Skocz do zawartości

Basiur

Użytkownik
  • Postów

    51
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Basiur

Kot

Kot (1/23)

35

Reputacja

  1. Cześć samcy! Piszę do was z taką sprawą (jestem facetem, więc dział być może zły wybrałem). Moją uwagę przykuła firma savoir, która sprzedaje perfumy zbliżone do znanych i cenionych perfum(przynajmniej tak wyczytałem w internecie). Czy jest sens poświęcać jej uwagę, jak i pieniądze? Czekam na wasze opinie bo nie znalazłem zbyt dużo informacji w sieci o tych perfumach.
  2. A nie masz czasami tak, że jakaś dziewczyna szalenie Ci się podoba/podobała? Czy coś takiego też uważasz za działanie pod presją społeczeństwa?
  3. To kto w takim przypadku może być dobrą partnerką dla 19 latka? Nie chcę tutaj mówić o czterdziestkach bo to nie jest to co chciałbym osiągnąć. To co? Lepiej całe życie się okłamywać? To mniej więcej tak jakby Ci rodzice mówili, że musisz mieć dobre oceny w szkole, a dziewczyny same przyjdą.
  4. Po co zakładać nowy temat podczas gdy istnieje ten? Nie chcę tworzyć kolejnego tematu, w którym narzeka się na to "jakie baby są złe bo nas nie chcą!", tylko potrzebuję pomocy tutaj. Nie lubię narzekać, ale w tej kwestii muszę trochę ponarzekać, abyście dali mi jakieś prawdziwe wskazówki, a nie porady w stylu "wyjdź do ludzi, pobiegaj, uśmiechnij się".
  5. Nie miałem tego na myśli, podawałem przykład tylko. Człowieku, ja nawet żadnych przyjaciół nie mam.
  6. Całe życie chcesz jechać na ręcznym? Zresztą, nie o to tylko chodzi. Każdy człowiek ma wewnętrzną potrzebę głębszej relacji z partnerem/partnerką. Kiedy patrzysz na te wszystkie ładne, miłe kobiety, a one Ciebie nie mogą dostrzec to co wtedy czujesz? Przez takie zachowania odnoszę wrażenie, że jestem kimś gorszym, a z pewnością nie jestem. Czas coraz szybciej ucieka, a ja nie chcę siedzieć w miejscu i czekać na gotowe, zresztą nie mam takich predyspozycji (wygląd lub kasa). Im dłużej o tym rozmyślam, tym częściej łapię "dołki". I tu nie chodzi o wracanie do domu po ciężkim dniu i płakanie jak to mi źle, chodzi mi o to, że niemalże każdy ma swoją drugą połówkę (nie chcę tu nikogo obrażać, ale nawet ci najmniej atrakcyjni fizycznie). Pogodziłem się z tym, że będę miał partnerkę po przejściach, z dużym przebiegiem, ale to jest okropnie smutne. Nie chcę wychowywać czyjegoś dzieciaka. Kiedyś rozwody były potępiane przez społeczeństwo, teraz do małżeństwa podchodzi się tak beztrosko, że rozwód po +/- 10 latach to normalka, to nie było to uczucie co na początku i tak dalej... Nie chcę tutaj zbytnio na ten temat dywagować, bo temat jest raczej o czym innym, ale co poszło nie tak? 30 letni partner 19 letniej dziewczyny to normalka w dzisiejszych czasach, rozwód to normalka, samotne matki to normalka. Nie chcę brzmieć jak jakiś incel, ale wystarczy usiąść i pomyśleć trochę nad rzeczywistością.
  7. Zależy co masz na myśli. Nie jestem jakimś supermanem, który każdego dnia ratuje ludzi i jest super silny, ale z drugiej strony nie chodzę całe dnie zamulony (kiedyś taki byłem). Samoocenę mam w normie, nie jestem przesadnie zapatrzony w siebie, ale też zdaję sobie sprawę z tego, że nie jestem Einsteinem.
  8. Gdybym zaczął trollować i bawić się czyimś kosztem to bezsensownie nabijałbym posty jak ty
  9. Znalezienie skromnej kobiety bez dziar i kolczyków w dzisiejszych czasach graniczy z cudem, choć nie jest niemożliwe!
  10. Momentami pluję sobie w brodę ile okazji zmarnowałem (chociaż te okazje z pewnością byłyby stratą czasu i nerwów). Zastanawia mnie gdzie mógłbym znaleźć kobiety spokojne i raczej trzymające się na uboczu (introwertyczki(?)). Często widuję dziewczyny wracające z imprez, które są pijane w trupa i za każdym razem mój mózg zapętla myśli krążące wokół tego jak można się doprowadzić do takiego stanu, a nie sądzę żeby taka osoba była dobrym materiałem na żonę.
  11. Uwaga, update! Przez te dwa dni może 4 mijane kobiety odwzajemniły mój uśmiech, a to już coś! Jeśli macie jakieś dobre rady to z chęcią was wysłucham (albo wyczytam(?)). Teraz powiedzcie coś odnośnie zagadywania. Jeśli mam jakiś konkretny temat to wydaje mi się, że jestem w stanie poprowadzić w miarę ciekawą rozmowę, a co jeśli go brak? Do czego można nawiązać? Gadki o pogodzie są moim zdaniem złym pomysłem dla kogoś, kto dopiero próbuje się przełamać do rozmowy z obcymi ludźmi.
  12. Xin zrozumiał mój problem, ale za wszelkie rady również dziękuję. Odkąd zacząłem zmieniać swoją postawę to widzę, że ludzie traktują mnie lepiej niż wcześniej. Jeśli chodzi o bycie uśmiechniętym to zazwyczaj stare baby mi uśmiech odwzajemniają, a one nie są moim targetem.
  13. Noszę nowe ubrania, głównie slimfity plain(?). Generalnie tak żeby wyglądać prosto i jednocześnie elegancko, żadnych bluz z kapturem, koszulek z "śmiesznymi" nadrukami typu "po co jeździć jak można latać" itd. Jeśli chodzi o emanowanie pozytywną energią to spróbuję i dam sobie kilka dni na to, później zdam relację :P Często staram się zainicjować kontakt uśmiechem, ale w związku z tym, że jestem duchem to druga osoba tego nie dostrzega, chociaż pamiętam sytuację, że raz w tłumie dziewczyna odwzajemniła mój uśmiech, ale to chyba tylko raz mi się zdarzyło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.