Passion

kawki z wkładką dla Was:D

Sylwia, lubię podróżować uważaj więc:P

Jeszcze lepiej - szykuje się zatem parapetówka:D

Dzień Dobry:) nie ma lepszej pobudki niż kawa i loża samców:D Czytam...czytam...czytam....i tak się zastanawiam, gdzie się podziały Panie? tylko nie piszcie, że pochłonęły was porządki, itp. Komu kawy?

Dbasz o formę innych a swoją odstawiasz na później?

Kiedy?

Łeeeeeeeeeeeeee:p mój świat teraz legł w gruzach:D

Będziesz uczestnikiem czy obserwatorem?

Pikaczu wybieram się na debiuty:D

Pika chyba za dużo razy Greya oglądałeś

A gdzie bezinteresowna pomoc bliźniemu?!

A to jest w ogóle wykonalne?

Pikaczu a miałam Ciebie za speca:(

Pika, jak plan, ok?

Zatem co Drogi Pikaczu polecasz? Dzisiaj Leg Day - 30 minut interwał przysiad pełny - 30 powtórzeń suwnica 20 kg - 20 powtórzeń przysiad sumo - 30 powtórzeń suwnica 20 kg - 20 powtórzeń wykroki z hatlami 5kg - po 15x strona / 4 serie unoszenia bioder z wykorzystaniem bosu - 15x/ 4 serie łydka maszyna na czworogłowe i dwugłowe na zaminę 15x/ 4serie z obciążeniem 20kg

Hahaha:D obstawiałam, że będziesz sugerował sformułowanie - najpierw masa a później rzeźba:D anoreksja nie przeszła mi przez myśl;) w moim przypadku, muszę wzmocnić górę, a mocny trening mogę za to dać moim nogom:D

Pikaczu, zatem CV i list motywacyjny przesyłają wszystkie przyszłe Debiutantki?

Podsumowując moi Drodzy Panowie wasze wypowiedzi, to oprócz tego, że nie docenię darmowego:P to mam wysłać fotki:P hehe maile poproszę

Schowali się po krzakach;)

Dzień Dobry Wszystkim Aktywnym:) mam pytanie, czy mógł by ktoś wesprzeć mnie swoją wiedzą w kwestii planowania treningu? czy lepiej ćwiczyć jedną partię danego dnia, a może dwie partie? Z góry dziękuję za pomoc:)

odpowiedź na ostatnie zadane pytanie idealnie kończy rozmowę,

Rozumiem robienie zdjęć w celu kotrolowania postępów, ale po to aby się tym chwalić,bo coś właśnie jest na topie?! Każdy robi to co lubi;) Vincent, znam kobietę, która trasę 150 m do domu pokonuje służbowym samochodem:D haha

Moda? to niech młoda moda nie okupuje sprzętów:D

Ja tam treningu siłowego się nie boję i wolnych ciężarów również niestety smutna prawda jest taka,że kobiety boją się takiej formy treningu - gdyż jak napisaliście "urosną za bardzo, lub przypakują":/ nie zdają sobie sprawy, że aby zbudować umięśnioną sylwetkę, naprawdę musimy się cholernie napracować! Niestety zauważyłam taką tendencję, że młode dziewczyny które przychodzą na siłownię, przychodzą na nią z telefonami;/ wtf?! skoro przychodzisz na trening to trenuj a nie siedzisz na fb i piszesz posty, jak to niesamowicie jest na treningu;/

10 km w 1:40 mój kolejny pomysł na trening:D dziękuję moje Drogie Panie:) ja gdy tam maszerowałam, również częściej chorowałam a to przez zbyt duże ilości ciuchów na sobie:D ich ograniczenie pomogło:D