łatam wielką dziurę w moim umyśle, która wynikła z przebudzenia się z ręką w nocniku. Na forum trafiłem czytając Samcze runo. Dziewochy jakoś nie latały za mną nigdy i ja też się zbytnio nie interesowałem tematami bo miałem moją jedyną wspaniałą i niepowtarzalną. Szukam nowej drogi do spełnienia i jakiegoś szczęścia w życiu albo die trying.
-
Kobieta borderline lub narcyzka - sztuczny twór czy wybór zdrowych genów
mrBroken odpowiedział(a) na alvaro3200 temat w Borderline
Jeśli o mnie chodzi to prawda. Przegrany bo świadomość i opamiętanie przyszły za późno. Miałem wszystko poukładane - rozwód, sprawy majątkowe opieka nad dzieckiem. A pozwoliłem wrócić i mam cyrk przed którym mnie ostrzegano. A wbijali mi do pustego łba na innym forum że z tym nie wygram... i mieli rację.- 117 odpowiedzi
-
- kobiera
- borderline
- (i 4 więcej)
-
Kobieta borderline lub narcyzka - sztuczny twór czy wybór zdrowych genów
mrBroken odpowiedział(a) na alvaro3200 temat w Borderline
Przyczyną jej odejścia w tym roku ( powiedziała to na jednej z wspólnych sesji u terapeuty) było to, że ciągle obawiała się, że to ja odejdę więc sama postanowiła to rozwalić oczywiście obwiniając mnie o wszystko. Najleprze jest to, że ciągle uchodziliśmy w jej rodzinie za przykładne małżeństwo zero problemów 100% zgrania więc automatycznie gdy odeszła ja stałem się główną tego przyczyna.- 117 odpowiedzi
-
- kobiera
- borderline
- (i 4 więcej)
-
Kobieta borderline lub narcyzka - sztuczny twór czy wybór zdrowych genów
mrBroken odpowiedział(a) na alvaro3200 temat w Borderline
Przez te lata wyseparowałem trzy główne typy jej zachowań. Pierwszy nazwał bym neutralnym. W tym jak by to nazwać trybie pani jest maksymalnie skupiona na sobie. 100% egoizmu nie interesuje ją nikt i nic. Jest tylko ona i jej cele. W tym trybie dziecko czy ja po prostu nie istniejemy. Prawda można z nią współpracować czy po prostu żyć ale czuje się niesamowity dystans. Następny tryb to taki hmm dodatni. W takich dniach/godzinach pani jest maksymalnie kobieca, empatyczna, troskliwa i seksowna.Może to trwać dzień czy tydzień ale wystarczy żeby się w niej całkowicie zatracić. Jest wtedy najlepszą partnerką/ przyjaciółką i kochanką jaką można sobie wymarzyć. Ciepło bije z niej wręcz jak z pieca hutniczego i to uzależnia najbardziej. Ostatni tryb jest najbardziej przerażający nazwał bym go ujemnym . W tym trybie moja pani zmienia się nie do poznania. Na przemian depresyjnie zamyka się w sobie lub eksploduje nienawiścią i jadem do wszystkiego co się rusza. Pretensje, oskarżenia, kłamstwa jakieś docinki tylko jeden cel: critical hit - dojebać żeby bolało jak najbardziej non stop. Wytrzymałem tyle bo ciągle dominowały u niej te pozytywne zachowania do tego córka którą kocham. I było by fajnie gdyby zmiany tych zachowań były uwarunkowane jakimiś czynnikami zewnętrznymi ale tu nie ma schematu. To pojawia się i znika na przemian czasami trwa dzień miesiąc czy godzinę. Idzie się popierdolić i zatracić totalnie. Gdy w tym roku wyprowadziła się i złożyła pozew rozwodowy zostałem sam ze sobą tarzając się we własnej beznadziejności. Przez te lata skutecznie wyzbyłem się znajomości kolegów, koleżanek ( rodziny nie mam bo zachlali się na śmierć). Potem wróciła a ja przyjąłem ją z powrotem licząc, że coś się zmieni. Nie wiem kogo zastanę dziś wracając z pracy do domu. Sorry, że wpitalam nie ze swoimi problemami w czyjś temat.- 117 odpowiedzi
-
- kobiera
- borderline
- (i 4 więcej)
-
Kobieta borderline lub narcyzka - sztuczny twór czy wybór zdrowych genów
mrBroken odpowiedział(a) na alvaro3200 temat w Borderline
Właśnie ten odruch u mnie nie do końca zadziałał. Już nie mam siły przejmować się jej zmianami nastroju podchodzę do niej jak do dziecka i raczej już na cud zmiany nie liczę. Moja miłość topnieje dzień za dniem :/. Najlepszym wyjściem było tak jak piszecie rozstanie takie szybkie odcięcie się tylko, że jeszcze do tego nie dojrzałem albo boję się samotności. Tak czy inaczej różowe okulary spadły i widzę w jakim goofnie siedzę.- 117 odpowiedzi
-
- kobiera
- borderline
- (i 4 więcej)
-
Kobieta borderline lub narcyzka - sztuczny twór czy wybór zdrowych genów
mrBroken odpowiedział(a) na alvaro3200 temat w Borderline
Psychiatrę też odwiedzała dostała nawet jakieś leki ale oprócz wzmożonej senności nie zauważyłem u niej żadnych zmian. Co do symptomów to znamy się od dziecka i miała tak bardzo często ale cóż kochałem to tolerowałem. Zdrada/romans też przerabiałem taką możliwość niczego nie jestem pewien w 100%.- 117 odpowiedzi
-
- kobiera
- borderline
- (i 4 więcej)
-
Kobieta borderline lub narcyzka - sztuczny twór czy wybór zdrowych genów
mrBroken odpowiedział(a) na alvaro3200 temat w Borderline
huuh widzę, że nie tylko ja opierniczam się w robocie - dziękuję za szybką odpowiedz i ciepłe przywitanie. Awatar i pozostałe postaram się uzupełnić jak najszybciej. Wracając do tematu. Po miesiącach analizowania jej zachowania+ wizyty u terapeuty pan psycholog podpowiedział mi, że małżonka ma zaburzenia emocjonalne. Z tym, że ma borderline wyskoczyła mi sama po którejś tam sesji. Zacząłem na ten temat czytać zgadza się prawie 100%. Nie będę opisywał całej burzliwej historii jaka się w tym roku wydarzyła bo nie ma to sensu. Po prostu wygląda to tak, że jednego dnia jest taka zakochana, że wręcz ten haj się z niej wylewa np. spontaniczny sex kilka razy dziennie po 45+min, kocham cię za każdym razem gdy szczytuje ( mam już blizny na plecach po jej paznokciach), potem płacze mi w ramiona żebym jej nie opuszczał po prostu SZAŁ a następnego dnia już dla niej nie istnieję (milczenie, omijanie szerokim łukiem i chgw o co chodzi) itp. Nie potrafię poprawnie opisać tych emocji bo są tak skrajne, że brakuje mi słów w słowniku. Po prostu zero granic zmiana temperatury od -200 do +200 i zabawa odbezpieczonym granatem. W zasadzie to próbowałem już wszystkiego np. taktyka olewania przynosi różne efekty raz wróci z płaczem raz będzie grozić rozstaniem/rozwodem/że sobie coś zrobi itp. Najgorsze jest to, że myślałem to wszystko moja wina i to ja jestem jakimś złym chujem i moje poczucie wartości jako mężczyzny poszło w piach.- 117 odpowiedzi
-
- kobiera
- borderline
- (i 4 więcej)
-
Kobieta borderline lub narcyzka - sztuczny twór czy wybór zdrowych genów
mrBroken odpowiedział(a) na alvaro3200 temat w Borderline
Mam żonę borderkę tzn. dopiero teraz to zdiagnozowaliśmy gdy objawy się nasiliły i chciała rozwalić małżeństwo. Wielka miłość mamy za sobą 11 lat małżeństwa i 16 lat znajomości, 11 letnią córkę. Kiedyś jakoś sobie radziłem z jej akcjami rozpracowywałem jej fochy, starałem się rozmawiać, rozładowywać jej negatywne emocje, podkopywania mojej pewności siebie itp. Była chorobliwie zazdrosna o byle co każde moje wyjście, spóźnienie, odebrany telefon - podejrzewania o zdradę W tym roku totalnie jej odpierniczyło totalna chuśtawka raz byłem bogiem a raz ścierwem i mimo, że ją kocham psychicznie nie dawałem już rady. Potem chciała rozwodu ale się rozmyśliła na sali sądowej myślałem, że puściło i było fajnie... przez miesiąc. Zapłaciłem za specjalistę, chodziłem z nią na terapię itd. Obecnie wygląda to tak, że jesteśmy razem ale ja nie mam już kompletnie sił na nic czuję się jak wrak ( 32 letni). Mam ochotę spierdolić gdzieś na koniec świata albo strzelić sobie w łeb. I tak tkwię w tej matni nie mam pomysłu jak z tego wyjść. Chodź byś nie wiem jak mocno kochał to i tak nie dasz rady.- 117 odpowiedzi
-
- kobiera
- borderline
- (i 4 więcej)