Skocz do zawartości

bassfreak

Starszy Użytkownik
  • Postów

    3843
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4
  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez bassfreak

  1. 11 minut temu, DOHC napisał(a):

    Decyzja o wyjeździe była najlepszą decyzją życiową. Na razie absolutnie nie ma co panikować, ale lepiej trzymać rękę na pulsie.

    Smutno się trochę czyta takie posty ale poniekąd rozumiem.

     

    Kraj mamy piękny tylko w dużej mierze ludzie k.... 😑

    4 minuty temu, Brat Przemysław napisał(a):

     

    Drugi fakt jest taki - opowiadał mi kolega wykładowca (towarów w markiecie) ze nie chcieli się szczepić na sklepie. Obiecali im 50 zł  czy coś i była kolejka do szprycy.  Jak to świadczy o tych ludziach?

    Sprzedali się za judaszowe srebrniki.

  2. 1 godzinę temu, Imiennik napisał(a):

     

    A ty ile z tego osiągnąłeś że to negujesz? To że przerastają cię ambicje innych ludzi nie oznacza że to pochodzi od szatana :D Tobie ta cała religia sprała głowę, jest nawet audycja Marka o tym jak chrześcijanin namawia cie do bycia biednym, a u żydów wręcz 180 stopni. Sam siebie sabotujesz i wmawiasz to innym :D

     

    Ja chuja kładę na to kto ile ma kasy, ile ma aut, ile ma mieszkań i jak wygląda (no może poza politykami bo to pasożyty żyjące z naszych pieniędzy i to jest problem realny), duża część takich ludzi (nie wszyscy rzecz jasna) wyżej sra niż głowę. (jak ktoś się chełpi że jaki on zajebisty bo ma to i tamto a jest pustakiem i zjebem to więcej szacunku mam dla pana miecia spod sklepu któremu kupię coś do jedzenia i powie mi "miłego dnia panie kierowniku"). Przykład który podałem nawiązywał głównie do gwiazd i aktorów pod tytułem "10 domów, 30 aut, na koncie 50 milionów USD a mam kurwa depresję i ćpam ale już się zaćpałem na śmierć. Tak samo Andrew Tate np. chociaż on sporo fajnych rzeczy tłumaczy dla chłopaków, ma te domy ma te auta czy kobiety no fajnie i co z tego? chociaż z tego co kojarzę to on jest wierzący mimo że wyznaje islam. Niech sobie ma mi to wgl nie imponuje, ja patrzę na niego jako kogoś kto robi coś dla ludzi.

     

    Odkąd sięgam pamięcią do najmłodszych lat i to nie jest wcale kwestia wychowania NIGDY nie imponował mi materializm NIGDY, od zawsze wolałem spędzać czas w ciszy i spokoju i być np wśród natury.

    Tak samo jak łobuzowaliśmy na podwórku z kolegami to "coś mi nie grało" mimo że nikt w domu nigdy mnie nie karał za nic, ja miałem bezstresowe wychowanie bo byłem bezproblemowy sam z siebie.

     

    Oczywiście bieda jest patologią która w jakiś sposób się odbija na dziecku i jak pisałem w poprzednim poście nikt nie broni się kształcić, mieć dobrą pracę czy dbać o siebie.

    Był moment że wpadłem w tą spiralę spierdolenia i zazdrości "bo ona ma a ja nie" i tyrałem jak zjeb w pracy ale to nie wyszło na dobre ani fizycznie ani psychicznie.

     

    Może jestem dziwadłem nie wiem ciężko powiedzieć, szczerze gdybym spłacił długi i zrobił remont mieszkania to nie czuję potrzeby posiadania nie wiadomo jakiej ilości pieniędzy.

    Ja nawet nie mam auta i prawka używam rower elektryczny (i tu nie chodzi o eko i spaliny :D )

     

    Dla mnie jest najważniejszy "spokój ducha", dbanie o swoje zdrowie, mojej rodziny i pomaganie innym jeśli mogę w czymś im pomóc (ale nie dać wejść sobie na łeb).

  3. 28 minut temu, Imiennik napisał(a):

    Potrzebujesz pana nad sobą niczym niewolnik.

    Moim Panem jest Jezus Chrystus i nigdy się go nie wyrzeknę, przy okazji my nie jesteśmy jego niewolnikami.

    A to że wybór zła/dobra ma swoje konsekwencje to inna sprawa, jak już tak bardzo czepiasz się wiary i Boga to wielu ateistów nawet powie że 10 przykazań czy chrześcijaństwo/katolicyzm jako system moralny jest czymś dobrym.

     

    I nie wyrywać mi jakiś rzeczy z kontekstu, Bóg NIGDY nie każe ci krzywdzić drugiego człowieka w imię wiary np (czarownice na stosie i krucjaty).

     

    BTW nikt nie każe ci być katolikiem/chrześcijaninem, ludzi szukających Boga w różnych religiach lub ewentualnie agnostyków jestem w stanie zrozumieć ale ATEIZMU ni chuja.

     

    "Jest tylko plan materialny, wszystko wzięło się z wielkiego wybuchu i chuj siedzę na dupie całe życie nie zgłębiając tego i czekam aż nadejdzie niebyt"

    To jest WEGETACJA a nie życie.

     

    Ateizm kieruje się logiką a na samym początku popełnia logiczny błąd, nauka nie jest wstanie zbadać czegoś co jest poza NASZYM wszechświatem (zakładając że wszechświat to "limit" świata fizycznego oraz czasoprzestrzeni)

    Głupi przykład będąc 3 wymiarowym jak chcesz badać coś 4 wymiarowego? (wiadomo o czym mówię)

     

    Tak samo udowodnij że Boga nie ma, to się kupy nie trzyma.

    Czy Bóg może stworzyć kamień którego nie może podnieść? albo rzeczy typu brzytwa ockhama.

     

    Bóg gdyby był ograniczony logiką albo czasem i przestrzenią nie byłby Bogiem, Bóg nie jest ograniczony NICZYM.

     

    Serio bez hejtu ja życzę każdemu na tym forum i na świcie aby w jakiś sposób doświadczył czegoś w swoim życiu co pomoże mu odnaleźć wiarę i Boga.

     

    26 minut temu, Hukko napisał(a):

     

    Potem płacz i nowy temat - moja myszka miała 19 partnerów i 4 zdradziła, brnąć w to dalej? 

    Albo - zarabiam 80k i mam depresje, jak sobie z tym poradzić? 

     

     

     

     

    O TYM mówię właśnie, ile można się samodoskonalić? ile wiedzy, ile kasy , ile mieszkań, ile czasu na siłowni? Bogiem kurna nie zostaniesz.

    Ludzie zatracili podstawowe wartości dzisiaj w większości Hedonizm = Satanizm czyli ja jestem swoim bogiem !

    Czytając ostatni czasy to from mam wrażenie że braciasamcy.pl zamienili się w braciasodomy.pl

    Jakim kurwa trzeba być smutnym i słabym człowiekiem aby chwalić się "publicznie" i to przed innymi facetami że miałeś trójkąt?

    A potem przychodzą w nocy krokodyle które twierdzą że nie znają Boga z pisma i nigdy o nim nie słyszały, jeszcze to coś przyjmuje postać pięknej kobiety/

    KURWA OBUDŹCIE SIĘ DO CHUJA BO JAK PÓJDZIESZ DO PIACHU BĘDZIE ZA PÓŹNO.

     

    Nikt rzecz jasna nie zabrania ci zarabiać kasy i dbać o siebie ale jest pewna granica i pewne błędne koło w które ludzie popadają.

     

    Jak kończę temat bo nie jestem od tego żeby przekonywać kogoś, wszystkiego dobrego bracia wam życzę i Bożego błogosławieństwa.

    • Like 4
    • Haha 2
  4. 17 minut temu, Imiennik napisał(a):

    Zarządzanie poprzez bat i marchewkę, rób jak ci mówimy to będzie dobrze. 

     

    Nawet w piśmie świętym jest napisane że nadejdą czasy że zło będzie infiltrować wiarę i kościół od środka pod przykrywką "bycia cool i nowoczesnym" Zobacz co odpierdala papież błogosławiąc SODOME czyli homoseksualistów. 

     

    Dlatego ja nie idę ślepo jak baran za tym co ksiądz powie na mszy tylko jak mam wrażenie że coś nie gra to popytam kilku księży z różnych kościołów a nie jednego, poszukam konkretnych wersetów w piśmie na dany temat itd.

    Mam 30 lat a temat wiary wałkuję od 15 wiem co mówię, raz ta wiara była lepsza raz gorsza, był moment że byłem na skraju bycia nie wierzącym ale moje życie wtedy było gównem.

    • Like 1
  5. 15 godzin temu, smerf napisał(a):

     

    Jak to zacytujesz dzisiaj jakiejś lasce to to cię wyśmieję i od razu obróci się na pięcie. 

     

     

    Bo one służą lucyferowi opierdalając kolby niczym z pola kukurydzy, liczy się satanizm czyli kult własnego ja i przyjemności fizyczne, wszystko pod przykrywką "zawiń gówno w papierek i udawaj że cukierek" i głos zła który ciągle szepcze "po co ci mąż? po co ci rodzina? żyjesz raz nie żałuj sobie jebania się z facetami na lewo i prawo. jak zajdziesz w ciąże wyskrobiesz bachora to tylko zlepek komórek". 

    Ogólnie zauważyłem że kobiety są bardziej "rozrzutne" i podatne na zło, nie bez powodu w Piśmie Świętym Adam zjadł zakazany owoc za namową Ewy .....

     

     

    Śmiejcie się ze mnie ile chcecie ale wspomnicie moje słowa gdy przyjdzie koniec czasów.

    Dalej pierdolcie o tym gównie zwanym psychologią ewolucyjną i w to wierzcie tłumacząc sobie tym problemy dzisiejszego świata.

     

    Jak ktoś bierze sobie za żonę kurwę albo laskę dysfunkcyjną ze złymi wzorcami albo gdzie charaktery się mijają o 180 stopni to niech nie sra i nie płacze potem na forum. WIDZIAŁY GAŁY CO BRAŁY

    Dziwnym trafem ja nie znam osobiście ludzi gdzie wszystko jest jak trzeba ("facet jest facet, kobieta jest kobieta, oboje z dobrych domów, wiara w Boga itd) i są szczęśliwymi rodzinami 20-30 lat po ślubie nikt kurwa nikogo nie zdradza. A dlaczego? bo ci ludzie są ŚWIADOMI i pielęgnują wszystko cały czas w tych relacjach z dwóch stron facet jak i kobieta.

     

    A nie jebanie na autopilocie za emocjami i zaspakajaniem tylko swojego ja.

     

    • Like 1
    • Dzięki 2
    • Haha 1
  6. 1 minutę temu, Kiroviets napisał(a):

     

    tak, ja w temacie o no fap piszę o ciągłym biciu niemca po kasku (jak już lecimy ad personam).😎

    Chyba nie mówimy o tym samym bo jak już tam pisze to dobrą radą dla kogoś, gdy się czymś zajmiesz i nie masz stresu to nie ma potrzeby tego robić. (u mnie to był rodzaj rozładowania stresu ale to było błędne koło).

  7. 2 minuty temu, Armengar napisał(a):

     

     

    2. O czym mają świadczyć nawrócenia? Ilu chrześcijan przerzuciło się na buddyzm? 

    Człowiek uczy się całe życie i walczy z różnymi pokusami każdego dnia.

     

    Też są historie katolik - ateista - katolik

     

    Ja znam gościa który był chyba wszystkim ateistą buddystą żydem itd nawet był niby gejem przez jakiś czas a obecnie jest katolikiem lub co najmniej chrześcijaninem.

     

    Świat nie jest zero jedynkowy.

    3 minuty temu, Armengar napisał(a):

     

    1. Sugerujesz, że chrześcijaństwo jest atakowane, ponieważ jest prawdziwą religią? Chrześcijaństwo jest najbardziej rozpowszechnioną religią i ludzie z awersją do religii nabyli ją najczęściej po kontaktach z chrześcijaństwem. 

    Jest mi z tego powodu przykro że mieli kontakt z "chrześcijaństwem" a nie chrześcijaństwem, każdy dobrze wie że nie jeden "wierzący" siedzący w 1 ławce w kościele ma więcej za uszami niż ateista.

    • Like 1
  8. U kobiet to raczej nie funkcjonuje, wręcz przeciwnie będą się uśmiechać itd też kwestia twojej psychy i "energii" którą masz.

    Krzywo się mogą patrzeć chłopy ze spranym mózgiem przez blackpill (zazdrość i pycha)

     

     

    Wiem że niektórzy powiedzą że to pierdoły co piszę ale na tej samej zasadzie działa u mnie i u wielu osób wiara w Boga.

    Czym jestem mniej grzeszny, mam większą kontrolę nad emocjami i mam "czyste" sumienie to ludzie pozytywni są dla mnie bardziej pozytywni a złe węże są dla mnie jeszcze gorsi (przyciągasz wtedy więcej złego)

  9. Ogólnie to chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz o której mało kto mówi.

    Istnieje" 1,5 miliona (czy miliarda nie pamiętam) wszystkich bożków i bogów w całej historii ludzkości,

     

    Więc dlaczego tylko chrześcijaństwo/katolicyzm jest napiętnowany i opluwany a całe lewactwo i zło tego świata dostaje gorączki i szału na imię JEZUS CHRYSTUS?

    Również ile jest świadectw nawrócenia się z buddyzmu czy islamu.

    Odpowiedzcie sobie sami na to pytanie.

    18 godzin temu, kenobi napisał(a):

    Jak coś mówi, że jest bogiem, to nim nie jest.

    Jak coś oczekuje posłuszeństwa, to jest złem, nawet jak to coś jest miłe.

     

    Dokładnie i wspomniałem o tym wcześniej.

     

    Spójrzcie w oczy tej kobiety na początku która mówi że ma gdzieś chrześcijaństwo i mówi o abrocji.

    Jak ją pali słowo BIBLIA i CHRZEŚCIJAŃSTWO, to się tyczy całego lewactwa.

     

     

     

     

  10. W dniu 29.04.2024 o 23:23, adi1231-91 napisał(a):

    Ostatnio dużo się nad tym głowie, wiec może zadam to pytanie tutaj. Chciałbym wejść w długo terminowy związek z panną. I teraz tak wchodzę w neta i czytam. Jest teoria, że przeciwieństwa się przyciągają, inni mówią, że to jednak to podobieństwa charakteru się łączą. No i ja się już pogubiłem w tym. Niby przeciwieństwo się uzupełnia to fajnie ale z drugiej strony lepiej rozumiemy tych, którzy są do nas podobni. No i jak to jest ? Co powiedzą panowie z większym doświadczeniem na planecie Ziemia ?  

     

    Przede wszystkim czy pochodzi z normalnego domu tzn że jest i matka i ojciec + jakie ma relację z ojcem. (Czy ojciec jest faktycznie ojcem i mężem a nie pantoflem)

    Ma jakiś pomysł na siebie, ma jakiś system wartości np powiedzmy że jest wierząca praktykująca, czy ma "naturalność" i taką dziewczęcą lekkość.

     

    Jak jesteś ogarnięty chłop to od razu na spotkaniu wyczujesz czy laska jest w "kobiecej energii", wszystkie babochłopy i hitlerów spuszczaj od razu w kiblu.

    I zapamiętaj najważniejszą rzecz, masz być SOBĄ nie udawać nikogo albo jakieś zasady pod tytułem "fake it till make it" bo laski to wyczują.

     

    Nie patrz na babę jak na kawałek mięsa tylko niech rozmowa idzie naturalnie a wszystko wyjdzie z czasem.

    To jest kwestia ogarnięcia siebie i głowy bo sam tak kiedyś miałem że nie potrafiłem normalnie rozmawiać z kobietami, ciągle bym spięty i że co ja mam mówić.

    A teraz? nawet w jakiejś lodziarni czy kawiarni bajera same się nawija :D w takim sensie normalnej rozmowy (nie podrywam bo jestem zajęty)

     

     

    Tak samo jestem zdanie że lepiej aby laska była "mniej ładna" ale się dobrze prowadziła i dbałą o siebie, to nawet by ci powiedział mój ziomek który jest chadem.

     

    Jak byś postawił obok siebie dwie laski, jedna 10/10 z twarzy i figury ale ubrana "tak se", pyskująca czy klnąca ciągle

    A druga niech będzie 6/10 ale ładnie kobieco ubrana bo można ubrać się seksownie i elegancko bez dupy i cycków na wierzchu, pachnąca, uśmiechnięta że od niej aż promieniuje taka kobiecość.

     

    Wybór jest dla mnie prosty.

    • Like 4
  11. 42 minuty temu, Śnieżnobiały napisał(a):

    Powiedz jak Ty się identyfikujesz religijnie, jesteś w, czy poza chrześcijaństwem?

     

    Śledząc jego posty na forum to Bóg i to co z nim związane go gryzie. (standardowy zestaw pedofilie w kościele, system dla ciemnoty, wbijanie poczucia winy bla bla bla)

    A Katolicyzm to już nawet nie wspominam.

    Pamiętam jak wyśmiewał że się spowiadasz z tego  że ruchałeś laskę i było jej dobrze (bez ślubu ofc)

     

     

    I zapomniałem całkiem, orgia z 3 laskami w lutym chwalił się na forum.

    3 godziny temu, Ramaja Awantura napisał(a):

     

     

    - Jest coraz lepiej finansowo.

    - Jest naprawdę lepiej zdrowotnie.

    - Jest DUŻO lepiej z kobietami. Bardziej mnie lubią :) i to nie kwestia siłowni XD.

    - Wszyscy ludzie którzy mnie denerwowali zmienili się albo zniknęli z mojego życia.

    - Moi dwaj wrogowie z przeszłości (z tego co się dowiedziałem) dostali srogą nauczkę.

    Jest poprawa z każdej strony. Nadal żyję tam gdzie żyłem, ta sama praca, ale wszystko jest jakby lepsze. Całkowicie bez wysiłku. Robię to co robiłem, ale mam we wszystkim farta. Czasami normalnego farta, a czasami takiego, że to wygląda jak jakaś normalnie scena z filmu.

     

    I ty serio myślisz drogi bracie że to dzięki jakiejś "dobrej istocie" ?

     

    Pomodlę się dziś za ciebie

    • Like 4
    • Haha 1
  12. Stary jeśli nie trollujesz to idź jak najprędzej najlepiej do jakiegoś zakonnika i zrób spowiedź generalną ze swojego całego życia i przemyśl sobie dokładnie czy czasem kiedyś nie powiedziałeś czegoś czego nie trzeba świadomie.

     

    Wszystko co opisujesz wygląda tak jak byś zawarł pakt z Lucyferem albo jego koleżkami, wszystkie jego sługusy będą ci obiecywać cuda na kiju, bogactwa i kobiety a szczególnie to

    56 minut temu, Ramaja Awantura napisał(a):

    Zapytałem się jej o jedynego Boga, takiego jak z biblii. Powiedziała, że ona nigdy nie spotkała takiej istoty i nikt nie ma nad nią władzy. Że biblia to ludzkie wymysły. I że ona była czasami nazywana przez ludzi "Szatanem", ale to są bzdury.

     

    Szatan to ojciec kłamstwa, będzie ci obiecywał złote góry a tak na prawdę będzie chciał cię pociągnąć na dno.

    Wiesz co najbardziej cieszy lucyfera i z czego się śmieje ? ŻE LUDZIE NIE WIERZĄ W BOGA.

    Gardzi nami i jesteśmy śmieciami dla niego.

    • Like 7
    • Dzięki 3
    • Haha 3
  13. 12 minut temu, Imiennik napisał(a):

    Szkalowanie papieża to nasz sport narodowy. Moim zdaniem to dobrze że ludzie wręcz śmieją się z tych babilońskich religii. Kościół i cała ta otoczka służy tylko do sterowania bydłem, wbijania poczucia winy i sprzedawania pośmiertnych ubezpieczeń. Polecam książkę "Bóg Urojony" Richarda Dawkinsa.

    Tak tak a różal poleca biblię szatana aby otworzyć oczy wierzącym XDDD i wyciera sobie mordę bo jest dobry dla piesków i udziela się charytatywnie :D ładna maska.

     

    Masz dzisiaj na świecie "efekty" odejścia "od ciemnoty i zabobonu" :) a będzie coraz gorzej.

    • Like 1
  14. W dniu 27.04.2024 o 11:28, benito96 napisał(a):

     mimo postów przerywanych, dużej ilości sportu, dobrego snu oraz odpowiedniej diety na niskich węglach bez laktozy, glutenu, pszenicy. 

    A masz odpowiednią podaż białka i tłuszczu? Uzupełniasz elektrolity I niektóre witaminy?

     

    Domyślam się że próbujesz keto a błędem jednym z wielu jest zbyt mała ilość tłuszczy po cięciu węgli.

     

    Jak jesteś otyły to łatwiej wejść w ketoze bo twoje ciało ma pełno tłuszczu na ciele żeby przerobić to na energię w postaci ciał ketonowych.

     

    Jak masz mały poziom tkanki tłuszczowej to musisz zadbać o dobrą podaż tłuszczy z zewnątrz. 

     

    Też z różnych źródeł awokado, smalec, masło klarowane , oliwa z oliwek, olej lniany, olej kokosowy.

     

    Jak napisałem wyżej o białku dobrej jakości nie zapominać.

     

     

  15. W dniu 26.04.2024 o 19:57, Atanda napisał(a):

    Lekarz 1szego kontaktu plus badania podstawowe. On Ci doradzi lub zlecić badania. Od tego wyjdź. 

    XDDDD

     

    Nie wiesz o czym ty mówisz co ci ten szarlatan sługus big phramy zrobi? morfologie, cukier ? chuja się z tego dowiesz tym bardziej że normy laboratoryjne są z PIZDY wzięte.

    Po raz 1000 miałem o tym nie pisać ale nie mogę tego czytać bez wyjaśnień, lekarze w 80% to są nie lekarze a recepciarze czym więcej leków ci przypiszą tym lepiej dla nich.

    Oczywiście leki nie są lekami tylko maskują objawy i powodują dalsze choroby ze skutków ubocznych a potem kolejne i kolejne leki karuzela spierdolenia kręci się nadal XDDD

     

    Olga Grech tylko nie wiem jakie ma terminy na konsultacje teraz, napisz do niej na instagramie na priv albo na jej stronie masz meila https://olgagrech.pl/

     

    @benito96 Jeszcze Marlena Papierz https://www.instagram.com/dietetyka.i.nie.tylko/ ale musisz do niej na PW napisać na insta, ona ma więcej terminów niż Olga ale też z czystym sumieniem mogę ci ją polecić.  

    W dniu 26.04.2024 o 20:19, $Szarak$ napisał(a):

    Ja bym nie stawiał na lekarza, tylko dobrego dietetyka. 

     

     

    Znajdź dobrego dietetyka 

     

    Większość tych śmieciarzy i nieuków powie ci że olej rzepakowy i słonecznikowy oraz słodziki że są zdrowe XDD oni dostają propozycje płatnego sponsorowanie jakiś gówien i są sprzedajnymi judaszami.

    Oni by własne matki sprzedali za $$$$.

     

    Szukać specjalistów starej daty z wiedzą której się uczyli 30 lat temu gdzie od tego momentu zaczęła się masowa produkcja śmieciowego jedzenia, olejów roślinnych itd

    Lub właśnie kogoś młodszego z tą wiedzą z przed 20-30 lat.

     

    Jeszcze mogę ci ich polecić https://sports-med.pl/zespol/wiktoria-klos/?gad_source=1&gclid=CjwKCAjwrcKxBhBMEiwAIVF8rEZTrS9-dd6M_H4IMBH9PV7ii4GIDglhtUC7GmsKDD4-7ceb6d5OsRoCfPsQAvD_BwE mają kanał na YT https://www.youtube.com/@swklos/videos

    Masz ciekawą grafikę niech da ci do myślenia :) też właśnie możesz zgłosić się do Jakuba.

     

    fdsfsd.jpg

     

     

    • Dzięki 1
  16. Zadając sobie to samo pytanie co @Jan III Wspaniały

    Co trzeba mieć we łbie żeby tworzyć takie treści? ja rozumiem że nie każdy jest wierzący itd

    Ale największy rak to zobaczcie sobie komentarze, to jest młodzież przyszłość tego narodu ..... ci młodzi nadają sie do zsyłki na Gułag bo ich kurwa nie ma kto wychowywać.

    Najlepsze jest to że 90% komentujących zapewne urodziło się po 2005 roku i nie mają pojęcia o czym oni pierdolą "bo moda jest taka".

     

    Serio chyba już potrzebny jest jakiś koniec świata bo chciał bym skomentować to ale nie potrafię 

    Szkoda że nikt nie szkaluje masonów i lewaków, całego hollywood które jest siedziskiem gówna i zła i tego typu rzeczy.

    A zobaczycie jakie będzie wycie lewactwa jak Mel Gibson wypuści swój nowy film.

     

     

     

    Z resztą o czy ja mówię, wszystko urodzone po powiedzmy 2000 roku wychowane bez wartości, jakiegoś celu tylko kult własnego ja i konsumpcja, 

    Staram się nie chodzić po galreiach handlowych (bo to skupiska tych tworów) bo jak widzę tych "młodych" i ich słucham to serio utylizował bym. Laski to nawet gorzej się zachowują niż te chłopaki.

    • Like 1
  17. @Alejandro Sosa

     

    Sa inne sposoby na łysienie ale kosztowne i nie łatwo dostępne w pl np peptydy anty androgenowe które aplikujesz na skalp i one tam zostają nie są ustrojowe jak fin.

     

    Odsyłam na kanał more plates more dates, Gościu ma całe protokoły any łysieniowe.

     

    Co do fina dawanie go małotaom to nie jest dobry pomysł ja z reguły mówię o 25 plus ludziach.

     

    Fin to jest ostatnia deska ratunku o tak powiem, jak masz czas i kasę to szukać i się edukować.

     

    Trycholog z reguły gówno pomoże chyba że trafisz na bardzo dobrego.

    • Like 1
  18. @Alejandro Sosa

     

    Ja nie potrzebuje fina, napisałem po prostu komuś kto pytal o łysienie bo to jest 1 rzecz która powinno się zastosować.

     

    Jednak wychodzą badania że łysienie nie jest stricte powiązane tylko z DHT lecz z pewnym dysbalansem innych hormonów.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.