Skocz do zawartości

czerwony

Starszy Użytkownik
  • Postów

    307
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez czerwony

  1. Oczywiście, że błedem byłoby stawianie kobiet na pierwszym miejscu tyle tylko, że autor tematu proponuje przecież zupełne odpuszczenie tematu kobiet i to już mocno śmierdzi desperacją, blackpillem. Hipergamia to jak najbardziej wojna. Wojna między samcami o dostęp do najatrakcyjniejszej suki (ci bardziej wrażliwi niech wybaczą odniesienie do świata zwierząt, w końcu nimi jesteśmy). Mocny korzysta, słaby płacze zamiast wziąć się za rozwój.
  2. Jeśli mężczyzna ma niski status społeczny, słaby wygląd, zero ramy, jeszcze szuka w kobiecie romantycznej miłości i jedyne na co go stać to zrzędzenie jakie te kobiety są złe i płakanie nad swoim smutnym losem to rzeczywiście starokawalerstwo będzie dla niego najlepszą opcją. Kobiety tylko będą go krzywdziły, sprowadzą do parteru, zrównają z gównem, przemielą i wyplują. Taki mężczyzna nie ma szans z hipergamią kobiet.
  3. Stary temat Azjatek tutaj co chwila wraca. Z tych tematów płynie jeden wniosek. Tutaj nie trzeba się starać. Zero wymaganej ramy, czyli coś dla ciebie. Wszystko załatwiasz egzotyką, statusem społecznym (paszport UE). To jest to samo jak Polki reagują na południowca. Nie ma się czym szczycić.
  4. Tak stary świat się wali. Przegrane wojny, feminizim wychowujący nieświadomych zniewieściałych nieświadomych mężczyzn, wtedy na scenę wchodzi on rycerz black pilla w osobie @sobol. Odkrył hasło hipergamia i wieszczy, że nikt oprócz mitycznego zrodzonego samca alfy/chada może wyrywać laskę. Nikt inny nie jest godzien spojrzenia kobiety. Wszystko to wysnuwane na podstawie zerowego albo słabego doświadczenie z kobietami, polegającego na kilku próbach zdobycia kobiet. Nie udało się, duma urażona, uczucie odrzucenia nie do przełknięcia i cyk zła hipergamia, Polska najechana przez najeźdźców. Jest wytłumaczenie, można się rozejść.
  5. Przyznaję się mam słabość do blackpillowców. Rzygać mi się chcę od ich bredni
  6. Ja dominuję, kobieta ode mnie nie odchodzi. Masz już swój przykład.
  7. Podsumowałeś wypowiedzi @sobol ataki personalne, brak szacunku, mówienie ludziom co mają robić, pycha, przekonanie, o tym, że tylko jego zdanie jest prawdziwe, dodatkowo wyganianie z wątku tych co mają inne zdanie niż @sobol To jest otwarte forum, nie każdy zgadza się z bredniami szerzonymi przez black pill. Jeszcze te wyśmiewanie pozycji seksualnej boli, że ktoś jest zdolny do seksu innego niż nudny misjonarz? I to, że jeszcze podnieca kobietę jak ją traktuje ulegle podczas seksu?
  8. @Maniek @sobol Zmieńcie podejście. Równie dobrze jej kolej, że ma mnie. Szanujcie się i nie umieszczajcie kobiety na piedestale. Nie ta to inna. Rzućcie ten mit tej jedynej. Problem takich jak wy polega na tym, że jesteście zapatrzeni w tą jedną kobietę, jak od was odejdzie świat wam się rujnuje.
  9. Nie traktuj kobietę jak ta jedyna @sobol podstawy głupcze. Nie ta to inna. Świadomy meżczyzna jak @absolutarianin bredzi, że nie ma szans u rodaczki bo mu kraj najeźdźcy napadli. Niezłe grono wzajemnej adoracji.
  10. To nic nie wiesz o kobietach. To coś u mnie nie tak z tym mózgiem, bo nie mam problemu z odrzuceniem Nie @sobol ty sprawiasz wrażenie, że boisz się kobiety z tą swoją słabą ramą. Na tyle słabą, że nie przyjmujesz do wiadomości, że ktoś może mieć silna ramę.
  11. O wybacz, że nie leżę na podłodzę w desperacji, że mi kraj najechali. Hmm nie wyrwałem żony w klubie, ale nawet jeśli to jakaś ujma? Jakiś problem, bo ktoś się nie zgadza z twoimi urojeniami?
  12. Ktoś kto chce się zmienić ze słabego w silnego mężczyznę na początku gra. Ostatecznie się nim staje. @sobol jest na tyle słabym mężczyzną, że nie potrafi stać się tym silnym mężczyzną. @Adrianoob nie idź drogą @sobol koleś w desperacji szuka szansy u Azjatek.
  13. Tak to forum. Biorę pod uwagę, że jesteś bajkopisarzem. Tylko ty tutaj piszesz, że nie masz szans u Polek (słabiutka rama). Ratujesz się Azjatkami (tutaj ramy nie trzeba, wystarczy, że jesteś białaskiem).
  14. Uuu leżą podstawy. Naprawdę myślisz, że przez lecą kobiety na południowców. Lecą na nich bo to egzotyka. To ty jesteś tym kolesiem z friendzone, grzecznym misiem, godzinami gadający z kobietami. Stąd u ciebie ta niechęć do kobiet. Tracisz czas na te puste gadania i nic od nich nie dostajesz. Zmień podejście. Strach przed odrzuceniem ma słaby, nieświadomy mężczyzna. Świadomy, pewny siebie ma to w dupie. Nie skupia się na jednej kobiecie. Nie wzdycha do tej jedynej. Jego świat nie wali się gdy ta jedyna go odrzuca. Podchodzi do kobiety, zagaduje, nie uda mu się to próbuje z inną. Nie można cały czas udawać pojmij to w końcu. Masz się stać silnym, pewnym siebie, dominującym mężczyzną. A nie grać. Nie potrafisz tego to leć do tych swoich Azjatek.
  15. Nie @sobol jest tak atrakcyjna, że kierowana hipergamią patrzyłaby na ciebie z obrzydzeniem. Prezentujesz poziom, który sprawia, że masz szansę tylko u Azjatek (u nich mają szansę biali słabi zdesperowani mężczyźni, niezdolni do zdobycia kobiety ze swojego kraju, to jest ratunek dla ciebie).
  16. Cholera moja kobieta Polka musi być bardzo dobrą aktorką. To jak mnie pożąda. Robi to wręcz wyśmienicie kiedy rżnę ją od tyłu, daje klapsa w tyłek i mówię jej jeszcze, że jest moją uległą suczką. Hmm.. niezłe. Teraz jużwiem, że tak naprawdę w głowie ma pogardę do mnie Polaka, który oddał kraj najeźdźcy. JPRDLE........
  17. Jesteś słaby i szukasz sobie wytłumaczenia swoich porażek. Popracuj po prostu nad tą swoją ramą koleś. Mam związek z Polką, 10 lat, dwójka dzieci, seks kiedy chce, uległość, zero matriarchalizmu. Da się. Wystarczy popracować nad sobą. Odstaw ten blackpill. Przyjmij na klatę odrzucenie kobiety, nie ta to inna. Nie płacz, że dostałeś kosza od jednej/dwóch Polek.
  18. Autorze to jest proste jak drut (bez tego blackpillowego bredzenia uprawianego przez @sobol) Hipergamia pcha kobiety do tego żeby wybierać mężczyznę o jak najwyższym statusie społecznym, o jak najlepszym wyglądzie, plus trzymającego ramę (najbardziej dominującego, pewnego siebie). Takiego przy którym kobieta poczuje się jak mała dziewczynka, uległa i bezpieczna. Gość z super wyglądem i statusem społecznym, ale nie trzymający ramę może i zdobędzie kobietę, ale jej nie utrzyma. Chodzi o to, że możesz być z kobietą, ale nie będziesz jej tak naprawdę miał jeśli ona nie będzie w twojej ramie. Jeśli ona nie jest w twojej ramie to ty jesteś w jej ramie. Po prostu w każdym związku jedna osoba jest tą silniejszą (jest nim ten kto mniej potrzebuje drugiej osoby). Często tą silniejszą osobą jest kobieta, mężczyzna występuje wtedy w roli petenta. Za przykład podam seks, kobieta mówi 'jeśli tego nie zrobisz nici z seksu wieczorem'. Mężczyzna często godzi się z taką narracja i ląduje w ramie kobiety, boi jej się przeciwstawić. Mężczyzna w takim związku pyta się kobiety czy może wyjść na piwo z kolegami, uwarza na to co mówi do kobiety, bo boi się, że ta się obrazi i zamknie dostęp do cipki. Świadomy mężczyzna zna tą mechanikę. Nigdy nie pozwoli kobiecie na kupczenie dupą. Ja swojej jasno dałem do zrozumienia: nie ma seksu to nie ma nas i znajdę sobie inną. Mężczyzna po prostu musi dbać o swoją atrakcyjność, musi pokazać kobiecie, że nie traktuje jej jak ta jedyna, że ma powodzenie wśród innych kobiet. Kobieta wtedy boi się, że rzeczywiście pójdzie do innej. Wtedy on staje się osobą silniejszą w związku. Sukces tkwi w trzymaniu ramy, podwyższaniu swojej wartości, wzbudzaniu strachu w kobiecie przez konkurencję innych kobiet, bycie tajemniczym i wycofanym emocjonalnie (to wzbudza w kobiecie niepewność, dreszczyk emocji), pokazywaniem, że seksualnośc kobiety nie wpływa na mężczyznę (nie będę spełniał oczekiwań kobiet w nadziei na seks). Chodzi o to, żeby wzbudzać pożadanie kobiety. Teraz coś do czego kobiety nie są w stamie nawet przed sobą się przyznać (mężczyzna sam do tego musi dojść): Kobiety pożądają mężczyzn, którzy nie dają im bezpieczeństwa, pewności i komfortu a rozbudzają wyobraźnie, sprawiają, że jest niepsokojna, pełna wzburzenia i podejrzeń. Czyli najlepiej jest byc dupkiem lub umiejętnie go grać. To dla grzecznych chłopców jest problem nie do przekoczenia i dlatego też grzeczni chłopcy najczęsciej marnie kończą z kobietami (zdrady z badboyem) W stałym związku kobieta zazwyczaj wie o partnerze wszystko, znika niepokój przed konkurencją, mężczyzna nie dba o wysoką wartość w jej oczach, kobieta czuje sie komfortowo, stabilnie, w rezultacie przestaje miec ochote na seks. Co za brednie. Jeśli facet ma duszę kobiety - miły gość (jest wrażliwy, emocjonalny, uległy) to zostanie co najwyżej przyjaciółką z penisem, wpadnie we friendzone na codziennych wielogodzinnych pogaduchach, podczas których będzie bał się zainicjować jakąkolwiek seksualność. Podczas tych ploteczek kobieta będzie narzekała mu na badboya, z którym jest w związku i który ją rżnie. Miły gość będzie co najwyżej wzdychał do swojej przyjaciółeczki. Tutaj jest kwintesencja problemów blackpillowców. Strach przed odrzuceniem. Autorze kolejny raz: olej brednie @sobol Nie ta to inna. Proste. Nigdy nietraktuj kobiety jak ta jedyna. I tak kobieta ma prawo do odrzucona ciebie jeśli jej się nie spodobasz. Jeśli nie potrafisz zaakceptować tego faktu daj sobie spokój z kobietami.
  19. Nie @sobol ty opisujesz incela, który ma mózg przeżarty redpillem i blackpillem, znalazł sobie wytłumaczenie swoich niepowodzeń z kobietami. W efekcie chowa się za konsolą i pornolami w piwnicy szerząc swoją prawdę w internecie, bo na żywo zapewne nikt nie chce słuchać przegrywa. Świadomy mężczyzna, który gardzi związkami a sam w nich był? Człowieku trochę logiki. Ty chciałeś związku, ty nie dałeś rady trzymać ramy, ty zjebałeś sprawę i teraz ty płaczesz, że absolutnie nikt inny tylko chad/samiec alfa (który taki się już urodził) może mieć kobietę). Wytrzyj tego gluta zwisającego z nosa, otrzyj łzy i weź się w garść.
  20. Ta zaiste jesteś geniuszem, którego nikt tutaj nie umie docenić. Nie wiem spróbuj może na jakimś placu stanąć i tam szukać posłuchu: 'powiadam wam jeśli jesteś słaby, będziesz żył słaby i zdechniesz słaby, no i co najważniejsze bądźcie sobą'. Może jak na żywo zobaczysz reakcję ludzi na te brednie to coś do ciebie dotrze.
  21. Ech @sobol jaki ty biedny jesteś. Nikt nie dorósł do dyskusji tobą. Znajdź sobie może jakieś forum inceli to się dogadacie.
  22. Tak wiem już to ustaliliśmy twoja "świadomość" sprowadza się do tego: mówisz sobie 'tak @sobol jestem słaby i nic tego nie zmieni'. No i zaraz przecież tu jest forum otwarte. Każdy ma prawo się wypowiadać. Sam o tym tutaj wspominałeś. Co jest? Nie podoba się inna wersja niż twoja? Przyszedłeś tutaj po pocieszenie i poklepanie po pleckach?
  23. Tak jest urodził się samcem alfa. Wyssał to z mlekiem matki. Oczywiste jest, że rodząc się jesteś klasyfikowany beciak / alfa. Oczywiste również jest to, ze cokolwiek zrobisz w życiu nie zmienisz swojego przeznaczenia. No nie @sobol? @sobol w związku z powyższym wracaj do jaskini beciaku bez ramy
  24. Spoko łykaj dalej redpilla, blackpilla i co tam jeszcze łykasz bajkopisarzu. Podrywaczu bez ramy. Związku nie masz, bo nie jesteś w stanie go mieć (po co w ogóle wchodziłeś w związku skoro tak nimi gardzisz? wchodziłeś bo chciałeś mieć związek). Nie dorabiaj sobie ideologii.
  25. Dla siebie wielce świadomy mężczyzno dla nikogo innego. Co ma bycie świadomym mężczyzną z silną ramą do zarobków? Mam kierownika, który lata jest wpatrzony w tą jedyną (obrabianą przez badboya) Spoko baw się w tym swoim urojonym świecie. Nie zmieniaj się, bo jeszcze ktoś zarzuci ci, że robisz to byle poruchać, że jesteś białorycerzem. Wracaj do konsoli z przerwami na porntuba świadomy mężczyzno. Bądź sobą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.