Skocz do zawartości

Mordimer

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1994
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    150.00 PLN 

Treść opublikowana przez Mordimer

  1. Spokojnie łapie się w - Jeżeli niewidoczne i nie festyniarskie - nie przeszkadza mi. Ja odnoszę wrażenie, że na dwoje babka wróżyła - maska publiczna - mam do w nosie, a po pewnym czasie same uświadamiają, że nie było to zbyt mądre posunięcie - zauważałem to u kobiet +30 lat.
  2. Podpytam jak będę miał okazję, niemniej sama sytuacja nie napawa optymizmem.
  3. Także zależy od sytuacji. Apropo czy dalej jest "luka" w prawie, może opiszę sytuację znajomego: Zapijaczony koleś zaczął na imprezie i wywołał awanturę - wyłapał (niewiele, bez patologii), ale złożył zawiadomienie, obdukcja itp. Osoba na którą złożył zawiadomienie nie mieszkała w okolicy tylko na drugim końcu Polski. Dostał zawiadomienie listowne o wyroku (nie chce przeinaczyć) w każdym bądź razie o całym postępowaniu dowiedział się otwierając list i czytając wyrok (nie znam szczegółów). Odkręcenie sytuacji trwało trochę ponad rok, wynagrodzenie dla adwokata i kilkukrotne dojazdy. Czy taka praktyka dalej istnieje? Czy też uszczelniono prawo tj. powiadomienie uczestniczącego w zajściu, wyrok bez możliwości obrony, fałszywe zeznania (sytuacja wyżej, nie było uszczerbku rościęć, złamańitp, musiał sam sobie wywołać)
  4. Jako, że każdy ma swój gust/upodobania odnośnie kobiet. Założyłem ankietę także można wybierać. Widzę, że coraz więcej młodych dziewczyn i kobiet w różnym wieku decyduje się na tatuaż/tatuaże. Osobiście kłóci to się z moimi "poczuciem estetyki", a także definicją kobiecości (straszny ze mnie romantyk wiem ). Niemniej wszędzie czy to w pracy czy to w knajpie, siłowni coraz więcej kobiet jest w dużym stopniu wytatuowana nie jednym, a kilkoma tatuażami. Czasami kobiety z dobrym obyciem czy też fachem potrafią mieć tatuaże na pół pleców (także niewidoczne przez większą część roku). Co o ty sądzicie, jakie macie na to spojrzenie?
  5. Czyli KO, zaduszenie, czy też rzut po którym się połamie napastnik jest "teoretycznie" dozwolone w przypadku obrony koniecznej? @RENGERS nie styl tylko człowiek walczy. Skojarzyły mi się wojenki forumowe po 2000 roku kiedy weszło bjj/mma i co drugi po 3 miesiącach bjj rekreacyjnego chciał chodzić na sekcje karate/kung-fu i głosić swoją wyższość bjj na wszystkimi. Kabaret i tragikomedia - najlepiej wyglądało ich ochocze nastawienia jak w ramach bjj robili ćwiczenia z zakresu zapasów (obalenia) wtedy już tak ochoczy nie byli - patrz prowadzili to zapaśnicy którzy już zdążyli poduczyć się bardzo szybko podstaw bjj/grapplingu, a na treningu nie było mowy o strefie komfortu.
  6. W przypadku samoobrony i użyciu pałki - to przy trwałym uszczerbku na zdrowiu u agresora mniemam, że zawiasy to minimum. Trwały uszczerbek/uszczerbek jak sądy to interpretują, czyżby prawo jest tak skonstruowane, że dowolna interpretacja sędziego? Mam wrażenie, że przy jakimkolwiek kontakcie w pałką teleskopową siniaki/krwiaki to minimalne obrażenia.
  7. Jeśli kopnięcia to tylko z najlepszej szkoły Przypadkiem pałki teleskopowe nie są uważane za broń niebezpieczną/zabronioną? Kilkanaście lat temu do mnie wyskoczył jakiś szukający emocji z samochodu, ale zrezygnował. Już nawet niewiele pamiętam z tego.
  8. W dużym mieście takie sytuacje są nagminne, stoją blokują pas - szlachta szos nie jest w stanie pomyśleć
  9. Tytułem poprawy nastroju w jesienny piątek. To mi chłop poprawił nastrój tą "piękną obrotóweczką ".
  10. Miałem na myśli podejście lekarzy pierwszego kontaktu, oni dopiero dowiadują się o takim czymś... co mnie napawa przerażeniem mam wrażenie, że większość których spotkałem podchodzi do rozwoju zawodowego rekreacyjnie. Nie mówiąc o podejściu do pacjenta. Zdaje się u Rogana była audycja (nie pamiętam z kim) kilka lat temu, opisywał podejście USADA jak zmieniało się przez lata i jak łatwo było oszukać testy antydopingowe. Podsumował, że na dzień dzisiejszy doping wśród sportowców jest na takim poziomie, że wyprzedza testy olimpijskie/USADA itp. O TRT też sporo wspominał.
  11. TRT dopiero u nas raczkuje. Warto obejrzeć całą audycję, sporo tam smaczków w kontekście sportów walki i otoczenia.
  12. Wielki fanem nie jestem - ale spodziewałem się czegoś więcej przynajmniej po zajawce.
  13. Fajna krótka audycja odnośnie TRT w sportach walkach. Kilka uwag jak wpływa na siłę uderzeń, regenerację itp.
  14. Nie wiesz kto do Ciebie telefonicznie dzwoni, nie masz możliwości zweryfikowania. Nie odmawiasz. ale nie udzielasz informacji.
  15. @Wolverine1993 czytałem tytuł tylko, ja stosuję jedną racjonalną zasadę - "gdzie żyjesz i pracujesz chu...em nie wojujesz".
  16. - rówieśniczki, natury nie oszukasz zawsze młodsze kobiety, - 35 lat u bezdzietnej kobiety to katastrofa - głównie inne kobiety wytykają ją palcami, to je najbardziej boli, - a ile znasz kobiet z otoczenia które zaszły w ciąże (pierwszą) w wieku 35 lata? ja żadnej, znam kilka przypadków kobiet które urodziły/próbują zajść w ciąże ledwo przekraczając 30-stkę każda ma problemy zdrowotnie i komplikacje po urodzeniu dziecka, nie wiem jak będzie z dzieciakami, medycyna naprawdę poczyniła postęp ale 30-stka to już późno @slavex większość kobiet z którymi się spotykałem lub "podbijałem" przekracza/przekroczyła 30-stkę. Kilka nawet udawały że mnie widzą (zapuściły się), a te z którymi mam zdawkowy kontakt nie mieszczą się w normy jakiekolwiek LTR, czytaj szukają mężczyzny lub też gardzą posiadanym i szukają nowej gałęzi. 30-stki to prawdziwy obraz dramatu społecznego dzisiejszych czasów, bezdzietne czy też z dzieckiem. Schematyczne działania widać gołym okiem, zaprogramowali im w głowie że zawsze będą miały branie - a kończy się na FWB i innych wariacja - same nazywają to związkiem co jest parodią ukazującą ich mizerną wiedzę społeczno-matrymonialną.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.